Moje uszanowanie dla Państwa Dudzińskich😀 Kochani aby Zmartwychwstały dał Wam siłę i zdrowie. Ze samego wiersycka najpiękniejszych Beskidów, dziadek Tomek Wam życzy.
Dziadek swój wiek już ma, a miażdżycy nie widać, pamięć bardzo dobra i młodzieżowy wygląd. Nie jedną babcię by dziadek jeszcze mógł motorem na wycieczkę zabrać. Gratulacje.
Liczą się chęci, a potencjał jest widoczny. Zresztą … powiedzmy, że ten motor to tylko przykładowy instrument 😁. Można też na siekierkę, nożyk lub klechdę.
Jestem widzem tego kanału od kilku dobrych lat , i nie wiem jak to jest możliwe , ale mam wrażenie jakbym Pana znal osobiście mimo ze nigdy sie nie widzieliśmy... Pozrawiam i życzę 200 lat Panie Pawle 👍💪✊
Pawełku, niesamowite wspomnienia z Bieszczad. Nożyk doskonały! Jaka szkoda że jestem dość oddalony na odwiedziny. Serdeczne pozdrowienia i dla Bożeny. Grzesiek z wygnania.
Bardzo fajnie ze wpadł ten filmik. Mogłem się odstresować choć na chwilę i przenieść z pracy w góry🙂. Pozdrawiam serdecznie i szybkiego powrotu do sprawności życzę oraz Zdrowych Rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy.
@@44szaman to prawda, ale przygody w Bieszczadach to inna liga.. z pyrlandii kawałek choć i tutaj się zbiera się stosik do opowiadania kiedyś wnuczętom:)
Dzień dobry dziadku Pawle bardzo lubię słuchać Pana opowieści 🥰a nożyk oczywiście niepowtarzalny👌zbliżają się święta więc życzę Panu i Pani Bożenie rzeby były szczęśliwe i zdrowe 🐇juz czekam na następny film pozdrawiam serdecznie
Rolka papy 15m, o grubosci 2,4mm waży 50kg. Czyli Paweł trafiłeś prawie dobrze. 250kg poszło na obciążenie dachu. Warto go podeprzeć stemplami bo runie.
@@44szaman Oj tam oj tam. Każdy się może pomylić. Dla samej historii to szczegół bez znaczenia. Opowieść za to wyśmienita a nożyk zacny. Taki inuicki w wyrazie. pozdrawiam serdecznie i dużo radości życzę! 😊
Miło Państwa widzieć znowu po przerwie, nożyk piękny zdrowych Wesołych dla Państwa ! Korzystając z okazji , Panie Pawle, jakiej firmy nóż do łyżek ? Jest tego tyle, ze sam już nie wiem . Narex może być ,czy coś innego ?
Dziadku Pawle mam pytanie odnośnie pękania drewna przy schnięciu. Łyżki lepiej się robi z mokrego zresztą suchego nie mam za bardzo ale czasem jak wysychają to pękają. Zwłaszcza jakieś skomplikowane kształty. Trochę lepiej jest jak drewno poleży w kawałku ale leży z tydzień bo więcej nie mam cierpliwości. Da się jakoś zabezpieczyć drewno przed pęknięciami? Jedna fajna łyżka mi popękała po tygodniu schnięcia już gotowa 😖
@@44szaman Głównie wierzba a ostatnio wiśnia i olcha. Najbardziej wiśnia pęka ale ładna w środku jest. Do topoli to nie za bardzo mam dostęp bo to duże drzewa są i nie idzie iść i gałęzi uciąć. Wesołych Świąt i dziękuję za rady.
Niestety błąd: horolezka to mały plecak górski. Horolezka to po prostu KOZICA! A BATOCH TO NOE ZADEN PLECAK, TO WIEŚ NA PODOLU, GDZIE W 1650ROKU ARMIA POLSKA DOSTAŁA WPIERDOL OD KOZAKÓW. Pozdrawiam
@@44szaman nie będę się wdawał w polemike z srtiłciem ale nie tylko czerp wiedze z internetowa ,literatura też coś może dać,a kazaki jechali na czornych koniach i jak brasili piki to nastali niedorizane laszki jobać!!!!!!🐺