👍Bardzo ladny motocykl, a wywrotkę też miałem w trakcie docierania a teraz już mam przebieg 25700 i jest wszystko ok. Życzę bezawaryjnosci i frajdy z jazdy 🙋🇵🇱
44:27 Niestety nowe wymogi homologacyjne, starsze roczniki miały normalnie podpięte światła pod włącznik. Nie polecam przerabiać (jest to prosta czynność przepięcie jednej kostki w lampie) bo może być problem z przeglądem technicznym lub odszkodowaniem w przypadku zdarzenia drogowego jak się trafi na służbistów.
Z ochotą obejrzałem do końca Twej szczerej opinii. A co do tych świateł. Powodem tego że przełącznik jest bez funkcji jest wersją euro5. Nowe przepisy😶
Ja mam M12 Cafe. Już blisko 10tys. km. Jutro jadę do Warszawy i z powrotem. Będzie jakieś 700km i jutro pęknie magiczna liczba. Ja to natrzaskałem w 1,5 roku. Serwisuję sam od początku. Jedyna awaria, to wysiadła cewka zapłonowa. Odnośnie prędkości przelotowej, to spokojnie mogę podać, że jest równa z prędkością maksymalną. 2h po autostradzie z gazem na maksa nie robi na silniku wrażenia, tylko spalanie rośnie do około 3,5l/100km. Piszę o 2h, bo muszę robić przerwy aby tyłek odpoczął. Dwie konieczne zmiany to opony i wkład lampy na LED. Fabryczny łańcuch przeżył ok 6000km.
Qrczaki... Konuec lat 80tych (1989 dokładnie) .. Z wachą jeszcze średnio było... Z kasą jeszcze bardziej... O częściach i innych nawet nie wspomnę... O szkole i innych też... I jak ja najeździłem swoją cebularią prawie 24 tysiące? 😉 😁... Ała... Przegląd zerowy też jest wyrażeniem obcym... Luzik... Powodzenia...
Ja 5 tysięcy km przejechałem w 2 tygodnie xd na bmw gs, ogólnie taki junak jest spoko do pojechania po piwo do sklepu ale dalej niż 100km nie pojechałbym
@@kamilbednarz2949 brykam ze swojej podwarszawskiej wsi do stolicy w obie strony 100 km i jest OK. Super sprawdza się w korkach, no i spalanie nie jest duże 2,5 - 3 L. To plusy, minus, to prędkość max i brak ABS. Natomiast na dalsze podróże oczywiście jakiś turystyczny by się przydał ;)
Aha i jeszcze jedno, przed zakupem upewnijcie się że w waszej okolicy którykolwiek mechanik podejmie się naprawy tego motoru. W moim województwie zdzwoniłem blisko 20 mechaników ale tylko 2 słownie DWÓCH zgodziło się podjąć naprawy (bo do ASO się nie dodzwonisz nawet ) Dodam od siebie jako posiadacz M12 na Euro 5. Usterki instalacji elektrycznej, trudne do ustalenia przyczyny np. pompa paliwa zmniejsza obroty, podpięta na krótko jest ok. itd. Po 2200km od nowości już dwie usterki instalacji elektrycznej . Ale może to tylko u mnie.. No niestety nie bo znajomy też ma M12 i też problemy z instalacją elektryczną, również z elektryką skutkującą rozłączaniem pompy paliwa. Czy kupiłbym ponownie? niestety nie - ze względu na awarie i niedostatek mocy.
Tego się właśnie obawiałem....nikt nie chce naprawiać chińczyków......szkoda bo motorek piękny i z checia bym kupił. Szkoda, że Yamaha lub Honda nie produkują już Chopperków 125
@@szamot666 mam pomysł na kilka filmów. 1. Przymocój telefon z aplikacją prędkosci do kierownicy i nagraj jak jedziesz vmax 2 km w jedną stronę i zawracasz i znów 2km vmax. To wyeliminuje wiatr i górki. Filmiki że smarowania łańcucha, z naciągu łańcucha, że smarowania linek. Z nauki jazdy jak robisz 8 i slalom ito.
Czytałem mnóstwo opinii o hondzie Cb125F ( czyli te roczniki nowsze, ponoć Spalanie nawet 1.5l na 100 osiągalne. Awaryjność żadna. Robią po 100tysięcy przebiegu. Części cały czas dostępne, bo to Honda. Sam nie wiem czy kupić tego junaka , nie chciałbym spotkać się później z problemami przy naprawie i brakami części itp itp. Szkoda, że Yamaha lub Honda nie produkuje już żadnych nowych chopperkow / cruiserów 125cc...z chęcią bym kupił
