hehe przez Pinczyn też przejeżdżali, zajebista maszyna, a najlepsze widoki były nocą ;) tylko u nas trawa się nie zajarała, bo szlifowali po dwudniowej ulewie :p Pozdro Kolego ;)
"powinni jechać zaraz za nim, to by się tak nie rozpalało". Gdyby tak zrobili, to za nimi by były pożary. Musi być odstęp żeby było widać co gasić. Wydawało ci się że jesteś mądrzejszy od specjalistów z PKP? Pojęcia nie masz o tym, a się mądrujesz...
Niezly koment wyglosil ten obserwator:"powierzchnia niespecjalna...boki szlifuje tylko".Szanowny Panie,a slyszal pan moze o dopasowywaniu szyn do ksztaltu kol pociagow?????? To wlasnie robi ta maszyna.Jak chcesz pan zobaczyc polerke czy szlifierke powierzchni,to nie akurat na kolei.