Cześć, dzięki za ten odcinek i za rady. Proste wyjaśnienia dla "kanapowców" są mile widziane, gdyż większość kanałów tego typu prowadzą specjaliści dla specjalistów, a dla ludzi, którzy chcą się po prostu pobawić w biwak z rodziną, wcale nie ma tak wiele treści na RU-vid, dlatego tym bardziej doceniam.
Dziękuję Ci bardzo! Sam nie uważam siebie za specjalistę, mówię co wiem 🙂 zgadzam się z Tobą - tworzenie sztucznego dystansu w stosunku do odbiorcy jest zbędne. Pozdrawiam!
Najlepszy film! Dziękuję bardzo, bardzo interesuje mnie tematyka noclegu w namiocie, po tym filmie pojawiło się więcej pewności siebie. Mam nadzieję, że tego lata zdecyduję się na nocleg i wszystko pójdzie dobrze.
wszystko fajnie. ale ale żaden urzędas nie będzie mi dyktował gdzie mam sapać- warunek jest jeden, zostawić po sobie porządek i kulturę. bo jeszcze trochę to będę się musiał pytać czy mogę się wysrać, z oddychaniem już tak zrobili. to zaplanuje se biwak w parku narodowym- dzięki:D
@@gdzielosponiesie toć to potwierdza fizyka i filozofia kwantowa:D a doprecyzował do życia codziennego Vadim Zeland w Transerfingu Rzeczywistości. proszę mnie źle nie zrozumieć, po prostu sprawdza się "po owocach ich poznacie". myślisz o lęku i strachu i to przyciągasz, energia podąża za uwagą. będziesz biedny dla dobra klimatu i... rower to będzie norma a nie kiedy luksus. całe życie ja na rowerze, do pracy etc etc. ale nigdy nie pomyślałem żeby konkretna wycieczka w okolice. nawet tak głupi byłem że do pracy 15km nie miałem zapasowej dętki(...)
Miejsca na campingach są za drogie. Cena w sezonie dla namiotu z dostępem do sanitariatów typu wc i zimna woda nie powinna przekraczać 10 zł za osobodobę.
@@gdzielosponiesie Nie jest przesadą, bo np czteroosobowa rodzina zapłaciłaby za samą możliwośc tylko rozbicia namiotu i skorzystania z sanitariatów w sumie 40zł za jeden dzień pobytu. 7 dni to 280 zl, czyli wcale nie tak malo. Można doliczyć opłatę za psa rzędu 5 zł/doba. Oczywiście ciepły prysznic i pralka dodatkowo osobno płatne. Większość osób na takie kempingi przyjeżdża kamperami i wtedy oczywiście stawki powinny być wyższe. Ale namiociarze powinni mieć taniej.
Przepraezam, ale jesteś dzieckiem czy nosaczem z memów? Poprowadzenie takiego pola namiotowego przez sezon dożywotnio wyleczyłoby cię z tych zupełnie absurdalnych oczekiwań. 10 złotych od osoby... Gdyby wszystko inne (woda prąd, podatek gruntowy, CIT, ubezpieczenia, zbudowanie i utrzymanie infrastruktury, ozusowane wypłaty dla pracowników i pierdylion innych rzeczy) było za darmo - to może tak. Ale takie rzeczy to tylko w Narnii.
@@3stefany W tych 10zł nie wliczam prądu ani ciepłej wody. Tylko miejsce pod namiot, możliwość skorzystania z wc i zimnej wody z kranu. Ile zużyje takiej wody zużyje jedna osoba dziennie? 20litrów? Dla porównania: pokój 1 osobowy z łazienką (pryszcic, umywalka,wc) do wyłącznej dyspozycji oraz aneksem kuchennym z chłodziarkozamrażarką kosztuje w akademiku w centrum Gdańska 1300zł za CAŁY MIESIĄC np lipiec. W tym roku. W cenie jest również korzystanie z ogólnodostępnej kuchni na każdym piętrze z kuchenkami gazowymi, piekarmikami i mikfofalówką. Pralki osobno płatne, ale jeszcze dwa lata temu pranie było darmowe, teraz kosztuje 5zł.
Fajna z was parka,miło ze macie wspòlne zainteresowania i pasje. Zycze Wam zeby tak juz na zawsze zostało. Miło było Was teroszkę poznać. Serdecznie pozdrawiam.
Hejże, Mam pytanie, co z rowerem ? Chce zakupić namiot - i stanęło na dwóch egzemplarzach - jeden to klasyczna dwójka 2.6 kg, drugi to 3jka - około 4 kg pod którym zmieści się tez i rower (w razie deszczu i też bezpieczeństwo przed kradzieżą -mam mocny sen). Co polecacie ? Pozdrawiam serdecznie
Myślę, że to kwestia osobistego priorytetu. Jeśli nie przeszkadza Ci dodatkowe 1,5kg wagi, a będziesz się czuł bezpieczniej wiedząc, że pod tropikiem zmieścisz też rower, śmiało bierz trójkę. Jadąc rowerem ciężar jest mniej odczuwalny niż np nosząc namiot na plecach podczas wycieczki górskiej
@@gdzielosponiesie bardzo dziękuję za odpowiedź :) wziąłem trójkę- w następny weekend 3 noce w terenie z pełnym sprzętem - jak się sprawdzi wszystko to we wrześniu 10 dni po mazurach - pozdrawiam i dziękuję za dużo przydatnych materiałów :)
Hej. Są dwa rodzaje kuchenek gazowych -na gwint odkręcany i wbijany. Te pierwsze bez problemu można odkręcać i używać ponownie, jednak nie we wszystkich krajach dostaniemy takie naboje.
Dla poprawy morale dodam, że w Polsce codziennie policja notuje około 55 przypadków zaginięć człowieka:). Największe zagrożenie to człowiek, potem niedźwiedź, wilki
To trochę "fikcyjna" statystyka, większość zaginięć dotyczy ludzi z demencją i dzieci uciekających z domu. Poza tym ponad ponad 95% ludzi odnajduje się w przeciągu kilku dni. Sądzę że biwakowanie na dziko jest dość bezpieczne, jednak świrów nie brakuje i zawsze jest szansa że ktos wpadnie w nocy z nożem do namiotu, albo spadnie na nas meteoryt:D
Spoko kanał pierwszy raz Was oglądałem. Poradzisz jak przez neta i gdzie kupić namiot 4 5 osobowy ,jak to cenowo wygląda?Czyli nie drogo z uwagi na to ,że będzie on używamy latem i niezbyt często (jak sądzę, niestety). Może jakaś firma konkretna. U mnie nie. ma niestety Dekatlonu .Parametry przepuszczalnosci wody podawałeś, 1500 i 2000 czegoś .Puzniej cofnę. Dzięki, pozdro z WARMII.
Na sporadyczne użytkowanie za rozsądną cenę to jednak polecamy Decathlon - pewnie można zamówić internetowo. Obczaj sobie też namioty firmy Fjord Nansen - korzystaliśmy przez wiele lat z tańszej wersji i nie narzekaliśmy. Pozdro!
Podczas moich pierwszych biwaków rady zasięgałam na grupie na Facebooku nie był to dobry pomysł 😅 Ludzie tam polecają dmuchane kanapy i inne gadżety dla "wygodnickich". A z własnego doświadczenia nauczyłam się że warto żeby w pobliżu była jakaś woda i las lub chociaż jakieś krzaczki 😂
A co z legalnością ? Czy nie narobi się problemów z Panami w mundurach w razie czego ? Oczywiście od razu odrzucamy pomysł obozu w parku narodowym i takich tematach .
Wszystko z głową. Wiadomo, unikamy parków narodowych, ale kierując się zdrowym rozsądkiem nie miałem do tej pory żadnych problemów z Policją i Strażą Leśną 🙂
My z doświadczenia wiemy, że bardzo ważny jest grunt, śledzie i porządny młotek🤣🤣🤣🤣 Pierwsze co sprawdzamy czy da się wbić śledzie i czy będą trzymać. Nieraz było bardzo nerwowo😅😅😅😅
Może trochę późno to pytanie zadam bo film wrzucony już dawno temu, ale taki namiot jaki prezentujesz ma 3k wodoszczelności. Czy to wystarczy na mocniejszy deszcz? Nie mam na myśli mżawki, ani ulewy, ale typowy deszcz. Sam chciałem kupić jakiś namiot na rower ale jest wielka nagonka na tylko ten jeden współczynnik.. nie wiem co wybrać ;)
Po co ktoś przychodzi w nocy nad rzekę czy na leśną polanę, zwłaszcza w weekendy? To w wielkim mieście młodzież się nie zjeżdża posiedzieć przy ognisku, popić i pohałasować?
Wiadomo - miałem na myśli bardziej tereny wiejskie, oddalone od miasta. Jeśli rozbijemy się kilometr od zabudowy nad rzeką oczywiście możemy się spodziewać gości.
Czy jeden z namiotów do Fjord Nansen Andy? Jestem zainteresowana kupnem wersji IV, ale nie przekonuje mnie ta "wszyta do połowy" moskitiera, jak to wygląda w praktyce? Wieczorami i wczesnym rankiem lubię obserwować jezioro nad którym się rozbiłam, niekoniecznie z towarzystwem komarków 🦟😀
Tak, to Andy 3. Coś za coś - albo komary, albo idealny widok na otoczenie 😁 my nie narzekaliśmy, całkiem dobrze się obserwowali widoki nawet zza moskitiery.
Biwak to tylko na dziko bo jake by inaczej :) biwak to namiastka wolności , przygoda itp ale to juz w filmie wszystko powiedziane. Od siebie dodam ze juz czekam na cieplejsze dni i noce zeby wybrac sie nad wode oczywiscie biwak i wędkwoanie :) pozdro
Ja zazwyczaj nocuje w namiocie "na dziko" podczas spływu kajakowego. Jest to czasem nawet dwumiesięczna wędrówka kajakami. Liczba osób cztery plus pies. Cztery kajaki. Jeden duży namiot, rozbijany czasami nawet na kilkanaście dni, ale to raczej na zaprzyjaźnionych posesjach usytuowanych nad rzeką lub jeziorem np gospodarstwa rolne, leśniczówki.... Campingi odwiedzane rzadko, czasem raz na dwa tygodnie, głównie celem wziecia gorącego prysznica i wyprania ubrań w pralce. Plusem campingu jest towarzystwo innych ludzi, można poznać naprawdę fajne osoby. Mam wiele znajomoś i zawartych w takich miejscach.
@gdzielosponiesie Różnie, bo pływamy od początku szkoły średniej. Głównie w wojewodztwach warmińsko mazurskim szlakami Wielkich Jezior, rzeka Krutynia i wojewodztwo pomorskie rzeka Radunia, Bory Tucholskie rzeki Brda i Wda, ale inne też się zdarzają.
Ja uwielbiam spac w namiocie , zwlaszcza z widokiem, ale z dzieckiwm nalym juz duzo trudniej , a z minusow to gdy jest wiatr to marzne + brakuje mi prysznica z rana
Ja się już wyleczyłem z namiotów o wodoodporności tropiku 1500mm a podłogi 2-3tys mam... Teraz moim zdaniem tropik 3000mm podłoga 5000mm to minimum jak chcemy więcej być niż 3 dni pod takim namiotem .
@@gdzielosponiesie szkoda tylko że większe namioty o wysokości 170cm+ nawet kosztujące po 2-3tys mają tropik na poziomie 1500mm I też zastanawiam mnie zawsze w opisach namiotu stwierdzenie że da spokojnie radę w tropikalnych warunkach przy deszczu . Skoro w Polsce przez 2 dni opadów mało kiedy jest sucho w środku przy niższych wartościach .
Jak kupujecie namiot na rower to sprawdźcie jak wygląda po złożeniu, czy stelaż składa się na wystarczająco małe kawałki, żeby wejść do sakwy. Są namioty projektowane specjalnie pod tym kątem.
Jadę wkrotce na wyprawę rowerem. Kupilem namiot 2kę -tradycyjny trójkąt, rurki wymieniłem na alu , wejdą pod rurę ramy. Nienawidzę włókna szklanego ostatnio takie rozwarstwione szklane igły wbiły mi się w opuszek palca brrr
Sranie na porcelanie potrzebne nie jest wcale ale kąpiel jest ważna. Wszystko da się zorganizować i ja tydzień nad Wisłą spędzam z przyjemnością i co rok wydłużam. Nie ma się czego bać pamiętaj zawsze bądź większym świrem! Każdy boi się koczownika z siekierą! Gwarantuję. Pozdro świry
@@dbpu4135 mój rekord to pełna kompiel w 5 litrach mineralki... ale z myciem włosów!!! W wiśle nie da się kompać bo wyjdziesz bardziej brudny i śmierdzący niż przed ;)
🤣😁😂 No to niezły z Ciebie czub :)) ale takie "artefakty" nie zdają egzaminu. Lepiej na jakimś "stoliku" koło namiotu rozłożyć kilka kieliszków i zostawić pustą flaszkę po wódce, pijaków wszyscy się boją :))) A tak na poważnie, to swoją siekierką możesz tylko prowokować obcych ludzi.
Całkiem zgrabnie przestawione, aczkolwiek z własnego doświadczenia wiem że trzeba uważać i tak jak mówisz, im dalej od ludzi tym bezpieczniej. Pozwolę sobie przytoczyć kilka sytuacji które mnie spotkały: W Polsce miałem sytuacje że leśniczy nakrył mnie z namiotem w lesie ale skończyło się pouczeniem bo nie było śladów ogniska, w Albanii miałem sytuacje że tubylcy młodzież z wioski Teth chciała haracz od nas za rozstawienie namiotów na polanie kawał za wioska, skończyło się tym że nasze 5namioty i dość spora grupa ludzi musiała prędko zwiewać w góry nawet kawałek nas jeszcze gonili na quadach. Mam jeszcze wiele sytuacji gdzie rozbiłem się w dość widocznym miejscu i nikt nawet mnie nie zaczepił, rozbijałem namiot na zjazdach autobahn parking w Niemczech na miejscach postojowym dla aut i nikt się nie przyczepił tak jak i Norwegi, Szwajcarii Rumunii i wielu innych Krajach. Warto pamiętać że nawet jak wydaje nam się że jesteśmy sami na odludziu to trzeba się zachowywać odpowiednio nie śmiecić itd, nigdy nie wiadomo czy z za kamienia nie wyskoczy kliku berberów i obedrze dla nas palmę z liści na ognisko :)
W Theth byłem dwa razy - współczuję, ale kompletnie nie dziwi mnie ta sytuacja. Tam turysta to przede wszystkim worek pieniędzy... Szkoda. Dzięki za podzielenie się historią, pozdrawiam !
Poradnik bardzo na czasie bo wczasy zagraniczne mogą w tym roku być w sferze marzeń a krajowa baza hotelowa nie dostępna a jeżeli już to na pewno zapełniona na full. Pozdrawiam.
Co bys polecil ,jakie patenty dla zmarzluchow? Testuje rozne rzeczy, np materac standardowy intex dmuchany mam odczucie ze slaba ma izolacje i marzne na tym, karimata samopomluja juz lepiej, ale jak spie np nad morzem i nawet latem to zawsze marzne 😢 mam cieply spiwor ale wiatr robi swoje
Też jestem zmarzluchem 😉 na pewno warto jednak osłonić się od wiatru (jeśli jest taka możliwość). Zdarzało mi się spać w dwóch śpiworach (cieńszy w środku), ew. możesz przykryć się folią ratunkową NRC. Kupisz ją bez problemu w aptece albo sklepie sportowym. Wystarczy przykryć się nią od góry i od razu komfort termiczny jest większy. Folia zatrzymuje ciepło wydzielane przez nasz organizm. Jedyny minus to fakt, że zatrzymuje również wilgoć - ale w sytuacjach ekstremalnych zdecydowanie polecam 🙂
@@gdzielosponiesie aha, po prostu :-). Sam wożę na bagażniku rowerowym okrągły spadochron quechua 2 secounds 2 to nawet nie zabieram śledzi ani szpilek żeby ograniczyć wagę. No i nie sypiam w tak ekstremalnych warunkach jak Wy :-).
Wiadomo - wszystko zależy od namiotu i doświadczeń ;) ja do tej pory używałem śledzi w kształcie litery L i dociskając nogą właśnie łatwo się gięły. Szpilki w tym przypadku są lepsze 🙂
Bardzo przydatny odcinek. Dzięki wielke za tak dobrze przekazywaną wiedzę. Robisz to świetnie. Wybieram się niedługo na wyprawę więc skorzystam z Twoich rad. Bylem kiedyś Polska-Czechy-Austria i z powrotem ale już nie pamiętam co i jak ;)
Dołożę pewną sugestię co do namiotu. Jeśli dopiero stoimy przed zakupem namiotu, warto wybrać taki model, który rozkłada się rozpoczynając od tropiku. Dlaczego o tym piszę? Większość dwupowłokowych namiotów dostępnych w sprzedaży, a szczególnie dotyczy to namiotów typu iglo, rozkłada się zaczynając od podłogi zespolonej z moskitierą, do której mocuje się stelaż i na to wszystko przychodzi tropik. Niestety tego typu konstrukcja nie sprawdza się kompletnie, gdy przyjdzie nam rozbijać się w trakcie ulewnego deszczu. Problem leży w tym, że nim zdążymy przykryć namiot tropikiem, cała moskitiera przemoknie, przepuszczając przy tym wodę do wnętrza namiotu. Niezależnie od tego, jak szybko byśmy się z tym uwijali, przy silniejszym deszczu nie ma szans, aby uniknąć zalania namiotu wewnątrz. Alternatywą jest namiot, który rozkłada się tak jakby od końca. Najpierw bierze się tropik, który posiada specjalne tunele, do których wpuszczamy elementy stelaża. Konstrukcja takiego tropiku pozawala napiąć go i przyszpilić do ziemi, zanim pojawi się pod nim moskitiera wraz z podłogą. Już taki sam tropik daje jakieś schronienie przed deszczem. Następnie sięgamy po podłogę wraz z moskitierą i wczołgujemy się pod tropik. Przy pomocy systemu szlufek i klipsów podczepiamy moskitierę pod tropikiem. Dzięki temu jesteśmy w stanie rozbić namiot w czasie deszczu, nie zalewając jego wnętrza. Aby operacja się udała, trzeba namiot odpowiednio spakować, tzn. musimy przewidzieć taką sytuację i moskitierę zabezpieczyć zawczasu, np. umieszczając ją w szczelnym worku foliowym, by podczas wyjmowania zwiniętego namiotu z pokrowca nie narazić jej na kontakt z deszczem. Pozdrawiam!
Hmmm głęboka rada... ale tak naprawdę, ile razy w swoim życiu rozbijałeś namiot w czasie deszczu i ile czasu ten deszcz trwał? Chyba nikt normalny, nie wybiera się pod namiot wtedy kiedy nadchodzi deszcz, oczywiście są ludzie, którzy lubią taki extreme ale dla nich taki warunki są wręcz wymarzone. I jeszcze jedna rzecz, nie wiem czy wiesz ale każdy tropik namiotu przesiąknie wodą wtedy kiedy będzie nie naprężony, tropiki namiotów nie są wodoszczelne, woda po nic spływa bo działają prawa fizyki :)))
Hej, my używamy dość ciężkiej, ale bardzo wygodnej Arpeny 4.2. Do przemieszczania się samochód i potem pole namiotowe lub rowerami. W latach 90 mając 13 lat po raz pierwszy z grupą znajomych pojechaliśmy z Łodzi do Władysławowa. Spaliśmy nawet w rowach przy drodze 91:) Będę oglądał Twoje filmy. Są przydatne i mają taki klimat - jakbym był na biwaku:) Pozdrawiam
My na namiot na noc zakładamy dwie folie malarskie bezbarwne , namiot na 4 osoby. Dzięki niej w namiocie mimo rosy czy deszczu jest sucho , folia chroni też przed silnym wiatrem, oczywiście zostawiamy po bokach miejsca bez folii, aby był dopływ powietrza, przypinamy ją spinaczami do wieszania bielizny. Pierwszy raz w tym roku zabraliśmy ze sobą akumulator samochodowy i lampkę nocną. Naprawdę sprawdza się ale akumulator jest ciężki, więc jeśli ktoś przemieszcza się rowerem lub kajakiem to jest dodatkowy ciężar . Można też zaopatrzyć się np.w lekkie lampy solarne oraz czołówki dzięki nim mamy wolne ręce. Cieszmy się pięknem przyrody !♥️
Folia malarska na namiocie :) o tym nie pomyślałem, zawsze używałem plandeki, co do akumulatora, to zawsze można zabrać ze sobą mały akumulator, np taki jakie są używane UPS-ach, on jest niewielki i lekki, 12V i 6,5Ah, nie jest to jakaś mega pojemność ale telefon można podładować z niego kilkanaście razy.
Ja kilka lat jezdzilem bez namiotu tylko z taka folia malarska sredniej grubosci. Wielokrotnie ulewy, burze, urwanie chmury-nigdy nie zmoklem, trzeba to dobrze rozlożyć. Dziś juz jestem stary koń, więc mam namiot, ale jeśli nie pada-staram sie go nie rozbijać tylko śpię normalnie tylko na karimacie.
@@gdzielosponiesie inne owady jakos mniej bolą, ale komary faktycznie potrafią byc upierdliwe. Tyle ze one w nocy też spią, najgorzej z zaśnieciem. Teraz dwa tyg na Slowacji, trzy noclegi w schroniskach ( niezbywalny strach przed niedzwiedziami, a tam ich akurat bylo zatrzesienie, to nie chcialbym, zeby na mnie w nocy wlazł, bo już bym tego nie pisał:), jedna noc w namiocie a reszta bez -komary w ogole nie dokuczaly. Ale to górzysty kraj, może stąd ich kompletnie nienatarczywa ilość. Lubię bez namiotu, po1.jest się mniej widocznym;po 2. Znacznie większa orientacja co się wokół dzieje i szybsza możliwość reakcji (ma to swoj minus w postaci nieciągłego, szarpanego snu); a po 3 primo - jest się całkowicie w przyrodzie, że blizej sie nie da:) Pozdrawiam
Przeszedłem pieszo z Międzyzdrojów do Kołobrzegu, na dalej zabrakło czasu, spałem na polach namiotowych, wcześniej już spałem w namiocie w różnych okolicznościach, a obecnie przymierzam się do spania na dziko. Spoko film i dobrze sie słucha wiec leci subik
@@gdzielosponiesie tak jak najbardziej, pamiętam rozmowy z ludźmi którzy podziwiali mnie za tą wyprawę chociaż mi się wydawało ze to nic wielkiego lub reakcje jak bym był atrakcją turystyczną 😆 A sam też mam miłe wspomnienia bo główny cel to było zwiedzanie
Moim zdaniem Outwell ma najlepsze, podłoga nie 3000 tylkop 10000mm, tropik nie 1500 tylko do 6000mm. Trwaość na długie lata, tkanina najczęściej stosowana to polycotton( w lecie chłodno w zimie ciepło).