Oj masz chłopie niesmowitą cierpliwość wielki szacuneczek dla Ciebie i Twojej pracy. Swoją drogą równy z Ciebie człowiek z tego co słyszę w Twoich wypowiedziach . Pozdrawiam
Płaskownik, przykładasz plazmę, przeciągasz i jest ucięte jak od linijki jak ktoś jest estetą, duże dziury pod spawy zrobione-będzie trzymać! też tak robię, pozd.
Witam mam transita autolawetę niestety poleciały te wzmocnienia poprzeczne - nalezy je wyciąc i wspawac nowe. Zastanawiam się czy to robić- na jak długo według Ciebie to wystarczy? Czy taka ingerencja w ramę w ogóle jest legalna, w sensie, że w razie jakiegoś wypadku nie będzie problemu, że rama była majstrowana? Pozdrawiam i szacunek za robotę - Maciek
Świetna robota. Nie wiem, czy ktoś pytał, ale ile czasu ci zajęło zrobienie tego auta i ile to mniej więcej kosztowało? Ja mam pognitą Alfę romeo, ostatnio w trasie mi się złamały "sanki" i przednie koło się obróciło w poprzek. Niewiem, czy to robić, czy auto na złom dać. Acha Alfa Romeo 146 twin spark, 2000 rocznik. Jak byś mi napisał, ile mniej więcej robocizna, plus materiały by kosztowały, to byłbym wdzięczny:) Pozdrawiam.
Tam, gdzie blachy są łączone na zakładkę przed samym spawaniem dobrze by było dać Europax, a fluidol albo coś lepszego po definitywnie skończonym spawaniu. Temat zabezpieczenia profili od wewątrz jest ciężki, najlepiej wszystko rozpruć, wypiaskować, wymalować i Europax przed spawaniem, tylko taka naprawa jest droższa niż auto w salonie... Także to wszystko, co się robi przy blacharce to jest łatanie rudego na najwyżej kilka lat... Co innnego, gdy się remontuje klasyka, ale auto robione przez autora filmu takim klasykiem niewątpliwie nie jest, pewnie budżet na naprawę też nie jest nieograniczony.
@@3city23 moim zdaniem ta robota jest wykonana spokojnie na 10 lat. Przecież metal nie jest z papieru. Niektóre zgnite auta jeżdżą zgnite 10lat i wiadomo że trafia na złom ale jezdza.
Złamany był? Jest różnica pomiędzy masterem, a mascottem w grubości ramy. Czy master nie ma ramy tylko podłużnice? Co polecacie do przewożenia 3 ton ładunku?
Szefie :) po co się robi takie płaskie łby spawów jak w 16:06 ??? I czy klepiesz młotkiem w gorący spaw czy jest może lepsza metoda na ten trik? pozdrawiam.
ascarissuis ja juz mialem robione 2 lata temu wstawki i doradzili mi zebym wstawil taka blache wyprofilowana na odleglosc okolo 1.5 metra tam jest to juz ostro pognite i nie ma sie za bardzo do czego ,, zlapac ,,czy jest to jakis pomysł ?dzieki za odpowiedz:)
Witam mam transita ramowego w którym zaczęła gnić rama od dołu i widać pęknięcie przy kabinie, co myślisz o nawierceniu punktów w obecnej ramie i wsunięciu do środka na całej dlugości profili żeby ją ciasno wypełnić? i póżniej te nawiercenia w starej ramie zaspawać żeby połączyć oba profile?
Można, jak nie liczysz swojego czasu a naprawę chcesz skazać na bylejakość. Dzisiejsze używane migomaty są w takich cenach, że nie ma żadnego uzasadnienia dla pracy elektrodą. Używany tani i sprawny kosztuje 350 zł, jeszcze kilka lat temu takich ofert nie było. Jak nie ma na migomat, to może trzeba zamiast samochodu na wóz konny się przesiąść, naprawi się go młotkiem, gwoździem i deską.
Jakie masz napiecie w warsztacie bo spawarka ma 400v a u cb w instalacji 230v czy 400 i Jakie rury polecasz do kolektora wydechowego jaki rodzaj metalu oraz grubość ścianki do silnika 1.4 benzynowe go
Szyko1 1 Ano myślałem...Wiesz wtedy wejście do unii było...,ochrona środowiska taka ważna..., taki nacisk...ale życie szybko zweryfikowało.Niema sić co poddawać tylko robić coś innego, próbować dalej
No jasne i tak trzymaj! Szkoda tylko mi młodych ludzi (tzn moich rówieśników) którzy naiwnie wierzą, że po takich kierunkach jak zarządzanie, logistyka, socjologia, administracja czy językoznawstwo itp, znają jakąś dobrą prace. No ale to taka nasza polityka, zachęca się młodych do studiowania, nawet kiepskich kierunków, byle tylko bezrobocie było mniejsze.
+Szyko1 1 A po studiach dupa i kamieni kupa. Każdy, kto idzie na studia to tak myślał, ale potem szybko się zmieniło, że robotę to można dostać tylko jak się ma szerokie plery w Polsce.
Japierdole, jak ta plazma tnie! Ile takie coś kosztuje, i jak wielkie to jest gabarytowo? Bo mam około kilometr od domu czołg z 2 wojny światowej, jeszcze nietknięty przez złomiaży. na oko jakieś 40 ton złomu. Chyba w to zainwestuję.
Przez to pytam o gabaryty, bo dojazdu do tego czołgu nie ma, i jest bardzo tródny teren, głownie bagna, więc trzeba by to wszystko ręcznie tam zanieść. Właśnie po to pytam o gabaryty. Więc tego typu sprzętem, nie da się przeciąć 100 mm blachy?
Felik Kamiński oprócz samej plazmy musisz mieć kompresor o sporej wydajności. Jeżeli plazma to na 3 fazowy prąd aby przeciąć 100mm. Cena takiego cuda 5 tys minimum chyba ze azjatycki wyrób noname. A czołgiem powinno się zainteresować jakieś muzeum bo szkoda niszczyć Historii.
Felik Kamiński dokładnie, plazma potrzebuje kompresora i prądu.a taka co utnie 100mm blachę to jakas stacjonarna w fabryce... jedynie palnik cię ratuje. Są butle małe tlenowe 8 litrowe ale jak chcesz ciąc blache 10 cm to starczy na pare minut. Tylko duza butla (80kg) i butla propanu. we 3 dacie rade to zatachać
+Felik Zabiński No qrwa nie mogę. Chłop ma koło domu czołg z 2 wojny światowej i chce go na złom pociąć. Ludzie co się z wami dzieje. To są znaki historii. Jeśli my nie zadbamy o naszą historie, to nikt za nas tego nie zrobi. Nie lepiej zadzwonić np. do muzeum broni pancernej w Poznaniu?