50km turystyka w latach 90tych lataliśmy 150km do cementowni w Nowinach na 2 ciągniki c360 i c360 3p po 2 przyczepy każda 4.5t z domu ruszaliśmy po północy żeby przed wieczorem wrócić to były czasy dzisiaj jak bym głodem przymierał to bym nie pojechał pozdrawiam szaleńców w ursusach
U nas jak cukrownia przejeła spółdzielnie po pgr to Traktorzyści w kampanii buraczanej dojeżdżali po 120 km tam pracowali od pn do pt i wracali ciągnikami na chate po 120 km także jak skończył robotę o 15 to przed pólnocą był na chałupie pochlipał zupy zasnął nawet od Marysi swojej nie chciał .....
Fajna wycieczka :) Mój rekord z 2023 roku 300km w 3 dni turystycznie po Bieszczadach Ursusem C-355 z przyczepą kempingową plus 150km powrót na kołach do domu. Spalanie z 600kg na haku 16,5L/100km 😊
Jeszcze 12 lat temu jeździłem 300km w jedna strone 3p po konie zimnokrwiste to 3 razy na rok. Najdalej jechałem 720km w jedna strone z górnego ślaska po kupnie ciagnika z przyczepa i maszynami od rodziny😁
@@Glemigobles wyjechałem nad ranem jechałem cały dzień cała noc i koło południa byłem na miejscu. Coś koło 32 godzin zeszło z przystankami. Bak ropy i karnister 20 wystarczył. Za lawetę cenili krocie a sprzęt był sprawny miał radio więc się jechało😁
Jak ładna droga bez dziur i kocich łbów to można jechać ubywa drogi w oczach 👍😀 Ja mam ponad dwadzieścia w jedną do pól najdalszych 😀 z opryskami się kursuje jak nawiedzony 😀
Ja kiedyś 70km po przyczepę jechałem w drodze powrotnej hamulce wysiadły w zetorku a przyczepa 3tony ważyła to były przeżycia 😄 zwlaszcza jak przyszło redukować z górek
Super wypeawa zazdroszcze 👍Poznaje te drogi 😉 majster zrobiles w dwie strony kolo 100 km ile paliwa poszlo ? Jesli to nie tajemnica Zawsze ciekawilo mnie spalanie siątki w trasie
Wiadomo że diesle pod maksymalnym obciążeniem dymią ale nie tyle, bez turbo było by jeszcze gorzej. Dym to niespalone paliwo a przez to uciekają zmarnowane złotówki.
@@mojsprzet8582 to w miarę jeszcze by było, na 100km 30l by wyszło około i na podkręconej pompie gdzie moc silnika jest znaczna myślę że dobrze wypadł. Ja kiedyś jechałem 100 kilometrów po ładowacz Trol samym ciągnikiem Fend 312lsa to na lekkiej jeżdżie spalił 42 litry na 100 kilometrów, podejrzewam jak by ciągnął przyczepę i z 10 ton na niej, pewnie 50L było by mało. Pozdrawiam!!!
50km turystyka w latach 90tych lataliśmy 150km do cementowni w Nowinach na 2 ciągniki c360 i c360 3p po 2 przyczepy każda 4.5t z domu ruszaliśmy po północy żeby przed wieczorem wrócić to były czasy dzisiaj jak bym głodem przymierał to bym nie pojechał pozdrawiam szaleńców w ursusach
