Coś niesamowitego. Żeby wszyscy tak robili albo chociaż niektórzy. Bez głupiej gadki, że się nie da, że nie opłaca się. albo na odwal się. Kawał bardzo dobrej roboty, jak dla siebie. Pozdrawiam
Bardzo dawno nie oglądałem twoich filmów, wyświetlilo mi się w proponowanych i zajrzałem z ciekawości. Widzę bardzo duży przeskok i coraz większą dbałość o detale :D Na plus, pozdro
Toż to kolekcjonerski egzemplarz 👍27 letnia T4 i przejechane tylko 39 000 km. Na dodatek jakaś wersja specjalna bardziej specjalistyczna, z podwyższonym dachem, Mobilne laboratorium. To auto w oryginale mogłoby być wypożyczane na plany filmowe w których fabuła dzieje się w latach 90' 👌👍
Majster jak zawsze pełna profeska! Fajnie, że gadasz i pokazujesz co robisz, wiadomo, że nie wszystko, bo przy blacharce w gruzach to źmudna robota i nima sensu nagrywać. Zdróweczko! :)
Dobrze, że Ci na tych 300 amperach dziury nie wyje&@/0 jak piłka pingpongowa 😅 Fajnie się na to patrzy. Czeka mnie naprawa w Pajero i w Sprinterze. Jestem co prawda spawaczem z łajb ale blacharka samochodowa to jednak inna para kaloszy. Pozdrawiam i dzięki za filmik. Fajna nauka praktyki.
Witam, 24 latka już mijają jak jeżdżę moją T4 , 560000 na liczniku , nigdy mnie nie zawiodła , garażowana, stan blacharskie ok, jedynie drzwi od strony kierowcy wymagają naprawy blacharskiej , Chciałbym oddać w naprawdę dobre ręce, Majster czy byłbyś w stanie mi pomóc ? pozdrawiam
Tak patrzę jak spawasz i mam pytanie. Czy nie lepiej byłoby ustawić trochę mniejszy posuw drutu, drut wiadomo, cieniutki I ciut większy amperaż niż masz tutaj? Tak żeby te punktowe hefty wtapiały się ładniej, miałbyś potem mniej szlifowania. Nie to żebym miał jakiś zarzut bo ja blacharki auto nigdy nie robiłem ale blaszki spawali się różne i grube jak bułka i cienkie też. Zawsze warto mieć optymalne ustawienie, mniej roboty ale może to ma jakieś uzasadnienie takie ustawienie jakim pracujesz.
Lepszego chyba od Noxudola nie znam aktualnie. Sporo korzystałem z Boll'a przy swoich samochodach, no ale to tandeta jest, bardzo rzadki, szybko spływa z góry na dół, niby zabezpiecza coś tam cieniutką warstwą, ale jakoś temu nie ufam. Noxudol 750 mocno się trzyma w porównaniu do Bolla. Masę na pędzel też Noxudol Autoplastone wygrywa w porównaniu z masą na pędzel od Boll'a. Masa od Noxudola mi 5dni wysychała, ładna warstwa się zrobiła twarda, chropowata i jednolita. Ta od Boll'a strasznie spękała na drugi dzień, w jednym miejscu ropa mi podciekła na tą masę Bollowską i rozpuściła ją xDD Produkty Noxudola niby wydają się średnie dość, ale serio dają radę ;) 750/900/1600/autoplastone, chyba te cztery są warte polecenia jako podstawa w małym warsztacie.
Słyszałem, że są dwie szkoły szpachlowania. Na gołą blachę szpachlować, oraz, że na zabezpieczoną epoksydem już szpachluje się. Która poprawna, aby się nie zaskoczyć z czasem?
Zależy od wiedzy lakiernika. Są specjalne szpachle na metal. Pozatym temat rzeka. Jeśli blacha była czyszczona to należy położyć wytrawiajacy przed epoxydem .pozdrawiam
Noxudol 750 Majster używa. Ja mogę dodać, że jest warty jeśli chodzi o jakość w Noxudol. Wosków Boll'a raczej bym unikał, jeśli miałbym wybór. No ale puszka Noxudol 750 to około 50zł, a Boll'a chyba po 20+zł kupowałem xD