Dzień dobry, Podoba mi się to suzuki gsx-s 125. Chciałem zapytać o jakis update, czy fajnie się jeździ, czy są problemy jakies, może słabe i mocne strony?
Hej, sprzedaliśmy po jednym sezonie aby przesiąść się na coś mocniejszego. Finalnie przesiedliśmy się na z400 bo w tzw międzyczasie udało zrobić się prawko. Sezon totalnie bezawaryjnie bez przygód. Żadnych mankamentów. Bardzo bardzo fajne moto !!! Polecam.
@@opium12345opium dziekuje za odpowiedź. Tym bardziej mnie to utwierdza ze te 15 km to min. Myślałem o tańszych okolo 10-11 km jak benelli bn 125, ale to chyba nie ma sensu.
@@michaj.122 my też szukaliśmy najlepszego stosunku jakość/cena/moc na kilogram masy motocykla. Wcześniej mieliśmy junaka - straszny badziew i w obawie że to się rozpadnie podczas jazdy (odkręcały się wszystkie śruby) szukaliśmy jakiejś markowej propozycji. Dodatkowym atutem było to, że wynegocjowaliśmy dobrą cene w salonie (1000pln niżej) a sprzedaliśmy za 14.200pln. Po podliczeniu sezonu (rejestracja, oc, przegląd po 1000km) wyszlo, że cały sezon kosztował nas leciutko ponad 1000pln więc śmieszna utrata wartości.
Cześć. Nie jest w standardzie ale wynegocjowałem ją w cenie moto. Firma puig. Wizualnie się sprawdza ;) a czy coś daje to jescze nie wiem bo żona dopiero dociera swojego bzyka więc nie jechała szybciej niż 50-60 km.
Motocykl ten już mam od roku. Też myślałem nad honda tylko w owym czasie jej jeszcze nie było. Co to Suzuki moge powiedzieć że jestem w 100% zadowolony, choć Honda kusi wyglądem ;)
My zastanawialiśmy się między DUKE 125 , hondą cb125r , suzuki GSX-S125 Najchętniej kupilibyśmy duke ale wyprzedane były wszystkie roczniki 2018 a nie chcieliśmy płacić prawie 20tys za taki motocykl na jeden-dwa sezony. Honda z tego wszystkiego najbrzydsza wizualnie i do tego znowu ten MCS na Prymasa w Warszawie- gdzie sprzedawcy są tak zniechęcający, że chyba nie chciałbym tam kupić nawet za połowę ceny. Był tam ostatni motocykl z 2018r w brzydkim malowaniu porysowany na zadupku (z obu stron) - na pytanie ile można by zbić z ceny za wady padła odpowiedz, że sto złotych (HA HA HA) a dlaczego tylko 100pln, i tu pada odpowiedz AUTENTYCZNA SPRZEDAWCY "bo my i tak rysujemy motocykle bo na takich nieporysowanych gorzej się jeździ" na pięcie wyszliśmy. W suzuki dostaliśmy moto taniej o 900pln od ceny katalogowej mimo, że i tak rocznik 2018 był już przeceniony. Suma sumarum, honda 2018 porysowana i wyglądająca jak używana kosztowałaby 17500pln czyli doliczając szybkę zostało w kieszeni 2900pln - nie było nad czym się zastanawiać. @zwiadowca88
@@opium12345opium Ok dzięki , też się przymierzam do GSX S ale chyba to nowe malowanie bardziej do mnie przemawia :-) pozdrawiam i bezawaryjnej jazdy życzę
@Tomek bez owiewki puiga 450 ziko, ubezpieczenia 150 ziko, pierwszego przeglądu 630 ziko ;) w malowaniu ktore było już niedostępne albo trzeba było czekać ;) i było droższe o 1000pln od brzydkiego czerwonego czy czarnego. Gość bardzo dobrze potrafił kalkulować :) a chętnych było zatrzęsienie i moto sprzedało się w jeden dzień :) lekko licząc zaoszczędził ponad 2000pln ;) mało ? Nie sądzę :) motocykle z pierwszej ręki zawsze się tak sprzedają ;) ja wolę kupić nowe ale wiele osób kalkuluje i kazdy grosz się liczy. Rok temu sprzedałem mt07 z przebiegiem 2000km od nowości za 21500 gdzie ulepy sprowadzone możnabyło kupić już za 16500. Moto sprzedało się w dwa dni dlatego warto kupować nowe a Janusze biznesu latają wypierdzianymi sprowadzonymi ulepami podpicowanymi z cofnietymi przebiegami oszczędzając parę stów więcej :) w tym wypadku jak wspomniałem typ za 2200km przebiegu miał 2k w kieszeni a moto było jak nowiutkie :) jak dla Ciebie 2k leżą na ulicy to zazdroszczę :) jak chcesz robić komuś prezenty to Twoja sprawa ;)
Witam :-). Czy dla osoby o wzroście 198 cm ten motocykl 125 jest jakąś rozsądną opcją ? Chodzi mi zasadniczo o długie nogi, usytuowanie kolan, jak i ogólną sylwetkę na motocyklu. Rozumiem, że najlepiej na żywo, w jakimś salonie ocenić sprawę, ale korzystam z możliwości i dopytuję o opinię w tej sprawie. Pozdrawiam :-).
@@opium12345opiummając 200 cm wzrostu siedziałem w salonach na: Suzuki GSX S125, Hondzie CB 125R, Kawasaki Z125, Yamasze MT 125, Aprili Tuono 125 oraz Benelli BN 125. Największa i wygodniejsza była zdecydowanie Aprilia, następnie Benelli (po prostu mieściły mi się kolana i nie haczyły o owiewki itp) no i zmieściłem się o dziwo na Suzuki (chociaż jest zdecydowanie najmniejsze z tych moto i wyglądałem jak na "rowerku dziecięcym"). Wszystko jest kwestią tego jak wysoko są podnóżki, wystające owiewki itd. Generalnie przy dużym wzroście trzeba usiąść na moto!
