Ja też bardzo dużo łowie, ale ostatnio mam zajawkę na wędzenie. Kupiłem pięknego elektryka i narazie jestem na etapie oglądania filmów na yt. Nikt tak szczegółowo nie opisuje wszystkiego jak ty. Normalnie czuje się jak bym wszystko już umiał i wiedział. I jeszcze tak czysto aż chce się jeść.
Jak łowisz w UK to wiesz, ze na południu tutaj, to z dorszem słabo. Pojawia sie zima, ale przeważnie mlode, male osobniki, zeane tutaj codling. Na Kornwalii to na wrakach króluje Pollock, Pouting, Sea bream, Conger, Bass, Ling no i bardzo czesto nad wrakiem sa lawice makreli. Pozdro 👍
Tak naprawdę to nie ma co z nimi robic. Ja tez wypuszczam, albo biore jednego. Kolego wędkarzu, warto sie tam u ciebie w Fowey zorientować czy jakas restauracja itd skupują świeże kongery. Nie bedzie to jakas fortuna, ale za paliwo z łódki się zwróci. Takie trzy większe kongery to bedzie z 12-15 kg ryby, a czesto mozna sprzedac po £2-3 za kg do knajpy.
@@wedkarzzkornwalii.. ja nie popadam w paranoję oczywiście nigdy nie miałem do czynienia z tak dużą rybą ale nigdy w ten sposób nie odpinałem drapieżnika wyrywając haczyk, po prostu jak dla mnie źle to wygląda ale nie potępiam 😉