Why was one instrument removed and what is hidden under the distinctive nose-fairing? Learn the history of 1964 SZD-21 Kobuz vintage aerobatic glider. ENGLISH SUBTITLES Twitter: / zabytki_nieba
Jako mlody chlopiec bylem swiadkiem wypadku SP. S. Makaruka nad Kamienica, dzisiaj dzielnica Bielska-Bialej, po oderwaniu skrzydla pilotowi nie udalo sie odzielic od szybowca, zderzenie z ziemia mialo miejsce w lasku Strzygowskiego, obecnie teren galerii " Gemini" warto zwrocic uwage na czesciowo otwarty spadochron ratowwniczy wkrecony w usterzenie ogonowe, pilot najprawdopodobniej ratowal sie skokiem metoda zrywu. W czasie spadania szybowca widzialem sylwetke pilota na zewnatrz kabiny spadajaca razem z kadlubem. Slyszalem ze przyczyna urwania skrzydla bylo zjawisko bimetalu, okucie i sworzen byly wykonane z dwoch metali o roznych wlasciwosciach co moglo spowodowac zmiane kata zaczopowania skrzydla, taka wersja tego tragicznego wypadku krazyla dawno temu.
W książce pt. "Polskie szybowce 1945-2011" autorzy wspominają że Makaruk w trakcie tego feralnego lotu miał do nogi przyczepiona aparaturę pomiarową (był to lot badawczy) co uniemożliwiło mu sprawne wydostanie się z kabiny. Należy też wspomnieć że zaledwie rok wcześniej skakał awaryjnie z szybowca Zefir 2A po urwaniu się w nim skrzydeł.
Nad tablica przyrządów to nie miejsce po „busoli”, ale po chylomierzu do lotu plecowego. Tzw „kulka” do koordynacji zakrętu w locie odwróconym. Jozef Solski.
Byłem świadkiem katastrofy szybowca ,jeśli dobrze pamiętam Foki spowodowanej właśnie urwaniem się prawego płata. Podczas lotu nurkowego, otworzył się prawy hamulec co spowodowało urwanie płata.Pilot uratował się na spadochronie,pomimo faktu,ze szybowiec wpadł w korkociąg.Widziałem z bliska pilota wciąż trzymającego pod pachą zwinięty spadochron,jak i resztki szybowca rozbitego na działkach przy ulicy Międzynarodowej.Zrobiło to na mnie spore wrażenie.Szczególnie widok przyrządów pokładowych,które siła uderzenia wyrzuciła na zewnątrz.Gdyby pilot nie wyskoczył,niechybnie by zginął.Historia ta zdarzyła się na Warszawskim lotnisku na Gocławiu .
Another detailed contribution of Zabytki Nieba, thanks. There are some questions over the wing strength. The 1969 German accident was caused by humidity in the spar? This reduced the strength of the spar and it fractured. Was it a degraded adhesive? degraded by humidity? Later I see a G meter reduced to 4 G, instead of the intended 10G. But you never know how much any humiduty has degraded the wing spar strength , this will be different in each aircraft, is it? It is either a safe glider or no glider (=museum-glider) to me... Greets, Louis
Miałem przyjemność wykonać kilka lotów Kobuzem. Był bardzo przyjemny w pilotażu w sensie reakcji na stery. Ze względu na dość dużą prędkość minimalną i mało skuteczne hamulce aerodynamiczne (miały za to możliwość otwierania w dużym zakresie prędkości z myślą np. o akrobacji zespołowej), lądowanie na krótkich lotniskach wymagało dokładnego podejścia i ewentualnego "ratowania się" ślizgami.
bogdan8r .Ja tez mialem okazje polatac na takim szybowcu ,,Kobuz,,.Bardzo ciekawy wyglada szybowca.Juz najnowsze polskie szybowce akrobacyjne nie maja takiego wygladu , a szkoda. !!
Wielka szkoda ,ze w Polsce nie powstala wersja szyb. ,,Kobuz,, z kompozytow o bardziej zblizonym wygladzie do szybowca,, KOBUZ.Juz nowe akrobacyjne szybowce polskiej, niestety , nie maja takiego wyglada jak ,,KOBUZ,, Jesli ktos nie mial okazje polatac na szyb.,,KOBUZ,,,to niech zaluje.!!!!
Super odcinek, dowiedziałem się wielu rzeczy o których wcześniej nie wiedziałem. Swoją drogą ciekawe ze nikt wcześniej nie zauważył problemu z wilgocią mimo serii wypadków związanych z urwaniem skrzydła. Masz może jakieś źródła gdzie można dowiedzieć się jeszcze więcej o Kobuzach (google nie jest zbyt rozgadane w tym temacie)?
Dzięki! Pewnie było tak że jak szybowiec był nowy, to uznano że problem ze skrzydłami jest od przekraczania przeciążeń, a po 20 latach podobne uszkodzenie powstawało, ale tym razem od zawilgocenia materiału. Materiały jakieś mam, ale niespecjalnie unikatowe. Raczej wszystko co z nich można wyczytać tu powiedziałem - oczywiście nie każdą datę i nie każde nazwisko, ale do szerszej wiedzy na temat samej konstrukcji nie mam dostępu. Widziałem niedawno do sprzedania dokumentację techniczną Kobuza - chyba w Opolu.
W uzupełnieniu wspomnianego wypadku we Wrocławiu. Raczej nie był spowodowany przekroczeniem dopuszczalnych obciążeń. Po latach przyznał się do tego inny pilot aeroklubu, że lecąc wcześniej na tym egzemplarzu, postanowił beż wcześniejszego doświadczenia w locie odwróconym polatać sobie na plecach. Niestety, nie był świadom, jak bardzo musi wypchać maskę nad horyzont i znacznie zmęczył konstrukcję przekraczając prędkość dopuszczalną. W następnym locie przy wykonywaniu prostej beczki sterowanej odeszły skrzydła i zginął młody inżynier, którego nazwiska już nie pamiętam. Było to przed 1976 rokiem. Zdarzenie miało miejsce na nieistniejącym już wspaniałym lotnisku Mały Gądów.
świetny kanał. Czy można liczyć w przyszłości na prezentację np samolotów japońskich z czasów Cesarstwa Japońskiego jak Mitsubishi A6M, Nakajima Ki-43? pozdrawiam serdecznie
Obecnie jedyne zbudować od podstaw. Ten na filmie ma laminatowy kadłub (były kiedyś wykonane w krótkiej serii), a skrzydło i usterzenie wykonane od podstaw. Podobne zestawy z drewna produkuje polska firma OldGliders, ale akurat Kobuza nie mają w ofercie. W tej chwili na OLX jest wystawiony laminatowy model szybowca Promyk w skali 1/5.
To jest model odlany w całości z żywicy, chyba jako jednostkowa produkcja. Kiedyś się pokazał na OLX i kupiłem jako rekwizyt do szkoleń, bo w sumie to jest niezniszczalne. Skala pewnie jakaś 1:25, nie mierzyłem.
Ja wiem, data, ale z tego co wiem to laminatowe są jedynie elementy rozpoczynające i kończące kadłub, które z powodu swego kształtu ciężko byłoby wykonać z innego materiału niż odlew.
...nie do rzeczy: niepoprawny bloger "jack caleib" został w nocnej akcji, doszczętnie zbanowany za prawdomówność! cenzura lubi YT, zaś YT odwdzięcza się wzajemnością! pozdrawiam
@@Zabytki_Nieba -- chłopcze, jesteś niedouczony. Swobodny lot nigdy nie jest poziomy. Do lotu poziomego musi być napęd. Wariometr energii całkowitej musi pokazywać ZERO. Wiedz, że zerowe wskazanie zwykłego wariometru nie stanowi lotu poziomego jeżeli występuje spadek prędkości. Jarzysz???
@@Zabytki_Nieba -- chłopcze, ty jesteś strasznie głupi. Lot poziomy wymaga stałego dostarczania energii. W szybowcu w swobodnym locie zawsze następuje utrata energii. Lot poziomy wymaga napędu -- silnik lub hol. Swobodnie, możesz lecieć z zerowym opadaniem, ale to nadal będzie lot ślizgowy czyli z utratą energii całkowitej. Wariometr energii całkowitej nadal pokaże opadanie. Jeżeli nadal nie jarzysz, to daj se siana, albo bij konia, bo mechanika lotu jest dla ciebie za trudna.
Mowa była o locie poziomym, czyli niezależnie od tego co w tej fazie lotu (chwilowej) pokazują wariometry, szybowiec się nie zbliża do ziemi. I grzeczniej człowieku.