Perfumy, których używam, gdy wychodzę z domu. 

Muszę Pani powiedzieć ,że kanał odkryłam niedawno. I Pani spokojny pozytywny głos w pięknym ogrodzie działa na mnie jak balsam zwłaszcza po ciężkim dyżurze w szpitalu 😷😷😷

Jestem dopiero w połowie filmu, ale już mi kamień z serca spadł, bo myślałam, że ze mną jest coś nie tak, skoro na każdą okazję mam inne perfumy, i absolutnie każde wyrażają coś szczególnego, ale widzę, że wszystko jest w porządku, to po prostu pasja. Wiele perfum, które Pani używa, mam również, i uważam, że Coco Chanel jest wyjątkowe i niepowtarzalne. Dodam, że mam je od dobrych paru lat, i będą ze mną na pewno jeszcze długo. Mimo wszystkich nowoczesnych perfum z którymi się zetknęłam, te, tak jak Pani Must czy Dune, zostaną na zawsze.

Bardzo lubię twoje filmy. Jesteś ciepła osobą i bardzo ciekawie opowiadasz.

Kolejny swietny film, dziekuje

Świetny kanał Pozdrawiam 💫

Super film!!! Nie wszystko było jasne do tej pory! Nie raz sie zastanawiałam jakich perfum Pani używa na codzień. Mamy dwóch takich samych ulubieńców, może z czasem będzie więcej , jak odkryję kolejne ☺️

Bardzo eleganccy ulubieńcy ,klasyki 🙂 Pozdrawiam 💚

Bardzo lubię Pani kanał. Ma Pani ogromną wiedzę, swój nietuzinkowy gust, nie ulega przesłodzonym nowościom. Na wyjście lubię Bottega, Coco Mademoiselle Intense, Emporio She, na co dzień Canel Chance Eau Tende , Champs Elyses, Tiffany. Obecnie będę szukać, testować zapachy na upały i takie które chciałam wypróbować od dawna. Np. Izia, Guearlain Meteorites, Elizabeth Arden white tea.

Świetny filmik, uspokoił mnie🤗

Jaki uroczy filmik! Ja ostatnio zachwycilam sie Woman in gold Kiliana (mam probke). Wszystkiego dobrego!

Mnie pewności dodaje Chloe Nomade, ten mech w nich tworzy granicę, myślę, że podobnie mocno będę się czuć w L'Interdit. Pozdrawiam i czekam na perfumy do łóżka. 😊

Bardzo dobry filmik. Jako ostrzeżenie używam Jil Sander nr 4, mają moc i stawiają do pionu, jak nie chcę wadzić nikomu to Versense od Versace, Do łóżka Jicky edp, dla siebie L' Heure Bleue. Jeana Patou lubię tylko pomarańczowe Sublime, na inne też nie mam pomysłu. Pozdrawiam

Podoba mi się Twoja analiza noszonych zapachów. Prawdę mówiąc jeden z lepszych Agatko Twoich filmików, dodatkowo piękna kolekcja (zwłaszcza klasyków). Z jednym się nie zgodze-panienka Chanel nie u wszystkich budzi pozytywne skojarzenia, jestem tego żywym przykładem :) i jakoś jednak wolę Cię mówiąca o must z pasją !

Zacne wybory, piękny plener:)Coco edp jest na mojej liście:)

Bardzo podoba mi się Twój zestaw zapachowych atrybutów :) U mnie ostatnio na czasie Bill Blass Nude spod nosa Sophii Grojsman i kilka innych zamiennie.

Świetny wybór! Większość z tych zapachów (podobnie jak Dune z wcześniejszego odcinka) osobiście cenię i noszę.

Jaki cudny zestaw! Nie wszystkie zapchy znam, ale dopisuję do listy "do niuchnięcia" zwłaszcza, że ciąglę poszukuję ciekawych jednonutowców, zwłaszcza na lato :) Moim wyborem na dni trudne (ale nie tylko) przez dłuuugi długi czas były Secret Obsession Calvina Kleina, niestety w trakcie którejś z kolei butli zauważyłam, że prawie za każdym razem kończę z bólem głowy. Sprawdzałam je potem tylko w sytuacjach codziennych by zweryfikiwać czy to perfumy były powodem dyskomfortu, czy może tylko sytuacje i niestety :(( mamy więc długo trwającą separację, ale planuję do nich powrócić. Rolę napędzacza przejęły Black Orchid Forda i może nie pełnią roli odstraszacza czy broni przeciwko, ale ponieważ po czasie pachną na mnie tą swoją "męską stroną" działają trochę jak tarcza obronna, bo to trochę jak czuć przy sobie jakiegoś fajnego ochroniarza :P Broń ostateczna taka już do wymachiwania to Zara Woman Oriental- dusi wielu :D Na co dzień ubieram odpowiednik Hypnotic Poison ('98), Amour Kenzo lub Zara Nuit. Jednak jest wiele dni, kiedy nie używam niczego, gdyż pracuję głównie z dziećmi, które ze względu na swoje niepełnosprawności i różne zaburzenia, są bardzo wrażliwe na zapachy, co może skutkować naprawdę różnie i ciężko trafić w to co się komu nie spodoba, więc zamiast używać nawet tych teoretycznie bezpiecznych perfum, to wolę nic. Pozdrawiam serdecznie i już przebieram nóżkami na perfumy do łóżka :D

Pani Kasiu ja rowniez spryskuje przed pójściem do łóżka moja poduszkę perfumami ,robię to już od dłuższego czasu.Na początku były to mgiełki do łóżka ale z czasem wole coś intensywniejszego,pozwala mi to szybciej zasnąć .Pozdrowienia,bardzo lubię pani filmiki

Agato, co do Twojego pytania o to kiedy uzywac Joy. Teraz, wlasnie wiosna. Kiedy jest cieplo ale nie za goraco :)

Ta wiosenna muzyka z natury to miod dla duszy... Dziekuje bardzo

Cudny zwierzyniec i jego mądra pani pełna uroku i wdzięku...Bardzo przyjemny filmik,dziękuję!

Jestem ciekawa tego filmu o osobach kture nie używają perfum ale nie mogę znaleźć, świetne tematy porusza Pani w swoich filmach jestem oczarowana.

Zacny zestaw 👍

Dziękuję za komentarze na czacie. Odpowiadam na pytanie z czatu: Nie znam róznicy miedzy EDT i EDP w przypadku Jicky

Rownież lubię się otaczać zapachami Chanel na różne okazje i mój pokój chyba już na stałe przesiąkł delikatnie aldehydową nutą.Co chwile odkrywam w nich coś nowego - od kiedy mieszkam w Londynie to zauważam ,że choć są to zdecydowanie zapachy z „dystansem” w DNA, to naprawdę potrafią też łączyć ( zwłaszcza tutaj,bo jak mieszkałem w Polsce to wręcz proszono mnie,żebym w czyimś towarzystwie nie używał ).Obiecałem sobie,że zbuduję sobie kiedyś „apteczkę” od Chanel - tak jeden zapach co jakiś czas i myślę,że dojdę do tego, może nawet z linią Le Exclusif .Swoją drogą,słyszała Pani,że ma się pojawić Lew w linii? W tablicy inspiracji był widoczny kwiat galbanum,więc od razu budzą się skojarzenia z No19 ( z resztą Lew i Dziewiętnastka nawiązują w końcu do urodzin Chanel) . Swoją drogą No19 są piękne i specjalne - tak jak Pani powiedziała .

Kiedyś dostałam próbkę La Petite Robe Noire i zakochałam się, jeszcze jako bardzo młoda dziewczyna. Nigdy ich nie kupiłam, tak się jakoś złożyło, zawsze było coś innego do kupienia... Muszę je sobie sprawić. ❤️ Też się nigdy nie spotkałam, żeby ktoś nie lubił bądź miał negatywne odczucia co do Mon Guerlain.

Joy jest dla mnie trudnym zapachem, acz bardzo intersującym i intrygującym. Początek mnie nie zachwyca, ale i nie zniechęca na szczęście. Na ucztę czekam około 2 godzin i wtedy to zapach się przeobraża w nienazwane, piękne nuty i na mojej skórze tańczą magiczne woale. Ubrania , które mam na sobie pachną cudnie , niepodobnie do zapachu świeżego naniesionego w chwili aplikacji. W ogóle zauważam, że to zapach, który na mojej skórze nie pachnie tym , co jest we flakonie. Takie to dziwy.😀 Używałam wiosną , latem , no i teraz jesienią...pozdrawiam i dziękuję za chwile zapomnienia i wytchnienia, drugi plan jest wyjątkowy.

piesek kochany ma Pani piekny ogrod

super filmik, mam niektóre zapachy! Pozdrawiam!

Coco EDP, elegancki plaszczyk i czółenka i swiat jest moj :D

Wierna Besia pilnowała, aby nikt nie skradł Pani skarbów🙂Uwielbiam te filmiki kręcone w ogrodzie. Odgłosy natury i jej widok sa wartością dodaną do Pani😊

Tak ja też używam innych perfum na oficjalne wyjścia innych dla przyjaciół a innych dla siebie.Pozdrawiam lakier idealnie zebrał się z kolorem bluzeczki 🎈

Jestem szalenie ciekawa Twojej opinii na temat perfum yves rocher noveau genre, ja jestem nimi zaintrygowana, powiew niszy

Zainspirowała mnie Pani do powąchania próbki Dune. Teraz już wiem, że muszę je kupić koniecznie, są niesamowite! Pozdrawiam

Coco uwielbiam - oldschool 🖤

Pani Agato, Chanel Chance jest to edp czy edt? 🤗❤️🤗

Pani Agato na wiosenne dni polecam Extravagance d'Amarige od Givenchy. Pachną teraz najpiękniej, odkryłam je na nowo w mojej kolekcji i zachwycam się. Do tej pory zawsze jakiś ich akord mnie drażnił a teraz wielka miłość, kolejny dowód na to, że gust perfumowy ewoluuje. 🙂 przy okazji poproszę o film poświęcony perfumom Givenchy oraz o perfumach, które najlepiej pachną wiosną. Pozdrawiam serdecznie!

Z wymienionych przez Ciebie pozycji używam obecnie Mon Guerlain EDP oraz La Petite Robe Noire ale w wersji EDT. Oba zapachy są łatwe i przyjemne. Pasują do każdej okazji i do każdego ciucha 😁

Moim ostatnim odkryciem i nałogiem jest mgiełka z Biedronki Be Beauty - Green Tea. Jestem na siebie wściekła, bo na półce stoi pokaźny arsenał perfum, które obiecywałam sobie zużyć tego lata, a ja ciągle sięgam po psikacz za dyszkę. Przepadłam, mimo ze nigdy wcześniej nie byłam wielką fanką tego akordu.

Wspaniały zestaw🙂Zaspokoiła też Pani moją ciekawość. Oglądając Pani filmy wiele razy się zastanawiałam jakie ma Pani perfumy na sobie. Ja nawet do dresu muszę się spryskać. Teraz na tapecie u mnie są pudrowe jak Eternity Intense CK, Moschino glamour toujours (niestety kończy mi się miniaturka i poluję na okazję aby kupić normalny flakon) Pur Blanca BLUSH Avon, a dziś AA Pera Granita 🙂. Muszę pomyśleć nad swoimi zapachami do tzw. walki, tworzenia dystansu bo takie sytuacje są nieuniknione.

...aż poszłam się prysnąć Jean-Louis Scherrer Paris. Jakże mi przyjemnie 🥰 Pozdrawiam równie pachnąco😊

Witaj. Moimi ulubionymi zapachami są Lalique de Perles i White tea Elizabeth Arden. Przed zaśnięciem rozpylam w pokoju zamiennie vera Wang ze stefanotisem w składzie i Wonder Flower Oriflame. Gorąco pozdrawiam 😉

Małą czarną kupiłam sobie z myślą o jesieni ale okazuje się ,że chyba teraz pachnie lepiej . A dzisiaj użyłam Chance i poszłam popracować w ogrodzie i zastanawiałam się czy to ja tak pięknie pachnę czy wiosna wokół. Do zagrania komuś na nosie to chyba użyłabym Eternity tylko ,że sama też mogłabym paść przy okazji bo potrafią przywołać migrenę.

Co Pani sądzi o kompozycji Aura od Loeve? Nie znalazłam jej u Pani, lub przeoczyłam. Pozdrawiam😉

Coco Chanel.....moja miłość....

Bardzo lubię wracać do starszych filmów. Jako perfumy budujące dystans poleciłabym Perles Lalique (bije z nich chłód i tajemnica, to pewnie molekuły i ta paczula). Co do Dune - zgadzam się, to szlachetny zapach budujący dystans. Do listy dorzuciłabym jeszcze moje ukochane Poeme Lancome.

L Emperatrice z Biedronki?! Załamałam się, profanacja totalna:(( A czy nie uważa Pani, że dla podkreślenia dystansu to przede wszystkim perfumy niszowe? A z ostatnich nabytków na wiosenną porę - Oscar de La Renta "Bella Bianka" i "Bella Rosa" -polecam:)

piekny ogrod , fajne futrzaki:) mimo, ze jestem obrazona na marke to musze stwierdzic , ze Coco to jeden z najpiekniejszych zapachow :) ja rowniez dobieram perfumy stosownie do okolicznosci i samopoczucia jesli to nie kloci sie z okolicznoscia;))) ostatnio njczesciej mam na sobie Jimmy Choo Floral EDT ...

Pani Agato, piękna garderoba perfumowa! Dune to moje -niespełnione jeszcze - marzenie. Chanel Coco pamiętam z miniaturki, dostałam ją w prezencie dawno temu. Niezwykłe. Parę miesięcy temu chciałam odświeżyć sobie ten zapach w perfumerii,ale trafiłam na zepsuty tester. Też dobieram perfumy do okazji, czasem do nastroju.Teraz jest u mnie czas Max Factor Le Jardin (choć już inna firma je produkuje), Poeme, Elisabeth Arden 5th Avenue, Rochas Femme. Odpoczywam przy White Musk Tesori D'Oriente i Pani Walewska White. Już nie potrafiłabym używać "na okrągło" tylko jednego zapachu, ale podziwiam kobiety, które znalazły swój "signature scent" i są mu wierne.

Dzięki temu filmowi bardzo dużo dowiedziałam się o samej sobie. Przejrzałam swoje zasoby i nie znalazłam żadnych - moim zdaniem, które mogłyby budzić złe emocje, no może jedne, ale i tak słabiutko. Chyba czegoś mi jeszcze brakuje w kolekcji i w życiu 😉.

Ja ostatnio namiętnie używam perfum Calvin Klein Women i Chloe Nomade .Na Coco Chanel muszę mieć nastrój a zdarza się to kilka razy w roku,niestety. Natomiast uwielbiam Coco Noir i Coco mademoiselle intense.:-).

ha, perfumy tajna broń!

Bardzo mnie zrelaksował ten film, dziękuję. Tez używam Chance, Mademoiselle, na większe okazje No 5. Innych Chanel jeszcze nie mam, ale zamierzam - na różne okazje - zgromadzić większą kolekcję. Ostatnio wychodząc na krótko z domu używam też Acqua Colonia 4711 - zwłaszcza mandarynkę i kardamon, a także grejpfrut i różowy pieprz - świeże, lekkie i radosne, ale w żadnym razie nie pachną tanio. Dziś, ponieważ to święto (św. Józefa Robotnika), świętowałam - skropilam się próbką Parfums de Marly Delina Exclusif - minimalną ilością, wcześnie rano, na karku i lewym zagięciu łokcia. Mocno czuję je jeszcze w tym momencie, są po prostu nieopisanie piękne, chyba też pasują do mojej skóry. Zimą na co dzień używałam Terra Mia od Carthusia I Profumi di Capri - kupiłam ekstrakt jesienią, będąc na dłuższym pobycie w Rzymie, są zachwycające (kawa, kakao, paczuli...), idealnie skomponowane, zapach gourmand, który nie męczy, choć wchodząc wypełnia się czasem całe pomieszczenie. Latem w parze z lnianymi sukienkami (przynajmniej w poprzednich latach) wychodziły ze mną z domu Hermesa Un jardin sur le Nil i sur le toit - ogródek nad Nilem i na dachu. Na grille i ogniska, wszystkie imprezy na wolnym powietrzu używam słynnej Tea rose od Perfumers Workahop (w zamkniętych pomieszczeniach nie jestem w stanie ich znieść). Na wizyty u znajomych z małymi dziećmi lub w mniejszych mieszkaniach mam Si Armaniego (ETD - chyba rzeczywiście najsłabsze parametry ze wszystkich, ale są okazje, gdzie sprawdzają się wprost idealnie), Chloe EDP podstawowy zapach, Euphorię CK podstawowy zapach, czasem L'imperatrice. To są zapachy, które ostatnio najczęściej mam w ręku. Do pracy przez dłuższy czas używałam Bright Crystal Versace, potem zobaczyłam na jednych z Pani filmów, że to idealny zapach dzienny i też tak uważam (choć skończyłam i już nie dokupiłam). Miałam też całe 100 ml La vie Est Belle wersja Eclat z kwiatem pomarańczy, w bardzo bogato wyglądającym flakonie, moim zdaniem najlepszy z tej rodziny, cała setka poszła jako perfumy dzienne. Resztę używam od czasu do czasu, lubię miniatury perfum przywozić z lotnisk - nie wszystko muszę mieć w dużej wersji, nie na wszystko mnie stać. Taka miniatura 5 ml nosi się jakiś czas, pozostawiając na zawsze wspomnienie tego konkretnego momentu w życiu, przynajmniej ja tak mam. Daje to unikalny katalog wspomnień, do którego można wracać w dowolnym momencie, gdy tylko odetka się korek malutkiej buteleczki. Przepraszam za ewentualne błędy, piszę komentarz na komórce. To nie sprzyja ani formie, ani treści. Dziękuję, Pani Agato, za podzielenie się takimi jakby nie było osobistymi rzeczami. Doceniam to bardzo.

Droga Agato, ja juz jakis czas uzywam dwoch perfum, ktore nawet mieszam ze soba, mimo ze sa innych marek, mianowicie Nude Bouqet ZARA( w sklepach Zary do przetestowania, przynajmniej u mnie w Holandi) i Qui a L"amour Yves Rocher. W pierwszych wyczuwam m.in. kombinacje brzoskwini i pomaranczy a drugie m.in. Bob Tonka i miod. Ciekawa jestem czy znasz i czy Ci sie podobaja ? dla mnie przyjemne, radosne, , relaksujace i cieple. Mam tez pytanie o Twoja opinie na temat : Pleats Pleatse Ysssey Miyake. Dosc intensywne, trudno mi okreslic kombinacje, jakby kwiatowo-owocowo-korzenna bardzo je lubie, ale sa dosc wyraziste i intensywne wiec potrzebny umiar ;)...e ostatnie o ktore chc spytac co sadzisz to ChipandChic Moschino. Cudowne, eleganckie ale zarazem ale tworza dystans. Nie wiem czy to tylko moje odczucie , haha ? Poza tym dziekuje za Twoje filmy, cudowne, interesujace i jak dla mnie relaksujace, bo Twoja osobowosc, sympoatycznosc i sposob w jaki opowiadasz dziala jak prawie jak ASMR, haha...Pozdrawiam cieplo, Kamila Ewa

Widzę, że lubisz nuty zapachowe Chanel. Polecam Ci Agato: Allure Sensuelle - piękne! Dla mnie z Chanel najlepsze i najbardziej eleganckie. Pozdrawiam cieplutko 🤗 i😘😘😘dla psiaczków

jeżeli chodzi o coco, to nigdy bym nie pomyślała, że może komuś mogę "stanąć na drodze" wręcz przeciwnie, jak się w niego "ubieram" to czuje się jak "ponad wszystko" a może to właśnie o ten stan Pani chodzi? :)

Zaskoczyła mnie Pani.... pozytywnie oczywiście 😉 - " manifestem że jestem z innej planety..." też tak lubię 😉 .... powiedzieć coś nic nie mówiąc.... czyli zapachem🙂.... Chanel Chance i Mademoiselle ....jedne z moich ulubionych.... choć ostatnio też wiele z Jo Malone....

Ja mam takie wrazenie ze na innych osobach perfumy pieknie pachna a na mnie jakos nie bardzo i glowa mnie boli od tych zapachow moich moglaby Pani polecic cos lekkiego do przetestowania co nie ma tak bardzo drazniacego zapachu? Bardzo bede wdzieczna

Droga Pani Agato, czy moze Pani sobie wyobrazic, ze kocham od lat praktycznie tylko jedne perfumy, od momentu ich wejscia na rynek uzywam ich nieustannie, kocham je miloscia wierna i nie wyobrazam sobie dnia bez nich. Nie wiem ile razy nagabywana bylam przez ludzi, w sklepie, w pracy, na ulicy, ledzie chcieli wiedziec jakie to perfumy, bo pachna bosko. Mnie sie one nigdy nie znudzily, wszyscy ktorzy mnie znaja, wiedza ze to ja. Chance podoba mi sie tez i czasem latem ich uzywam. Drugie letnie perfumy ktorych uzywam czasem latem to Diorissimo, tez klasyka. Wbrew pozorom interesuje mnie swiat perfum i tu i tam wacham probki, i znam nowosci, ale nigdy nie znalazlam czegos co moglabym porownac do ukochanej Mademoiselle. Serdecznie Pania pozdrawiam. Krakowianka z Berlina. Malgorzata :o))

Moim "odstraszaczem" jest Rumeur. Pani Agato, trochę off-topic, mamy wiosnę, kwitną ciekawe gatunki roślin, a widzę, że Pani interesuje się też ogrodnictwem i botaniką, dlatego (póki kwitną) spytam się które z perfum pachną podobnie do: 1. Czeremchy tu na stronie ogrodu w Powsinie: ogrod-powsin.pl/edukacja/sciezki-edukacyjne/drzewa-i-krzewy-polski/czeremcha-zwyczajna-(prunus-padus) (za kilka dni przekwitnie a ma naprawdę niesamowity zapach) 2. Rogownica polna, mały "chwaścik" kwitnący masowo na łąkach o silnym mlecznym zapachu, teraz chyba zaczyna kwitnąć (strona z fińskiej wikipedii - było więcej zdjęć) fi.wikipedia.org/wiki/Ketoh%C3%A4rkki 3. Wilczomlecz sosnka, również o mlecznym, miodowym zapachu Rośnie często w kępach, zapach czuć z daleka, roślina z sokiem mlecznym, jest obecnie w pełni kwitnienia (link do angielskiej wikipedii) en.wikipedia.org/wiki/Euphorbia_cyparissias Jestem ciekawa czy spotkała się Pani z podobnymi nutami w perfumach. Szczególnie ta czeremcha mnie interesuje. W maju kwitnie też amerykański sadzony w parkach gatunek czeremchy - ta już niestety niezbyt ładnie pachnie (jak tawuły).

Witam , ja od miesiąca w używam tylko jednych perfum. Zdarzyło mi się to pierwszy raz od chyba 5 lat. Zawsze było tak że co kilka dni w zależności od humoru używałam różnych zapachów. Teraz tylko jedne jedyne . Mam je od 2 lat niby mi się podobanpodobalyiby nie do końca ale ostatnio bardzo je pokochałam. Zaczynam myśleć że znalazłam moja własna drugą skórę. Zawsze koleżanki mnie kojarzyły z Montblanc lady emblem. Albo j'ador. Pokochałam bardzo burrbery my burberry. Nawet siedząc ostatnie kilka dni z dzieckiem w domu psikam sobie raz na skórę bądź bluzka żeby były ze mną.

Obecnie, czyli wiosną uz6ywam, jak co roku o tej porze: MiuMiu i zielony The Scent Issye Miyake. A na wyjscie wiekszego kalibru/formalny stroj to wówczas mój najnajmojszy ukochany Cristalle Chanel.

Zakupiłam Chanel Coco,chyba kiedyś robiła Pani osobny filmik, mogę prosić o link 😀pozdrawiam,uwielbiam Pani kanał,widzę,że mamy podobne upodobania perfumiarskie😉

Dla siebie noszę: chanel no 5 l'eau💓☀️zamiennie z Dune💝

Jak chciałam wkurzyć mojego kolegę z pokoju w pracy, który własne poczucie wartości buduje na wytykaniu błędów wszystkich wokół, to zakładałam Gres Cabochard (ten starszy, nie tą najnowszą reformulację). Nie wiem, czy wkurzałam, bo nic nie powiedział, ale taki miałam zamiar (gówniarz 12 lat młodszy ode mnie). Moi o 9-13 lat młodsi znajomi zareagowali, gdy im dałam powąchać Cabocharda na moich urodzinach: "Ty w tym chodzisz do pracy??? To jest zapach dla babci". hehe

Nie wszystkie zapachy znam ale dużo mamy wspólnych 😊 Ostatnio Chanel u mnie rządzi, Coco i No 19,te drugie są takie wiosenne A dlaczego fiołek od Annick Goutal? Pytam,bo swego czasu szukałam perfum z fiolkiem i nie mogłam znaleźć takiego mojego, wszystkie były zbyt zielono -ziemiste 😊 A nawiązując do Twoich bojowych perfum -to dla mnie nieodmiennie jest to Angel, czuje się w nim bezczelnie 😊

Coco chanel mademoiselle 🥰 😍

A ja dzięki Pani uwrażliwiłam się na złożoność przekazu jaki perfumy z sobą niosą :) może pokusi się Pani o stworzenie odcinka o zapachach które dystansują otoczenie i dodają autorytetu? Ogólnie Pani kanał jako jedyny nie sprowadza perfum do poziomu pt "jak pachnieć sexy" i to się szanuje. Pozdrawiam

U mnie cały czas raczej zimniejsze klimaty, czyli Valentino Uomo, Tom Ford Noir extreme oraz Cartier L'Envol edp

Sądzę, że dystans budują perfumy wiejące chłodem. Takie w mojej kolekcji są niewątpliwie Carven Le Parfum i Jacques Fath Red Shoes. Trochę też Perły Lalique - chociaż po rozmowie o pracę, na której nosiłam Perły, dostałam propozycję pracy. ;)

Ostatnio testuje Libre od ysl bardzo mi brakuje zapachu lawendy moze dlatego ze w tym roku wakacje odwolane i tak chcialoby sie choc troche poczuc magi :) Niestety ale w tych perfumach jest tej lawendy malo,moze cos polecicie?

Dla mnie Coco Chanel jest pełen ciepłych wspomnień i nie tworzy dla mnie dystansu. Co człowiek inny odbiór 😁

Agatko mam pracownicę ktora nie przepada za mną i nienawidzi Coco Mademoiselle i przyznam ze nie spotkalam w zyciu tak zagorzalego wroga tych perfum. Nosze je kiedy chcę zbudowac dystans i lekko postawic do pionu sytuację

Dzień dobry , pani Agato może uda się pani odnaleźć mój zapach .Jako nastolatka dostałam perfumy od mojej przyjaciółki ,dla mnie były nieosiągalne bo kupione w Pewexe za kilka dolarów był to rok 1981 . Pamietam tylko jak wyglądały ,a mianowicie .Mala buteleczka podobna trochę do klepsydry w środku olejek w kolorze bursztynu ,całość w plastikowym kwadratowym pudełeczku lekko przezroczystym brązowym .Na pudełeczku była jakaś postać w kolorze złota . To tyle ,pachniały pięknie słodko i były bardzo trwałe . Nigdy ich nie spotkałam ,koleżanka mówiła na ni „zibelinki „Pozdrawiam gorąco Bożena 😍

Moje ukochane Chanel no 19!!! To prawda - to perfumy nie dla każdego. Najbliższe otoczenie nie rozumie mojej miłości do nich. A ja nie rozumiem co im w nich nie pasuje. Mam już EDT i EDP... ale że miłość nie zna granic kupiłam też poudre. I zakochałam się jeszcze w Jacomo Silences. Zastanawiam się jeszcze nad Fidgi od Guy Laroche, ale nigdzie nie mogę ich przetestować więc musiałabym je kupić w ciemno. Zna Pani te perfumy? To ta sama "dusza" co no 19 i Silences? Fragrantica nie kłamie twierdząc że są podobne? 🙂

Przyznam, iz myslalam ze na trudne spotkania wybiera Pani ostre szypry...

Z tym samorządem lokalnym to jednak nie był do końca pleonazm, bo istnieją jeszcze samorządy zawodowe, a nie tylko terytorialne - skoro tak domagałaś się poprawiania haha. Niepoprawianie w sprawie małej czarnej może wynikać z tego, że francuski nie jest obecnie tak popularnym językiem obcym. Wniosek wypływa z tego taki, że must to signature scent, a ulubiona marka to Chanel. Ja signature scent jeszcze nie mam. W sytuacjach, w których należy zbudować dystans, ja użyłbym hermes bel ami (czyli skórzano-szyprowych klimatów) albo kadzideł np. casbah robert piguet. W sytuacjach codziennych eleganckich użyłbym givenchy gentleman cologne, a w zupełnie niezobowiązujących elizabeth arden green tea fig oraz banana republic vintage green. Odnośnie twoich typów używałem no 19 w wersji edt i całkiem przyjemnie mi się ją nosiło, a klasyczna coco też bardzo mi się podoba, zdarzało mi się nawet mieć ją na skórze, jednak jest zbyt kobieca, bym mógł jej używać.

Ma pani rarytas tą wersje La. Petit robe noire, nie znajduje się juz nigdzie, mówią że była najlepszą

Ja używam w takim momencie Aura Muglera 🔥♥️💝🤯😻💓🥂🙏 w dwóch psiknięciach i daje radę 💪🥰😇

Coco Chanel jako bran , haha. Rzeczywiscie jest to zapach z innej epoki, bardzo bogaty taki barokowy. , uwielbiam . Chanel N19 rowniez moj ulubiony i w dzisiejszych czasach jest to powiew swiezego powietrza. Uzywalabym go do pracy ale troche mi szkoda gdyz jest dosc drogi a ja posiadam czyste perfumy . Mon Guerlain, jest bardzo przyjazny wiec pasuje idealnie w miejsca gdzie przebywa duzo ludzi, np w kosciele. Dla mnie bronia przed ludzmi jest Jicky, ktore niedawno nabylam i probuje rozwiklac, rowniez L'heure bleue w wersji EDP, ktore sa mocno pudrowe, skomplikowane i niejednoznaczne. Do pracy uzywalam Mon, Bloom of rose, otrzymujac mase komplementow, ostatnio jednak byl to zapach escape CK. Lozkowe perfumy to zdecydowanie N5, oraz Jersey Chanel. Natomiast sportowe to Beige Chanel oraz ...Dune Dior (pasuje mi ich zapach kiedy sie dobrze spoce ). Kiedy natomiast chce sie poczuc wyjatkowo to siegam po Gardenie, Misja lub Cuir de russi Chanel. Moim ulubionym akordem w perfumach jest jasmin, irys oraz lawenda (olejek lawendowy dodaje do parownicy mopa ), nie lubie natomias oud. Jakie sa pani sa ulubione jasminowe?

👍👍❤️

Dune ,moja wielka milosc...

Co do perfum La Petite... to flakon wygląda trochę dziwnie, mówię tutaj o rurce. Nigdy nie spotkałem w oryginale takiej nieestetycznej białej rurki z widoczną białą częścią przy atomizerze...

🤩💕

Ja nie lubię Coco Madmoiselle. Czuję tam takie nadgniłe skórki pomarańczy czy mandarynek, podobnie mam zresztą z czarną Signorina od Salvadore Ferragamo. Szkoda, bo coco to jest świetne wyważenie romantyzmu i klasy☹️Chciałabym się móc zachwycać

A co pani sądzi o perfumach dla kobiet Wersace crystal noir ?

Ps. a mna ostatnio zawladnely Juicy couture edp ...😍

Kurczę, jak można nie używać perfum?🙄, Pamiętam że już w podstawówce wzdychalam do " wykrzyknika" tak strasznie kusiły w perfumerii...Używam nawet jak wynoszę śmieci🤣

Witam czy to owczarek szetlandzki ?

U mnie głównie ostatnio króluje jaśmin często też białe piżmo.

Codziennie używasz perfum?

Pracuję w samorządzie. Używam perfum :D

A do dupont to EDT czy EDP?

Co to za perfumy w 07:02?

Klasyki od chanel jak 19 czy cristalle ohhh

A na mnie dzisiaj Eternity Intense jako balsam na serce

Przez dwie kadenje byłam radną. Znam ten ból

Co myślisz o perfumach Tom Ford?

Od la petite robe noire robi mi się niedobrze. Pewnie to wina lukrecji. Żadne perfumy oprócz my burberry blush na mnie tak nie działają

A gdzie jest film, w którym mowi pani o ludziach, ktorzy nie uzywaja perfum????