Jak zawsze super materiał. Zwrócę uwagę tylko na jeden szczegół. Otóż mówiąc o konieczności konserwacji tak skorodowanego auta jak przedstawiony Pajero, lepiej mówić o renowacji, bo to wprowadza w błąd. Niezorientowani wtedy jadą do zakładu i są dwie opcje. Albo płacą za konserwację położoną na rdzę albo robią wielkie oczy, gdy dowiadują się, że potrzebna jest najpierw renowacja (piaskowanie, podkładowanie, bardzo pracochłonne czynności). W tym wypadku poprawne odnowienie podwozia to kwota spokojnie 6- 10 tyś zł, jeśli ma to być zrobione dobrze. Do tego dochodzą koszty wielu śrub, części zawieszenia, które zostaną uszkodzone podczas demontażu i robi się z tego niezła sumka.
Pozdrawiam autora i gratuluję świetnego pomysłu na lokowanie produktów ponieważ są to jedyne programy w których nie przewijam reklam bo są zrobione bez przerywania filmu, zgodne z tematem i sprytnie wplątane w jego treść.
najbardziej podoba mi się ta dokumentacja przebiegu w książce serwisowej tego E39....Tam ktoś zaznaczał jak leci - a pomiędzy 16 a 20 nawet razu oleju nie wymienił...... Cóż - nic dziwnego, że taką książkę serwisową to lepiej żeby kuna zeżarła...
Sądzę, że w 2018 był serwis olejowy tyle, że nie zaznaczono tego (niczego zresztą nie zaznaczono). Choć książka faktycznie nieco dziwnie się prezentuje choćby poprzez brak pieczątek (poza ATU)... ale znając obecnych Niemców należy nieco z przymrużeniem oka traktować tę ich skrupulatność i dokładność.
Jako właściciel tego auta mogę powiedzieć że często się zdarza że ludzie te ks. serwisowe trzymają w domu i nie zabierają do mechanika . Nie raz zdarzyło mi się że auto miało jedną dwie pieczątki w ks. a później pusto a po pobraniu historii serwisowej z ASO okazywało się że był na wszystkich przeglądach.
Dla mnie Jesteś najlepszym dziennikarzem motoryzacyjnym z klasą. Programy rzetelne, zwięzłe no i jeszcze te odcinki z Panem Tadeuszem od francuzów wróć do tego. Nie wiem , czy obserwujesz na RU-vid Słowaków z TV Garage, nawet ostatnio jakieś kilka miesięcy temu zrobili ukłon w naszą stronę i zrobili odcinki po polsku. Pan .nazywa się Rasto Hvala a drugi Šulko ich testy aut to prawdziwa finezja dziennikarska sprzed kilkudziesięciu lat, zachęcam jeżeli nie widziałeś. A może by jakaś współpraca raz na jakiś czas, takie moje marzenie, no ale co tam.... Pozdrawiam
Bardzo praktyczna rzecz, bak pod siedzieniem kierowcy więc kartofle wrzcone z tyłu nie prztrluja mi się do przodu , a i rower do 26 cali do kabiny wejdzie.
Daihatsu miało lepsze rozwiązania funkcjonalne niż Yaris którego pełno na polskich drogach. Ten sam silnik, ta sama płyta podłogowa i można było?! Zaznaczam, Daihatsu było bardziej przestronne.
Na UA to lecą głównie lawety z Niemiec z autami 20+ "wsparcia taktycznego" takich marek jak BMW, Audi, M-B...jeśli mi nie wierzycie, to przejdźcie się A4-ką w kierunku wschodnim. Te testy Wranglera i tak nie wpłyną jakkolwiek negatywnie na świetną sprzedaż kultowego Jeepa za Oceanem, a ich rezultat mnie nie dziwi - wystające nadkola z kołami, sztywne mosty i wysoki środek ciężkości...jednym słowem fizyka. Warto natomiast również zwrócić na sztywność reszty nadwozia - to auto na ramie z fabryczną klatką bezpieczeństwa, czyli np. przy solidnym dachowaniu powinno pokonać większość aut. Co do kryzysy paliwowego to głównie samo go sobie wyhodowaliśmy, nie ma co wszystkiego zwalać na wojnę - wystarczy choćby porównać rodzime marże rafineryjne na baryłce w stosunku do roku poprzedniego...
W BMW to poszaleli x tym X1. Konfigurowałem ostatnio BMW 2 Active tourer xdrive 23i wyszło nawet spoko … około 219 tys katalogowy (konf. jak dla mnie wszystko co potrzeba). Pojawiła się X1 - myśle skonfiguruje podobne kryteria, silnik wersja z pakietem M. Wyszło 270tys 👎 jeśli nie zaproponują większych pakietów to nie wróżę powodzenia na polskim rynku. W tej cenie spokojnie można teraz jeszcze fajna X3 skonfigurować. Szok. Nie mówię o terminach oczekiwania na zamówienie bo to nawet nie temat rzeka.😉
Oglądałem dziś te grand tigery. Paździochy takie. Jeden nie jest zarejestrowany, pewnie nie uda się go zarejestrować bo nie spełnia aktualnej normy emisji spalin. Drugi ma wymontowaną rurkę od paliwa. Ogólnie nie odpalają, a od właściciela nic się nie dowiesz, bo nie ma czasu. Wszystkie elementy plastikowe obchodzą z farby, albo wypłowiały. Lampy rozklejone, a reszta pożółkła. Na nadwoziu i podwoziu ognisk korozji nie ma, ale na wszystkich połączeniach wychodzi lekko rude. Porośnięte są mchem więc stały gdzieś pod chmurką. Trzeba sporo czasu żeby to jakoś ogarnąć, a i tak nie ma pewności czy będzie to chodziło.
3 lata temu chciałem się pozbyć swojego PT za uczciwe pieniądze, chętnych BRAK, obecnie nie sprzedam za żadne pieniądze, naprawiłem, doprowadziłem do odpowiedniego stanu technicznego i będę jeździł bo patrząc na to co się dzieje na rynku motoryzacyjnym nie kupię nic w rozsądnych pieniądzach
123 tysiące w civic to nie możliwe moja mama kupiła ta civic w 2007 roku i aktualnie jest 63 tysiące km samochód jeździł tylko maj-sierpień i to nie codziennie ponieważ był 2 samochodem :) nie jest na sprzedaż ponieważ co wartość ok 30 tysiące na dzień dzisiejszy a samochód prawie nowy
Ja mam focusa mk2 z 2006 roku z przebiegiem 110 tys km,robi około 5 tys km rocznie,poprzedni właściciel podobnie.Ale to jeszcze nic,znajomy emeryt ma hiundaja Accenta od nowości z przebiegiem kilkunastu tys km
No pieknie, Hamerykanie placza ze maja paliwo drogie bo za gallon licza powyzej 5$. W wiekszosci krajow Europy litrl benzyny kosztuje teraz okolo 1.80-2.12 euro, tutaj dopiero kroja nas na paliwo a tam wychodzi 1,25 dolarow za litr. :D :D :D Same akcyzy podatki i podatki od podaktow cenie ropy jeszcze resellerzy i inne rafinerie ktore musza tez cos zarobic. To jest dramat. Inaczej pewnie nie byla by to wielka roznica. Elektrykiem tez tanio juz nie jest, ceny za prad w gore a szybkie ladowarki dodatkowo naliczaja za szybkie Kwh... Unia Europejska zawodzi juz pod kazdym wzgledem niczego dobrego nie wnosza chyba tylko jej poczatki gdy mozna bylo latwo granice przekraczac pomoedzy innymi krajami. Ekologia pierdolona...
płaczą bo ich auta więcej palą i amerykanie na codzień jeżdżą więcej , a i drogi są gorsze niż w Europie (poza peryferiami jak Ukraina i Bałkany) PS: Elektrykiem jest tanio w domu a na ładowarkach znośnie.
Już widzę jak giną z parkingów węgierskie śliwki, znaczy się tablice rejestracyjne i oczywiście polak, bo nikt inny, tankuje po węgierskiej cenie... A słowacy? Hehehe
Elon Musk i Tesla. Żart na resorach. Jeździłem tym autem przez miesiąc i jest coś dziwnego w tym aucie. Nie dlatego, że jest elektryczne. Ogólnie wali jakby tandetą. Skrzypi, jakoś pasowane to stopami (miałem nowe auto z przebiegiem może 2 tys km) a zderzak był źle spasowany. Szpara w pierwszym rzędzie drzwi, różna po każdej stronie. Z Tesla jest jak z Applem. To auto kupują ludzie z dwóch powodów. 1. Aby się pochwalić, że ich stać (tak jak kiedyś iphony) 2. żeby lepiej się poczuć jeśli chodzi o ekologię, choć nie od dziś wiadomo że ślad węglowy jest większy w całym okresie użytkowania takiej Tesli (wydobycie rzadkich pierwiastków jak lit i miedź, ładowanie - zwłaszcza w Polsce, potem utylizacja). Dla mnie Elon to buc przez swoje zachowanie, spekulowanie kryptowalutami (których wydobycie dopiero robi ślad węglowy, podnosi ceny energii i sprzętu, zwłaszcza kart graficznych) i samo jego zachowanie. Prawda jest taka, że wiele korporacji przekonało się do systemu pracy - WFH (Hitachi, ABB, Westrock, Assa Abloy etc). Wydajność pracowników jest taka sama a ludzie są bardziej zadowoleni. Dowodem na to jest to, że wiele firm nie tylko nie padło ale odnotowało rekordowe wzrosty i to przy ludziach pracujących z domu. Dodatkowo obecnie firmy są globalne więc mnóstwo spraw załatwia się przez "telefon". Są oszczędności w wynajmowania biur, ludzie są zadowoleni bo nie tracą godzint tygodniowo na dojazdy do pracy ( ja traciłem w ciągu 5 dni 4 godziny) i znowu - ślad węglowy mniejszy bo mniej auta stoi w porannych i popołudniowych korkach. . Każdy pracownik w domu to jedno auto więcej którego się nie rusza z miejsca, ale Elon wie lepiej. Jeśli ktoś chce pracować w biurze (bo małe mieszkanie albo małe dziecko) to idzie do biura. Ot co. Firmy mają KPI i oceniają Cię nie przez pryzmat ilości wysiedzianych godzin w biurach ale za performance. Mój szef powiedział mi kiedyś, że lata mu skąd pracuję i co robię w pracy, On ma zobaczyć wyniki mojej pracy a nie ilość wysiedzianych godzin. Wg mnie świetne podejście i esencja tego jak się powinno pracować. Ważny jest wynik pracy bez względu skąd pracujesz i jak pracujesz.
A skąd wiesz, że z powodu pracy zdalnej w tesli jest tak albo inaczej? Jeśli posiadasz jakies źródło to z chęcią przeczytam. Elon zarządza dużymi firmami i doradzają mu różni ludzie. Zarówno on jak i oni mają dostęp do różnych informacji i posiadają duże doświadczenie. Jeżeli tak zdecydował to znaczy, że praca zdalna nie jest taka super(dla pracodawcy)
@@warsztatbalkana A Micra K14? Wydawało mi się, że wszystkie Renault ze znaczkiem Nissana produkowane w Europie mają ocynk. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-F9OQrlSSfQs.html
Z tym UFO to przesada. Tyle dopłacać za polerkę lakieru i wypranie wnętrza? 28 tys zł to powinno być za 2010 rok. Za trzy miesiące jak zejdzie czernidło/silikony to plastiki zewnętrzne dramat - wypłowiałe. Chociaż z drugiej strony widuje się egzemplarze VIII generacji za 32-33 tys, ale to już końcówka produkcji 2011-2012 rok. Rynku nie ogarniesz.
To nie jest czas na auta elektryczne krach i bida zaglądnie do nas wszystkich. Przestańcie kupować dbajcie o swoje inwestujcie w co macie i nie kupujcie elektryków bo was koszty zniszczą
10:52 - jakie mercedesy beczki ... toż to Passaty latały na Kaliningrad a nie beczki... 13:24 - proste auta bez bajerów - bajer jest. i to niezły. Wypalają się tłoki po 27-30 tysiącach kilometrów w tych malutkich wysilonych silniczkach.
super sprzedaz daci tylko pokazuje jak ubozejemy, to tez stac nas juz tylko na absolutne minimum... bo niestety ale te dacie to fajne furki ale raczej do lesniczowki albo dla starego grzyba jezdzacego na dzialke, ktory lanosa wkoncu zmienil ;)
Skrzynia 6 w sandero czy clio jest całkowicie bez sensu, 5 bieg w 5 biegowej i 6 bieg w 6 biegowej mają praktycznie takie same przełożenie tylko pomiędzy więcej jest wachlowania biegami.
Ciekawe. Niby wymiotło z ogłoszeń auta w dieslu za 10-20 tys. a moje od listopada stoi i pies z kulawą nogą nie dzwoni. A ładne, zadbane. Tylko że włoszczyzna i to takie mniej popularne. A funkcjonalny i fajny wóz.
No Nie. "Uszczelki" do szyby, nie montuje się z drabiny! Uszczelkę albo też listwę ozdobną nakłada się przed montażem gdy szyba leży na stojaku, panie redaktorze. A co do wymiany szyby czołowej, osobiście wolałbym oryginalną podrapaną niż nową wymienioną. Wymiana zrobiona przez partaczy może skutkować korozją podszybia, która może wyjść np. na dach, w postaci bąbli.
Nie dziwię się że Pajero stoi. Do prywatnego używania za bardzo sciachany środek. Jak ktoś ma wydać 60k PLN prywatnej kasy to jednak chce żeby auto jako tako wyglądało. Do firmy na woła roboczego.. albo za drogi albo za stary już. No potrzeba na to amatora a widać że stoją dwa w ofercie ? Nie mniej bardzo mi sie to auto podoba tylko ja bym chyba polował na wersje benzynową z Emiratów. Widze że czasem są takie rodzynki w ofertach.
Takie działanie Orbana z różnymi cenami dla swoich i nie dla swoich zakrawa na dyskryminacje wewnątrzwspólnotową a więc skończy się pewnie jakimiś karami. Gorzej że głos Orbana potrzebny jest do wprowadzania kolejnych sankcji więc z ma czym grać przeciwko karom.
Dwie ciekawe sprawy poruszyłeś. Pierwsza to powrót do pracy stacjonarnej w Tesli.Bardzo mi się to podoba a że lewaków nierobów boli❓Niech boli podwójnie,może zrozumieją że w życiu są pewne zasady i wartości,które należy szanować i przekazywać następnym pokoleniom a nie niszczyć wszystko pod pretekstem własnej wygody. Druga to podwójny standard wyceniania paliwa na Węgrzech.To również mi się podoba.Skoro obywatele danego kraju nie potrafią wpłynąć na władze - tak jak My Polacy🇵🇱 - i poddają się ukraińskiemu kłamstwu to niech płacą‼️.Ja byłbym za tym,żeby u Nas wprowadzić dwa rodzaje cen : - wspieram Ukrainę i chcę napędzać sztucznie wywołany kryzys przez ukrofili płacę za paliwo tyle ile chcą ; - 💩 na Ukrainę , interesuje mnie jak Węgrów mój interes narodowy płace za litr ok 5zł
@@StronthPL wykorzystują okazję braku opłat celnych. Wojna kiedyś się kończy a jeździć nadal będzie trzeba. Szkoda że Ci najbogatsi też to wykorzystują ściągając za bezcen auta klasy premium.
Stany to są w dupie od dawna z tymi V8mkami i raportami spalania tych aut. Da się jeździć po dziadkowemu, żeby toto nie paliło tyle. Ale w tych czasach każdy się śpieszy, to jakby mija się z celem.
Nie jestem w stanie zrozumieć że w trudnych czasach możnaby tworzyć V6 dwu - 2,5 litrowe. Przecież Ford ma w swojej gamie takie silniki. I dałoby się rozsądnie wybrnąć z V8 i dwucyfrowego spalania. A oni raczej tego nie zrobią bo koszty byłyby i tak finalnie przerzucone na klientów.
Bez obciążenia te duże widlaste ósemki schodzą poniżej dwucyfrowych wartości spalania, po prostu odłączają pół garów. Tyle tylko jaki w tym sens na dłuższą metę, jeżeli komuś zależy na niskim spalaniu, lepszym rozwiązaniem wydaje się mniejsza liczba cylindrów... :)
@@18wind08 , dokładnie. Zwróć jeszcze uwagę na fakt że cały świat idzie w downsizing i ekonomię. A tam mają te śmieszne normy pod siebie ustawione i nikt na świecie palcem nie skinie. Za to cała Europa ma "być eko".