2 dni przed maturą, a ja zamiast powtarzać Kordiany czy inne dziady oglądam dwóch kochanków wsuwających urodzinową, romantyczną kolacje z baru mlecznego na krakowskim placu zabaw. Trzymajcie kciuki za maturzystów słodziaki!
Często jadam w miłej, a jeśli chodzi o zupy to one specjalnie nie mają dużo soli i pieprzu ponieważ dużo starszych osób je w miłej i nie zawsze mogą jeść solone lub pieprzne potrawy ;)
Oglądam urywek z wypadku już 20 razy i nie mogę sie przestać śmiać . Smiech Wojka bezcenny , jak można krzaka nie widzieć super wam to wyszło . Nie martw sie Książulo zdaża sie ;)
Jak się zestresowała kobita, mnie aż tak wybitnie nie obsługuje, a chodzę tam często, widać, że was kojarzy :) ACZKOLWIEK zawsze mają miłą obsługę i przeważnie wszystko dobre :)
"Dostałem mandat z samego rana, teraz przyjebałem w słupek, ale marcheweczka była dobra..." To się nazywa mieć pozytywne spojrzenie na życie, padłem :D
Przy następnej okazji zaglądnijcie do Baru Krakowskiego, przy Kalwaryjskiej - pyszne domowe obiady od lat, bardzo miła obsługa 👌🏼 jedyny minus że trzeba przyjść wczesnym popołudniem, bo po 14:00 nie ma już połowy rzeczy z menu.
Do kompletu paskudnego dnia urodzin zabrakło już tylko krakowskiego wpierniczu od tubylców ;x Chyba, że był dzień wcześniej, a Wojtek faktycznie zapomniał :D Współczuję, czasem tak jest, że cały świat przeciwko tobie. Oby było już tylko lepiej :) Pozdro chłopaki ;)
Kurde, Panowie jak ja Was lubię, jesteście tacy naturalni i tacy zawsze bądźcie, normalni goście, bez pojebki i napinki, fajnie to się ogląda i tego się trzymajcie z żartem ale na poziomie, do następnego. W życiu są ważniejsze rzeczy🙂, dokładnie tak...
Wydaje mi się, że zupy są słabiej przyprawione, bo z założenia każdy je na miejscu lub zabiera do domu, a że nie każdy lubi mocnej przyprawione, więc robią tak, by każdy sobie sam dostosował pod siebie. Łatwiej dosolić, niż wyjąć sól, ze środka 😁. Moja mama robi tak samo, pod wnuczki, a my musimy sobie delikatnie dosolić sami. 😂
15:40 często jest tak, że w takich barach mlecznych jedna osoba zajmuje się zupami, a powiedzmy dwie kolejne daniami głównymi. Temu pewnie różnica w doprawieniu
Zupy w barach mlecznych z reguły są ledwo co doprawione aby klient mógł doprawić wedle uznania, zapewne przy ladzie bądź stolikach były podstawowe przyprawy, pozdro :D
Kretyńskie myślenie. Gdyby tak było to byle baran mógł być wybitnym kucharzem. Głównym czynnikiem dobrego szefa kuchni czy kucharza jest poczucie smaku.
Przykra sytuacja z samochodem i to w dzien urodzin. Mam nadzieje ze chociaz ten schabowy ci poprawil mood. Wszystkiego naj ,sto lat i spelnienia marzen. 🫂🎂🎁🥂🍾
Byliśmy dzisiaj z chłopakiem przejazdem i zahaczyliśmy o ten bar mleczny. Porcje ogromne i mega dobre! Botwinka jako zupa dnia najlepsza jaką jadłam. Schabowy z ziemniakami, groszkiem i marchewką rewelacja! ❤
ja tak miałem z kapuśniakiem. mimo, że moja mama robi bardzo dobry i teraz ten smak bardziej doceniam i mam tylko pierwszą nutkę odrzucenia z dzieciństwa. od początku średnio go lubiłem a jak jeszcze kolega mitoman, który został u nas na obiad w jakąś sobotę potem mi naopowiadał, że w tej zupie widział glisdy...
Swietna rekomendacja, jezeli jedzenie bylo dobre mimo tego ze dowiezliscie papu z okolic teatru Groteski - na Park Jordana i nadal Wam smakowalo to wrecz chetnie sprobuje tego co oferuje "Miła" tutaj na Olszy. Czuje sie zachecony, dzieki za fajna rekomendacje
Najlepszy bar w Krakowie to Bar Krakowski przy ulicy Kalwaryjskiej 27 w Podgórzu. Genialne pierogi za 15 zł i jest ich dużo: ruskie i z mięsem, wspaniałe gołąbki z sosem grzybowo - paprykowym, świetne naleśniki, schabowy, kapustka na gorąco, surówki trzykolorowe za 5 zł, kompot z owocami za 4 zł, czyściutko, przemiłe panie. Najlepiej tam pójść między 11.00 a 12.00, kiedy nie ma tłoku i są wszystkie dania świeżutkie, później niektórych dań może brakować. Bardzo dobry jest też filet z rybki, ale tylko w piątki - ryba świetnie opanierowana i wysmażona. Czasami są też buraczki na gorąco, takie jak lubimy - drobno starte. Kuchnia prawdziwie domowa, bez naciągania. Serdecznie polecam i pozdrawiam! Kto nie mieszka w tej dzielnicy, może tej knajpki nie znać.
W takich barach niestety na zupy i sosy muszą uważać bo często właśnie zamawiają dzieci albo osoby starsze które po prostu nie lubią tak mocnych przypraw i ludzie jedzący na miejscu mogą sobie po prostu doprawić😊
Zawsze chciałem pójść do tego baru właśnie spróbować ale zawsze zatłoczony i brak miejsca. Druga sprawa - pani obsługująca jakąś taka znajoma. Wydaje mi się że widziałem ją w love schabove na dobrego pasterza, czy ktoś z widzów tutaj jest w stanie potwierdzić moje podejrzenia?:D Edit. Wszystkiego dobrego z okazji urodzin:)
W tym momencie musisz podjechać na Warszawa - Mokotów i spróbować ' ' prawdziwego schabowego ' ' ul. Obrzeżna 1 - Schabowy, Kuchnia Polska już nie jeden Vloger dał ocenę 5.0 . Czekamy na Pana . Panie Książulo 👑👑
Nie wiem czy trafisz zupę bez rozgotowanego makaronu, chyba tylko w momencie jak będzie akurat ugotowany. Oni przecież to wrzucają do zupy i to pęcznieje siłą rzeczy,.
Matko chyba po raz 5 oglądam ten filmik Szymon przepraszam ale uśmiałam sie jak nigdy 😂 Wojek Twoje współczucie dla kolegi no po prostu wymiata 😂😂 . I wielki szacun za podejście do rzeczy materialnych ❤
Jak dla mnie w Krakowie Bar Uniwersytecki (kilka metrów dalej) najlepszy. Pierożki smakują jakby mamusia lepiła. Pamiętam, że na studiach nie opłacało się gotować, bo tam za 2.50 można było zjeść talerz zupy.
Też byłem. Nie dość, że kolejka, to sam kebab nieporozumienie. Nie jest zły, jest jest mocno średni. Na pewno nigdy tam nie wrócę. Ceny to jakiś żart biorąc pod uwagę smak.Są o niebo lepsze.
W Krakowie naprawdę dobre bary mleczne to tylk w Nowej Hucie Np. bar Ga&Ja czy Narodowy Bar Mleczny, moim skromnym zdaniem są młala! Jak będzie ponownie w Królewskim Grodzie Kraka musicie odwiedzić. Przy okazji spróbujcie coś pysznego z rusztu w grill barze Max przy N.C.K. Pozdrawiam 🙂
Godny youtubera. I się nie martw. Dla niego te potencjalne 2000 zł to jak dla ciebie 20 zł jeżeli pracujesz na zwykłej krajowej albo mama ci daje kieszonkowe. Mając 442 tys. głów sybskrybujących z czego jakieś 300 tys. tych głów to głowy kapusty.
W Rzeszowie od kilku dni jest w Marwellu mieso kraftowe,baranio wołowe i kurczak,widziałam też że coś z piri piri,może warto przyjechać do Rzeszowa na kebsa? Pozdro
Przyebleś w słupek bo zatrzymałeś się przy stadionie Wisły. Gdybyś stanął autem przy Cracovii to być może byś nie przyebal, hyhy. A z tymi Stefani to masz rację, jest ich tyle i nie wiadomo gdzie która obowiązuje. Do tego uwaga! strefy płatnego parkowania w Krakowie nie obowiązuja tylko w niedzielę. Tz. Że jak jest święto np. 1 listopada to strefy są płatne mimo że jest święto państwowe. Ot taka pułapka zorganizowana przez miejskich radnych. Krakówej to stan umysłu. A co do baru ba filmie, jest naprawdę spoko. Dofinansowanie ma tylko że lokalizacja nie pozwala na niższe ceny ze względu na czynsze. Bar w tygodniu przeżywa oblężenie, bo tam blisko szpital, tetry, uczelnie i mnóstwo turystów. Bary mleczne w krakówku najlepiej odwiedzać w tygodniu. Polecam "mleczaka" Nju Hucie, w centrum pod arkadami. Można tam dobrze zjeść za nie wielką cenę i poczuć PRLowski klimat NH, na ścianach wiszą obrazy przypominające tamten czas. Spieszmy się jadać w barach mlecznych bo szybko znikają...