Takie głupie pytanie mam. Nigdzie nie widzę tam kibla ani łazienki. Rozumiem, że formę prysznica ma wiadro, którym nabiera się wody zza burty. A co z potrzebami? Interes, względnie rzyć za rufę i ku chwale ojczyzny?
Jest to zawsze opcja, ale podczas płynięcia wystawianie siebie za burtę nie jest najlepszą opcją :P Ogólnie są dwa wiaderka i jedno z nich ma na sobie piękny napis "WC".
@@mateuszsp8ebc691 Wodą to się można zimną umyć, ale mam kuchenkę à la jet boil, nazywa się fire maple. Można ugotować wodę, zrobić sobie obiad i ogólnie co dusza zapragnie :)
uważaj na siebie chłopie - zastanawiam się co się podziało z tobą od tamtego czasu bo jak zobaczyłem że planowałeś tym przez Atlantyk... normalnie ciary mnie przeszły i zimno się zrobiło na karku