Na karcie pamięci od japończyka w 1:10:51 masz napisane "クラッシュ" (kurasshu) odnoszące się do angielskiego słowa "Crash" czyli wypadek. W tym wypadku mowa jest oczywiście o pewnym jamraju, którego wszyscy dobrze znają i jest to skrót od japońskiego tytułu gry czyli "クラッシュバンディクー" (kurasshu bandikuu). Mam nadzieję, że mogłem Tobie pomóc i pozdrawiam ;)
nie jest tak źle, do szkoły zapewne nie musisz iść, szaraka odaplic możesz, gorzej z datą. Także 66,6% sukcesu. Można trochę zamaskować sprawę kalendarzem z epoki.
Moja konsola na pewnym etapie straciła możliwość zapisu gry i pamiętam że raz siedziałem przy telewizorze chyba z 8h żeby skończyć całego Metal Gear Solid (który miał zbawienną opcję "continue" jak poległeś). Jakież epickie było zakończenie tej gry! Emocje na końcu sięgały zenitu! :D Ale żeby konsola miała chodzić bodaj dwa dni albo więcej, nie wyłączana, to u mnie na chacie by to nie przeszło 😅 Psx... to były czasy. Widzę że sporo ludzi naszego pokolenia się wychowało na residentach, fajnalach i innych tekkenach 😁 Fajnie tak sobie wspólnie powspominać. Przyjemnie się was słuchało. Dzięki👍
@@ACDGibson no to mój syn w takim razie pobił rekord bo właśnie grał przez trzy dni z rzędu bez spania a mial wtedy 10 lat. Ale jak skończył to odpuścił sobie prawie na pół roku,bo wolał jednak zabawy na powietrzu z kolegami i koleżankami.
Konsola, którą pokazał Krzysiek 43:09 to nie jest pierwsza wersja - pierwszą była wersja SCPH-1000 wydana bodaj tylko w Japonii i dodatkowo do wszystkich złączy miała wieszcze wyjscie S-video. Nie wiem dlaczego krążyła opinia, że wersja 1002 miała wadliwy napęd, ale prawda jest taka, że dawała więcej możliwości - ja chinczami podpinalem wierzę i cały dźwięk szedł po kolumnach 😁
Bardzo fajny podcast, Panowie 😎 Sporo fajnych rzeczy się dowiedziałem, bo jednak będąc urodzonym w latach 90, urodziłem się na tyle późno, że nic z nich nie pamiętam. Moje dzieciństwo przypada bardziej na całe lata dwutysięczne i PS1 jak i Pegazus to konsole, na których się wychowałem, także temat całkiem mi bliski. Aż nostalgia mnie ogarnęła, gdy sobie przypomniałem jak grałem u cioci w Crasha Bandicoota 😁
Kurde Panowie, w momencie oglądania tego rewelacyjnego filmu, musiałem zrobić pauzę. Odpaliłem mojego ukochanego szaraka i działa, pandemonium i Herkules śmigają baz żadnych zarzutów 😁👌. Wspomniane Tenchu jest jedną z moich ulubionych gier na tą platformę. Pozdrawiam was panowie.
Ja akurat mialem najpierw N64, w lipcu 1997 kupione, ale rok później wymieniłem na gieldzie 4 gry na N64 na przerobionego PSXa, bo kupowanie oryginałów na dwie konsole wtedy w Polsce to byla abstrakcja:D. Super sprzęty, jedne z moich ulubionych, chociaż lepiej się bawiłem z N64, ale PSX też było rewelacyjne. Napęd w PSX umarł w 2002, ale po latach kupiłem kolejne plejaki, a tamto N64 mam do dziś.
Super materiał panowie 👍😁Pamiętam jak z kuzynami graliśmy w residenta ntsc i obrazki był czarno biały i bawiliśmy się świetnie he he. Oczywiście nie mieliśmy kasy na orginały i przeróbki więc wkładaliśmy zapałkę podmienialiśmy płyty u nas na osiedlu mówiło sie na to dyskoteka. Oczywiście graliśmy godzinami w dema w kółko to były piekne czasy. Pozdrawiam ✌️👍
Najlepsze rezultaty przy czyszczeniu płyt to był środek zwany CIF, mleczko do polerowania i czynienia, to robiło robotę, trzeba powiedzieć że lasery w PSX były wybredne, to samo co w PS 2, czytniki były kulą u nogi.....
Wszystko cacy, dla nas super material ale moglbys troche przynajmniej sluchac swojego kolegi. Chlop opowiada dokladnie jak sie swap'a robilo, a nagle Ty sie budzisz z teczowego snu i wlatujsz z wypowiedzia "znawcy-kozaka" i mowisz to co on juz wytlumaczyl. Mowisz to tak jakbys jemu albo nam wyjasnial tajemnice z dziecinstwa :]]]]
1:00:08 Gra "Soul Edge" poza Japonią została wydana jako "Soul Blade" z powodu sporów prawnych z Edge Games. To przedsiębiorstwo uznało że zastrzeże sobie pewne nazwy ze słowem "Edge" jako swoje znaki handlowe a jak jakiś inny wydawca wymyśli tytuł z tym słowem którego wśród tych zastrzeżonych akurat nie ma to i tak ich pozwą na zasadzie domniemanego podobieństwa. Oczywiście samo słowo "Edge" jest zbyt pospolite żeby coś takiego na dłuższą metę broniło się w sądzie. W końcu trafiła kosa na kamień i przegrali z... Electronic Arts, do których mieli pretensje za tytuł Mirror's Edge. Jednak gdyby nie oni to prawdopodobnie kolejne gry z serii nie nazywałyby się Soulcalibur (tytuł pod którym do dziś wychodzą kontynuacje Soul Edge/Blade, taki sam na całym świecie) i zamiast tego wychodziłyby Soul Edge 2, 3, 4 i tak dalej.
Jak włączyłem ten film to pomyślałem "ojej znowu oklepana historia Playstation" ale wysłuchałem całego i muszę podziękować. Podcast okazał się swietną sentymentalna podróżą dla mnie
PSXa miałem chyba w okolicach 97 roku i nadal leży gdzieś w szafie. Jeśli dobrze pamiętam zapłaciłem za nie 970 zł wtedy (tzn. moi rodzice zapłacili). Ograłem na niej ogromna ilość gier i pamiętam, że znajomi z PCtami mogli mi tylko zazdrościć tej grafiki 3d. Pada wspominam jako super wygodny. DualShock ze swoimi analogami nigdy nie wydał mi się wygodny. Nadel leży w szafie prawie nieużywany. Oryginalny pad nigdy mnie nie zawiódł i myślę, że działa do tej pory. Nie mogłem przez wiele lat przekonać się do padów z innych konsol.
Jak psx to Tylko! ISS pro evolution soccer! Boże ile ta gra mnie już bawi... Od pierwszego szaraka dostanego w 99 roku na komunie do dziś często ogrywam na emulatorku . Miałem jeszcze Japońską wersje konsoli jak i gry . Wszędzie krzaczki , ale każdy wiedzial co do czego 😂 i ten komentarz Japoński ! Połowa osiedla u mnie siedziała i jedni na psx w meczyki albo turnieje robiliśmy a drudzy na PCxie w fife 98 😂 to były czasy kurde
Playstation 1 Jezu co za wspomnienia! Moja kupiłem we wrześniu 95. Wystarczyły sekundy jak w punkcie gdzie jezdziło się po gry na moją A1200 zobaczyłem włączonego psx po raz pierwszy. Szczena na podłodze. To było Destruction Derby i wychowany na spritowych samochodówkach nie mogłem uwierzyć w to co widzę (wgniatanie aut in real time!) Tydzień później moja A1200 z Hdd 170 Mb została sprzedana i za 1450 zł kupiłem mojego pierwszego szaraka. Wszyscy kumple jak wpadali to nie mogli uwierzyć w to co widzą...
@@robertadamus1883 no bo na zachodzie właśnie we wrześniu była premiera, także miałeś dosłownie na premierę. Ja to pamiętam 2000 rok, miałem 9 lat, sklep sony na Świętokrzyskiej przy Rondzie ONZ i PS2... Za 2500zł na premierę, a ja wtedy męczyłem starych o pierwszego playaka, którego i tak się nie doczekałem, bo miałem PCta, a ja tak uwielbiałem Tekkena 3 :D
przez moment myślałem że to ja napisałem ten komentarz. Podobna historia, tylko że A1200 została jeszcze ze mną aż do 99 i służyła mi razem z szarakiem :) wspaniałe wspomnienia.
@@jarot09 w 1994-5 r. juz były,bo synowi pod choinkę kupiłam w sklepie z grami Tomb Raider,Driveri wiele jeszcze gier które teraz na internecie na Allegro chodzą od 900 zł do nawet 1400zl,chociaż i te sprzedawane na Allegro nie do końca są oryginałami bo pierwsze były dużo wcześniejsze.
Kilka uwag: - Przystawka "Action Replay" itp. o których mowa możliwa była do podłączenia tylko i wyłącznie poprzez gniazdo-port "Parallel I/O" którego na pokazanej przez Bartka konsoli już nie było. Zaprzestano jego montowania właśnie dopiero w modelu SCPH-9002. Wskazane przez niego złącze Serial I/O służyło głównie do łączenia dwóch konsol. - Moim zdaniem PS1 przede wszystkim brakowało pamięci RAM (na co narzekali deweloperzy) bo tam są lokowane min. animacje. Na YT jest świetny dokument dotyczący tworzenia pierwszego Crash'a, tam twórcy dokładanie tłumaczą na jakie wyzwania natrafili oraz jak sobie z nimi radzono - Polecam! - Poza jednostką FPU to w konsoli brakowało również Z-Buffera ale właściwie Krzysiek inaczej ubierając to w słowa o tym wspomina. - Ten "distance fog" jakkolwiek czasem może stanowić zabieg artystyczny to miał na celu odciążenie GPU w generowaniu sceny a nie w jakiś sposób pamięci RAM. To samo było stosowane w wielu grach na PC pod koniec lat 90'tych. Niemniej, sporo wyścigów na ile pamiętam a także cała seria Crash Bandicoot (w tym CTR) nie posiadały tej "distance fog" a odciążenie konsoli było ograne sprytnym zasłanianiem/usuwaniem obiektów będących w danym momencie poza widokiem lub ich generowaniem tylko od/do pewnego dystansu. Mało tego, w niektórych grach kamera była tak kierowana iż nigdy nie ukazywała większego terenu czy więcej obiektów aby musiano to w ogóle stosować. Najlepszym przykładem będą gry typu "platformer 2.5D" jak Pandemonium! lub Wild 9 czy wszelkie typu "top down view" ze sztywno ograniczonym zasięgiem widzenia w stylu GTA2, Army Men Air Attack, Loaded, Team Buddies itp. Jakby tak się zastanowić to realnie nie aż tak dużo tytułów korzystało z mgły bo albo nie musiały z uwagi na ogólną koncepcje/wygląd lub stosowano coś innego. - Konsola w rewizji SCPH-1001/2 miała istotnie problemy z laserem (głównie objawiało się skakaniem filmów FMV) po dłuższym przebiegu, wynikało to z kilku błędów konstrukcyjnych. Ciekawostka na koniec, model SCPH-1000 dostępny bodaj tylko w Japonii miał problem z tzw. color blending przy np. oświetlonych teksturach. Wszystkie późniejsze modele miały już montowaną chyba inną wersje (?) GPU - w każdym razie problem rozwiązano.
nie do końca zgodziłbym się z tą klasyfikacją konsol, która umieszcza jaguara i 3do jako piątą generację. jak dla mnie podchodzą pod snesa, czyli generację czwartą. specyfikacja techniczna by się może zgadzała, ale w rzeczywistości psx wymiotło wszystko łącznie z segą. 3do miało fajny port wolfensteina czy street fighter, n64 rządziło jak chodzi o mortal kombat 4 czy oczywiście gry z mario, ale na polskim rynku najbardziej przyjęło się psx, również ze względu na piractwo i grano na nim jeszcze w 2000 roku. szczerze mówiąc te gry do dzisiaj noszą klimat, nie wiem czy to sentyment, ale chropowate 3d na kineskopie i swego rodzaju kompaktowość, spójność i unikatowe pomysły gier stwarzają szczególny klimacik, nie mówiąc już o rewolucji, jaką to wprowadzało ze względu na technikalia i wygodę braku konieczności wymiany podzespołów co pół roku
Dobra od czego by tu zacząć, może od procesora, porównanie z pentium 200MHz? No nie, max Pentium 120MHz, bliżej 66MHz😅, do tego PSX ma cooprocesory do różnych zadań. Port serial służył do łączenia konsol, a parallel do przystawek. Dual analog to nie tylko analogii, ale też większy wygodniejszy rozmiar, jak i również posiada czerwoną diodę, zielona dioda to dodatkowy tryb emulacji innego urządzenia, o wklęsłych gałkach nie wspominając. Karta pamięci to 1 megabit, a gry bez mgły to np. Spyro, który używał LOD. Co do chipu dźwiękowego w snes to nie był on taki dobry, a na pewno nie do konsoli używającej kartridżów, Sega która postawiła na syntezator Yamahy w Mega Drive znacznie lepiej na tym wyszła. Dynamiczny, czysty, niepowtarzalny i wysokiej jakości dźwięk, który do dzisiaj świetnie brzmi, kontra popierdywanie niskiej jakości sampli snesa:) A po za tym świetny materiał, żeby nie było że tylko się czepiam😅
Przede wszystkim procesor w PS1 jest innej architektury - RISC. Jeśli wierzyć temu co znalazłem w Internecie - nie chcę jednak cytować liczb bo nie mam co do nich pewności, to procesor R3000A (PS1) miałby wydajność (MIPS) w okolicy Pentium 50-75Mhz. Do tego procesor w PS nie posiadał jednostki FPU do obliczeń zmiennoprzecinkowych a to sporo zmienia. Wiele wyścigów na ile pamiętam a także seria Crash Bandicoot (w tym CTR) nie posiadały tej "distance fog" a odciążenie konsoli było ograne sprytnym zasłanianiem/usuwaniem obiektów będących w danym momencie poza widokiem lub ich generowaniem tylko od/do pewnego dystansu. Mało tego, w niektórych grach kamera była tak kierowana iż nigdy nie ukazywała większego terenu czy więcej obiektów aby musiano to w ogóle stosować. Najlepszym przykładem będą gry typu "platformer 2.5D" jak Pandemonium! lub Wild 9 czy wszelkie typu "top down view" ze sztywno ograniczonym zasięgiem widzenia w stylu GTA2, Army Men Air Attack, Loaded, Team Buddies itp. Jakby tak się zastanowić to realnie nie aż tak dużo tytułów korzystało z mgły bo albo nie musiały z uwagi na ogólną koncepcje/wygląd lub stosowano coś innego. Taka ciekawostka - gra WipeOut doczekała się w 1995 roku premiery także na komputery PC pod system DOS. Wedle danych z Internetu w minimalnej zalecanej specyfikacji widnieje procesor Intel 486 DX2 oraz 8MB RAM, oczywiście bez jakiegokolwiek akceleratora 3D.
przede wszystkim na playstation wszystko było w 3d, a na innych konsolach utknęli jeszcze w platformówkach. po drugie psx miało dodatkowe podzespoły i czytnik cd robił za pamięć ram, więc specyfikacja była wyższa niż na papierku. jeśli wydajność była na 50-75 to rzeczywiście kineskop i sprytnie kreowane sceny dobrze potrafiły to ukryć. a z mgły doskonale korzystało silent hill, tam było jej co nie miara
@@shrinocri No nie było wszystko w 3D. Wiele gier i to nie tylko tych wczesnych często korzystało ze sprite'ów mimo środowiska 3D (choćby drzewa w Gran Turismo 1/2), wiele tytułów miało pre-renderowane tła 2D aby z jednej strony odciążyć konsolę a z drugiej "poprawić" kwestie wizualną. Mimo wszystko dwuwymiarowe tła potrafiły oddać więcej szczegółów i po prostu były często ładne czego nie dało by się ogarnąć w 3D. Dalej sporo tytułów w ogóle nadal były tylko 2D, np. gry rpg często przebierały w technice i miały postacie 2D ale zaś tła 3D i na odwrót lub jedno i drugie. Porównanie czytnika CD-ROM w konsoli do pamięci RAM czy jej nawet rozszerzenia to kompletne niezrozumienie tematu. Wyobraź sobie to tak - Ty to procesor, siedzisz przed biurkiem i pracujesz nad czymś, wszystko co masz w tym momencie na/w biurku w zasięgu ręki to jest zawartość pamięci RAM - masz do tego dostęp od razu. Przy takiej analogi napędem CD będzie szafka w pokoju obok, po której zawartość wysyłasz np. swojego syna ale może on przynieść tylko jedną rzecz na raz i nie może biegać. Owszem zastosowanie napędu CD (nie tylko w PS1) dawało spore możliwości ale miało też swoje ograniczenia i twórcy gier musieli rozsądnie, wręcz strategicznie korzystać z dostępnej pamięci RAM i napędu. Moim zdaniem tak oceniając techniczną stronę PS1 to za jej wadę uważam małą ilość pamięci RAM, bo sami developerzy w tamtym czasie na to narzekali - zwiększenie jej do 4MB (jakieś modele developerskie chyba tyle miały) minimalnie by podniosło cenę a mocno zwiększyło możliwości. Choć mogłoby też wydłużyć czas ładowania skoro gry byłyby "większe" i więcej danych trzeba przenieść z płyty CD do RAM. Zaś prywatnie i już mniej obiektywnie to życzyłbym sobie aby w konsoli pojawił się co-procesor FPU oraz Z-buffer aby pozbyć się tych drżących i rozłażących się tekstur/polygonów. No ale w tedy już byśmy na pewno nie mogli mówić o cenie 299$ w dniu premiery.
Wincyj! :D Mam nadzieje ze poruszycie temat gier które wymagały posiadania akcesorii lub Dualshock Np. Rewident zwykły oraz dualshock edition, ape escape który do gry wymagał analoga itd
W 42:00 minucie jest bład to nie wejscie na action replay tylko na link cable dobłaczenia konsol. Tamto wejscie miały wczesniejsze reewizje bylo z tylu konsoli po lewej stronie zakryte zaślepką oraz sporo szersze.
Ogrywałem Playa od końcówki 1996 sprowadzony z USA z pakietem gier od kuzyna. I potwierdzam że farba z pierwszych padów (przynajmniej załączonych do mojej konsoli NTSC z USA) była nie do starcia
Bloków było 15 na karcie pamięci i byla gra Constructor która zajmowała całą kartę a Diablo pełen save zapełniał 10 bloków a save charakter zajmował 2 bloki
Pamietam doskonale te piekne czasy sniezna zima 1996 roku a ja jako 9 latek dostaje pod choinke swoje wymazone playstation z tomb raiderem i tekkenem 2, miodzio ale do pelni szczescia brakowalo memorki ktora dostalem dopiero po roku
1:04:23 Co do płyt na PSXa (tych orginalnych ofkoz), to nie do konca tak było, że czarny kolor miał wplywać tylko na wyglád. Płyty były pokrywane cienką warstwą teflonu, tto własnie ten kolor czarny. Miało to zabezpieczać płyte w większym stopniu przed zarysowaniami. O ile dobrze pamiętam, to chyba którys z redaktorów PsxExtreme albo NeoPlusa, pisali też o tym.
Raczej urban legend bo czarne rysowały się tak samo jak wszystkie inne. Teflon kolor czarny zawdzięcza domieszce wegla. Czarna płyta to było zabezpieczenie antypirackie, które pozwalało jedynie rozpoznać, która gra jest oryginalna - czarnych płyt wówczas na rynku nie było w ogóle wiec wiec było to zabezpieczenie przed nieuczciwym sprzedawcom.
@@ChmielON_ Na pewno się rysowały. Pamiętam sam kiedy miałem orginalne gry które z czasem zdobywaly kolejne rysy :) No ale ponoć, tak jak powiedziałem, ta teflonowa powłoka miała na tyle chronić plyte, zeby jednak wydłużyć jej działanie w porównaniu do innych płyt. No, ale może być i tak, jak Ty to napisałeś, cholera to wie...
Bartek zapomniałeś wspomnieć że większość zapisów jednak, zajmowała tylko 1 blok, a przykład Diablo był jednak jednym z bardziej ekstremalnych przykładów.
Kurcze....pożyczałem od kolego PS1 i to wypalało mi oczy :) Z Pegasusa na PS1 to był szok. Potem kupiłem PS2 za pierwsze zarobione pieniądze !! I tak to się zaczęło. Ile to już lat z tymi konsolami.
Przerobiłem konsole wraz z wbudowanym kablem euro. Mój tv nie miał wejścia i grałem wiele miesięcy w czarno białym właśnie. Moja pierwsza lewa gra to był NFS2 za 60 zł,) i tak wolałem gry NTSC. Taki Tomb Raider w Pal'u był strasznie anemiczny...
PSX piękne czasy. Pamiętam jak dziś mając 7 lat i bardzo stary TV czekałem jak gra wczyta się do czarnego loga PlayStation i czy będzie Europa czy America. Jak była Europa było ok. Natomiast jak było America no to wtedy ekran w TV skakał jak szalony. Jedyną opcją była prośba aby rodzice pozwolili podpiąć szaraka do swojego TV gdzie nie było z tym problemu :p
Było 15 bloków na oryginalnej karcie. Jak chciałeś pograć w Constructora to save zajmował całą kartę:D Trochę kicha jak wcześniej np. grałeś w Tekken 3 i spędziłeś godziny na odblokowywaniu cinematiców:D
dodam od siebie, że jak zamontowało się sprężynkę w guzik od kręcenia konsoli i miało sie action replay to przy jego pomocy było można odpalić piraty z menu action replay
Przybiegam z pomocą Panowie.. Tak nieścieralność padów to prawda ale dotyczy piktogramów na przyciskach. Stawianie bokiem! Działało wiemy ale nie jest wcale takie tajemnicze, stawiając konsole bokiem obserwujemy poprawe działania wynika ona z poprawienia pracy soczewki o której mówił Krzychu było to lepsze bo płyta kręciła się w pionie więc grawitacja nie dociskała jej do tacki lasera a ta jeśli bywało hardcorowo wyrabiała się od zmieniania płyt i pozomo płyta przy wysokich obrotach nie trzymając się dobrze tacki nie kręciła się z wystarczająco szybko. Multitap na 8 graczy, też nigdy tego nie widziałem na żywo ale wiem że wykożystywała to fifa 98 "jeśli nie myle roku" idąc tym tropem zakłądam ze pewnie też jakieś NHL NBA NFL też śmiało mogły bomberman też może być słusznym tropem, może nawet jakieś Sydney2000 lub TrackAndField. Ale to przypuszczenia pewny jestem tylko tej Fify. (dwa multitapy kosztowały tyle co konsola) Karta 8mb SUPER ULTRA SZPANERSKA KARTA Z KOSMOSU (jak coś sugeruje ją zgrać jeślin juz nie jest puściiutka niewiadomo dlaczego..) :((( Nie chce straszyć aaaaaaale znam te karty 8mb ale szału z tym nie było poza wspomnianymi problemami tago typu karta potrafiła się brzydko zachować.. Wiem ze przełączanie banków się odradzało całkiem żeby to wykonać bezpiecznie najlepiej z otwartą klapką załadować ekran bios i wtedy zmieniamy bank na jaki nam pasuje wchodzimy memory card lub zamykamy klapke wczytujemy gre i nie trzymanie się tego doprowadzało do sytuacji w której przełączymy bank ale np zawsze na "pusty" więc ten z którego startowaliśmy też już był pusty. Osobiście miałęm sytuacje że pierwszy raz doszedłem w Dino Crisis daleko jak jeszcze nigdy wcześniej prawie ukończyłem i że nie miałem własnej karty poprosiłem sąsiada żeby wpadł do mnie ze swoją(SUPER ZA FAJNĄ NA POŻYCZKE DO JUTRA) ja zrobie save i jutro po szkole przyjdzie zrobie load i nie musi mi pożyczać swojej super kosmicznej karty której tak zazdrościłem... Jutro po szkole idziemy załadować karta jest pusta na wszystkich bankach a poza moim Dino Crisis straciliśmy tam save Valgrant Story na którym starszy brat tego gościa miał wbity chory czas sam twierdził ze 200h i jak go znam to miał tyle +Tofu RE2 i nigdy się nie przyznaliśmy że to my (lepiej jak sam odkryje że przestała działać a my jeszcze pożyjemy) Polecam ps2 fcmb w 2 slot karta z kosmosu w 1 slot a w usb pendrive i wszystko sobie w File Explorer można zgrać : ) JA MIAŁEM TWIN TURBO I BYŁEM GOŚCIU POWAŻANY NA OSIEDLU NIE BYLE CO :"))
@@juu226 No to już Pan mówisz o kalibracji całkiem świadomej i odpowiedzialnej czynności. Oczywiście Przyznaje racje znam temat nawet pare lat temu jako amator miłośnik jednego szaraka w ren sposób zgasiłem niech mu ziemia lekką będze hehe Raczej wczółem się w czasu tutaj wspominane gdy szaraczek był nieraz najdroższym przedmiotem w domu.. Wtedy byle laik konsoli nie otwierał jeśli już to PAN DOKTOR i brał za to ciężkie pieniądze i pytany o szczeggóły mówił.. I tak.. byś nie zrozumiał heheh A i tak się go miało za czarodzieja a nie buraka bo psia krew naprawił :) Pozdrawiam
49:00 no... może starsi "koneserzy" gier uważali inaczej. Ale dla mnie za dzieciaka, to jak gra nie była w 3D na poligonach to ją zaraz wyłączałem i szukałem następnej. Było parę wyjątków, ale to musiały być naprawdę dobre gry.
Ja swoje ps1 kupiłem w 2000r.,właściwie matka mi kupiła na raty (miałem wtedy 16 lat.)Konsola kosztowała coś koło 700zł,a matka zarabiała wtedy niecałe tyle...
W całej historii plejaka jedna rzecz mocna mnie zastanawia - jak ta cała historia z ceną 299 miała tak kosmiczny wydźwięk? Sto dolarów różnicy? (Na obecne to 200). Wyobraźcie sobie, że dzisiaj ktoś miałby was przekonać, że masz kupić jego konsolę bo jest o 200 zeta tańsza (niby nie miesza się stosunku dwóch walut, ale uwzględnijmy, że realia zarobkowe są inne a przy tym elektronika jest w USA proporcjonalnie sporo tańsza niż w Polsce). Ogłaszasz to na konferencji i wszyscy zaczynają klaskać i wyć z radości. ps. Co do Final Fantasy 7 - początkowo miała wyjść na N64 i można znaleźć materiały z dema wczesnej wersji. O ile dobrze pamiętam to ze względu na pojemność nośnika i jakichś niedogadań z Nintendo przenieśli się na PS. ps2. Yaroze definitywnie czyta się "jaroze" ;)
co do acion replay co pokazales to nie te gniazdo było pod taka klapka i sie ja otwierało,nrgeek ja pokazał . Ja miałem game shark działał tak samo i pozwalało otwarzacz kopie gier bez chipa
Memorka miała 1 Megabit czyli 128 KB co dawało 15 bloków po 512 Bajtów każdy. Po drugie używałem gównianych płyt cd i po pół roku dopiero wymieniony napęd padł XDD Po trzecie FF7 wcale nie jest super dużą grą jeżeli chodzi o pojemność. Grę wrzucono całą aż 3 razy na każdą płytę, najwięcej miejsca zajmowały FMV :P
"1 Megabit czyli 128 KB co dawało 15 bloków po 512 Bajtów każdy" Czy memorka miała jakiś narzut pamięci? Przy 15 blokach powinno być ponad 8KB na blok.
NRGeek pytanko - Gdzie są ludzie co naprawdę grali w tamtym czasie, między innymi Master z PlayStation Plusa?? Bo co ja widzę to u Ciebie są ludzie co w latach 90siatych chodzili do podstawówki. Ludzie 40 + już nie grają 🤔 to Oni najwięcej wiedzą co i jak było.
Karty pamięci... Panowie... złota zasada końca lat 90-tych, jak zabić "pierwszego pleya i przy okazji siebie"? Gran Turismo 2, disk 1 singleplayer... bez memorki😉
@@jakubsopot6352 Wiem. Siadało się bez memorki, i nie wyłączało konsoli przez miesiąc, najpierw przechodziło się licencje, potem brało się za karierę, bez zapisywania stanu. Jeden mały skok napięcia w sieci i wszystko szlak trafiał😂😂🤣🤣
@@Kar0lina-d5uMożna było przejść całą grę bez karty pamięci, sęk w tym że nie można było wyłączyć konsoli. Działająca konsola np przez miesiąc dosłownie się gotowała😁
Mam grę z Konami "Ring of red" na ps 2 z 2001 roku.nie widzę Polskich.recenzji.mogli byscie zrobić recenzje.Mr.NrGeek & Bart. Dzięki mistrzowie opisów gier.Gazar i Raf.bracia.Ps.czy wyjdzie remaster z PS2 sniper2.i i oczywiście Limbo of the lost..pozdro I narka..a jeszcze w Łodzi jeszcze jest pork rozgrywki z niem.demobilu,bo się wybieramy.ok.narazie.i pozdro NrGeek i Bart
pamiętam mojego psxa nie psone bo to był slim wyglądało biednie a psx wyglądał futurystycznie i mój zawud po tym jak ciężko uzbierana kasa nie wystarczy bo trzeba jeszcze dokupić memorkę na szczęście lombard gdzie kupiłem moje cudeńko miał ich aż kilka i sprzedawał pod ladą piraty miał tam całe pudło tego szmelcu na nowe nie stać mnie było😿
Z tymi regionami PAL NTSC nie do końca jest tak: PAL z racji tego że działało w 50Hz miały lepszą rozdzielczość i z racji tego gry działały wolniej NTSC w60hz miały obraz bardziej rozciągnięty i kolory były bledsze za to gra dzałała płynniej w PALu kolory były lepsze a jak miało się kabel RGB to rozdzielczość była jeszcze lepsza i kolory Oczywiście mowa tu o tv crt.
Z analogiami miałem to samo, nazbierałem i kupiłem nie pamiętaj już czy analoga czy dualshock (chyba analoga) ale pamietam że załączyłem pograłem trochę i stwierdziłem że to jest niewygodne, ależ ja się wtedy myliłem
4:20 Ojoj, czyżby Panowie zapomnieli o tym jak cudowną szpilę Sony próbowało wbić Nintendo? Zmiana wykonawcy czytnika nie była kaprysem. Był to efekt przeszmuglowania w kontrakcie przez Sony zapisów o opłatach licencyjnych od każdego wytłoczonego krążka, co panowie z Nintendo dostrzegli trochę za późno. Ok, jest o tym mowa w 11:00
@@konradszkudlarek musieli, albo i nie. Ken Kutaragi potrafił w Sony realizować projekty bez wiedzy przełożonych, a Hideo Kojima potrafił szmuglować decyzje bez wiedzy dużej części zespołu. Wpadki przy negocjacjach i wpadki przy sprawdzaniu umowy zdarzają się nawet największym. W trakcie negocjacji, gdy jedna strona zgłasza prośbę o zmianę zapisu, zdarza się że druga robi zmiany też w innych. Jeżeli nie ma pośpiechu, to umowy lecą przez zespoły prawników do weryfikacji. Ale jakiś pośpiech zawsze jest. To i wpadki czasem się zdarzają.
Wygląda na to że nawet gdyby współpraca nie została zerwana to z takim kształtem umowy pomiędzy Sony a Nintendo te drugie i tak wyhodowałoby sobie potężnego konkurenta na własne życzenie. Nie widać szans żeby nawet w takim układzie PlayStation od Sony w następnych latach ogóle nie powstało.
Co ten gościu robił z tymi padami do PSXa???xD ja nadal mam Dual Shocka 1 i 2 z przed ponad 20 lat, które poza jakimiś zabrudzeniami wyglądają niemal jak nowe 😅
"my jako polacy nie mieliśmy dostępu do tych informacji" tak to prawda - podziękuj SB-kom sowieciarzom co dziś się ukrywają w PO i na których głosujesz