Mój pierwszy wóz to był właśnie fiacik. Konkretnie FSO 1500 z 1987 roku, klasyczny "C" z czterobiegową skrzynią, zapłonem stykowym i bez obrotomierza, ba, nawet bez radia, potem poszło Safari 5. Złego słowa nie powiem, służył dzielnie, ale o wszystko trzeba było dbać, tarcze, zaciski, ślizgi, gaźnik, dysze, rurki emulsyjne, pływak zawór iglicowy, pompka przyśpieszeniowa, dysze paliwa, pompa, zaworki, membrana, trzpień, prowadnik, zawory trzeba było dość często regulować, filtr paliwa zmieniać, palec rozdzielacza, styk, kondensator, itd.. Jak się o niego dbało i wiedziało, co się robi, to palił bez kłopotu zima-lato i odwdzięczał się bezawaryjnością. Nie dam złego słowa na fiacika powiedzieć.
Ale macie krzepe . Kantem rzucać jak zabawką . Szacunek za robotę Panowie szczerze . Wiele spierdolin katuje na śmierć takie auta , Maluchy Polonezy Kanty itp.
Dla Fiata ważna konserwacja spodu progów wewnątrz i zewnątrz czyli cały spód to jest wiekowe auto i musi to być wykonane filmiki super ale pamiętajcie o tym Panowie
Wpierw podepnijcie przewód podciśnienia od aparatu do gaźnika, bo widać że jest rozłączone a bez tego równo pracował nie będzie. U was się bynajmniej coś dzieję, bo MOTOBIEDA przez pół odcinka wiezie obrotnicę a drugie pół podnosi Fiata na palety uj wie po co i na co.
Cześć, aby nagrać 15-20 min filmu czasami trzeba 15-20 godzin pracy minimum. Ciesze się ze filmiki interesują, zapraszam do oglądania innych na kanale, jest tego trochę. Musimy pogodzić to wszystko, bo projektów jest sporo, a czasu i pieniędzy zawsze za mało. Staram się pokazywać co zrobię przez tydzień czasami dwa i to wrzucam. Podciśnienie podłaczymy tylko trzeba kupić nowy trójnik bo pękł.Pozdrawiam
@@mojgarazmojehobby2024 ale w podciśnieniu nie ma zadnego trojnika. Coś macie namotane, oryginalnie od regulatora podciśnieniowego prosto do gaznika idzie jeden przewód, bez żadnych połączeń i trójników. Bez tego nie bedzie silnik dobrze działać. Dużo pracy na pewno, ale jak widać na tym filmiku można pokazać jakiś zakres prac a nie gadać 20min o jednej rzeczy. Czekam na dalsze filmy.
Kumpel kiedyś zaszalał i zatankował swojego fiaciora do pełna ..Po kilometrze zbiornik urwał się i lotem koszącym zaatakował kobiecinę która śmigała chodnikiem ... naszczęście nikomu nic się nie stało i nie wybuchło....
Nie postrzegał bym tego tak. Motobieda to kanał w którym się mówi o autach klasycznych, a my bardziej skupiamy się na naprawie tych aut. Ale fajnie że się podoba, miło że jesteśmy porównywani do tak dużego kanału, dzięki za komentarz,pozdrawiam.
fajny projekt widać że ma ręce i nogi narzędzia i pomysł. Genialne te kobyłki :D potrzeba matką wynalzków Prl nadal mnie zaskakuje. Vetel dzisiaj jedziesz o 20 jest kondycja po dachowaniu fiatem ? :)
Pozdrawiam moj garaz moje hobby ^^ Też mam takiego tylko moj Fiat 125p jest z 1989r a tak wlasciwie to już jest Fso 125p wersja ME i nietypowa wersja bo w dowodzie rej pisze wersja C i ma tak pasy bez napinaczy i skrzynie czwórke skośny drążek . A pozatym widze że masz ciekawy egzemplarz swojego Fso 125p z 85r i jest to wersja ML najprowtopodobnie bo fakt widać że to Fso 125p na silniku poloneza wersja eksportowa ale masz jedną bardzo unikatową rzecz w nim a no tzw system Olson "Uklad doprowadzal dodatkowe powietrze do gaznika przy niewielkich obciazeniach silnika - zubozajac mieszanke, co w pewnych warunkach obnizalo spalanie. Uklad zniknal ostatecznie kiedy zastosowano pakiet zmian: nowy kolektor, gaznik, dolot itd., spalanie (na hamowni) spadlo bez potrzeby montowania Olsona "
Dzieki za komentarz, fajnie dowiedzieć się coś nowego o fiaciku i nie tylko. zapraszam do oglądania innych produkcji. Za tydzień postaram się wrzucić filmik z mustangiem i kolejną porcją rzeczy które zostały zrobione. Pozdrawiam.
Fajny Fiacik. Właśnie niedawno zakupiłem fiata z 1983 r, ale mój stał 29 lat w garażu. Masz może, jakieś wymiary tych kołysek do fiata? Albo mógłbyś zrobić zdjęcia? Byłbym wdzięczny, bo nigdzie nie mogę znaleźć wiadomości o takich kołyskach.
Już nie mg się doczekać następnym odcinków, swoją drogą mam 2 pytanka, za ile zdobyłeś mustanga?I gdzie się znajduje miejsce ze skarbami z którego go wyciągnąłeś?Odpowiedz jeżeli możesz, jeżeli nie to ok
wypiaskuj sobie tę podłogę to zobaczysz na ile ona jest zdrowa. Niestety te wszystkie konserwacje mialy to do siebie że fajnie wygladały a pod spodem robiła się rzeźnia
Pokusilbym się nawet o zdjęcie wykladziny z podłogi i zerwanie wygłuszenia, a wtedy efekt będzie taki sam jak piszesz. Po x latach w polskich zabytkach to podłoga jest z reguły do remontu i nie ma co się sugerować "bitexem" i etc.
@@cezarapi dokladnie. Bitex mial przykrą tendencję do sztywnienia. Robily się mikropęknięcia, przenikala przez nie woda i pod spodem zaczynalo żreć. Potem płat bitexu odpadal z platem blachy. Tzn rdzy :)
@@coderiese ale ta fabryczna konserwacja to nie jest bitex tylko taka biała guma ala baranek, ktora póki nie oberwie kamieniem to nie powinno się z nią nic stać, bo po x latch dalej jest w miarę elastyczna. Ja bym zaspawał dziury te co są, zdarł ją tam gdzie już odpada i tyle, zapryskał spód jakimś srodkiem. Najbardziej to wcina od środka czyli w profilach zamkniętych, tam warto lać fluidol zmieszany z olejem na grubo aż wycieknie każdym możliwym łączeniem i otworem.
0:16 - okropny paździerz .... Nie wiem jak można dać za późne FSO z końca lat 80-tych więcej niż 5 koła za stan idealny ? Tylko Fiaty z początku produkcji warte są reanimowania i przechowywania dla potomnych i jak najbardziej zasługują na miano "klasyków", późniejsze to już tylko parodia tego co kiedyś było dobre.
Tylko, że chyba nie ma na tym świecie samochodu, do którego nie dałoby się wstawić prywaciarskiego tłumika od dużego Fiata - to lekarstwo na wszystko ;-)
Kable zapłonowe sentecha? Dziadostwo takie że szok, moje auto tylko wyjechało z garażu i zdechło już na nich nie odpaliłem, założyłem stare i od strzała zagadalo, wywalcie to gówno i włóżcie NGK lub Beru.
To jest kolejny plan, bo włożyliśmy aparat poprostu tak jak był poprzedni, a trzeba go ustawić z pierwszym cylindrem. A tu jest silnik na module więc zapłonu nie przestawię.
Straszne cholerstwo ten zbiornik zawieszony na taśmach w Poldkach i we Fiatach, już bym wolał mieć kosztem bagażnika jak w Ładzie ale za to nie jest narażony na warunki atmosferyczne a w razie czego dobry dostęp. W Polonezie szerokim dodatkowo musieli to spierdzielić - przez malutką klapkę w podłodze jest bardzo średni dostęp tylko do pływaka ale już nie do pompy. W celu jej demontażu trzeba opuszczać cały zbiornik albo jak wóz już zgnilak nie rokujący i robi się byle tylko jeździł pomóc sobie nożycami do blachy i powiększyć otwór we wnęce koła zapasowego.
ostatnio chciałem kupić dużego fiata znajomy za 300zł miał do sprzedania ale jak pojechałem i zobaczyłem jak bardzo brzydkie jest to auto to zrezygnowałem. Szanuję
ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-RBh0ekETzdQ.html FOTO GALLERY FIAT CARS: Fiat 125 Ital original, Fiat 125p, Fiat 131 Mirafiori, Fiat 128.