Oto najnowsza patologia świata gier 

Gracze sami przyzwyczaili wydawców do tego, że można na nich sporo zarobić. Wprowadzono płatne przedmioty - gracze je kupowali i jeszcze krzyczeli, że to ich pieniądze i będą je wydawać tak jak będą chcieli. No to teraz mamy.

Wiara w ludzkość jest dziś rzadkim błogosławieństwem.

Podchwytliwe pytanie, wszystkie odpowiedzi są poprawne

W tym czasie Steam i TF2: Daj mi 2 dolce to dam ci bilet na MvM. Jeżeli ukończysz będziesz mieć szansę żeby dostać złotą patelnie którą opylisz za ponad 700 dolców.

NFT = NO FU"KING THANKS dziękuję dobranoc

Nigdy w historii pieniądz nie był tak bezwartościowy

NFT kojarzy mi się z plastikiem. Najpierw, wielkie bum: pieniądze, produkcja, zainteresowanie oraz (oczywiście) zalety. Potem, (prawie) niemożliwy odwrót: wielkie problemy i mnóstwo nadmiarowego syfu którego nie możemy się pozbyć. No cóż, jak widać ludzkość nie uczy się (wystarczająco szybko) na błędach. Mam nadzieje że w tym wypadku nie będzie AŻ tak źle.

Ależ jestem zniesmaczony tym, że 22cans i Molyneux zarobili na tym Legacy już kilkadziesiąt milionów dolarów na czymś, co pewnie porzucą jeszcze przed premierą finalnej wersji. Przecież gra Godus była tak szumnie zapowiadana, potem trafiła do early accessu na Steamie i do dzisiaj w tej fazie siedzi.

W każdym quizie bez nagrody wygrywa się satysfakcję

Panie Araszu, zacny materiał - dziękuje.

3:08 zrobiło mi dzień, naprawdę dzięki Arasz! 🙈

3:00 Piękny moment

Zawsze mi się smutno robi jak Arasz się z nami żegna (w atmosferze skandalu).

Tytuł: patologia Prowadzący: Arasz Wszystko na swoim miejscu

Czy to że film "Jak szybki jest mózg?" wypuszczony praktycznie w tym samym momencie na kanale Kacpra Pitali trwa dokładnie tyle samo, czyli 12 minut i 11 sekund to zamierzona akcja czy czysty zbieg okoliczności? :D

Wiecie co - im dalej w krypto ostatnio tym gorzej ze zrozumieniem tej materii

Dzisiejsza patologia jest jutrzejszą normą. Historia już nie raz to udowodniła. 😂

dużo rzetelnych informacji, reasearch godny podziwu, brawo!

Peter Molyneux, facet którego 4 ostatnie gry były przekrętem, robi grę opartą o najbardziej podatny na spekulacje model krypto walut, co tu może pójść nie tak?

Jak małpować rynek steam i udawać że siedzi za tym nowoczesna technologia? Ubisoft: To musisz tak..

ha ha, gry cyfrowe nie są naszą własnością, a jakieś skórki mają nam przysługiwać? Absurd!

Gry sieciowe będą emitowały sezonowe skiny z nft, które nie będą już potem dostępne ale ludzie będą mogli je sobie sprzedawać (pewnie drożej) a firma oczywiście będzie pobierać prowizję za każdą transakcję zarabiając X razy na jednej skórce...

Jak widzę Petera Molyneux, to zawsze się zastanawiam, kto jeszcze ufa jego zapewnieniom, a także, kto kupuje jego gry 🤔

Właściwie Roblox ma swój rynek limitowanych czapek, który działa tak samo ale nazywa się inaczej.

Człowiek czyta "patologia" i od razu jakoś tak się czuję jak w domu. 🥰

Mam nadzieję, że "mikrotranzakcje" to specjalny lapsus językowy.

NFT- Najlepszy Film Tvgry

Niestety, ale właśnie konsumenci, głosując portfelami, sami są odpowiedzialni za istnienie tych wszystkich patologi typu dlc, mikrontranzakcje a teraz NFT. Systematycznie pokazują, że można im sprzedać absolutnie wszystko.

Jako nagroda powinien być klasyk np. Polonez z rocznym zapasem kawy w bagażniku. Ludzie będą się o to zabijać i oglądalność podskoczy. Ps NFT to kolejny rak branży.

Moja fascynacja komputerami i grami sięga początku lat 90. Za pierwsze pieniądze zarobione w Szwecji kupiłem Commodore 64. Potem była Amiga 500, a następnie przez kilkadziesiąt lat PC-ty. Niejednokrotnie zdarzało się kupować karty graficzne za całą wypłatę żeby pograć np. w FarCry'a na full detalach. Ale od paru dobrych lat mam wrażenie, że ten pociąg pędzi jak dla mnie za szybko. Już nie nadążam i połowę z tego co powiedział Arash będę musiał sobie wyklikać w google żeby wiedzieć o co chodzi. A i tak pewnie nie zrozumiem za wiele. Ale może to i dobrze. Stary jestem (50+) i na dzień dzisiejszy wolę w wolny dzień pójść z żoną na spacer zamiast przesiedzieć 14 godzin przed kompem przy Diablo 2. A za wypłatę kupić jakąś wycieczkę do Grecji na przykład. Trochę przeżyć tego życia prawdziwego, a nie wirtualnego. Ale żeby nie było nikogo tu nie oceniam i nie kręcę dramy. Ot, przemyślenia starszego pana. Trochę mi żal tego, że nie potrafię się już tak zatracić jak kiedyś w grach, że tylko się czekało na wolny dzień, żeby przysiąść do kompa i pograć w takiego Fallouta lub Fallouta 2 (notabene najlepsza gra wszechczasów IMHO). I pomimo, że grafika dzisiaj jest na nieporównywalnie lepszym poziomie to ja i tak z nostalgią będę wspominał Wings na Amidze i lądowanie uszkodzonym samolotem na polu kapusty :). W każdym razie pamiętam jak kiedyś za prawdziwe pieniądze kupiłem kamień do zbroi w Diablo 2. Wydałem chyba 50 zł ale się opłaciło :). W każdym razie rozwój mikropłatności w dzisiejszych grach to dla mnie szok. To tyle. Frajdy z grania wszystkim życzę i dobranoc...

Z drugiej strony ludzie zapłacili już 400 mil $ za "statki" w Star Citizen i nawet nie są ich właścicielami (wg. regulaminów)...

Dobrze że poruszyliscie ten temat bo chciałem ostatnio go ogarnąć ale właśnie nie rozumiałem czym jest to nft teraz już wiem dzięki

Czy nie było kiedyś czegoś takiego ale związanego z posiadaniem gwiazd?

Moja propozycja na rozwinięcie skrótu NFT: New Fraud Token

Czy to był mroczny klon Arasza? Powrót Retro gnatów confirmed ❤️

Fajny materiał Arasz, ale w tym całym wywodzie pominąłeś najważniejszy aspekt NFT - może nim być sama gra (lub inna własność intelektualna - soundtrack, obraz, model 3d, asset itp.). A to otwiera nam nieskończone możliwości do rozwiązania odwiecznego problemu nieposiadania na własność gier, które kupujemy na różnych platformach. Nabywając taką gre jako nft, niedość, że posiadam niezbity dowód własności na blockchainie, do wglądu dla każdego, to po ewentualnym ukończeniu gry będę mógł odsprzedać ją innej osobie. A to tylko początek, nawet nie zaczynam jakie możliwości daje to twórcom, bo wyznaczony z góry % każdej odsprzedaży może trafiać prosto do nich. Pozdrawiam :p

W skrócie: NFT to nowy sposób korporacji na wyciskanie pieniędzy z kretynów.

Pojawi się Arasz i on sprawi, że filmiki staną się bardziej zyskowne 👍

Dobry materiałl. Temat logiki crypto to nowy i skomplikowany temat i generalnie idea NFT jest świetna ale centralizowanie tego i ograniczanie sprowadza tą technologią to modelu jaki mieliśmy dotychczas gdzie wydawcy mają władzę - przeciwieństwo idei blockchain. Pozdr!

Nie zdziwiłbym się gdyby NFT "opadło" właśnie dzięki dużym wydawcom gier. Bo wyobraźcie sobie co by było gdyby NFT pojawiło się (w takiej formie jak dzisiaj) kilka lat wcześniej i można byłoby kupi i inwestować w NFT z takiej gry jak Anthem. NFT od tej gry bardzo szybko straciłyby na cenie i po kilku latach byłyby praktycznie bezwartościowe, oczywiście pierwsi posiadacze tych NFT i EA by zarobili ale bardzo szybko gracze by zrozumieli jak niepewny jest ten rynek.

Dajcie Araszowi podwyżkę, bo za te 20 groszy chłopak nie wyżyje

Pytanie. Skoro ubi jeśli dobrze pamiętam kasuje konta po 3 miesiącach nieobecności... to co się stanie z posiadanym NFT? Tzn podejrzewam, że to niezależna od uplay platforma, ale czy to oznacza, że można mieć unikatową zawartość zdobytą w grze, nie posiadając owej gry, ani nawet konta z nią powiązanego?

Mam wrażenie że wiara w Boga u ateistów jest większa niż moja w ludzkość...

Oj panie Arasz, dla środowiska faktycznie kopanie btc jest mało przyjazne ponieważ korzysta ze sposobu kopania nowych bloków zwanych proof of work, a obecnie większość nowych blockchainów korzysta z różnych form proof of stake, których zużycie energii jest niezauważalne w porównaniu do proof of work. poza tym materiał git jak zawsze ;-)

Uwaga przewiduje przyszłość: W przyszłości nicki w grach będą NFT

Jedna rzecz z NFT może dobra wyniknąć: gdyby licencje na gry cyfrowe były w formie NFT.

W sumie mądre, nie pomyślałem o tym. Przypisanie własności do posiadania gry, ma sens. Wyczekiwana od zawsze multiplatformowość, odsprzedawanie gier. Czyli to co straciliśmy kożystając z wersji cyfrowych... I już wiem że nie ma szans by tak się stało.

Jak zwykle super materialik

NFT, block chain i całe to gówno... To gówno! Tęsknię za latami 90. Gdzie twórca robił to z idei ale miał zyski na poziomie, a my dostaliśmy produkt który jak teraz praktyka pokazuje stworzył na 30lat... I dalej starcza!

Wkrótce pozostaną tylko indyki do grania bo wszystko inne będzie absolutnie przeładowane MAKROpłatnościami.

tak oglądam i słucham aż mi się przypomniał Second Life, gdzie w sumie było coś podobnego jak to NFT

odnoszę wrażenie że wszyscy w internecie hejtują mikrotransakcje w grach a mimo wszystko to się cały czas rozwija i to w coraz bezczelniejszy sposób, osobiście wydałem jakieś pięć dych w tf2 na czapki kilka lat temu i to na rynku społeczności, znajomi którzy grali/grają też nie wydają na to kasy, z czyich pieniędzy to się w takim razie utrzymuje?

Szkoda że w przypadku STALKER'a 2 który tak mocno oberwał krytyką miało to wyglądać absolutnie inaczej - zamiast zawartości zabranej z gry tak jak większość obecnych mikrotranzakcji miał być to "Bilet" (limitowany do 3 sztuk) który miałby pozwolić jego posiadaczowi na wycieczkę do studia by następnie wstawić twarz takiego jegomościa jako jednego z NPC. Miał być to jawny sposób by zarobić na produkcję. Niestety ludzie znienawidzili to z samej nazwy ,,NFT" - gdyby miało to postać aukcji na kickstarterze nikt nie mrugnął by okiem.

w sumie to jak sprzedawanie mieczy w metinie na allegro xD zastanawiam się jak wartość tych skórek będzie rosła skoro gry mają ta tendencje że zdychają i coraz mniej osób w nie gra po jakimś czasie. Jest to największy idiotyzm o jakim słyszałem, gracze już raz utarli twórca nosa

NAWIEDZONA FARMA TRANSFORMERSÓW- to pierwsza odpowiedzi jaka przyszła mi do głowy

Bądźmy szczerzy, na cholerę Valve NFT jak zrobili dużo lepszy rynek, który robi to co Ubisoft twierdzi że rewolucjonizuje :T Druga sprawa, NFT nie przynosi żadnych zysków jak na razie Ubisoftowi. Rynek ich tego Quartz stoi w miejscu i nie wygląda na to by się prędko ruszył, a z drugiej strony medalu mamy studio GSC, które jak szybko zapowiedziało meta-human i NFT do STALKER 2 tak szybko się wycofali pod naporem graczy na Reddicie, discordzie, twitterze i ogólnie.

3:03 " Spier...j 😂🤣 Lezę i Kwiczę 🤣😂

Wesołych świąt uwielbiam was a naj bardziej heda

NFT jest o tyle dobre w grach że jeżeli masz jakiś token na sowim portfelu i logujesz się przez niego do różnych gier, tego jednego NFT np. karabinu będziesz mógł używać w różnych grach (o ile będzie on dodany w kodzie). załóżmy masz swój ulubiony hełm w bf 2042 jako NFT przy następnym bf jaki wyjdzie np. 2077 będziesz mógł go tam użyć.

Nośny temat i super materiał, wyczuwam viral Araszku ❤

Ja jestem ciekaw jak to wyjdzie w kwestii prawnej bo już słyszałem historie o kradzieży artów z różnych stron internetowych od różnych twórców i robieniem z tego NFT przez osoby 3. No mam nadzieję że nie dojdzie do sytuacji w której np ktoś se weźmie czyjś filmik z YT i zrobi z niego nft bez wiedzy i zgody właściciela.

Super że zajęliście się tematem, bo nieironicznie rodzi nam się nowa patologia po DLCkach i mikrotransakcjach i trzeba o tym krzyczeć żeby za mocno się nie przyjęła...o ile to możliwe

Samo NFT jest ciekawą opcją. Jeżeli chodzi o handel na platformie ubisoftu to jestem do tego bardzo sceptycznie nastawiony, gdyż próby wbicia się na konto będą jeszcze większe. Dobrym rozwiązaniem było by to zabezpieczyć jakimś metamaskiem czy innym walletem, a chandel powinien się odbywać na jakiejś zewnętrznej stronie, jak jakiś opensea. Ale to oczywiście nie przejdzie, bo twórcy nie będą mieli aż takiej kontroli nad środowiskiem (chociaż tam też by zarabiali, bo jest wypłacany % od transakcji dla twórcy). I ciekawą opcją były by właśnie cd-key jako NFT, gdyż na początku miałby jakąś stałą wartość, po jakimś czasie byłby tani jak barszcz, a po jakimś czasie znowu mógłby rosnąć.

Dużo lepiej zbadany temat niż bym sie spodziewał chociaż osobiście mam nieco bardziej pozytywne zdanie na ten temat. Pewnie sporo firm bedzie chciało tylko wykorzystać trend by zarobić na tej technologi ale powstaje też wiele interesujących tytułów które mają całkiem spory potencjał i jestem ciekawy jak im to wyjdzie. Szczególnie te które bazują od podstaw na NFT i Blockchain'ie i zamieniają wszystkie zdobywalne rzeczy w grze na NFT - takie play-to-earn 2.0, masz zabawe i mozesz normalnie grac, ale tez kto wie moze te rzadsze itemy bd cos warte. Się jeszcze okaże co z tego będzie :)

Nadal uważam że nft jest bezużyteczne

Arasz ma całą szafę tych swetrów czy to jeden ten sam? XDDD

Musiałem z pauzować filmik w połowie, odejśc od komputera i przemyśleć dokładnie co to jest ten NFT, ach ja chyba też się starzeje.

Dzieki, akurat sie zastanawialem co to jest po tym jak do Eve Online chca wprowadzic

Z tą wydajnością energetyczną Blockchain to nie do końca tak działa. Sprawa jest dużo bardziej skomplikowana. Pytanie o co oparta jest walidacja bloków. Najgorsze jest proof of work, które wymaga dużo energii (work w nazwie). Ale jest też proof of stake, proof of authority i tak dalej. A jeżeli blockchain ma być w rękach jednej firmy, to żaden proof nie jest potrzebny, a sam blockchain jest w tym momencie praktycznie darmowym rozwiązaniem.

NFT - Non Flushable Turds

Też właśnie przykład z DLC mi przyszedł na myśl. Na papierku fajna sprawa bo to teoretycznie legalny sposób na monetyzowanie przedmiotów w grze. Z drugiej, wszystko musiało by mieć znamiona nft w grze i być uwolnione z kontrolowanych rynków. Tylko kto na to pozwoli? Do dziś handel kontami, czy złotem w grach jest nielegalne, teoretycznie gdyby były zapięte w blockchainie byłyby możliwe do sprzedaży, ale jaki w tym zysk miałby twórca. No i dochodzimy do kuriozum. Twórcy chwycą za pysk te przedmioty, pokręcą tak, że będzie im się opłacać. Ludzie zaczną kupować chętniej bo hej może uda mi się sprzedać, to będzie potęgować paradoks hazardzisty i koło się zamyka...

Nareszcie wyjaśnione, zacnie Milordzie Pozdro 😁😁

0:21 "mikrotransakcji" pisze się przez S. Nie ma czegoś takiego, jak "tranzakcja".

3) non-fungible token Gdzie moje coś

Krótko i na temat - nie wiedziałem, coś słyszałem, ale nie kumałem. Teraz wszystko jasne! Arasz, łapa w górę!

Oooo, o tak, właśnie tego szukałem, teraz już wiem CO TO JEST NFT, bo nigdzie ni da się znaleźć (konkretnego). Thx!

Gdyby to wprowadzili do cp2077, to jordan by i tak dal 10na10.

Moim zdaniem koncept NFT powstał jako narzędzie dla niezależnych twórców, których pasją jest tworzenie sztuki niematerialnej, wirtualnej, cyfrowej, która nie powinna być już dłużej oddzielana od tradycyjnej sztuki pięknej zachowywanej w fizycznym świecie (grafika komputerowa a malarstwo, projektowanie 3D a rzeźba, itd). Artyści chcą zarabiać na swojej pracy i nadanie swoim pracom statusu dzieła sztuki, które można dołączyć do kolekcji jako unikalne, jest zapewne prawidłowym dążeniem. Problem w tym, że wielkie korporacje widzą w tym jakiś łatwy zysk, oparty tylko i wyłącznie o wykorzystanie nazwy idei, którą nie wszyscy zdążyli pojąć - żerują na niewiedzy ludzi wierzących w postęp. NFT - tak, jako narzędzie służące współczesnym cyfrowym artystom do fundamentalizowania ich sztuki; nie jako płaszczyk i potencjalna piramida finansowa budowana przez stęchłe, obrzydliwie bogate, obrzydliwie cyniczne i obrzydliwie łakome korporacje.

Bosche gram w breakpointa i bardzo lubię te grę. Musze mieć te nft. Oby każdy z kim gram widział moj grawerunek. Ciesze się ze moja rozgrywka stanie się unikatowa a moje doznania z gry wzrosną. Dziękujemy Pani prezesie z ubishitu

Zgadzam się, to smutne co się dzieje z naszym gamingowym podwórkiem, a co jeszcze smutniejsze za przyzwoleniem samych graczy...

"Właśnie kupiłem okropny obrazek za pare tysięcy dolarów ale mam jego certyfikat własności, widzisz? Patrz przegrywie na moje NFT i nie staraj się tego krytykować albo zrobić screenshot'a bo wiemy że po prostu masz ból dupy, że JA jestem tego właścicielem i Ciebie na to nie stać! "

Cipsoft stworzyl nft w tibii 20 lat temu zanim jeszcze pojecie nft istnialo w postaci golden helmetow i innych magic longswordów wartych dzisiaj kilkanascie tysiecy zł. Tez są nie podrabialne i unikatowe bo nie da sie ich zdobyc w zaden sposob i jest ich kilka sztuk lub nawet tylko 1

Czekam aż wg doda to barachlo do world od tanks. Jakiś super chieftain na początek np.

Będąc w temacie NFT warto by wspomnieć o MIR4. dla tych co nie mają co robić ze swoim życiem może to być ciekawa alternatywa na zarabianie kasy. może nie kokosów ale za samo granie parę stówek rocznie to nie byle co. No o ile nic nie walnie :D

bardzo dobry material, wreszcie cos o crypto . wnioski druzgocące ale słuszne . pozdr

A ja się pytam: w jakie staty poszły punkty po lvl-upie ?

Gdzieś czytałem taką ciekawą myśl, że większość przełomowych odkryć określano mianem "to się nie przyjmie". Widzimy to przy NFT, więc kto wie, może niestety zagościć na stałe w grach.

NFT ma dużą przyszłość jako technologia, ale nie w formie którą obecnie przyjmuje (jpeg za duże kwoty), ale możemy podziękować wszystkim obecnym użytkowniką za przyśpieszony rozwój tej technologi (jak niegdyś internet). Dzięki za fajny materiał (nie spodziewałem się jeszcze tego tematu tutaj) 🙂

Ok ale powiedzenie "nie chce wyjsc na osobe krytykujaca koncepcje NFT" to ogromny strzał w stope

Jestem pewien ze jak by bylo NFT w dark forces to Arasz byl by 1 w kolejce

Do ceny gry trzeba dodać zyski z mikrotransakcji . To będzie cena minimalna gry w przyszłości kiedy przejdą całkiem na cyfrowa dystrybucjeJesli wszyscy dalej będą szli w cyfrę to gry będą kosztowały cena w sklepie+zyski z mmikro.beda kosztowały 500 zl 1500 zł ...... wg fantazji producentów.ten materiał świadczy o tym.godzina rozrywki w kinie to 12 zł. Będą game pasy i inne bzdety tak żeby dojść tylko do korzystania a nie posiadania.

A jak to się ma od strony prawnej. Na wszystkich platformach gry są sprzedawane jako usługa i teraz nagle wjadą do sprzedaz unikatowe przedmioty do tych gier? Nie wiem jak to wygląda teraz, np. z przedmiotami na steamie, ale one unikatowe nie są (nie są "naznaczane" i są kopiowalne bez limitów), więc podejrzewam, że również one mogą być sprzedawane jako usługa. Ale NFT? Jednorazowa, unikalna usługa? Wydaje mi się, że to nie przejdzie od strony prawnej.

Moim zdaniem Valve nie wpuści gier w których będzie można handlować NFT głównie ze względu że jest już marketplace

nft to "nie fajny token"

Tokenizacja cyfrowych licencji np. kluczy do gier na steamie to ma sens. Można by je odsprzedawać i trzymać cdkeye w portfelu jako NFT. Klucze nie do podrobienia ani nie do wygenerowania gdzieś na boku wg wzoru - bo muszą się generować dokładnie jeden po drugim. Ale gdzie tam pozwolą odsprzedawać cyfrowe licencje na secondhand xD kesz kesz Inną sprawą jest, że valve by musiał te cdkeye "wykopać" zamist wygenerować. No ale zabezpieczenie jest niepodważalne

A właśnie widziałem pewno rzeczy o NFT i zastanawiałem "o c**j znowu chodzi?". Dziękować, zacny Araszu

Wygram coś zawsze lepiej niż nic 🙂

Bardzo ładnie Arasz podsumował. Bo większość lemingów krzyczy "NFT zło, nie ma nic dobrego, hurr durr" nie mając za grosz pojęcia o tym czym jest, albo że to tylko technologia która jest nowa. Natomiast faktem jest że obecne zastosowanie tej technologii jest słabe, i to tylko szkodzi jej wizerunkowi. Ale cóż, ten materiał został wykonany poprawnie, i to się liczy.

To będzie wyglądało tak samo jak przedmioty na steamie, nawet nie zauważycie różnicy

Początek końca pewnej epoki w świecie gier, a mówię to bo ponoć każdy ma swoją cenę.