Elegancko teraz wsk będzie nie tylko jeździć ale i wyglądać😜Również montowałem obręcze dpr do swojej etz rok temu,bo wydawały mi się solidne,niestety na chromie wyszła ruda mimo tego że motocykl stoi w suchym garażu i nie wyjechałem nim jeszcze na dwór,może poprostu wadliwe sztuki mi się trafiły🤔
Ja, żeby oponka sama wskoczyła dokładnie na miejsce, pompuję koło tak "aby ino" i przejeżdżam się kawałek. Potem dopompowuje do pełna i zawsze wychodzi git.
Garry, jak chcesz aby opona równo się ułożyła po założeniu to lekko ją pompujesz i odbijasz kołem o ziemię jak piłką obracając po kawałku po każdym odbiciu. I masz ułożoną równo na feldze. :)
@@Garry1200 Panie majster szprycha, Masz dobraną niewłaściwą oponę do obręczy. Opona bezdętkowa potrzebuje obręczy typu MT. Tutaj masz zwykłą płaską obręcz typu WM do opon dętkowych. Normalnie opony dętkowe na obręczach WM z zagłębieniem (Simson/MZ) montuje się praktycznie beznarzędziowo, prawie jak w rowerze. Opony bezdętkowe mają mniejszą średnicę wewnętrzną i wymagają głębokiego przetłoczenia na środku obręczy, żeby można było ją zamontować/zdemontować. Zakładacie oponę bezdętkową na zwykłe koło i się dziwicie że ciężko założyć lub nie chce wejść na rant. Warto zauważyć że nawet w czajnabajkach z kołami odlewanymi też występuje profil typu WM i także wymagają dętki oraz opony dętkowej. Oczywiście byłby problem z przerobieniem kół na obręcze MT, gównie z powodu dostępności (jedyne źródło do używki z japońskich chopperków) oraz ze spasowaniem do piasty oraz szprych. Rzeczywiście ta stalowa obręcz jest bardzo równo wykonana. Aluminiowe są tragicznie kształtowane - w miejscu spawu są pozostawione proste końcówki profila po kształtowaniu, jakby nie mogli zespawanej obręczy ponownie zrolować dla uzyskania równego kształtu.
Do tego mozna sie wspomoc palcami i chwytajac za bok "ciagnac" do gory, jesli samym odbijaniem jak pilka nie wyjdzie. Kiedys rowerem robilem tysiace km i czesto musialem zmieniac detki i opony, czasem latac latka i mozna bylo dojsc do perfekcji, najgorzej jak sie kupilo chinska opone ktora miala krzywe ranty i nie szlo zalozyc lub po prostu potem bylo masakryczne bicie xD
@@BANANvanDYKPodpowiesz czy felgi jack motors dpr aluminiowe będą współgrać z oponami kenda k270? Właśnie złożyłem taki komplet na przód w motorku gilera rx 125 i czekam az pojawi sie na sklepie obrecz 18 na tył. Ewentualnie czy wiesz gdzie szukać info o tym profilu rantu? Przy zakładaniu nie musiałem użyć duzej przemocy i założyłem bez łyżki samymi kluczami płaskimi 😂
Witam Garry super film,Skinder fajny gościu także oglądam w końcu dwusuw,kółka spoko przypomina mi się moja MZ150 cholernie twarde opony,przyznaje pierwszy raz spoko drugi pszeciołem dętkę,fajnie rozpoczynasz nowy witam WSK pozdrawiam...
Przynajmniej dwa błędy przy montaż opony. Pierwszy to taki, że przy wkładaniu dętki to należy ją lekko na pompować, aby przybrała okrągły kształt. Służy to własne temu, żeby nie przebić łyżkami dętki przy zakładaniu opony. Drugi to taki, że aby opona weszła dobrze na swoje miejsce to należy ją poruszać na boki wzgledem obroczy i po lekkim napompowaniu pouderzać jak piłką o ziemię. Wtedy powinna idealnie wejść na swoje miejsce, o ile nie jest to opona bezdętkowa.
Kiedyś na forum wueski jakiś ekspert który robi miesięcznie paręnaście kompletów kół napisał że współczesne obręcze zapłata się tak samo jak oryginalne. Tu ma przykład że nie.
Ja kiedyś myślałem że opona do motocykla to opona do motocykla - kupiłem dwie współczesne opony do kół w mojej mz - jedną pirelli a druga chyba Michelin- i nie za bardzo chciały się ułożyć na obręczy - okazalo sie ze współczesne kola bezdętkowe mają inny profil przylgni opony do obręczy.... trzeba było sporo rzeźby żeby to ładnie zagrało
Mialem tak w simsonie montujac pirelli 120 szerokosci na 3 calowa obrecz, ale sie przeklenstw narzucalo wtedy, ale prowadzenie po piasczystym terenie wzgledem seryjnej szerokosci bylo niebo a ziemia
@@Garry1200 no nie mam teraz koła z wsk ale to zwykły zaplot dwukrzyżowy tego nie da się zrobić inaczej,gdyby nawet zrobić kąty nypli jednej strony odwrotnie to przy wentylu zrobiło by się ciasno tzn szprycha zachodziła by na wentyl.Myślę że ten kto ci o tym naopowiadał nie ma bladego pojęcia o zaplataniu koła.pozdrawiam
@@krzysztofarndt207 W współczesnych chińskich obręczach do WSK gdy zapleciesz całą jedną stronę i obrócisz koło na przeciwna stronę i zaczniesz zaplatać wewnętrznej szprychy nie założysz, ponieważ kolidują o założone szprychy. Chińskie obręcze trzeba zaplatać w odpowiedniej kolejności. W oryginalnych obręczach ten problem nie występuje.
Chodzi o kolejność kierunków otworów na obręczy. Są cztery kierunki, piasta strona prawa i lewa, szprycha skierowana do przodu lub do tyłu. Tak powstały dwa standardy ułożeń, jak się nie mylę typ A stosowany w angielskich motocyklach oraz typ B stosowany w motocyklach europejskich. W zasadzie to chyba nie robi różnicy, bo piasta na to pozwala. Różnica widoczna dopiero kiedy spojrzy się na inne koło.
@@BANANvanDYK masz rację, sprawdziłem w starej literaturze,wewnętrzne szprychy w lewo zewnętrzne w prawo można odwrotnie ale wtedy szprychy na skrzyżowaniu będą się stykały,to ogólne zasady nie konkretnie dla wsk.