Super mam luz i bede to robil dobrze ze mamy takiego czlowieka co nam kombajnistom doradzi i pokaze wielkie dzieki ci dobry czlowieku obys zyl 99 lat w zdrowiu
Elegancko, patent ściagaczowy zacny 😉 Panie Wacławie pytanie z czystej ciekawości: na początku filmu jest piękne zdjęcie Bizona z 1983 roku - widzę komplet dwukolorowych osłon na hederze. Czy były to charakterystyczne osłony dla maszyn w tych latach? Osłona targańca ma zupełnie inną formę, zaś ta długa osłona na pasy od nagarniacza ma to zakrzywienie na końcu. Potem chyba nastąpiło przejście na standardowe osłony (ciężko mi wyłapać kiedy). Nie powiem, te białe pasy rzucały się w oczy. Ciekawy jestem z czego wynikała ta zmiana 🤔
Witam Panie Wacolo73 mogę potwierdzić że ściągacz działa Super. W moim bizonie kierownica zeszła w parę minut. Ściągacz zrobiłem z śruby M16 nawiercone wewnątrz i nagwintowanej pod M12 do tego końcówka od wiertła 10mm z końcówka SDS.
To jest nie możliwe. Ze takie szczegóły w PRL robili. Kto miał wciskać te łozyszla podłączać te kontrolki. . Aaa chyba ze w tedy po szkole zawodowej potrafił wbić gwósc
Kabinujesz dobrze, ale wystarczy pod ramionami kierownicy zrobić na odległość 3cm od dołu po 2 nacięcia o długości 4 cm, złapać za te nacięcia ramiona dwuramionnego ściągacza. Śrubę ściągacza z czubkiem ustawić w dołku tego 12 gwintu i kręcić i koło schodzi. Ja chciałam wymienić to plastikowe małe łożysko bo koło kierownicy się telepało. A to kóło zrobiłem z wałeczka białego ciętego z metra, oczywiście tokarz to zrobił.
@@wacolo73 Zdejmiesz, ale nie za pomocą ramion tylko samej belki ściągacza i jednego dłuższego łańcucha bądź dwóch kawałków. Ze ściągacza dwuramiennego ściągasz ramiona. Mocny drobny łańcuch, którym opasujesz ramię kierownicy z belką ściągacza i skręcasz śrubą. Z prawej i lewej strony tworzysz dwa kółka z łańcucha. Przesuwasz je najbliżej środka kierownicy i śrubę ściągacza zapierasz o nakiełek w wale kierownicy. W większości przypadków po naprężeniu kierownica sama odskakuje, dla naprawdę bardzo topornej po naprężeniu wystarczy strzał młotkiem w śrubę ściągacza.