Ostatnio oglądałem Twoje nowe materiały. W którymś z nich wspominałeś o tempie mówienia i że nad tym pracujesz. Rzeczywiście! W filmach chociażby z wakacji 2020 widać różnicę w tempie mówienia - mówisz w nich szybciej niż na tym nagraniu. Szacunek, że się rozwijasz i pokazujesz innym, jak sami mogą rozwijać siebie i swoje biznesy. Mogę śmiało określić siebie jako regularnego widza Twojego kanału. Otworzyłeś mi oczy na wiele kwestii. Powoli przechodzę z perfekcjonizmu na pragmatyzm, albo - mówiąc ściślej - zmieniam proporcje między nimi. Pozdrawiam!
Naprawdę dobrze się Ciebie słucha i ogląda. Wiać że masz wiedzę, doświadczenie i wierzysz w to co mówisz. Same kontrety i zero nawijania ,,makaronu" żeby zapełnić czs. nagrania. Pozdrawiam
Zastanawiałem się kiedyś nad tym co jakbym sprzedawał drożej o dużo drożej niż konkurencja, i proszę można w życiu jest dostępne tyle kombinacji tylko trzeba chcieć. Oglądam ciebie od jakiś kilku dni i naprawdę ciekawie opowiadasz, niektóre rzeczy są złotymi radami często je gdzieś notuje być może albo i na pewno przydadzą mi się w późniejszym życiu gdy już będę dorosły :) Powodzenia Rozwijaj się niech i o tobie usłyszy świat
Rety, oglądam twoj materiał od jakiegoś czasu i widze że bez wyjątku popełniam wszyskie możliwe błedy i to książkowo :D Przy okazji, dzięki serdeczne za twój materiałi czas :)
W momencie w którym powiedziałeś o pułapie którego nie można przekroczyć, związanego z limitem ceny, zauważyłem że występuje on także w podatkach, jeżeli są nieopłacalne do uiszczania to większość ludzi zaczyna je omijać w mniejszy bądź odwrotny do tego sposób. W związku z tym naszło mnie pewne zagadnienie o które pragnę zapytać, jak jest z finansami firmy związanymi z jej opodatkowaniem?
Ja zauważyłem w grach np. Że warto wystawiać coś za 4.444.444 a nie za 4.000.000 na 10 jakiś takich rzeczach mam tak jakbym sprzedał 11, a w rzeczywistości też działa, wiem bo na allegro często sprzedawałem pieniądze z tych gier i potrafiłem dorobić sobie spokojnie 2 wypłatę
Wow , mega wiedza oglądam pierwszy raz twój filmik i już mam pomysł jak zastosować twoje metody w moim biznesie .:)) Napewno zostanę twoim oglądającym ;))
To nie jest jesli bedziesz sprzedawac tylko dla bogatych produkty a takich jest mniejszosc a wiekszosc mniej zamoznych na przykladzie samochodow. Wiecej ludzi kupi samochody po dostepnej cenie bo takich jest wiekszosc niz sprzedaasz Mercesesow czy Rolls Roycow.
Ciekawe poglądy. Czy była by możliwość abyś w którymś odcinku przeprowadził case study w jaki sposób z osoby biednej stać się osobą bogatą? Parametrami wejściowymi niech będą wiek, wykształcenie i zarobki. Powiedzmy niech to będzie osoba po ukończonej szkole zawodowej, mająca ukończone 18 lat i zarabiająca na start 1,8 tys zł netto - bez dodatkowych funduszy od rodziców. Oczywiście pewnym ułatwieniem niech będzie charakter tej osoby - załóżmy że jest to osoba pracowita, wytrwała, rzetelna i chętna do pracy nad własnym rozwojem osobistym która nie boi się ryzyka i ma otwarty umysł. Napewno widzów zainteresuje taka "symulacja" w której wykorzystując te parametry taka osoba stanie się milionerem, czas po którym to mogło by nastąpić oraz podjęte kroki. Brzmi ciekawie?
no dobrze ale co w przypadku który dotyczy 90% firm, ze nasza usluga jest sredniej jakosci a nawet slabej, np. remonty mieszkan, co wtedy gdy bedziemy chcieli 50-100% wiecej od konkurencji to i klienci bardziej wymagajacy beda niezadowoleni, bo prawdziwi eksperci i najlepsi fachowcy sie obronia jakoscia uslugi
gdzie można znalezc tanie szkolenia? Adrianie, mowisz o 10x tańszych niż konkurencja. Np. interesuje sie nieruchomosciami, chcialbym wejsc w ten biznes, szkolenia te chodza 3-5 tysi w zwyż. Moze podasz jakis namiar na tanie a dobre szkolenia?
Adrian, jeruna, poleć jakąś dobrą książkę, kurs czy miejsce, gdzie nauczę się schematów, technik i kwestii zarządzania ludźmi. Bardzo mi tego brakuje i muszę nad tym popracować. Mam działający biznes, ale chcąc go skalować, muszę wprowadzić do systemu więcej ludzi, a jestem dość niekonsekwentny w kontaktach z nimi. Nie wiem czy umiałbym nad nimi zapanować, bo rzeczy takie jak egzekwowanie obowiązków przychodzą mi trudno. Nie umiem wymagać od ludzi, bo zawsze wydaje mi się, że zrobię "lepiej", co jest najgłupszym błędem. Poza tym jestem zbyt miekki. Ludzie robią mnie w konia na wszystkie możliwe sposoby, bo chyba brak mi asertywności i takiego "twardego tyłka". Czy da się coś z tym zrobić czy zostaje machnąć ręką?
@@kolodziejadrian Znam ten film. Obejrzałem większość Twoich materiałów. Nie kwestionuję przydatności tych informacji, gorzej natomiast z możliwościami wdrożenia ich przeze mnie (przez mój konkretny przypadek). Nie wiem czy nie potrzebuję bardziej szczegółowych wytycznych :)
W wielkim skrócie 1. Trzymać zdrowy dystans w relacji szef-personel. Zachować zwroty per pan-pani. Spoufalanie, mimo, ze chwilowo bardzo fajne, bardzo szybko nie popłaca. Nie mowię, że ma być zimno i oficjalnie. Tylko zdrowo ;) 2. Żadnych kalendarzy z gołymi babami 😆 Kontrahenci rok rocznie je rozdają. Bardzo nieprofesjonalnie przywieszać to w biurze, a zdarza się to często. 3. Zawsze dawać poczucie personelowi, że jest ważny. Że nie masz w dupie, że kobieta jest nieprzytomna, bo dwójka jej dzieci przechodzi jelitówe. Empatia - to zawsze procentuje. 4. Im więcej samodzielności ma personel, tym bardziej będą się starać i czuć odpowiedzialność za swoje obowiazki i losy firmy. Oczywiście jak będą się czuć ważni, docenieni, nie tylko premią, ale i słownie - szczególnie dla kobiet to jest istotne.
Świetnie, sprzedawaj drogo, bo są ludzie bogaci, którzy wolą i kupują produkty premium. Jak to się ma do Twojego filmiku, w którym mówisz, że bogaci nie marnują pieniędzy tak jak biedni na produkty premium? Hę?
Czyli ja moich produktów nie sprzedam za pomocą mailingu. Chciałbym sprzedawać więcej ale nie wiem jak bo już odmawiam. Chciałbym to jakoś ze skalować, kiedyś szukałem anioła biznesu ale nie wiem czy to ma sens.
Slucham twoich filmików o jakiegos czasu i odnosze wrazenie ze wszystkie twoje strategie, szkolenia itp sa oparte na Amerykanskich pierwowzorach. Znam ta literature i szkolenia ale one sie taka nprawde niewiele od siebie nie róznia. Podajesz przyklady np: sprzedaz szkolen, ebooków... To do kogo sa te twoje filmiki... takich dokladnie odbiorców jak ty? Myle ze wiekszosc ciebie ogladajacych prowadzi zgola inne biznsy / biznesiki. Wolalbym osobisci zeby sie skupial na realnych biznesach nie na marginalnych przypadkach. Twoje filmy z tego co rozumiem maja byc skierowane do ludzi którzy chca sie rozwijac a nie juz maja pelna sakiewke doswiatczen i mamony :) Podajesz przyklady badz najdrozszy, jak ktos ledwo walczy z lokalnym aldikiem czy biedronka jako maly osiedlowy sklepik to chyba tedy daleko nie dojdzie. Precyzuj do kogo jest film który wlasnie nagrywasz bo nawet ja juz znajac twoja twórczosc radosna musze sie zastanowic do kogo ty mówisz. Ja prowadze kilka biznesików i fajnie sie slucha streszczenia klasyków biznesu ale ja jako ja malo widze dla siebie wartosci, zaciekawil mnie którys z twoich filmików i tak sie kreca na autoodtwazaniu z innymi podobnymi kanalami . Chce jako odbiorca konkrety: tu mamy pana Zdzicha, Zdzich ma 30 letniego zuka i wozi nim ziemniaki na targ, paliwo tyle, cotygodniowa naprawa zuka tyle, zysk z ziemniaków tyle , co moze pan Zdzich zmienic (dodac koperek do asortymentu) konkluzja na koniec odcinka, kiedy Pan Zdzichu bedzie mógl kupic Lambo... Dziekuje
Pan Zdzichu rozwinąłby na tyle biznes by dochody starczyły chociaż na merca e klase. Ale nie w naszym systemie który dusi w zarodku takie interesy a te które jakimś cudem przeżywają to stają się "dojnymi krowami" zasilającymi urzędnicze brzuchy.
@@detektyw00 chyba pomerdałem😂 miało być: "deko handlu niż kilo roboty" Bo np. lepiej siedzieć na bazarku i sprzedać parę chińskich klapek niż w tym samym czasie natyrać się gdzieś na etacie.
@@utwuszkana7992 Nie ważne. Wiem o co chodziło, ale jak już poruszyles temat chinczykow to ich przyklad trochę podkreślam trochę zaprzecza twojej teorii. Zalali świat tanim chińskim G i zarobili na tym miliardy. Więcej. Renomowane firmy produkują u nich za grosze a potem sprzedają tą chinszczyzne ze swoim logo za grubą kasę. W tym co mówisz to zgodzę się z tezą, że lepiej mieć bogatych klientów, bo raczej zawsze są wyplacalni.
Zastanawia mnie jeszcze kto ma lepsze obroty w. Londynie Primark czy Harrods. Osobiście obstawiam, ze Primark, ale może twoja teoria okaze się lepsza i wyjdzie ze Harrods.
Fajnie wszystko tlumaczysz. Ale powiedz wszystkim co można sprzedawać o wiele drożej żeby bogaci byli zainteresowani produktem. Butów oryginalnych nie sprzedaz drożej jak ie są na rynku. Bo z tego co mówisz to wszystko można sprzedawać drożej i kupi to pewna grupa klientów z zasobnym portfelem. Udowodnij czy sprzedaz coś drożej powyzej ceny rynkowej i pokaż filmik. Bo mówić kazdy potrafi.
Przesluchaj filmik jeszcze raz, bo chyba nie zrozumiales tematu, to nie hejt just in case. Tu jest blednie zadane pytanie. Bo nie "podaj mi Adrian co moge sprzedac drozej od innych" tylko CO moge stworzyc podobnego ale z wieksza wartoscia DLA bogatych, co juz Jest na rynku(badz nie), co bede mogl sprzedac o krocie drozej. Ok? Tak to wymaga wysilku mentalnego, I checi zmiany siebie I wiadra wiedzy a potem to juz tylko zapier...I gotowe :)
zwykle często rozchodzi sie fama ,że coś jest podejrzanie tanie więc już jest podejrzenie o kiepskiej jakości a dwa jeśli sie okaże faktycznie złej jakości to koniec biznesu :D a jeśli coś jest drogie zwykle ludzi cięzko przekonać ,że ten produkt nie jest faktycznie tyle wart,na przykładzie Iphona ,nowe iphony to odgrzewane kotlety ,praktycznie żadnych nowości czy ulepszeń a cena jest wyższa o kilkadziesiąt procent niż u innych marek a i tak popyt jest ogromny
Adrian ,popracuj nad poprawnym językiem polskim i angielskim. Masz mało komentarzy.Jest 69 tylko. Napisz sobie scenariusz ,ćwicz przed lustrem wymowę i styl wypowiedzi. Popatrz na video ASBIRO tam Andrzej Gąsiorowski. Twoim segmentem słuchaczy jest /będzie grupa po zawodówkach , z Mniejszości Niemieckiej , a nie szersze grono. Język jakim się wysławiasz jest lokalnym slangiem z okolic Rybnika, a to za mało ,by wejść do 34-37 milionów ludzi via internet. Przejrzałem co robisz od 2016-2019 roku i są uwagi językowe we wpisach innych osób także. Naucz się poprawniej mówić, bez słow ''mega''czy ''dla jaj''...jak facet byle jak gębę otworzy to ani jaguar , merc czy maserati takiemu nie pomogą..Twoje video będzie długo w internecie ,więc bez improwizacji , szykuj wystąpienia jak lekcje ;poprawna dykcja ,eleganckie slownictwo. Cześć
mówisz mądrze ale kupno obligacji skarbowych na które namawiasz na swoich filmikach to totalna wtopa , mam obligacje skarbowe mojego dziadka na które wydal równowartość dzisiejszego M1 w dużym mieście, które dzisiaj są nic nie warte i mozna sobie nimi jedno miejsce podetrzec za przeproszeniem...
pewno dojebać akord niech ludzie robią więcej za te same pieniądze, robić gorsze produkty z gorszych jakość i dojebać cenę i biznes jak chuj żyć nie umierać wmawiać ludziom teksty typu ''trza było się uczyć" pozdro 600 barany