Może się mylę ale uważam, że obecna praktyka jest trochę zła bo wyklucza ludzi ze wspólnoty przyjmowania u siebie w parafii bo nie wierzymy im na słowo. Jeśli by w parafii była lista osób, które zadeklarowały się jako białe małżeństwa to osoba widząca takie osoby przystępujące do komunii sprawdza ich na liście w parafii, pomijam problem ustalenia jak ktoś się nazywa to jest wykonalne i jak są nie ma co się gorszyć a jak nie ma tam do niech idzie do nich ich upomnieć. Taka propozycja.
Tez tak uważam. Nie mamy wpływu na to co pomyślą inni . Jakie to zgorszenie? Czy jest ważne co ktoś z boku pomyśli, czy ważne jest ze przyjmują komunie bez grzechu? Bardzo się zawiodłam, ze tak to wyglada jak mówi ksiądz. Czyli ważniejsze co inni pomyślą a nie jaka jest prawda. ? Może Ci którzy niby maja się zgorszyć niech patrzą na swoje życie a nie oceniają komu wolno przyjmować komunie a komu nie. To oburzające, by aby przyjąć komunie tacy ludxie musza jechać do innego kościoła ! Ważne to co ludzie pomyślą. Jestem w głębokim szoku. Absurd
@@dorota5629 Jaki absurd? Przecież chodzi dobro wspólne, nie tylko indywidualne. "co ludzie pomyślą" - żyjemy w społeczności, dajemy świadectwa (jesteśmy nawet do tego powołani), ale również otrzymujemy. Pomyśl kobieto.