*RYGA DZIECKO* Drift Masters, Łotwa | DRIFT LIFE #84 

Każdy z nas popełnia błędy... Ale TY Paweł to juz przesadziłeś ^^ haha nie mogłem się powtrzymac bez spiny:D

@@mrxkowalski9138 Poszedł jak dzik w kukurydzę 😂😂

Na każdych zawodach na których jest Paweł pada deszcz 😂

Noo, w końcu jeżdżą jakieś merce w drifcie

Dokładnie. Wrócić do Drift Masters tak naprawdę po latach nie jest łatwo. Ten sezon na miejscu Pawła to bym postrzegał jako takie "rozeznanie" niżeli próba osiągnięcia czegoś niesamowitego. Ludzie aktualnie jeżdzący "TOPOWO" mają dobrych kilka sezonów za sobą.

Jakie pokorne przyjmowanie porażek ? Mówiąc , że przegrał nie z zawodnikiem a z pogodą bo go wyspinowało to pokorą bym tego nie nazwał.

​@@Prezesso201po prostu mówi prawdę, na poprzednich zawodach mowił że przegrał z zawodnikiem, wyciągnął lekcje i leci dalej, teraz tylko powiedział że aura nie sprzyjała, ogólnie to jedyny drifter któremu kibicuje i życzę powodzenia 😉

Halo halo! Nie mam zamiaru już siedzieć cicho i z pokora czytać takie przesmiewcze komentarze. To są Mistrzostwa Europy. Samo zakwalifikowanie sie do zawodów oznacza, że jest się wśród 32 ludzi najlepszych w drifcie w całej Europie. W Finlandii Paweł był wśród 16 zawodników… To ogromny sukces i nikt nie wmówi mi, ze tak nie jest. A tak poza tym to czy na miejscu jest ujmowanie ludziom, którzy poswiecaja kawał swojego życia osobistego i zawodowego, by dążyć do tak dużego celu jakim jest pudło na Mistrzostwach Europy? To nie jest łatwy cel, zdecydowana większość mistrzów osiąga swój tytuł latami. Wierze jednak, ze go osiągniemy. Nikt nie zapewniał, ze w tym czy w następnym sezonie, chociaż BARDZO w to wierzę. 🙂

@@JoannaGrosz A to nie jest tak że w tej lidze startują też ci, którzy mają budżet pozwalający na starty w tych zawodach, który często jest sporo wyższy niż w ligach chociażby krajowych? Sama logistyka z miejsca na miejsce zapewne jest droga i trzeba mieć na to fundusze. I tak, pewnie trzeba się do tej ligi dostać, ale myślę że nie każdy kto dostaje takie zaproszenie jest w stanie spełnić potencjalne wymagania finansowe, które zostaną przed nim postawione.

A co jest nie tak w tym komentarzu? Ani to hejt ani ubliżanie, a jeśli nie od wyrażania swojej opinii są komentarze to od czego? Zawsze można je wyłączyć i udawać że było top2

⁠​⁠@@ItsMathev dzięki, ze zwróciłeś uwagę na kolejny ogromny sukces jakim jest zorganizowanie budżetu, by moc wziac udział w całym sezonie. Ogarnięcie sponsorów, dopięcie wszystkich umów, a potem wywiązywanie sie z nich to jest ogromna cześć życia poza sezonem i w trakcie, którą Paweł sie nie dzieli, przez co może sie wydawać, ze kasa spada z nieba. On wraz ze współpraca z niesamowitymi ludźmi to ogarneli tak, że SZOK! Sama jestem cały czas pod ogromnym wrażeniem. Dodatkowo logistyka z Subaru, warsztatem i ludźmi (Kima,loty, promy) w rejony takie jak Irlandia, Szwecja, Finlandia. To wszystko ogarniał praktycznie sam Paweł, my mu może w 1% pomagamy na tyle ile możemy, ale to jest na prawdę kawał roboty. Oczywiście nie mówię o codziennej pracy z Piotrkiem, o pracy Kamila praktycznie 24h na dobę. O kanale i ekipie mediów nie wspomnę. Dlatego jak widze, kiedy ktoś pisze jakieś gowno nie biorąc pod uwagę całego konspektu to czasami mam ochotę coś odpisać. Voilà!

@@JoannaGrosz jesli top 16 to ogromny sukces to nie wiem czy wasze wartosci sa w dobrym miejscu jak sie samemu nie wierzy w wygrana to jak ma sie to stac 18 letni nik nak potrafi zajac 2 miejsce pokonujac james deane i piotrka wiecka pozatym to nie jest ujmowanie ludzia jak nie jestescie gotowi na realia i oczekujacie samych slow otuchy po zajmowaniu ostatnich miejsc regularnie to chyba trzeba zmienic myslenie

Zawody w deszczu nie mają żadnego sensu

Co tu luzować to tak jak w boksie jak komuś idzie dobrze w wadze lekkiej i chce na siłę iść w ciężką to wygląda jak wygląda.

@@kierowcaarket3009 No właśnie nie do końca, świat driftu rządzi się innymi zasadami. Zobacz chociażby na takiego Naokiego Nakamurę. Gościu jest mistrzem Japonii, jest totalnie w lidze ciężkiej jak to Ty przyrównałeś, a jednak w DMEC nie ma jeszcze osiągów. Trzeba trochę czasu, żeby dostosować się do innych warunków

To nie jest debiutancki sezon przecież..... Paweł ma skilla aa ost zawody top 32 to była walka z warunkami atmosferycznymi dużo ludzi poodpadało . Nawet Więcek który w kwalifikacjach miał najlepsze dwa przejazdy

Masz top 32 . Zawodnik z 1 miejsca jedzie z zawodnikiem z 32 miejsca i tak leci do środka stawki . Jeśli mówię źle niech ktoś mnie poprawi😊

losowo, tak jak ustawi sie kolejka :) mozesz wybrac czy chcesz chase czy lead - do leada jest zawsze mniejsza kolejka

Dzięki za info

Drift open i drift masters to jak porównywanie gokarta do bolidu f1. Wątpie żeby Kuba wrócił, bo w internetach słuch po nim zaginał.

drift open XD

​@@blackmambaxplOstatnio Tasiem go złapał na drift open. Była relacja na inst. Chyba wczoraj.

@@baronx1225 ooo nice

​@@blackmambaxplwszystko z przymrużeniem oka jeżeli chodzi o Kubę, to jasne że nie wróci, tylko sentyment do starego Drft Life wrócił.

Tak, rozkład osi i rozkład masy głównie - możesz mieć krótkie subaru brz które ma rozstaw osi 257cm i długie s14 które ma krótszy rozstaw bo 252cm. Długość auta nie wnosi tu wiele bo pro driftcary budowane są tak ze zazwyczaj wszystko kończy się na osi albo lekko za nią wiec finalnie na prowadzenie auta wpływ ma to jak rozłożona procentowo jest masa auta.

@@piotrpolinkiewicz dzięki za odpowiedź, ponieważ nie sprawdziłem i widzisz myślałem że brz ma mniejszy rozstaw od s14 i innych aut i stąd głównie wzięło się moje pytanie. Sam mam mx5 ale nigdy nie jeździłem nią torowo. Wpływ rozkładu masy jest dla mnie oczywisty. Jak obserwuję zawody po prostu trochę odnoszę wrażenie, że nad "dłuższymi" autami łatwiej panować - jest trochę części sekundy więcej na reakcję

Dzik był jaki był i było katowane. Tutaj na każdych zawodach inne ustawienia, kombinacje.. może temu nie ma takiej wczutki

Ta, jak możesz sie wczuc w auto jak co chwila inaczej jezdzi...

Czasem mam wrażenie, że ludzie piszacy takie komentarze totalnie nie słuchają co jest mowione w filmie. Jest powiedziane o braku doświadczenia na mokrym, małej ilości jazdy na mieszance deszczowej, która ma zupełnie inną charakterystyke pracy w takich warunkach, poziom zaawansowania zawieszenia i ilości parametow do ustawienia, żeby moc wgl. konkurować na najwyższm poziomie.. do tego wszystkiego trzeba czasu, zeby to połapać.. Ale finalnie pada taki komentarz, który porównuje stare, nieco ponad 400 konne E30, którym starował w Drift Open, niespełniające wymogów regulaminowych i generalnie znacząco odstające od najsłabszych aut w stawce, do Subaru w topowej, specyfikacji, które pozwala na nawiązanie walki z najlepszymi w europie.. nie czaje tak wąskiego spojrzenia.

Pomijam fakt, jakim jest ogrom pracy, środków i poświecenia jakie zostało włożone w BRZ, to ile merytoryki zostało włozone w materiały na temat budowy, z jakimi borykali sie przy budowie.. żeby finalnie przeczytać komentarz typu.. "łee.. to subaru pechowee, Dzik lepszyyy... trzeba było go zostawić.." takie coś też moze siadać na banie.. w mniejszym bądź wiekszym stopniu..

Jak już kiedyś pisałem , to nie wina samochodu ... Więc

tak diesel prowadzi go Teemu Peltola z finlandi

Zależy jak zdefiniujesz sukces, dla wielu zawodników samo dostanie się do top 32 już nim jest

Zobacz ilu topowych zawodników w Rydze odpadło na wczesnym etapie zawodów i jak dużo błędów było tam popełnianych na mokrym. Myśle, że nie ma co traktować tej rundy jako jakikolwiek wyznacznik. Ja niezmiennie kibicuje 💪🏻

Moim zdaniem sukcesy juz sa ogromne - udzial w cyklu DMEC, regularne wysoko punktowane przejazdy, takze w zmiennych warunkach pogodowych, ogarniecie teamu od strony finansowej i logistycznej, doskonaly PR i social media czy nawet zwyciestwo w Red Bull Car Park Drift jakis czas temu - to wszystko swiadczy o sporym potencjale Pawla i calego zespolu. Wg mnie, mistrzostwa takie jak DMEC to bardzo specyficzne wyzwanie, gdzie nie wystarczy leciec bokiem, trzeba to robic w odpowiedniej linii, predkosci i z wlasciwym katem, czesto w parze z innym zawodnikiem. Zeby temu sprostac, potrzeba nie tylko duzego doswiadczenia za kierownica ale tez znajomosci toru, ktorej Pawel po prostu nie ma, bo wiele obiektow widzi pierwszy raz w zyciu. Dlatego nie bylbym az taki surowy wobec niego - moim zdaniem jest materialem na topowego zawodnika, po prostu drift to sport zespolowy i kazdy element musi grac perfekcyjnie, zeby robic wyniki. Na tym poziomie wystarczy ulamek sekundy, zeby zaprzepascic miesiace pracy. Dlatego ja nie oceniam Pawla, po prostu ciesze sie kazdym filmem, ktory umila mi niedziele. Jestem bardzo wdzieczny Pawlowi i calej ekipie ze pokazuje nam ten sport od kuchni, bo jest to piekny i fascynujacy sport. Niestety jest tak drogi, ze 99,9% z nas nigdy nie mialoby szansy widziec go z tak bliska gdyby nie ludzie tacy, jak Pawel.

Nie rozumiem ludzi, chyba stary już jestem. Gość ma zgrany team, dodaje filmy super jakości, zdobywa punkty w jednej z najlepszych organizacji na świecie, ale to za mało... Wystartuj to chętnie obejrzę pasmo twoich sukcesów.

@@pawejuras4322 dokładnie, według mnie DMEC to najwyższa liga na świecie, wielu mówiło przed sezonem że Nakamura zmiecie z planszy wszystkich i jakoś tego nie widać, oczywiście to jego pierwszy sezon uczy się tras ale zapowiadano jego dominację na europejskiej scenie a jest to absolutna legenda driftu, dwukrotny mistrz Japonii, (proszę poprawcie jeśli się mylę)