Pierwszy raz na szosie? TEGO NIE RÓB! // 4 rzeczy których nie robić na szosie! 

To trochę trywialne, ale od siebie dodałbym, że w przypadku szczególnie tych, którzy swą przygodę z szosówką zaczynają jako z pierwszym rowerem i nie mają doświadczenia, że b. ważnym jest dopasowanie rozmiaru roweru to wzrostu kolarza, gdyż spotkałem się ostatnio z dziewczyną ktora kupiła sobie w komisie rower roz. M a ma 175 wzrostu, nawet przedłużony mostek nie pomógł. Dziewczynie wcisnął typ rower chcą zarobić. A za duży/za mały rower przy przebywaniu na nim 3-4 godziny, może doprowadzić do tego, że się nam jezdzić odechce zanim dobrze zaczniemy No i ciuchy, nie tylko wkładka w spodenkach, ale koszulka i spodenki muszą być obcisłe, to nie szpan i kreowanie się na kolarzy zawodowych, ale w grę wchodzą kwestie aerodynamiki i uniknięcie dostania się nieproszonego "pasażera", bo choć sam przy rozsuniętej koszulce w upał zaliczyłem pare trzmieli a nawet os, ale przynajmniej mi pod nogawki nie wleciały i po gratach nie pokąsały... Zero gaci to oczywiście mus Na treningi, przejażdźki starajmy się wybierać trasy gdzie mamy prawoskręty gdyż patrząc w lewo, i mając wolny pas, nie musimy się nawet z zacisków wypinać dojeżdżając z podporządkowanej. Dojeżdżając do świateł, skrzyżowania nie czekać z wypięciem buta do końca, oczywiście jednego, nie obu. W przypadku dwóch pasów w jedną stronę, zawsze po prawej stronie pasa naszego ruchu, nie po lewej, jak wiele razy się spotkałem. I nie startujmy na światłach ze "sztywnych" przełożeń tylko wrzućmy sobie wyżej na kasecie, bo z 52/11 będzie ciężko.... Na szosie jeździmy na wysokich kadencjach, nie siłowo, zmieniamy tylko koronki żeby (po płaskim, lekki podjazd, zjazd, ścianka) ale zawsze na wysokiej kadencji 80-90 (a nawet 100) Nizsze kadencje to raczej MTB, choć tam też czasem trzeba przygrzać. Ważna odpowiednie zachowanie na szosie. Bez względu czy mamy rower za 50 tyś., zł czy za 2 tyś., zawsze odpowiadamy gestem powitalnym bez względu czy z naprzeciwka jedzie ktoś chromomolibdenem za 1000 zł czy trekiem za 50 K i wali przeciętną 40 km/h tu nie mam ani różnic wiekowych ani cenowych, tylko buraki nie odpowiadają powitalnym podniesieniem ręki. Z górki kiwnięcie głową To takie moje przemyślenia, i, mądre/niemądre, rady z po kilkunastu latach krecenia, przejechaniu ponad 80 tys. km Pozdrawiam

Szanowny Panie, są dedykowane lusterka wsteczne do rowerów szosowych. To naprawdę działa i poprawia bezpieczeństwo !

Lusterko cateye bm 45 i po problemie.

Kup spodenki od assosa to nie będzie problemu z obtarciami. Jeżeli jest bielizna bezszwowa to czemu miała by obcierac

Jakie ciśnienie pompować do szosy

Panie Jakubie, ja pana szanuje, ale na kolarstwie szosowym to pan się znasz jak łysy na układaniu grzywki.

Yyyy… w końcu wypróbowałem bibsy bez bielizny i wtedy dopiero mnie obtarło.