U mnie w nh tc56 jak nacisnę hamulec to potrafi stanąć i nie odbic, zeby go odblokowac musiałem upuścić płynu odpowietrznikiem, raz mało go nie spalilem, wiesz co może być przyczyną tego?
Nigdy tego nie widziałem ale z tego co piszesz wnioskuję że coś jest nie tak z cylinderkiem (tłoczkiem) który rozpycha hamulce. Podobny przypadek jak w samochodach osobowych jak hamulce się dymiły... Wymontuj tłoczek i spróbuj rozruszać pompując powietrzem i ściskając w imadle np. ja bym tak zrobił ale zaznaczam że tego na żywo nigdy nie widziałem
Jeśli po upuszczenie płynu odpowietrznikem tłoczek się cofa to przyczyna mogą też być pompki lub regulator ciśnienia ale bywa że tłoczek cylinderka opornie pracuje i niewielkie ciśnienie naturalnie występujące w układzie nie pozwala mu wrócić do prawidłowej pozycji
Z mojego doświadczenia wynika ze uklad hamulcowy to największa pięta ahillesowa tego kombajnu... Pracowalem na suprze z lat 90 i on dalej nie mial tego poprawionego... Przez kilkadziesiąt lat produkcji tego modelu nie udalo się tego poprawić... Ja nie wyobrażam sobie jak ludzie tymi kombajnami na gorach pracowali... 😅