Ale o co chodzi z tym że historyk poza swoja specjalizacją wypowiada się o innych czasach? Przecież jeżeli jakiś mechanik specjalizuje się w Fordach nie oznacza, że nie potrafi naprawić Citroena czy BMW
eee tam. Jedynie może przeszkadzać jak się używa słuchawek, a nie ogląda i nie wiadomo czy zrobił pauzę czy się film buforuje, a to po prostu Doktor skończył :)@@BookBacklog8511
Typ zupełnie nie rozumie, że Twoja książka nie jest akademicką publikacją naukową, tylko pozycją popularnonaukową i tak jak mówisz, polemiczną. Historia to nie tylko wydarzenia, daty i pojęcia, ale może nawet przede wszystkim interpretacja tego co było w kontekście kulturowym, etycznym czy politycznym. Jasne jest, że nacjonaliści będą mieli tutaj swój własny pryzmat, a już całkiem wykrzywiony nacjonaliści katoliccy. Pryzmat szkodliwy dla zrozumienia historii i wyciągnięcia wniosków.
Nieuzasadniona krytyka i wycie nacjonalistów jest dla mnie najlepszą zachętą do kupna książki. Na takie durne filmy warto czasami odpowiadać ze względu na to, że można przyjezdnym fanom takiego kanału parę rzeczy uświadomić. Sam znalazłem się na tym kanale po odpowiedzi na Bartosiaka. Pozdrawiam.
Nie do końca związane z tematem, ale być może otwierające oczy na postawy niektórych nacjonalistów. Niedawno miałem dyskusję z jednym nacjonalistą, dodam człowiekiem który na pierwszy rzut oka wydawał się nie głupi i mający ugruntowane poglądy. Nie dosyć, że nie rozróżniał pojęcia nacjonalizmu i patriotyzmu uważając je za tożsame, to gdy temat zszedł na temat faszyzmu, zadał pytanie "A co właściwie jest nie tak z faszyzmem?". Kurtyna.
Ostatnio był filmik, gdzie tłumaczył Pan różnice pomiędzy historią okazjonalną a historią właściwą. (Nie pamiętam dokładnie jak Pan to określił). Ale ta krytyka właśnie wygląda, jak bardziej czepianie się. Tu nie ta data, tu literówka, tu Turcy, a nie Tatarzy 😂 A zarzuty na temat wybranej literatury to dopiero otklejka. Czyli są właściwe i niewłaściwe źródła lub książki, a sędzią będzie kolega z RONu lub inny krytyk. 😂
Panie Piotrze... tak trzymać... ja również (przez kilka lat po podstawówce) byłem takim zafascynowanym RON ale z każdą kolejną książką spadały mi łuski z oczu... ktoś mądry powiedział "kto nie zna historii jest skazany na powtarzanie jej błędów"... ale ta ich recenzja to luźna krytyka nie wiadomo czego i o czym.... zero merytoryki!
28:20 to jest właśnie clue tej całej sprawy. Ci oczadziali RONowcy nie rozumieją że doktor Piotr nie skupia się na szczegółach ale pokazuje IRP w kontekście całej Europy, reszta to didaskalia.
Chlopczyk sobie pogadal i myslal, ze robi duza krytike. Bardzo dobrze ich pan potraktowal. Mysle, ze niewarto sie zajmowac bezwartowymi rzeczami jakichs chlopcow, co dopoki sie nauczyli czytac. Pozdrawiam z Slowacji.
1. Co to za protekcjonalne słowa "chłopiec"? 2. Nie widzisz, że Napierała nie potrafi nawet uprzejmie polemizować tylko od razu wyzywa od faszystów nie wiedząc nawet co to słowo oznacza?
1. Co to za protekcjonalne słowa jak "chłopczyk"? 2. Nie widzisz że Napierała sam atakuje i obraża innych używając słowa którego nie rozumie "chłopczyku"?
@@user-fb4kh1jo9i No tak, nacjonalisci w calej Europie powinnie sie obrazac, poniewaz sa nacjonalistami i to jest w porzadku, poniewaz nacjonalizmus jest do niczego tylko do obrazania. Watpie, ze pan dr. nie rozumie o czym rozmawia, naobrot, rozumie on bardz bardzo dobrze. I tyle z mojej strony. Zamykam sie na ten temat.
Brawo panie doktorze, należy dawać odpór tym chamom, którzy pomawiają i wyzywają przeciwników. Na złość nacjonaluchom będę kupował książki, których nacjonaluchy nie cierpią, w tym pańskie.
No i synek wyjaśniony. Rola krakowskiego alma mater nie bez przyczyny uwidoczniona. Siedlisko nacjonalistycznego myślenia za ich guru Nowakiem. Najlepsze, że jak Nowak mówi o Kaczyńskim czy I wojnie światowej jest cacy. A on specjalista od danej Rosji przecież. No ale co wolno w Galicyji nie wolno w Wielkopolsce jak widać.
Problem z polskimi nacjonalistami jest taki, że gloryfikują bezkrytycznie najbardziej bezsensowne elementy naszej historii, których niestety mamy bez liku, jak choćby nasze słynne porażki narodowe, zwane też powstaniami i przez taką bezrefleksyjną postawę nie uczymy się na błędach... bo przecież jesteśmy wielcy, pokazaliśmy im (bez względu kim akurat oni są), a że nic poza wytraceniem tysięcy ludzi i doprowadzeniem Polski do upadku nie osiągnęliśmy, to drobiazg...
Dupka ich boli, bo widzów przybywa, zasięgi rosną, patronite też do przodu. Robi pan dobrą robotę, trzeba mieć jaja, żeby pokazać twarz, nazwisko i mówić to co się uważa.
1:42:45 Andrzej Nowak nazwał Adama Leszczyńskiego antypolakiem i ... prawica dostała amoku. Nowak to bojówkarz sarmatofaszyzmu a nie historyk, mówiłem Wam ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-29I3tdM7Hxk.html
W moim życiu kilku historyków i ludzi związanych z historią od szkoły podstawowej po studia, powtarzało że RON miało jedyną zaletę, o ile może to być zaletą: "duży kraj", ale poza tym prawie wyłącznie wady,. w tym głównie brak rozwoju cywilizacyjnego i odwrócenie się od Europy Zachodniej.
Czekałem na ten film 😁dzięki nim do Pana dotarłem. Tak jak myślałem, bzdety wygadują, ale jako laik potrzebowałem wyjaśnienia / konfrontacji obu stron (nic nie wiedziałem, ani nie słyszałem o żadnym Sigillium Authenticum, z Historycznymi Bzdurami raz się kłóciłem jako amator i nie umieli sensownie obalić teorii spiskowej czasu widmowego, pisząc mi, że się tym zajmą, po czym nigdy tego nie zrobili, także zajebiści historycy xD) no i szczerze mówiąc, leniwie nie chciało mi się sprawdzać, tego co on gada. Teraz widzę, że czepiają się o byle gówno w sumie (że naciągają). Nie przypominam sobie pisząc jakąkolwiek pracę, żebym wyróżniał w bibliografii źródła i publikacje w moich pracach na studia i o ile dobrze rozumiem co oni w ogóle gadają, kto to w ogóle robi? Szkoda tylko, że Pan w całości nie wyjaśnił, bo zaraz znowu będą gadać, że "wybrał sobie Pan wygodne momenty a na najważniejsze zarzuty nie odpowiedział" itp, bo on tam chyba się czepiał o treść książki potem.
mój ojciec jest lekarzem zakaźnym i hepatologiem, mimo to wie że palenie szkodzi na płuca. dlatego myślę że historyk może mieć wiedze na temat innych epok
Pewnie ten zacny młodzian, chce, żeby pan, jak Jurand w worku pokutnym, podszedł pod bramę i przeprosił za całokształt. PS: A tak serio, uważam, że robi pan dobrą robotę. A głosy takie, jak ten chłystek, to jedynie zazdrość i chęć zaistnienia.
Daje łapę w dół, aby nie promować tych ronów. Ewidentnie chcieli się na Panu wypromować. Gość ma 600 subów, 9 filmów i oglądalność wszystkiego, tyle co Pan jednego odcinka. Szkoda Pana emocji.Pozdrawiam
Panie Doktorze, jestem z panem na... 101% i wspieram pana, choć był czas, że mówił pan pozytywnie o Trumpie(to już przeszłość). Rozkładać nacjonalistów na sprawiedliwe kwarki i idziemy do przodu.👍
z innej bajki, Panie Piotrze oglądałem 2 ostatnie "w kontrze do" Wojczala i facet zaczyna sensownie mówić, szczególnie w kontekście FR i Macrona, a no i przejechał się trochę po W.Szewce. Tylko krowa zdania nie zmienia
Panie doktorze..budzisz juz tak straszy,ze mam ochote sie rozplakac.. ratunku🤦♀️w „Podrozach bez paszportu”-widmo wojny staje sie faktem. I tak,w ten desen ciagle
@drPiotrNapieraa - czy wielki Feliks Koneczny to taki dawniejszy prof. Nowak ? odniosłem wrażenie antyżyd-sarmato-katola Dzieje Polski opowiedziane dla młodzieży - odebrałem dziecku bo bolało
Zwróciłem uwagę na "polityka Narodowej Drmokracji" Władyslawa Konopczyńskiego, czemu akurat to akcentują, czyżby uważają że tak naprawdę to nie był historykiem a politykiem?
Ciekawe że typ gada 2137 razy ad personam, a ani razu nie zająknął słowem sie o tezach stawianych w wypowiedziach Doktora. Hmm, czyżby tezy były zbyt niewygodne? 🙃
Historia to ujmując klasycznie (tudzież w komentarzu do samego dzieła): "Herodot z Halikarnasu przedstawia tu wyniki swych badań, żeby ani dzieje ludzkie z biegiem czasu nie zatarły się w pamięci, ani wielkie i podziwu godne dzieła, jakich bądź Hellenowie, bądź barbarzyńcy dokonali, nie przebrzmiały bez echa, między innymi szczególnie wyjaśniając, dlaczego oni nawzajem z sobą wojowali" [Herodot] "Rzeka to z tysiącznych źródeł zabierająca wody po swej drodze, ale kiedy się wypełniła wszystkiemi które jej strumień złożyć powołane były, zwartem już korytem wspaniale wytacza się do kresu" [Oppeln-Bronikowski] Sednem przeglądowej książki polemicznej jest przedstawienie wyboru poglądów nauki przede wszystkim podręczników, monografii ukazujących przekrój poglądów, wypracowanych stanowisk. Jeśli praca jest ściśle polemiczna, to dobór i wybór w/w poglądów, opracowań dostosowany jest do przyjętego punktu widzenia. Bibliografia takiego opracowania nie nawiązuje do źródeł, gdyż stanowi przedstawienie poglądów nauki, a nie ponowną ich interpretację ze źródeł. Przykładem ukazującym taką sytuację jest ukazanie choćby Testamentu Bolesław Krzywoustego. Mało kto pokusi się dziś o szczegółową analizę źródeł i postawienie kolejnej hipotezy, zwykle sprowadza się do przedstawienia koncepcji wszystkich albo jednej z 3 - Buczka, Wojciechowskiego, Labudy (nie pamiętam właściwie jakie było stanowiska Maleczyńskiego). Czyli powyższa dyskusja powinna skupiać się na doborze faktów, argumentacji służącej określonej interpretacji, błędów i doborze opracowań w bibliografii. Tego zabrakło. Odróżniając czas, okoliczności i mimo wszystko rangę dzieła, przypomina mi to sposób krytyki jaki spotkał Michała Bobrzyńskiego jego pierwsze jak i właściwie każde kolejne wydania Dziejów Polski w zarysie, gdzie podsumowanie tezy o upadku zawinionym znalazło chirurgicznie precyzyjne nakreślenie. Książka z tezą ukazującą (bartosiakizm) kolaps inercyjny ale i niejednokrotnie intencjonalny Polski spotyka się z krytyką jakby z natury rzeczy ('bo jakże tak można... hańba... zdrada...'). Niemniej chciałoby się zobaczyć polemikę, gdzie konkretny dobór faktów, interpretacji czy poglądów spotka się z rzetelną i konkretną argumentacją. Niestety wciąż dominującym sposobem argumentacji polemicznej z jakimkolwiek krytycznym postrzeganiem dziejów naszych jest wizja, którą streścić można najkrócej "Polska kontra opatrzność - dlaczego nasze nieustanne heroiczne czyny ratujące świat, cywilizację nie spotykają się z wdzięcznością, czcią czy uznaniem wszystkich, którym tyle dobra uczyniliśmy". Moim skromnym zdaniem największą klęską naszej historiografii jest to, że nie dokonaliśmy choćby i nawet krytycznej, ale pełnej recepcji dorobku Krakowskiej Szkoły Historycznej, której dokonania wciąż pozostają na uboczu debaty.
@@drPiotrNapieraa ..."(bartosiakizm) kolaps"... Użycie sformułowania bartosiakizm ilustruje jedynie manię bartosiaka w używaniu (tutaj) jednego z jego "z najbardziej ulubionych" słów - kolaps. Niczemu więcej. W związku z czym treść zdania może wyglądać: Książka z tezą ukazującą kolaps inercyjny... Przy czym bez wskazania ironicznej motywacji użycia słowa kolaps, jego użycie byłoby absurdalne... Nomen omen.
Moze nie ogladalem zbyt uwaznie bo w formie podcastu w pracy, ale wychodzi na to, ze ksiazka napisana zgodnie ze sztuka, zero zarzutow do tresci merytorycznej. Takze o co ten kociokwik wlasciwe? Zwykły nitpicking w kazdej dziedzinie do wszystkiego mozna sie tak przypierdalac.
no ten pan z brodą jest dziwnie podejrzany dla mnie też, ma ogromną wiedzę dobrze przekazuje nowości, ale podważanie pewnych rzeczy z zachodu za to wysławianie tych arabskich jest aż nazbyt stronnicze. Do tego prawie zero krytyki terroryzmu. A patronie ma taki iż zastanawia mnie kto mu tyle kasy tam wysyła. Bo ludzie z takimi zasięgami na YT często 1/10 nawet tego nie mają.
Proszę podać definicję faszyzmu. Bo z tego co Pan opowiada nie ma Pan o niej zielonego pojęcia. Posługuję się Pan terminologią sowiecką , z gruntu fałszywą.
@@drPiotrNapieraa wielka szkoda! No nic, moze kiedyś Pana spotkam w Poznaniu (tez tutaj mieszkam) to poprosze o autograf na Francji bez mitów :D pozdrawiam
@@marcinpok4264 autografy na "Francji bez mitów" będą dla wszystkich w ramach zadośćuczynienia za zwłokę przy produkcji, choć pierwotnie nie były planowane
