23:55 spodziewałem się, że spenetrujesz ten tor do końca i pokażesz szyny, które wciąż tam są :) Tor łapankowy kończył się na końcu nasypu tuż przed pierwszymi domami os. Bernadowo. Pod koniec lat '90 jeszcze szyny były pod asfaltem ul. Sopockiej, aż do wymiany nawierzchni jezdni. Był też kozioł oporowy na końcu toru/nasypu, ale przedwczoraj stwierdziłem z żalem, że już go nie ma. Za to szyny wciąż są - podejrzewam, że na całym odcinku pod drugiej stronie ul. Sopockiej, choć z pewnością trzeba się wyposażyć w łopatę na 80% trasy, żeby je znaleźć. Za to na końcu szyny są wciąż na wierzchu, nietknięte. Proszę uzupełnić materiał :)
Był jeszcze tor Koepkiego przy wjeżdzie do Gdyni z kierunku Osowy. Był wbudowany splotowo w tor główny i kończył się w Gdyni Porcie GPA. I ten tor podobno był raz użyty jeszcze w latach epoki Trumanów (Ty 246) jak zabrakło powietrza do hamulców. Ale to znam tylko z opowiedań jeszcze starszych maszynistów.
Byłem kiedyś na posterunku osłonnym Kack Mały położonym w km 200,640 linii. Tam nastawniczy miał fuchę polegającą na przełożeniu rozjazdu w położenie "minus" po przejeździe pociągu towarowego z Gdyni, który mógł przełożyć w położenie zasadnicze po otrzymaniu przybycia pociągu i stwierdzenia jego końca do stacji Osowa...
To witaj kolego, może nawet kiedyś się widzieliśmy, bo często szarpałem towarowe pod górę czy to na początku składu, czy jako popych do Osowy. Wiem że nawet szybko była przekładana ta zwrotnica po przejeżdzie składu.
@@lechu992 sorki, jak poczułeś się urażony. Jestem architektem i być może mam skrzywienie zawodowe i jakoś tak razi mnie jak ktoś wysuniętą przed fasadę ścianę nazywa wypustką. To tak jakbyś "wypustką" nazwał swojego penisa. No tak, czy nie ? Pozdrawiam :)
@piotrmarcin5123 urażony ? ja jestem szczęśliwy że tu otrzymuje taką wiedzę ! a o tak dziwnych nazwach - istotnych nie słyszałem. jestem wdzięczny za tak cenny komentarz ! nie miałem pojęcia 😊 cieszę bardzo i dziękuję za współpracę ! to bardzo cenny komentarz
@@lechu992 Pozdrawiam serdecznie. Pokaż coś jeszcze w tematyce, jaką zgłębiasz, to ciekawe. Była taka stara linia, jeszcze 19-towieczna Pszczółki-Kościerzyna , Kościerzyna-Skarszewy, tory na granicy Gdynai Grabówek i Leszczynki. Kilka lat temu budowałem tam budynki na nasypie przy ul. Curie-Skłodowskiej. Co to za linia kolejowa ? A linia Pruszcz-Kościerzyna przez Straszyn, Goszyn......40 lat temu jeszcze przejechałem się nią pociągiem...