Hej. Teraz kolej na vol3 jak koło założyć. Zwłaszcza tylne. Jeśli ktoś ma problem z jego zdięciem to zapewne będzie też miał problem z założeniem, zwłaszcza łańcucha. Jak to szło, jak to poprowadzić, górą, czy pod kasetą. A jak już postawił rower do góry kołami to dopiero zagwostka 😄 Wiem że to jest proste ale trzeba to zobaczyć, teoretycznie ciężej to wytłumaczyć. W moim komentarzu nie ma sarkazmu. Proszę to tu nie szukać. Sam za pierwszym razem na trasie miałem zgrzyt jak samemu "wepchnąć" to koło, tak żeby trafiło na swoje miejsce i jednocześnie tarczą w zacisk a jeszcze ten plątający się łańcuch. Myślę, że taki filmik z praktycznym instruktażem też by się przydał. Nie ma się co śmiać, każdy kiedyś musi mieć ten pierwszy raz 🤭 Pozdrawiam wszystkich rowerzystów, i życzę jazdy bez "kapci". 🤟
Też się dzisiaj męczyłem z założeniem tylnego koła. Kross 8. Hamulec tarczowy. Zacisk automatyczny. Wyjść wyszło. Ale założyć. Musiałem odkręcić i wyjąć zacisk. Czy zawsze tak się robi? Jak się nie ma odpowiedniego uchwytu do roweru to brakuje co najmniej 4 rąk. Rower musiałem ustawić kołami do góry. A teraz coś ociera....
witam i z góry dziękuję, pierwsza pana z tyłu z hamulcami tarczowymi, dzięki twojej długiej gatce ogarnieta bez problemu, aż się dziwię że niektóre osoby narzekają na filmik, ja jako totalny nowicjusz i amator rowerowy zrobiłem wszystko tak jak mówiłeś, było plus 3 stopnie deszcz i warsztat na chodniku rower oparty o drzewo,dzięki Tobie po 25 km wyprawy nie musiałem dzwonić po pomoc i zrobiłem jeszcze tego dnia 109 km, sorry ale jeśli ktoś nie ogarnął tego z tym filmem to gratuluję zręczności i rozumienia słuchanie, wszystko objasnione jak dla mnie na idealnie, dodam jeszcze że 5 tygodni temu po zakupie szosówki kminiłem jak się przerzuca przerzutki na klamko manetkach, także amator ze mnie pierwsza klasa, jeszcze raz dziękuję bardzo autorowi sub leci bo filmiki bardzo przydatne, pozdrawiam 😊
Sam już nie raz zdejmowałem koło czy to tylne czy przednie i jak z przednim nie ma większego problemu to w przypadku tylnego jest to czasem kłopotliwe ale teraz myślę że będzie to łatwiejsze 😀
Dobrerowery.pl też nie rozumiem o co im chodzi - dla mnie twoje opisy są jasne jak drut - pokazanie praktyczne - jak dla mnie - już naprawdę nie mogłoby co wnieść do sprawy
@@DobreroweryRU-vid dokładnie tak. Ludzie którzy więdzą jak zmieniać dętki czy nawet zmieniać biegi w manetkach nie potrzebują filmików instruktarzowych, a wszyscy nowi w tej materii owszem
To ja jeszcze poproszę (dawno nie było Q&A) o komentarz / oddzielny materiał odpowiadający na pytanie dlaczego wybrani polscy dystrybutorzy i producenci, sklepy (?) przenoszą „na siłę” koszt obsługi posprzedażnej na konsumenta. Przykład: kupujesz rower , żeby gwarancja „była ważna”, musisz zrobić odpłatny przegląd. Czy to jest w ogóle legalne ? Żeby było jasne, każda praca zasługuje na wynagrodzenie, ale w mojej ocenie to nie jest dobra praktyka i ta sytuacja powinna się zmienić. Albo cena roweru powinna byc powiększona, albo koszt powinien brać na klatę producent - a tak mamy zawoalowany koszt. Za kilka dni odbieram nowy ( po reklamacji ) rower jednego z większych graczy na polskim rynku. Nie dość ze rower /produkt zawiódł jako konstrukcja, to teraz pewnie zostanę poproszony o zapłacenie po raz kolejny za przegląd zerowy nowego roweru. Straconego czasu i pieniędzy utopionych w komponentach które nie będą pasować w nowym rowerze nie liczę. PS: na koniec propozycja naprawdę KONTROWERSYJNEGO tematu : patologie w rodzimej branży rowerowej sklepy ( zatrudnianie na czarno, śmieciówki i żenująco niskie wynagrodzenia), producenci ( drapieżne i nieetyczne w tym biznesowo praktyki) i oczywiście roszczeniowi i chamscy konsumenci. Janku pochyl się nad tematem proszę , masz potencjał zmienić coś w tym rowerowym polskim pierdolniku. Pozdrawiam i trzymam kciuki
Materiał świetnie wytłumaczony. Trochę straszne ,że taki film jest potrzebny :D Do blokowania kloców w zaciskach są fajne breloczki na aliex.... za +-2zł
Hej moglbym prosic cos na temat roweru ROMET Mustang m6. Szukalem wszedzie zeby cos uslyszec na ten temat. Niestety niema nic o tym rowerze. Takze fajnie by bylo gdyby powstalo jakies male video na temat Romet Mustang M6.
W szczękach przy szerokich oponach należy odkrecić śrubę baryłkową hamulca do połowy i dopiero w takiej pozycji przykręcić linkę. W momencie ściągania koła trzeba rozluźnić linkę tym wihajstrem i przykręcić baryłkę. Wtedy każda opona wyjdzie bez spuszczania powietrza. W skrócie trzeba używać śruby baryłkowej, bo spuszczanie powietrza do ściągnięcia koła to głupota.
Niekoniecznie. W „baryłce” pancerz linki nie ma końcówki. Pancerz nie kręci się wraz z baryłką. Wystające druty z pancerza trą po baryłce. Po 1. druciki z pancerza podginają się i mogą uszkadzać linkę lub po prostu ją hamować, co spowoduje, że np nie będzie odbijać do końca. Po 2. po pewnym czasie to minimalnie trzeszczy. Przerabiałem. Konieczna wymiana pancerza, linki i ustawianie. Niektóre opony gravelowe to takie balony, że nawet wykręcenie baryłki na max nic nie daje. Lepiej kupić porządną pompkę podłogową np Lezyne Chuck i pompowanie staje się przyjemne.
fajne porady, nawet jak się sto razy zmieniało dętkę to nie wykluczone że usłyszy się coś nowego. A ja z innej beczki. Jak dobieracie sobie szerokość kierownicy typu baranek? Był u ciebie Janku poradnik tego typu? Ciekawi mnie też co myślicie o tendencji w rowerach z prostą kierownicą o pakowaniu w nie kierownic o szerokości 700 mm i więcej? Ja w swoim rowerze na zakupy i po mieście obciąłem już 6 cm i obecny rozmiar to 56 cm i myślę o ucięciu kolejnych dwóch.
Przy okazji wymiany dętki mam pytanko do pompki Topek której używasz, a mianowicie czy przy niepełnym wyjęciu wężyka powietrze nie ucieka gdzieś bokiem na łączeniu korpus wężyk?
Czy przy zwykłej osi, jaką mamy przy hamulcach szczękowych, koło zawsze będzie idealnie w "osi"/płaszczyźnie względem ramy, czy w zależności jak dokręcimy, to może być delikatnie przesunięte w którąś ze stron i wtedy pojawia się problem, że po założeniu koła, nagle ociera o klocek... Ja teraz w ogóle mam ciekawy przypadek po raz pierwszy, bo w nowym rowerze szosowym ze szczękami jak staję w korby, to tylne koło zaczyna ocierać o klocek w momencie nacisku prawej nogi, więc nie wiem czy jest to problem sztywności/dokręcenia ośki lub koła czy po prostu rozstawu szczęk?
Nie będzie idealnie tak samo, różnice moga się pojawić, stąd też hamulce szczękowe są tak zaprojektowane, aby dało się je ustawić do koła w kilka sekund bez użycia narzędzi. Ocieranie się o klocki wynika z braku/gorszej sztywności ramy i/lub koła, zwłaszcza osoby cięższe i mocniejsze będą to odczuwać.
A ja mam takie pytanie - jeżdżę szosą po mieście i ostatnio niszczę dętki w tempie 1,5 dętki/tydzień, przede wszystkim na podziurawionych chodnikach. Są jakieś alternatywy dla łatek i pompki? Myślałem , żeby wlać mleczko do środka dętki, tylko nie wiem czy to przyzwoicie zadziała. Patrzyłem też na dętki typu foss czy protek max, tu też jestem sceptyczny. Dętki używam zwykłe Decathlonowe i opony 25mm, staram się nie pompować ponad 6,5bar.
Przy takim tempie łapania kapci ja bym się zastanowił nad wymianą opon, bo albo są stare, albo niedopasowane do naszego stylu jazdy. Kupić jakąś tanią, pancerną gumę z drucianą stopką.
Najważniejsze jest dojść do tego dlaczego łapiemy kapcie :-) należy przypatrzyć się nie tylko oponie ale i też szprycha. Nieraz gołym okiem tego nie widać ale jak się dotknie to czuć luz. I jeśli koło nie ma dobrej taśmy(fartucha) izolacyjnej to taka szprycha na dziurach może też przebić dętkę. Warto więc sprawdzić w którym miejscu ta dętka się przebija bo to też nam podpowie w którym miejscu na oponie czy obręczy jest problem. Jeśli to wszystko jest sprawne to warto na końcu wymienić oponę na lepszą tzn bardziej pancerna.
Jeśli to szosa i szersze kapcie nie wejdą to w zasadzie jedynym sensownym wyjściem jest pełna opona. Cięższe to ale działa, polecam. Drugie rozwiązanie to po prostu jeździć wolniej albo omijać dziury, bo nawet pancerna opona nie ochorni przed snakem
Ciężki ten film, za dużo gadania którego nie chce się słuchać.. wolę szajbajka bo tam konkret i pokazane co i jak a nie siedzę IE na kanapie o biadolenie