Chyba najlepiej wytłumaczony sposób ,bez przeżywania na spoko a to ze nie mozna przewracać nakłuwać i sprawdzać itp .sposób bastowania też extra . Dzięki .
Wchodze i profeska pelna a wszedlem bo szukalem steka z patelni gdzie w kraju w ktorym zyje generalnie nikt tak nie robi. Przepis super a jeszcze fakt ze kolega jest z tego samego miasta powiela calosc. Pozdrawiam serdecznie prowadzacego i fanow kanalu.
Bzdura, stek niedosmazony na medium, bardziej rare ze spalona wierzchnia warstwa. Spalone mieso koloru ciemny braz, do tego spalone maslo koloru ciemnobrazowego da dodatkowa gorycz, wierz mi daleko temu czemus do w miare przyzwoitego steka ... Nie wspominam ze sam " rostbef" slabej jakosci typu lidl....
Mozna krecic stekiem na patelni nawet widelcem przewrac. Stek nie straci soków. To nie balon z wodą. Stek powinin odpoczywac na kratce poniewaz od spodu nie bedzie chrupki zaparzy sie.
Dramat, pierwsze " uspokajanie" maslem ktore sie spalilo bo rzuciles je na maksymalnie rozgrzana patelnie,. kolejna rzecz nacinanie steka " dla sprawdzenia" to pokazuje ze nie masz pojecia po co sie " zamyka " mieso przed smazeniem. Otoz mieso zamykasz przed smazeniem zeby pozniej sie rozluznilo i wchlonelo wiekszosc sokow. W momencie kiedy je nacialales podczas smazenia cala tzw " teneder juice" poszedl w pi.. du i caly misterny plan tez w pi ..u . Po to sie zamyka mieso zeby pozniej odpoczelo i sie rozluznilo. kazde naklucie czy krojenie" zeby sprawdzic" niszczy caly proces. Nie wspominam o tym ze twoj stek to dramat z lidla .... Ty juz Marcin nic nie smaz bo znasz sie na tym jak kurczak na fizyce kwantowej .... Zostaw kucharzenie ludziom ktorzy ogaarniaja co i jak a nie udaja ze wiedza o co chodzi ....