W pracy mgr udowodniłem, że te 15m jednoczłonowce nie zawsze mieszczą się w warunkach technicznych do szerokości pasów ruchu przy skręcie. Oczywiście bardzo dużo zależy od rozstawu osi itp. Pzdr dla PKM K-ce :) Pamiętam Jelcza nr 065, którego nie wiem dlaczego bardzo lubiłem w swoim czasie....
witam kolege. W Anglii na codzien jezdze 3 osiowcem Caetano Levante 3 (lub 2) zbudowanej na Skanii KEB lub Volvo B8(R),dlugosc 15 m. I one nie zachodza az tak bardzo (okolo 75cm-1m) bo 3 os skreca sie dokladnie polowe co przednia,obie tylne umiejscowione sa blisko siebie i relatywnie blisko konca autobusu. A zwrotne - nieziemsko,mozna nimi zawrocic na autostradzie z 3 pasami. pozdrawiam
Solaris miał problem z produkowaniem autobusów o takiej długości (przez brak odpowiedniej technologii) i pewnie dlatego wycofali się z produkcji 15 metrowych.
Mamy w Warszawie tych sztywniaków (deskorolki to pierwotnie były Neoplany N4020/TD, choć po ich wycięciu w pień - nareszczie - to miano przeszło już w pełni na U15) jeszcze trochę, ale to roczniki od początku produkcji do 2001 i obecnie są już na etapie masowych kasacji/sprzedaży. Te wasze są bardziej współczesne (np. klimatyzacja przedziału pasażerskiego i inna deska rozdzielcza - moim zdaniem mniej elegancka od starych), ale konstrukcyjnie pewnie niewiele się zmieniło, więc jak potrzeba jakichś na części to zapraszamy :) Jeden taki klamot bez klimy i z uchylnymi lufcikami zostaje zachowany na historyczny.
Bardzo ciekawe rozwiązanie od strony technicznej. Chciałbym to zobaczyć od spodu. Trzeba upakować skrzynie biegów, wał napędowy i oś w ciasnej przestrzeni. Niestety w internecie nie mogę nic znaleźć o budowie tej osi.Jakbyś mógł, to wpuść kamerę pod autobus.
Na co dzień jeżdżę Manem a26.W Manie trzecia oś jest sterowana hydraulicznie.Ma taki system,kiedy stoję na przystanku i otworzę drzwi ta os automatycznie się prostuje i blokuje do jazdy na wprost co jest dobre na przystanku bo tak tył nie zachodzi.Niestety na pętli system ten trochę ogranicza ruchy i słychać jak opony szorują o asfalt. Trzecia oś działa(skręca) dopiero po przekroczeniu 10 albo 15km/h.Jeszcze jeden minus trzeciej osi jest taki.Wjeżdżając na mokre rondo albo zakręt, wtedy jest odczuwalne takie zjawisko,że przednia os traci przyczepność. tak jakby tył utrzymywał tendencje do jazdy na wprost,mimo ze trzecia os jest skręcona.
Mam ciężarówkę mana ze skrętną osią tylną i ona skręca zawsze, gdy kręci się przednią osią właśnie po to, by na rondach tylna oś nie trzymała no i głównie do manewrów. Dziwne, że w autobusie zrobili skrętną, która nie zawsze skręca.
Prawda jest taka ze deskorolka sie jezdzi elegancko wystarczy ja dobrze opanowac fakt faktem trzeba bardziej wyciagnac zeby skrecic i patrzyc zeby z 4 osobowki na skrzyzowaniu niezgarnac tylem jak zamiecie.U nas juz je wycofuja od 99 jezdzily ale jak swiezak nauczyl sie jezdzic na desce to z 18 niemial problemu . Pozdrawiam Driver MZA. Warszawa
W Warszawie był 15 metrowy Neoplan z 1994 roku, który miał obydwie skrętne osie z tyłu, dodatkowo ścięte narożniki tylne na bokach. Obecnie autobus znajduje się w muzeum Solarisa w Bolechowie
Jakby ktoś był ciekaw to nie wiem czy Solaris też stosuje takie samo rozwiązanie ale trzecia oś zasilana jest hydraulicznie. Sterowana jest elektrycznie poprzez sygnał z przedniej osi tzn. są dwie opcje : czujnik na przedniej i trzeciej osi w jednej ze zwrotnic pokazuje sterownikowi w jakim wychyleniu są przednie koła i elektronika wychyla poprzez hydraulikę odpowiednio trzecią oś, lub sterowanie trzeciej osi idzie z czujnika na kierownicy. Proste do ustawienia 😁😀
Autobus z takim układem osi jest według mnie najładniejszym z całego ZTM, wyglada najbardziej proporcjonalnie, dojrzale i jest taki oryginalny właśnie dzięki tej skrętnej osi. A tak poza ZTM to najładniejszym dla mnie autobusem miejskim jest czteroosobowy Mercedes Capacity, ale nie wiem jakie kraje go zamawiają. Jakiś pomysł czemu nie ma ich w Polsce?
W Polsce maksymalna długość pojazdu/zespołu pojazdów wynosi 18,75m. Mercedes Capacity ma długość 19,54m. Masz odpowiedź, dlaczego w Polsce ich nie ma...
Jak wygląda rozpoczęcie pracy? No wiadomo przygotowanie pojazdu, sprawdzić stan wizualny itp. Interesuje mnie skąd wiadomo jaką linią pan pojedzie i jakim autobusem będzie Pan jeździł? Czy bierze Pan pierwszy lepszy wóz czy jest przydzielony, bo linia pewnie jest ustalona wcześniej.
Ty tu masz możliwość obserwacji tyłu, a ja czasami śmigam z naczepą ze skrętną osią i tam jak się złamiesz to gucio widzisz. Niektórzy ściągnęli komuś lusterko, zachaczyli o śmietnik, a jednemu to się nawet nieświadomie zdarzyło trafić przechodnia na ciasnym skrzyżowaniu. Trzeba uważać. Pozdrawiam i wsztkiego dobrego
Zawsze mi się wydawało że jest ona sprzęgnięta z przednią osią, a z tego co widzę działa ona niezależnie, w zależności od promienia skrętu czy jakoś tak. Człowiek się uczy całe życie
przy estecznym elektrozawor unosi klin i blokuje jej skrecanie a przy jeddzie do przodu jest roxblokowana o lata sobie swobodnie w sensie kola sa polaczone drazkiem poprzecxnym tak jak z przodu tyle ze nie sa sterowane-poprostu wleka sie za osia z przodu
Tu jednak nie chodzi o to czy ta oś się skręca czy nie, że zachodzi, ale o to, że oś obrotu tego autobusu jest daleko od tyłu, nawet bez tej trzeciej osi będzie zachodzić. A druga sprawa to przy takiej długości tego pojazdu już dalej osi obrotu nie da się przesunąć do tyłu bo większość krzyżówek i ostrych skrętów była by nie do pokonania.
Mam pytanie. Co się stanie jak nie zatrzyma się kierowca na przystanku który nie jest na żądanie? Czy zdarzyło się Panu to kiedyś? Zboczył Pan kiedyś z trasy?
Kolejny super film! Ale to nie jest najtrudniejszy autobus do prowadzenia. Zapraszam na przejażdżkę Mazem 3osiowym. Przygoda życia, emocje gwarantowane hahaha
Wiesz może jak to jest sterowane? Dało by radę nakręcić jakiś filmik z mechanikami? Tam kiedyś u was na stacji był fajny chyba kierownik kierownik ale to było ze 20 lat temu pewnie na emeryturze. Kiedyś podbiliśmy tam z kumplami z technikum z Gliwickiej bo robiliśmy swap malacza na 127 i przypadkiem dorwaliśmy na złomie silnik który okazał się nówką ale wtedy nie wiedzieliśmy o tym bo ktoś mu głowice upalił palnikiem. No ale nie mieliśmy jak przemierzyć wału (poza zakresem dostępnych przyrządów pomiarowych w naszym ówczesnym posiadaniu) skoczyliśmy do zakładu co robi szlify ale było zamknięte (to chyba była sobota) no jadąc koło PKM wpadliśmy na stacje a nóż widelec, Akurat aut nie było na stacji chcieliśmy oczywiście komercyjnie jak w tym zakładzie do którego jechaliśmy (wiadomo za darmo umarło). Miły Pan nam to przemierzył ale mieliśmy przy okazji praktyczne szkolenie pomiarowe i miłą pogawędkę, okazało się ze wał jest nominał, natomiast Pan nie chciał od nas żadnej kasy ani żadnych innych dowodów wdzięczności. Do tej pory miło wspominamy tego Pana za to jak do nas (no gówniarzy) podszedł i jak miło potraktował młodzież.
Świetny temat na filmik. Myślę że tego powinni uczyć w szkołach jazdy. Jeśli nie jest to tajemnicą, to od razu zacząłeś pracować w KZK Gop, czy najpierw u któregoś z podwykonawcy?
Ostatnia os jest skretna by moc ciasniej pokonywac zakrety. Promien skretu wowczas znajduje sie na srodkowej osi. Gdyby ostatnia os byla stala wowczas promien skretu by byl pomiedzy 2 a 3 osia.
a w ikarusie tylna jest wleczona czy polaczona drazkami z przednią maglownicą? Bo jak pamiecia siegam to jak ikar stał prosto to i przednia i tylnia były wychylone przy skrecie.
tylna oś w "przyczepie" ikarusa przegubowego sterowana była systemem drążków, skręt kół zależał jednak nie od położenia kierownicy a od "zgięcia" przegubu ;)
Ja tam lubię jeździć dechami. Niestety widać już po nich ich wiek. Swoją drogą skrętna oś wleczona nie ma wpływu na manewrowość, tzn gdyby jej nie było pojazd zachowywałby się tak samo. Co innego gdyby z tyłu był tandem lub jedna oś napędzana bliżej tyłu pojazdu. DMC, zużycie ogumienia i rozstaw osi kierowanej i napędzanej, wydaję mi się, że mają wpływ na taką, a nie inną konstrukcję.
Podczas postoju jak wyprostuje się przednie koła to oś wleczona zostaje w tym skręconym położeniu ciekawe. A i jeszcze jedno, po co jest ta nakładka na śruby? Służy do czegoś czy element ozdobny?
Jeżeli chodzi Ci o ten okrągły element, to jest to najzwyklejszy kołpak. Kiedyś usłyszałem, że musi być założony na tego typu felgę ze względów bezpieczeństwa, a ile w tym prawdy to nie wiem :) osobiście nieraz ładniej wygląda taka obręcz (w chromie czy tez kolorze) od zwykłego plastikowego kołpaka co zakrywa cala felgę.
Tak, chodzi o bezpieczeństwo. Zasłania ona wystające śruby, które uderzając o coś mogłyby zrobić niezły bałagan. Do tego gdy śruby na kole z nieznanego powodu się poluzują to kołpak często pozwala wykryć takie zjawisko zanim będzie za późno, bo zamocowany jest tymi samymi nakrętkami co koło (najczęściej czterema)
Generalnie jak kręci się kołem a ono się nie obraca to psuje to oponę. No i więcej siły też potrzeba. Znacznie łatwiej jest jeśli opona choć trochę się kręci. System widać czeka aż koło zacznie się nawet powoli toczyć i wykorzysta to do skrętu. Oszczędzając oponę i cały mechanizm do skręcania. Podobno kiedyś uczono kierowców że nie powinno się skręcać kół jak się nie jedzie.
Nie jestem kierowcą tego typu pojazdów, ale CHYBA ikarus miał belkę skrętna na zasadzie bezwładności, a pokazany solaris ma układ drążków powodujących skręt tylnej osi. To znaczy NP.: NA POSTOJU : w ikarusie kiedy stoi w miejscu i skręcisz kierownicą nic sie nie dzieje ( dopiero podczas jazdy kiedy przyczepa ma naprężenia ). W solaris jak stoisz i skrecisz kierownica skręca także tylna oś. Chyba, tak mi sie wydaje.
@@krzysztof_bzg Źle ci się wydaje,w Ikarusie 3 oś jest połączona za pomocą drążków kierowniczych i wieszaków z końcem pierwszego członu(w obrotnicy),a Solaris tak jak i neoplan ma oś bezwasnościową czyli koła same się skręcają jakpojazd wykonuje skręt.),blokuje się tylko na sztywno przy cofaniu (koła same by się skręcały i zdzierały na siłę ,a i przy dłuższym cofaniu po prostej by lekko skręcał tył,i jeszcze blokuje się przy szybszej jeździe do przodu) a dlatego zachodzi tył bo jest duża odległość od końca autobusu do osi drugiej.
A jak to jest bo kierowca autobusu musi być trzeźwy i to jest sprawdzane na początku pracy. Ale co jeżeli kierowca weźmie piwo do plecaka i wypije je na przerwie na pentli i później będzie nie trzeźwy i spowoduje wypadek
@@szeryfowie Nie podnosi się do góry,tylko spuszczane jest powietrze z poduszek zawieszenia i oś jest wtedy odciążona ( czyli nie przenosi ciężaru autobusu)
Autobus tej długości nie jest niczym nowym, takie autobusy były popularne w latach 90tych. Masowo kupowała je minn. Warszawa, Radom, Poznań, Lublin, Płock, głównie za sprawą marketingu firmy Neoplan Polska, oraz ze względu iż należały one już do klasy mega, a były tańsze od wersji 18 metrowych. Były reklamowane przez producenta jako autobusy mniej awaryjne od 15 metrowych przegubowych Ikarusów, ze względu na brak przegubu. Niemniej jednak np. Radom kupił ich 26 sztuk, wszystkie miały stałą obsadę kierowców i pomimo trudności w prowadzeniu jeździli nimi na co dzień przez kilka, kilkanaście lat. Nie słyszałem żeby któryś z nich narzekał, na kłopoty z manewrowaniem, głównie narzekali na półotwartą kabinę, automatyczną skrzynię biegów, przez co nudziło im się za kierownicą, dużą ilość elektroniki, wiotkość konstrukcji i awaryjność
W Poznaniu był taki jeden plan( rozkład), że na zmianę 7:20, robiłem 5 linii, można było zwariować, bo wszystkie linie miały jedną główną ulicę, i trzeba było się pilnować gdzie skręcić.
A nie jest nim łatwiej skoro ma skrętna? Chyba jest najlepiej, bo nie zachodzi jak głupi??? Tak jak by tego nie miał to by 3 metry zachodził w przeciwna stronę
W sportowych samochodach od pewnej prędkości koła skręcają w tą samą stronę. Samochód porusza się w zakręcie psim chodem co "sztucznie" zwiększa jego szerokość.
@@Dawid-ls5fw Chociaż w pojazdach straży pożarnej zdarza się że przednia i tylne skręcają się w tym samym kierunku. Ułatwia to zmianę pasów tym dużym pojazdom przy wysokich prędkościach.