Polskie kły | Odc. 1/4 | Homar/Himars 

Zdarza się najlepszym.

Odpowiedź nie na temat, bo dotyczy Pańskiego pytania o samolot bezzałogowy "KERMIT", nad którym pracuję, a które zadał Pan pod filmikiem o rakiecie "Bigos". Podaję poniżej odpowiedź, którą tam zamieściłem, bo nie wiem czy miał Pan sposobność ją przeczytać: Jeśli ma Pan taką możliwość proszę zamieścić materiał, w którymś z Pańskich filmów. Na portalu Aviation24 są kolejne artykuły o mym samolocie, będzie zatem o czym opowiadać: aviation24.pl/index.php/component/k2/itemlist/search?searchword=kermit&categories=7,1,3,2,4,5,43,23,22,41,42,45&format=html&t=1551006789775&tpl=search prowadzę też z zrzutkę na dalszą budowę: zrzutka.pl/samolot-bezzalogowy-i-014-kermit-zbiorka-na-dokonczenie-samotnej-budowy Z wojskowością także miałem do czynienia: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-fEd4vmwa8ug.html

Nie wiem czy administratorzy niektórych grup zgodzą się umieścić ale już im przesłałem.

a gdzie Obrona Pro? :D

@@daker836 Chyba Obrona PO albo PRL...tam tylko Bartek jest w pożo ale ulega większości.

No bo faktycznie jest tego za mało i nie ma co udawać, że to dobry zakup. Jakby kupiono 4 dmo z spolonizowanym systemem kierowania ognia i zapasem amunicji to możnaby się cieszyć.

@@Wojsko.w.pigulce zabawne , prawie nic na temat mojego komentarza! I to ma być odpowiedź z portalu ??? Za Bieńkowska powiedział bym 'Ale jaja,ale jaja' !!!!!

@@tadeuszmiszczyk6528 Jeśli naprawdę nie widzisz, że moja odpowiedź była na temat twojego komentarza, no to nie wiem czy to takie zabawne. Bardziej smutne bym powiedział. No ale najwidoczniej potrzebujesz jakiegoś wytłumaczenia skoro sam nie rozumiesz. ,,Raz że przestarzały, a za chwilę że za mało" bo jest przestarzały (pod względem systemu kierowania ognia) i jest za mało. 1dmo byłby spoko dla kraju wielkości Słowacji czy tam innej Litwy. U nas powinno się celować w liczbę 4 razy większą(1x4=4). O sytuacji z amunicją aż żal wspominać, bo zamówiono jej tyle co kot napłakał, bo np. atacms przypada na jedną wyrzutniej mniej niż dwie sztuki. Co do rzekomej niechęci do amerykańskiego sprzętu... Tak to już niestety jest, że w naszym społeczeństwie dopatrujemy się różnych połączeń z siłami zła wśród osób, z których opinią się nie zgadzamy. Prawda jest natomiast taka, że niezbyt patrzę na to z jakiego kraju mamy dany sprzęt, a bardziej zwracam uwagę na jakich warunkach i jakie to ma korzyści dla nas. To że himars jest systemem amerykańskim nic nie znaczy w momencie kiedy kupiliśmy go na tak beznadziejnych warunkach i w takiej małej liczbie.

@@Wojsko.w.pigulce Nie będę się spieral.Byc moze coś pomieszalem.Choc dopiero teraz widzę pełna odpowiedź.Sorry,potrafię się przyznać.Ale nie zmienię zdania na temat komentarzy.Nie chodzi mi o negatywne opinie,ale o CALKOWITY brak odniesienia do poprzedników.Probowalem ogladac filmy ,ale po chwili nie dałem rady.Poniewaz wypowiedz byla AZ TAK stronnicza.Interesuja mnie fakty na temat armi a nie sympatie polityczne,nawet ukryte !!!!!

tutaj może chodzić o to żeby Koreańczycy, czy ktokolwiek inny nie miał ułatwionego dostępu do naszego topaza, ta wiedza mogła by w przyszłości nam zaszkodzić, łatwość w zaklucaniu i oszukiwaniu naszego systemu. To moje zdanie, mogę się mylić. Nie uważam też wszystkich za wrogów, ale potencjalnych przeciwników już tak.

no i doczekałeś się :)

Wybaczam

autor się stara, nie jest to aż tak słyszalne jak w większości youtube gdzie EM i OM to już standard

500 kupujemy

Na razie nie kupujemy tylko wychodzimy z zapytaniem czy możemy tyle kupić, ostatecznie może być o wiele mniej. Poza tym, kupić 500 wyrzutni to jedno a do tych wyrzutni potrzeba 3000 pocisków na jedną salwę, a tych salw ile planujemy oddać? Jedną dziennie przez 3 miesiące to 270 000 rakiet. Poza tym, 500 wyrzutni to 27 dywizjonów, każdy dywizjon to kilkaset żołnierzy, całe zaplecze, zaopatrzenie, radary, łączność, koszary, słowem ogromna inwestycja musi towarzyszyć zakupowi 500 wyrzutni. Oby się udało. Byłoby wspaniale w każdej brygadzie mieć 2 dywizjony artylerii, albo brygadę artylerii odwodu naczelnego dowództwa a do tego piątą dywizję.

@@michck4027 Czyli i tak zle i tak nie dobrze... Ech Polakowi nie dogodzisz...

@@widzewlordi Mówię że to nie będzie takie proste.

@@widzewlordi Też bym chciał 500 wyrzutni, po dwa dywizjony w brygadzie pancernej i zmechanizowanej, brygad z 18-24, do tego brygady artylerii.

Głupiś

@@slawosz mądry inaczej się odezwał... :-)

Chyba za wysoko mierzysz z tym S-500 Takie cele potrafią zwalczać starsze i tańsze systemy S-300 i nie tylko. Z tego co podają Rosjanie w tym roku mają wprowadzić do uzbrojenia nieporównywalnie tańszy, system obronny Pancyr SM, który ma również posiadać zdolność niszczenia rakiet balistycznych. Ale chyba nie to jest najważniejsze że Rosja posiada czym zwalczać tego typu pociski. Na wojnę z polsko-rosyjską się raczej nie zanosi. Tą propagandową pomijam. Moim zdaniem ważniejszy jest tu aspekt ekonomiczny. Rosjnie swoje uzbrojenie produkują sami. Od nikogo nie są uzależnieni. Mało tego, oni na swoim uzbrojeniu potrafią całkiem nieźle zabić. Polska przeciwnie, tego typu broń musi kupować nabijając kasę dostawcy. W przypadny zaś prawdziwej globalnej wojny, te rakiety i tak nie będą miły żadnego znaczenia.

​@@Aski2Mniej rusofobii, więcej myślenia....... nie zalecam bo obawiam się, że twoim przypadku niczego pozytywnego to nie wniesie. Napisałeś tyle bzdur, że nie bardzo wiem od czego zacząć-)))) Napisałeś "mniej ruskiej propagandy". Raczej rosyjskiej. Tak to powinno być napisane poprawną polszczyzną. Ale zacznijmy do twej "błyskotliwej" myśli o mieczu i tarczy. Nie odkryję tu żadnej Ameryki, jeśli powiem, że najlepiej mieć jedno i drugie. Czy polska armia posiada w chwili obacnej jakąś tarczę, jeśli chodzi o obronę antybalistyczną? Z tego co oficjalne wiadomo, żadnej. Patrioty mają być sprowadzone w latach 2022-2023 w ilości kilkunastu wyrzutni. USA na tej transakcji ma zarobić 4,7 miliarda dolarów. Co zyska Polska? Niewiele. Jak sam napisałeś system można przeciążyć i pokonać. Szczególnie gdy ma się tych wyrzutni osiemnaście. Tylko osiemnaście!!!!. To teraz o mieczu, bo właśnie tak nazywasz te 30 zakupionych rakiet balistycznych krótkiego zasięgu. Jeśli rakiety te mają być wymierzone w rosyjską armię, to jakiś skromny ten miecz. To raczej zabawka. Dlatego ciekaw jestem o jakich to "różnorodnych środkach" mówisz, które miałyby się przeciwstawić rosyjskiemu systemowi S-xxx. A teraz coś o tym czym dysponują Rosjanie, jeśli chodzi broń balistyczną. Według oficjalnych danych Rosja posiada ok. 7700 głowic nuklearnych. Jeśli posiada się głowice, to zazwyczaj ma się do nich i rakiety. Ile rakiet z ładunkami konwencjonalnymi posiadają Rosjanie można tylko zgadywać. Aby Ci uzmysłowić o czym, mowa dam ci konkretny przykład. Rosyjskie okręty podwodne 955 Borej posiadają na uzbrojeniu 16 pocisków balistycznych o zasięgu 8000-9000 kilometrów z sześcioma głowicami jądrowymi każdy. Jak łatwo obliczyć jeden okręt dysponuje 96 głowicami jądrowymi o mocy 150 kiloton każda. Dla porównania bomba zrzucona na Hiroszimę posiadała moc tylko 15 kiloton. Reasumując jeden atomowy okręt podwodny, posiada zdolność unicestwienia całego kraju takiego jak Polska. Wniosek jest tylko jeden. Rosji nie można pokonać militarnie. Taki kraj jak USA może oczywiście Rosją zniszczyć, ale jednocześnie grzebiąc samego siebie pod pokrywą pyłów nuklearnych. Myślisz, że Jasnkesi będą mieli na to ochotę? Natomiast Polska nie stanowiła, nie stanowi, i w dającej się przewidzieć przyszości, nie będzie stanowić żadnego zagrożenia dla Rosji i to niezależnie czy takich zabawek kupi od USA 30 czy 90. Jednak w przypadku konfliktu światowego, terytorium Polski może łatwo stać się poligonem dla taktycznej broni nuklearnej stron konfliktu. Po spopieleniu kilku krajów Europy Śodkowej, USA i Rosja, by uniknąć samozagłady, mogą podpisać traktat pokojowy. Tyle, że Polski wtedy może już nie być. Dlatego mówienie o polskich kłach, pazurach, czy mieczach ma sens w przypadku takich krajów jak Czechy, czy Białoruś, ale nie Rosji, bo to nie ta sama liga. O chińskich murach i rolnictwie się nie wypowiadam bo nie mają nic wspólnego z systemami raketowymi-)))))))))))))))

@ScyzorF16 bawią mnie tępi goście nauczający Polaka poprawności języka polskiego na YT. Misiu drogi, "mniej ruskiej propagandy" to także jest forma poprawna. Twoje przemyślenia w kwestii miecza i tarczy są również niezbyt trafne. Otóż wszystko to jest mało warte jeśli nie wie się jak tego używać i kiedy. Nie zawsze trzeba tarczą zasłaniać się, a mieczem machać jak cepem. Widzisz misiu jeszcze nie mamy Patriotów, a już cię o to "głowa boli" i oto w tym chodzi! Za kilka mld USD kupujemy coś co ma nam dobrze służyć do odstraszania wschodnich niedźwiedzi, to wystarczy w zupełności. Nikt o zdrowych zmysłach nie myśli prowadzić wielkiej wojny gdzie trzeba strącać rakiety balistyczne, bo to prowadziłoby do zagłady całego świata. Dlatego nam wystarczy 18 wyrzutni aby powstrzymywać nimi Rosję od robienia u nas swoich głupstw. Dla Polski to niewielki koszt, to nawet zysk, bo nadal będziemy rozwijać się szybciej i lepiej od zbrojącej się bezsensownie Rosji. Dlatego 30 rakietach balistycznych kupowanych jest na dobry początek. Wystarczy to by Rosja nie była taka pewna co do naszych możliwości rażenia ich wojsk np. w Kaliningradzie. Zabawki te nam wystarczą, aby trzymać Rosję w niepewności tanim kosztem. Niszczenie systemów S-xx można dokonywać przy pomocy różnorodnych środków to fakt, ćwiczony już np. w Iraku, Libii, Serbii. Jest wiele innych możliwości, ale poszukaj sobie o tym info sam. Nie chce ci ułatwiać zadania. Twoje bajdy o rosyjskiej potędze rakietowej wsadź sobie w buty. Ta potęga rdzewieje od kilkudziesięciu już lat i nigdy nas nie przestraszyła. Myślisz, że teraz nas tym przestraszysz? Śmieszny jesteś. Rosja to upadły megaloman, któremu się wydaje, że nadal może każdego bezkarnie napadać. Otóż nie może i Polski nie napadnie, bo sama mocno oberwie. Wniosek jest prosty atak na Polskę jest dla Rosji nieopłacalny. USA też są istotnym gwarantem, że Rosja nie zaatakuje. Sowieci przez 40 lat nie zdecydowali się na atak na NATO. Rosja też tego nie wykona teraz, bo sama zginie. Nam wystarczy 30, czy 90 ATCAMS, trochę JASSM itp, aby Rosji nie wydawało się, że my nic nie możemy. Z pewnością ona wyda więcej pieniędzy aby te nasze zabawki jakoś zrównoważyć. Już teraz wydaje na zbrojenia 6 razy więcej, dlatego rozwija się 5 razy wolniej. Oby tak dalej Wania! O spopielaniu Europy Środkowej tez zapomnij, bo radioaktywne pyły będą opadały także na Rosję. My również możemy posadzić parę atomowych grzybów w Rosji, ale nie jesteśmy takimi idiotami. Jak widać jesteś kiepsko zorientowany i nie rozumiesz nawet prostych rzeczy. Nawet kwestii miecza i tarczy nie potrafisz zrozumieć. Nie wiesz nawet tego, że chińskie mury powstawały dzięki wydajności chińskiego rolnictwa, a Chińczycy jako prekursorzy rakiet wystrzeliwali je także z tych murów. Zatem nie pitol, że chińskie mury i rolnictwo nie mają nic wspólnego z rakietami. :-))))))

@@ScyzorF16 To może je wyślemy do Syrii i sprawdzimy czy działają, a s-300 ma jedną wade, bez ciągłego namierzenia celu ten system lezy, zgubi cel i po zawodach.

@@Aski2 Jeszcze raz powtórzę swe pierwsze zdanie. Więcej myślenia....... nie zalecam bo obawiam się, że w twoim przypadku niczego pozytywnego to nie wniesie. I na tym tą bezsensowną dyskusję zakończę.

Trzydzieści lat olewania wojska i jak widać niestety jeszcze się to nie skończyło.

@@Wojsko.w.pigulce czego by nie kupili I tak bedzie malo I tak bedzie zle. Wazne ze kupuja a nie buduja Marynarki Wojennej beznakladowo jak to robil klich.

Ano NIC. MON testuje(podobno) od ok. 2 lat kilka-kilkanaście(?) sztuk b. dobrego pojazdowego, multispektralnego pokrycia maskującego prod. przez sp-ke Miranda z grupy Lubawa. Kupują je Finowie, korzysta z nich US Marine, ale polskie pojazdy(KTO, MBT, BWP-1, Kraby, Raki, Goździki, Dany, itp. sprzęt nadal jeżdżą BEZ pokryć maskujących, albo obwieszone poprutymi na pasy workami po kartoflach. MON ma widać ważniejsze sprawy na głowie niż kupowanie pokryć, które tylko zwiększają przeżywalność pojazdu/załogi na polu walki, ale niefajnie wyglądają np. na defiladzie sierpniowej ...

@@markgoz4118 ostatnio wozy dowodzenenia Rosomaki dostały takie maskowania uwaga szt. 7! Czy na prawdę nie widać końca tych testów? Może już trwają negocjacje z firmą która dostarczy odpowiednie maskowanie?....

@@dawidparrr2666 przyznam, ze straciłem już nadzieje, bo MON nadal z uporem kretyna NIE zmawia pokryć Mirandy dla WP. Zresztą NIE zamawia prawie NIC, a już jeśli to w ilościach defiladowych i w najgłupszych konfiguracjach jakie tylko można sobie wyobrazić. Także aż do zmiany polit. po wyborach jesiennych(mam nadzieję) NIE należy się spodziewać istotnych zakupów, ale za to gorączkowej akcji medialnej dla ogłupienia Polaków.

@@markgoz4118 straszne to jest, ale niestety prawdziwe.... Polskie Maskowanie mobilne powstało już w 2014 roku i w tym samym roku bodajże zamówili je Finowie od polskiej firmy! A nasze wojska nie potrzebuje.

500 wyrzutni to starość i małość . Na niejednym państwie zrobi wrażenie , ale widzę , że nie u propagandystach . Tylko pamiętaj , nie będzie powrotu do nielotów i tablic Mendelejewa . Z tym skończyliśmy .

na szczęście mamy amerykańskie F-16 z zasobnikami rozpoznawczymi i Link16. A do wskazywania celów na naszym terenie wystarczy zwiadowca, np komandos albo żołnierz WOT.

Nie ma czasu na rozwijanie rodzimych systemów. Musimy to mieć szybko. Czasu jest mało.

Zgadzam się w małym ułamku- nie powinniśmy zadrażniać relacji z Rosją dla samego zadrażniania. Ale z Niemcami jesteśmy oficjalnie w sojuszu, a o interesy się mamy prawo spierać. Jeśli nie mieli byśmy prawa spierać się o nasze interesy to znaczyło by że Polski już nie ma, że tu już nie Polska jest.

No kompatybilniej, ale nie z sojusznikami xd

to tak jak byś pisał w latach siedemdziesiątych że wchodzi technologia stealth i bez sensu kupować samoloty bez stealth

@@Patrikk719 f117 są już przestarzałe i wykrywanie przez nowej generacji radary.

@@michalpularek8385 chodziło mi o wdrażanie i upowszechnianie nowej technologii oraz zakres jej zastosowania.

I jeszcze warto wspomnieć o pociskach manewrujących JASSM-ER, armatohaubicach Krab, moździerzach samobieżnych Rak, krabinkach Grot, moździerzach LMP-2017, samolotach szkoleniowych M-346 Master, obronie przeciwlotniczej i przeciwbalistycznej Wisła, śmigłowcach dla policji, uderzeniowych bsl Warmate, stacjach radarowych różnego typu, dronach rozpoznawczych i wielu innych małych zakupach pokroju broni indywidualnej, samochodów i ciężarówek.

A kto wskaze cel dla JASSMER? Przeciez Polska nie ma satelit zwiadowczych, czesc sprzetu byla juz rozwijana za PO a smiglowce dla Policji, ciezarowki itp. to bym nawet z tym nie wyskakiwal bo nie ma z czym.

@@jansobieski2250 Google; JASSM nie gania za celami ruchomymi. Chodzi nam o potencjał odstraszania przed atakiem. Infrastruktury stałej jest za miedzą aż za dużo dla kilkudziesięciu bomb.

@@Wojsko.w.pigulce jeszcze OPL dolnego piętra, i ostatnio ZOP/SAR ;-) a zwierzchnik sił zbrojnych niech furmanką jeździ i puszcza do dowódców wojskowych gołębie pocztowe, to będą nas traktować jak równych w pierwotnych lasach amazonii...