Witajcie Widzowie! Sezon wakacyjny w pełni. Już nei raz widzieliście na moim kanale filmy o kamperach. Tym razem przedstawię Wam przyczepę kempingową, z którą niedawno pojechałem na zlot Multipli. Zapraszam!
Powiem Ci że to spalanie z przyczepą wzrosło mocno blisko o 50% to jest według mnie dużo, ale wiadomo przyczepa nie jest nowa i ma duże opory toczenia przy większej prędkości. Co do samego modelu to całkiem nieźle wygląda na te 30 lat użytkowania do tego jest szczelna, co wcale nie jest takie oczywiste. Odnośnie Twojego pytania to jednak wolał bym się wybrać w podróż camperem niż z przyczepa bo ja jednak wolę aktywnie spędzać czas wolny i się przemieszczać. Widziałem Twoją podróż na Nordcap. Ta wąska szafka to pewno na kije golfowe w końcu przyczepa z wysp :))). Najbardziej spodobał mi się ten kot na tylnej ścianie widać zjadł dwie ryby, a wiadomo ryba lubi pływać, a on nie wygląda na zadowolonego :))).Przepraszam za głupie żarty, ale to na weekendzie mi się trzymają :). Pozdrawiam :))).
@@MotoPasjeKamila To widać kot nie uschnie na wiór i jakieś mleko z% wpadnie😁. W końcu się mu coś od życia należy, za tą jazdę na tej przyczepie tyle lat :)))).
Ponieważ mobilność sobie cenię - wolę przyczepę. U mnie spalanie wzrasta o jakieś 3 litry. Ale nie chciałoby mi się co wieczór noclegu szukać, wolę przyczepę odpiąć i autem się poruszać. Jest zwinniejsze, łatwiej parking znaleźć, w trudniejszy teren wjechać itd. Zużycie relatywuje się gdy bez przyczepy zwiedzasz. Z ciekawości ostatni urlopu przetestowałem i z 5500 kilometrów przyczepa przejechała 2800. Reszta samochodem bez przyczepy. Gdybym ciągnął ja za samochodem (bądź jechałbym kamperem) nie byłoby tych kilometrów wiele mniej u bo akurat trasa tak przebiegała, że miejsca się powtarzały. Więc zakończyło się na 6 miejscówkach po kilka dni i wieczorem wracałem do czekającego na mnie wypoziomowane go, czasem zadaszonego "hotelu". Nie jest wtedy problemem wyskoczyć spontanicznie na pizzę czy po przysłowiowe bułki. Nie ma też konieczności, żeby podróżowała cała załoga. Interesuje nas też mocno Nordkap, ale to już do emerytury poczekać muszę, bo nie lubię mieć ograniczenia w czasie. A ponieważ w każde miejsce jeździmy tylko raz - to człowiek chce jak najwięcej zobaczyć, ale też i trochę odpocząć. Po prostu ponicnierobić😉 Moja wypowiedź nie oznacza że wszyscy sobie przeczepy sprawić mają (broń Boże, gdzie się wtedy pomieścimy) - wyraża tylko mój/nasz punkt widzenia. Bo o to w filmie pytasz. Pozdrawiam serdecznie Piotrek
Myślałem, że temat będzie bardziej chwytliwy w pierwszy dzień wakacji, ale chyba jednak średnio. Albo znowu algorytm youtube zawalił. Ale dzięki za komentarz i cieszę się, że się podobało.
Coś nie poszło z algorytmem… myśle, że sami subskrybenci obejrzeli film… Kamper ma wady i zalety, przyczepa ma zalety np. Jadąc do Monte Carlo, możesz ją odpiąć przed miastem i autem już osobowym wjechać do miasta i tak w każdym miejscu, jadąc w dłuższą podróż możesz zostawić na jakimś kempingu i kręcić się po okolicy osobówką to ważna zaleta, większą zaletą jest to, że przyczepa jest mniej obsługowa w serwisie i w utrzymaniu, następną zaletą jest to, że taniej kupisz przyczepy w dobrym stanie niż kampery, zależy w jakim zadaniu postawimy te dwa pojazdy, to jeden będzie lepszy od drugiego, sami musimy odpowiedzieć, do czego ma być i w jakich warunkach jeździmy i jakie mamy możliwości… Kamper ma wady i zalety, przyczepa ma wady i zalety, oba pojazdy są najlepsze.😊 ja jestem bardziej za przyczepą. Daje większe możliwości, do miejsc które zwiedzamy, jak chcemy zwiedzać miasta, miasteczka w europie…
I o takie wypowiedzi mi chodzi. Ja wolę kampera, bo ja stacjonarnie nie staję. Ja codziennie jadę gdzieś w nowe miejsce, góra co 2 dni. Pola kempingowe zasadniczo omijam, więc nie potrzebuję takich rzeczy jak "uwolnionego auta" :-) Pozdrawiam i dzięki za komentarz!
Ta wąska półka to na stolik składany którego nie masz w czasie jazdy żeby nie latał po przyczepie a co do wad i zalet przyczepy i kampera to ilu urzytkowników tyle opinii ja osobiście jeździłem i tym i tym w moim przypadku passat 1.9 tdi z przyczepą Adria unica 430 spalał średnio 7.5 litra na 100km a kamper Na bazie Ducato 2.3 Jtd alkowa 2012 rok średnio 10.5 litra moim zdaniem nie ma co dywagować karawaning to nie są tanie rzeczy a raczej styl życia i spędzania wolnego czasu pozdro😉
Czy na pewno do przyczepy jednoosiowej nie potrzeba kategorii E do B? A ja korzystałem kiedyś z przyczepy towarowej 2 osiowej 750 kg, nie mając wtedy jeszcze kategorii E.
To był taki skrót myślowy. Jeśli masa przyczepy przekracza masę samochodu to wtedy trzeba mieć E. Są też przyczepy jednoosiowe, ciężkie, a są i dwuosiowe lżejsze. Tak czy inaczej nawet przy cięższej możemy być zmuszeni do używania etolla jeśli masa zestawu (dopuszczalna całkowita) przekroczy 3,5T.
Panie Kamilu. Nic nie mówiłem o etoll. Chodzi mi o to, że powyżej dmc przyczepy 750 kg , potrzebna jest kategoria E, bez względu na ilość osi. Jeżeli się mylę, przepraszam.
@@mirosawpela9082 Tak zgadza się, to wręcz ja się pomyliłem, bo E jest potrzebne dopiero gdy DMC auta i przyczepy przekroczy 4250kg (nawet jak przyczepa jest lżejsza niż 750kg).