Dokładnie, mówią robić no to robisz chociaż i tak wiesz że za "2" dni na poprawki przyjdziesz, no cóż pracodawcy dbają o pracowników by robotę mieli:D (ja mam tak samo w robocie) Pozdrawiam
Witam mam pytanko jak spisuje sie f2 ile ma przerobione godzin i czy były jakieś awarie zastanawiam sie nad kupnem mam 432d ma 20 tys godzin i chodzi ale chciałby sie przezucic na cos nowszego sam tym pracuje wiec wygoda pewnie znacznie lepsza ale boje sie ze f2 moze z trudem do 10 tys mtg dobić jaka twoja opinia ?
Hej :-) Niestety to było ponad 2 lata temu... Pracowałem tym CATem od nowości do ok 600mtg. Wygoda operatora, widoczność, ergonomia joysticków i przełączników naprawdę bardzo dobrze wygląda ta kwestia. Zła strona to luzy boczne na tylnej łyżce. Byłem wręcz zaskoczony, że nowa maszyna ma takie luzy boczne, wyglądało to tak jak by za małe podkładki dystansowe były założone. Ale to nie tylko koparko ładowarki, w mini podobnie. Ponadto skrzynia biegów od 300mtg może 350mtg miała tendencję do rozłączania się. Przykładowo równamy podłożę przednią łyżką, a naglę jest brak biegów. Przełączanie manetką kierunku jazdy, zmiana biegów z 2-ki na 1-ke itp po którymś razie skrzynia wracała do sprawności. Niestety nie powiem Ci co dalej, bo do tych wspomnianych 600mtg serwisu nie było mimo moich informacji. Dolewkę oleju silnikowego 5W30 miała ok 1,5Ltr do przebiegu 500mtg. To w normie, tym bardziej że to syntetyk. W rozmowach ze znajomymi, powiedzieć mogę, że w serii E zdarzały się pęknięcia tylnych felg jak i tylnych ramion, w serii F podobnie. Jeśli masz konto na fb, zapraszam Cię na grupę operatorów, jest już niezła gromadka, więc o pomoc łatwiej, a i znajdą się stricte użytkownicy, którzy przerobili więcej mtg, więc powinni Ci coś więcej powiedzieć ;-) facebook.com/groups/1757451721134144/ Pozdrawiam
Dzięki za miłe słowa ;-) Jeśli chodzi o BHP, to być może, że otoczenie (pracownicy) są bez kasków, ale takie aspekty to już nie w moim interesie. Pomyślności kolego po fachu ;-)
Lata świetlne temu ;-) Nie mam takiej dobrej pamięci, ale strzelam że ok 25cm szło tego gruzobetonu. Pod spodem piasek, więc bez żadnej wymiany gruntu. W końcu to polskie morze więc piasek był wszędzie :-D
@@puszekoperator1421 Te ruchome piaski nie przetrwały próby czasu. Zapewne już ktoś to poprawił, kopiąc o wiele głębiej. U siebie zleciłem wykop na 120cm. Rzeczny piach + rura dranacyjna 100mm w oryginalnej sztucznej ( czarnej ) otulinie i kamień drogowy kielecki ( bardzo twardy ). Następnie warstwa 20 cm suchego betonu i kostka brukowa o kształcie prostokąta z firmy Simmerlock. Zrobione raz na wiele lat. Żaden ciężar pojazdu nie uszkodzi wjazdu nawet taką porą 💪🤠
@@kostekmati2093 W sezonie przejeżdżałem tamtędy nie raz i raczej nic się nie działo, inwestor z reklamacjami też nie dzwonił ;-) W ogóle zacznijmy od tego że inwestor dyktował to co chce, nie chciał kruszywa mineralnego tylko po kosztach gruzobeton, więc gdzie tu mówić o konkretnej podbudowie. Ja jestem tylko szaro bury operator, to co chcą - robię, trzeba poprawić - poprawiam ;-)
Tak też domniemałem, ale czekałem na stricte opinię autora postu. Jak na budowie jest, każdy kto się obraca w tej branży wie. Kaski są, kto nie zakłada jego sprawa, on zbiera grzywnę, w razie inspekcji, czy tym gorzej cierpi w razie wypadku. Poza tym strefa niebezpieczna, to max zasięg pracy maszyny + 6m. W strefie niebezpiecznej może przebywać osoba (-y) wyznaczone przez operatora, tak mówią przepisy. Wydaje mi się, że autor szuka dziury w całym, być może sam może jest niedowartościowany i/lub ma jakieś skrzywienie na psychice, niemniej jednak świadomość swoich umiejętności (operatora sprzętu) wieńczy doborową współpracę oraz zaufanie wśród zespołu. Pozdrawiam