Obejrzyj zanim kupisz - czy rower szosowy z szeroką oponą to to samo, co gravel? Road plus dla laika 

Zgadza się. Dzielmy włos na czworo

No właśnie ja mam sztywniaka XC i szosę i szczerze zastanawiam się jeszcze nad fullem trial/AM. (a poza tym mam jeszcze trekkinga wyprawowego xD

dokładnie, mam tę samą konfigurację.

Wytrzymałem do 3:25 hehe

Bym pogoniła...upierdliwy....🙄

Ja się nie zgodzę tylko z tym, że road plus jest wszechstronniejszy. To jest raczej kwestia proporcji gdzie kto jeździ. Na pewno gravelem można wjechać w więcej miejsc, tylko po asfalcie ciut wolniej. Ja dlatego właśnie zmieniam na road plus, bo w praktyce 90% mojej jazdy to asfalt i nie ma sensu targać gravela, ale od czasu do czasu nadal można zjechać z głównej drogi.

@Łukasz Tkacz Bardzo ciekawy temat, przelajowka moze byc gravelem. Backpacking pozwala ogarnac temat bez mocowan, opona nawet tylko 33 pozwoli wjechac prawie wszedzie skoro zawodnicy przelaju tego dokonuja. Geometria nie jest az tak wazna skoro sam na przelaju robisz dlugie trasy, mozna przywyknac

​@Łukasz Tkacz hej, widzę, że masz chyba spore pojęcie w temacie gravel/cross, a ja właśnie potrzebuję pilnej porady w sprawie decyzji zakupowej (mam zero pojęcia jeżeli chodzi o "kolarzówki").Stanęło na tym, że będzie to cross tylko z dostępnej opcji w wybranym rowerze (canyon) w tym roku pozostaje napęd z jednym blatem 40 i kaseta 11-36. Rower powinien spełnić moje jakże niestety szerokie oczekiwania, tzn być w miarę szybki na asfalcie (tu gravel wydawał mi się być zbyt mułowaty) i radzić sobie całkiem dobrze poza asfaltem i lekkim terenie (np pomorska500), endurance które sprawdzałem były super na szosie, ale nie można grubszej opony wstawić.Mam baaardzo duże obawy czy 1 blat podoła (sram osprzęt), 40z na szosie jest mi niedostatecznie szybko, a jak zwiększe koronkę np. na 44 to nie ogarnę chyba w terenie, no i chyba serce bije mi do shimano, a nie sram, ale to już mniej istotne bo temat "szosówki" jest mi nowy i np. kwestie manetek szosowych i tak do nauczenia. Możesz coś zasugerować czy w temacie kryterium doboru dobrze celuje w crossa i czy 40z na korbie z 11-36 ma większy sens, pozdrawiam

@Łukasz Tkacz dziękuję za odpowiedź, ideałem jest model canyon inflite cf sl7 na ulterga ale już nie zdobycia w 2021 (mieszkam w koblenz, gdzie jest montownia i showroom), też myślę, że to zestawienie z 1 blatem mocno ogranicza, ja lubię na asfalcie jeździć na ciężkich przełożeniach, cóż mam zagwozdkę...pozdrowienia :-)

Po kolorze kurtki można wnosić, że to Najman szukający Stanowskiego :)

Podobno ergonomia i aero

Ale przecież to nie jest tak, że road+ nie da się kupić taniej... Przecież nie trzeba na pierwszy rower koniecznie kupować w carbonie... Można kupić jakiś bardziej podstawowy aluminiowy model znacznie taniej. A jeśli chodzi o ceny, to teraz ogólnie jest problem, czego byś nie szukał. MTB, szosa, gravel, wszystko tak podrożało, że jak chce się kupić jakiś model przystosowany do aktualnych standardów (osie, hamulce itd), to minimalny pułap zaczyna się od 4-5 tys. Poniżej to już są wszędzie kompromisy konstrukcyjne, które w ogóle ograniczają możliwości rozbudowy, a nie tylko kwestia niższego osprzętu.

To samo miałem napisać ;)

Film na kanale Dobrerowery.pl i nie wpadłeś na to żeby wejść na tą stronę?

Który wybrałeś?

Bo szosę od gravela odróżnia praktycznie tylko opona. Jak ktoś wsadzi cieńsza do gravela to zwykła szosa. A napęd to dość często identyko. Grx zwykle różnią się tym że mają sprzęgło

Nie rozgłaszaj takich informacji, bo po prostu nie masz racji i wprowadzasz ludzi w błąd.

Błotnik pewnie

na widelec są inne uchwyty (chyba tzw. canister bag), dedykowane do przewożenia lekkich rzeczy w worku żegarskim. Inny bidon montuje się na rurze przy supporcie.

@@siymia_904 ale żadne z nich nie są na jedną śrubę

Może rzecz w tym, ze jeszcze nikt ich nie ustawiał

Otóż to - to nie są jeszcze rowery przygotowane do jazdy, a wyciągnięte z kartonów/z wieszaka z poskręcanymi kierownicami.

Ja też 😆

Na sramie nigdy nie kupię, nawet jak będę miał czekać do połowy sezonu 🤣

Unibike jakis bedzie z super hamulcami deore, a tak dostaniesz tektro czy mt200, szajs szczerze mowiac. Minimum mt500

Endurance to inna geometria bardziej komfortowa, a road plus to szersze koła tak w uproszczeniu

Janek już kiedyś o tym systemie się wypowiadał. Plus taki że przy wypadku tańsza jest wymiana zwykłej klamkomanetki niż hydraulicznej. Mam ten system siła i modulacja są super. Jedyny minus poza względami wizualnymi które mi nie przeszkadzają, to niewątpliwie trochę zbiera miejsce na baranku. Mocowanie do komputerka i lampki jest dedykowane i działa super, ale chciałbym założyć lemondke i tu jest mały zgrzyt, ale system działa i jest ok. Od 3 lat żadnego problemu . Pozdrawiam

@@robertk1975 właśnie o koszty ewentualnej wymiany klamkomanetek mi chodzi, bo hamulce hydrauliczne sram są dosyć drogie, a co do mocowania licznika i lampki to używam uchwytu z Ali.

@@max-bj3dp ja jestem na TAK

Jeśli miałeś go w rowerze, to trzeba z tym żyć - działa. Natomiast nie widzę sensu pakować się w niego specjalnie, bo to ślepa uliczka, do której w przyszłości nie będzie cześci i będzie sporym utrudnieniem. Sam Giant się z tego rozwiązania mocno wycofał.

@@DobreroweryRU-vid dzięki za odpowiedź, jeszcze to przemyśle😁

Dlatego wybrałem rower na T, choć droższy, niż rower na G. 😁 I jestem póki co zadowolony.

@@andredo4880 Witaj w klubie Domane 😁

Nie wiem co bym ze sobą zrobił, gdybym aż tak bardzo nie miał co ze sobą robić w niedzielny wieczór:

@@DobreroweryRU-vid Nagrać N-ty filmik o różnicy miedzy gravelem a endurance?

To trochę zajmie, bo ten jest pierwszy, ale pożyjemy, zobaczymy - jak wszystkie mają się tak dobrze klikać i docierać do tylu osób, to może dam się namówić!

Podpinam się pod to pytanie ;)

Mam gravela z przed 3 lat i fulla z tego roku, gravel był tańszy o 2,5k (obecne ceny). I to były jedne z najtańszych rowerów alu jakie można było kupić. Szutrówka jest fes uniwersalna i można ją tak zmodyfikować, że pojeździsz i z szosami i z MTB, fulem z szosami nie pojeździsz. Takie jest moje zdanie po 3 latach użytkowania krajowego gravela i miesiącu francuskiego fulla 🚴

Większości Polaków nie ma dostępu na trasy dla fulla .Jak już ma to kilka na krzyż .Od cholery ludzi jeździ na fullach gdzie ja cisnę sobie moim rowerem miejski na 32 c bez problemu .

@@kapibaraTM miałem sztywniaka i miałem 2 fule z małym skokiem na kołach 26 i znów szukam fulla tylko z 29 kołami i nowego, jeździłem nim głównie las, szuter, i wygoda oraz kręgosłup się cieszy że go nic nie boli.

@@robertdw1212Wroce moze do tematu bez dygresji o wyzszosci mtb nad gravelami i road plus. Z uwagi na naped 1x w wielu gravelach, nie zrobimy z tego rownie szybkiej szosy po zmianie opon np na 28mm, bo nie bedzie odpowiednio twardego przelozenia, natomiast lepiej to wyglada z grx 2x. Zatem wolalbym taki naped w gravelu, byloby dobrze tez zeby byl lekki i geometria zblizony do szosy, a nie jakiegos cudaka jak drabiniasty stalowy marin wyprawowy. Sa bardzo lekkie gravele karbonowe bez kosmicznej ceny, ale np taki Romet Nyk ma naped 1x apex i bylby problem z maksymalna szybkoscia, trzeba by do niego poszukac kasety sram od 10 zebow zachowujac system 1 do 1 i byloby znacznie lepiej, mozna wtedy pruc 50 km/h bez mega mlynka. Ostatnio podobaja mi sie dosc lekkie szosy, ale niedrogie, czyli nawet przestarzale troche jak romety karbonowe, po prostu wiem ze taka bedzie smigac i dobrze, lzej podjezdzac, ale rzadko to road plusy, zatem bylaby niewola waskiej opony i raczej hamulcow szczekowych

@@kapibaraTM Tylko oni moga zjechac z gladkiej drogi gdzie chca, a ty nie. Oni sa wolni, a ty zniewolony ograniczonymi mozliwosciami swojej maszyny w terenie. Ludzie robia bardzo dlugie trasy na lekkich fullach, np ultramaratony teoretycznie gravelowe i niekiedy wygrywaja je czy osiagaja dobre wyniki goscie na mtb :) Gravelowcow wykancza tam ciezki teren typowo pod mtb mimo ze impreza gravelowa i telepanie np na brukach.

Z szosą to ten rower nie mial za wiele wspólnego:) Protoplasta graveli w GIantacie, a nawet z ukłonem w stronę rowerów fitness (geometrię dzielił chociażby z Fastroad).

@@DobreroweryRU-vid czyli można powiedzieć, że anyroad to fitness z barankiem?

Giant Contend AR, Trek Domane w wersji karbonowej i aluminiowej, Superior X-Road, Rondu HVRT, jest też Rose Backroad i wiele innych - na rynku jest coraz więcej rowerów o "szosowej" geometrii z miejscem na szersze opony.

Skąd wynajdujecie takie cuda techniki których w Polsce pewnie nawet nie naprawisz jak się złamie hak

@@labedzp ale który z tych dwóch masz na myśli, że to wynalazek ?

@@mikomiko6086 no raczej nie mam żadnego ale już łatwiej naprawisz tribana niż jakąś orbeę

@@labedzp orbea to znana marka i widzę, że w kraju coraz częściej się pojawia, ale nie na tyle żeby znaleźć rzeczowe recenzje na RU-vid

@@mikomiko6086 no a się dziwisz jeśli orbea nie ma dystrybutora w Polsce a na to to niestety trzeba myśleć

Google nie boli bo sklepy są tylko dwa więc szansę masz 50 na 50

To oczywiście szosa endurance, ale kiedy założysz opony 32 już masz gravel. ;) Za chwilę pojawią się kolejne "odmiany" szosowek do jazdy po błocie, łące, górach, piasku, itd. i już można zarabiać na fajerach, którzy uwierzą, że to coś innego niż zwykła szosa na szerszych oponach. Dla mnie paranoja.

A założysz do swojej szosy endurance opony 38 mm?:> I w jaki sposób zastępowanie podstawowych modeli w których dało się zmieścić max 25-28 mm modelami podstawowymi, w których da się (co wcale nie oznacza, że trzeba) zmieścić szerszą oponę, ma być sposobem na "koszenie $"?:)

Zakładam z powodzeniem 32C i zrobiłem też próbę z 38C. Weszły (domane AL3 2018). Uważam, że jeśli rower ma być szosowy, niech taki będzie. Jak chcę pośmigać na drogach szutrowych, wskakuję na mtb, ewentualnie na crossa. Jazda szosowka zwana gravel z kierownicą typu baranek po drogach szutrowych mija się z celem i koncepcją choćby samej kierownicy baranek.

@@mk2520 podzielam w 100 %. Modyfikowane genetycznie szosy są mało sensowne. Szosa ma jeżdzić po szosie, i tyle. Na szutry i umiarkowany teren najlepsze są wg. Mnie crossy. Ale teraz przy wszechobecnej modzie na gravele mało kto o takich rowerach pamięta...

No nie wyglądają identycznie i nie tylko opony je różnią. Szosa jest jednak lżejsza i lepiej się zbiera. Rodzaj napędu, szerokość kierownicy, to też robi swoje.

@@kuba6156 jednak są to raczej kwestie zależne od "kierowcy". Jak tak dalej pójdzie to każdy nowy model będzie przedstawicielem nowej grupy na którą nazwa się znajdzie bez problemu.

@@gawd35 No nie, to nie są kwestie zależne od kierowcy. Ten sam kierowca na dwóch różnych rowerach będzie się zbierał inaczej. A co do kategoryzacji, to dla totalnego laika pewnie to nie ma znaczenia, ale dla kogoś kto już zauważa, czy jeździ 80% w terenie i 20% po asfalcie, czy na odwrót, ma to jak najbardziej sens. Sam właśnie zmieniam gravela na road plus, bo to dużo lepiej odpowiada mojemu jeżdżeniu.

Jak gravel z napedem 1x na szose sie nie nadaje zabardzo. Słabe stopniowanie i jak ktos jezdzi kadencyjnie i nie ma nogi to słabiutko na asfalt. Pojedziesz ale nie jak na szosie z napedem 2x

@@mariuszkalinowski960 Jak się uprzesz to albo dasz tarcze 45 albo dwa blaty .Kolega wyżej ma rację .Miejsca na oponę się nie zrobi

@@kapibaraTM Miejsce na oponę to nie wszystko. I nie każdy potrzebuje tego samego... A ja np. właśnie pozbywam się gravela i kupiłem road plusa... I właśnie dlatego, że zmiana opon nie zmieni jeszcze charakteru roweru.

Ja mam ale jeszcze nie jeździłem bo czasu brak. Wygląda dobrze i solidnie. Napiszę w przyszłym tyg jakie wrażenia z jazdy 😁

Polecisz jakieś ciekawe? Chętnie obejrzę test jakiegoś sklepu!

@@DobreroweryRU-vid czemu swoich nie obejrzysz?

Ale ja nie testowałem żadnego sklepu :

@@DobreroweryRU-vid przestań bo puszczą mi zwieracze

A czyje testy są obiektywne? Ciekawi mnie to...

A jak nie wejdzie to kto naciągnie???

@@DobreroweryRU-vid A jak nie wejdzie to musisz iść do księdza on ci nasmaruje ;), to wtedy kupujesz 7 rowerów i masz do wszystkiego a producenci ręce zacierają, a jeszcze masz kolarzówkę z geometrią ramy na płaski teren i w góry nie wiem czy wiedziałeś ;)

Czasem mam wrażenie, że wolny rynek i słowo takie jak "wybór", "wolna wola" to ogromne zagrożenia dla pewnego rodzaju mentalności, która najlepiej sprawdziłaby się ze 40 lat temu, gdzie nie ważne co chciałes, to i tak kupowałeś to, co było i maluchem ciągnąłeś przyczepę Niewiadów.

@@DobreroweryRU-vid weź pomyśl zanim napiszesz... slowo klucz: co to jest skrajność, co to jest sztuczne tworzenie potrzeby, ty chcesz sprzedać, przyklepiesz wszystko.

Drogi homo sovieticusie - ja nic nie chcę sprzedać. Ja chcę jeździć na rowerze, którego potrzebuję, a nie męczyć się na czymś, co w 50% nie pasuje do moich potrzeb tylko dlatego, żeby tacy jak Ty nie marudzili, że to "sztuczne tworzenie potrzeb". Moje potrzeby nie są sztuczne!

​@@DobreroweryRU-vid ja nie powiedziałem, że uzasadniona różnorodność jest zła, ale pozwolę sobie przypomnieć redaktorowi, że to właśnie w komunie z braku pomysłów na zabetonowanie i totalnego zastoju sprzedawano malucha z bagażnikiem dachowym jako wersje turystyczną, a z przyklejonym małym spojlerem maluch był sprzedawany już jako SPORT, a ze zbiornikiem z wodą na dachu był już to wóz strażacki. Dokładnie jak Pan zauważył, wracamy do PRLu, że też są ludzie, którzy się dają na to nabierać, ale jakby nie patrzeć w koło - komuna wróciła i o zgrozo, rozpanoszyła się na dobre w grupie 40+ zaraz po 60+. Oczywiście, że jest różnica między mtb a rowerem szosowym, ale żeby na siłę szukać różnić między przełajem a gravelem i znajdować ją... w ilości mocowań na bidony??? Może i te potrzeby nie są sztuczne, ale jaka szkoda, że Pan nie zauważa, że takie typowo konsumpcyjne. Prosiłbym w takim razie o film z wyjaśnieniem fenomenu i realnej potrzeby zakładania butów gravelowych - już Pan pewnie takie posiada domniemam? A okulary gravelowe? a skrapetki gravelowe? co z nimi?? słyszałem, że nie da się bez takich jeździć.. no i kto tu jest homo sovieticus?? Pomijam już że siedzi Pan w branży komunistycznej i jej broni - jak zaciekły bolszewik (haha), to za byłego ZSRR reklamy telwizyjne biły rekordy popularności a w sklepie towaru nie było. Ile dzisiaj u Pana w sklepie będę czekał na wymarzony rower? rok? dwa? Czy po prostu mam kupić to co jest na stanie i cieszyć się że w ogóle udało mi się cokolwiek kupić? I co redaktorze? Nie głupio Panu?

W moim sklepie nie będzie Pan czekał na pewno, gdyż ja w żadnym nie pracuję:>

@Łukasz Tkacz spisałeś się, żeby udowodnić mi brak racji, a ostatnim zdaniem mi ją przyznałeś...

Aaaaa zresztą - każdy kto ma gravela sam dobrze wie, jak bardzo jest to nieprawda:)

@@DobreroweryRU-vid szkoda, że usunąłeś pierwotną odpowiedź. Bardzo szkoda. Czyżby przyszła świadomość, że może przez to spaść reputacja i przez to sprzedaż firmy?

@Łukasz Tkacz No ty widzisz a inni nie zobaczą. Dlaczego?

gravele to nie moda a strzał w 10, już nigdy nie przeminie