Kurła kiedyś to było. Cóż za piękne czasy gdzie ludzie mogli przedstawiać inne rasy i narodowości jako przerysowane, stereotypowe i obraźliwe karykatury zamiast jako normalnych ludzi. Ciekawe czemu teraz mają z tym problem ...
Zawsze tylko rasizm i dyskryminacja ale nikt nie przypierdala się do faktu że Disney swoimi filmami o księżniczkach mocno negatywnie wpływał na postrzeganie miłości oraz oczekiwań wobec związku i drugiej połówki
Żart z pałeczkami nie był żartem typu "haha chinole" tylko był żartem muzycznym, jako iż najbardziej podstawowa i używana tylko przez najbardziej początkujących technika gry na pianinie nazywa się właśnie "chopsticks". Proszę was pisarze artykułów przestańcie zakładać z góry że coś jest obraźliwe bo szukacie dziury w całym
podobny bullshit byl w lolu, gdzie skorki kosmetyczne nazywaly sie "mafia" (oczywiste nawiazanie do gankgsterow), po czym zmienili nazwe serii na "crime city) bo spolecznosc wloska byla tym obrazona, zniesmaczona itd. po czym na watku z reddita spolecznosc wloska w wiekszosci nie wiedzialo o chuj riotowi chodzi xD
idealną ironią tego szajsu niech będą zwariowane melodie i Speedy Gonzalez (ta mysz w sombrero). Miał zostać zbanowany/usunięty za niby obraźliwe stereotypowe przedstawianie Latynosów/Meksykanów. Został jednak przywrócony po protestach uwaga, uwaga... ..Latynosów/Meksykanów
4:44 Mam wrażenie, że ludzie, którzy czują się przez to urażeni, to zawsze osoby, których to nie dotyczy, ani nawet nie należą do tych grup. Nwm, mnie ten żart śmieszy, ale wedle logiki tej Pani powinienem czuć się urażony i cancelować stary sitcom z '89 na twtr. lmao
Ludzie tego typu mają po prostu za mało problemów w życiu (albo nie są ich świadomi), ambicji, pasji itp. Nuda, brak satysfakcji z życia i generalny przegryw różne rzeczy potrafi zrobić z człowiekiem.
@@chadofthexxthcentury4741 Tak jak powiedział Miedzinski, to są w większości Julki z Twittera które siedza na garnuszku rodziców, nie mają żadnych obowiązków ani problemów w życiu więc musza je sobie stwarzać w internecie. Smutne że nasza a przede wszytkim zachodnia młodzież jest tak spaczona, ale podejrzewam że jak zwykle, przyjdzie kolejne pokolenie z poglądami kompletnie na odwrót
Ah yes. Kocham gdy pojawia się ktoś, kto chce chronić mniejszość do której należę, poprzez banowanie bajek o których w życiu nie pomyślałbym w kategorii "Obraza moich uczuć" ;-;
Najśmieszniejsze z tego wszystkiego jest to, że na takie pierdoły zwracają uwagę grupy społeczne, których ten problem nie dotyczy, a grupa, którą dotyczy ma to po prostu wywalone na to. Owszem jest to krzywdzące, ale doszukiwać się na siłę czegoś co nie istnieje? Kilka lat temu czytałem artykuł jak jeden uczeń zrobił żart. Na profilu szkoły (w USA szkoły mają coś na zasadzie portali społecznościowych) opublikował wydarzenie by przynieść po 1 arbuzie do szkoły. Oczywiście spora ilość uczniów spełniła to i przyniosła arbuzy do szkoły. Dyrektor oczywiście wezwał policję, zawiesił ucznia bo stwierdził, że incydent miał wydźwięk rasistowski. Przyjechało kuratorium, przeprowadzili wywiad środowiskowy wśród afroamerykańskiej części uczniów oraz ich rodziców czy to ich obraża. Skończyło się na wywaleniu dyrektora ze szkoły za rasizm, a ucznia przywrócono bo żadne z uczniów i ich rodziców nie dopatrzył się rasistowskiego wydźwięku w całej tej akcji, a wręcz nawet się ucieszyli bo oczywiście dzieci stwierdziły, że lubią arbuzy, a jedna matka nawet podziękowała chłopcu za to wszystko. To potwierdza stwierdzenie, że rasistą nie jest osoba, która coś powie, a ten co pomyśli, że coś może kogoś urazić nawet jeśli jest to błędne.
A będzie jeszcze gorzej... Z jakiegoś powodu to zaczyna się przewijać w głowach nie tylko skrajnie lewicowych "ugrupowań" (że... tak je nazwę). Niektórzy w scenie we "Władcy Pierścieni", gdzie Gandalf i Bilbo sobie siedzą i palą fajeczkę doszukują się nawiązań homoseksualnych. Bo jeden zrobił dymem kółko a drugi statek i ten statek przeleciał przez to kółko. Autentyczna sytuacja. Albo w "Kamienie na Szaniec" ludzie kminią, czy Zośka to przypadkiem nie był gejem. Bo wiecie, w końcu Kamiński opisuje przyjaźń w tej książce a pod koniec jest jak Rudy umiera i chłopaki trzymają się za ręce... Ja przepraszam... Ale coś jest nie tak z tym społeczeństwem w ogóle, skoro ludzie, którzy z lewicą nie mają nic do czynienia na co dzień zastanawiają się, "czy nie powinny myśleć w ten a nie inny sposób". To jest powalone.
"Człowiek demolka" film z 1993r przewidział, że w przyszłości ludzie będą piz**mi bez dystansu i powiedzenie słowa będzie ich ranić bardziej niż strzał z liścia xD Czekam na mandaty za przekleństwa.
@@gryficowa amketasz jak chcieli usunąć sleedy gonzaleza bo niby miał obrażać Meksykan?Jednak go nie usunęli po protestach właśnie meksykan.dzisiejsza poprawnisc polotyczna to kurwa żart.
@@gryficowa Uprzewilejiwanie obecnie wygląda tak: -Biały Policjant zatrzymuje naćpanego czarnego kryminalistę który stwarza zagrożenie i przejawia opór. Policjant idzie za to do więzienia, -Ćpun zostaje bohaterem narodowym -All lives matter=rasizm -Black lives matter=walka o prawa
@@gryficowa skąd wiesz? Może jest czarny, gejem, azjatą, brzydki albo po prostu biedny i jest przez to dyskryminowany. Łatwo się ocenia, nie znając drugiej osoby
@@jooyeq Typie, nie rozumiesz co się dzieje w USA, tam policja dość często strzela do osób czarnych (Raz nawet zastrzelili dzieciaka, bo bawił się plastikowym pistoletem, nie powodował żadnego zagrożenia), zgłęb się w temat, bo potem pieprzysz bzdury, George był ogniwem reakcji społeczeństwa na to co robi policja w USA z osobami czarnymi
ludzie którzy oburzają się na takie rzeczy niedługo powiedzą : "Bruce Lee jest postacią rasistowską bo zachowuje się jak Azjata a nie jak człowiek" Oni na prawdę są w stanie coś takiego powiedzieć
@@igorzielinski3533 no właśnie szkoda - dzisiaj jak ktoś szerszej postury czy innej razy dogryza to trzeba wzrok na dół i nawet nie można się odgryźć bo inaczej wielki rasista. A Bundy się nie pierdzielił tylko jak dogryzł to już porządnie
Mizantropia nie jest zbyt fajna, ale co kto lubi. Jak ktoś chce się męczyć z takim poglądem na życie i ludzkość to nie zabraniam. Podobno jak nienawidzisz wszystkich ludzi tak samo, to nie rasizm.
Hmm...do dzisiaj nie wiedziałam że moja kotka jest azjatką. A swoją drogą całkowicie zgadzam się z tym że zdecydowanie ludzie przesadzają i mają tego przysłowiowego "kija w odbycie". Plus dodam od siebie że jako część pewnej mniejszośći mnie osobiście bawią żarty o niej.
@@gryficowa xD Nadal nie rozumiem, przepraszam. I wydaje mi się ze ta dyskusja nie ma dłuższej racji bytu. Swoją drogą idąc ta logiką powinnam obrażać się i kląć pół internetu za żarty z osobami ze spektrum autyzmu i "głupich blondynkach" a szkoda mi na to życia, przepraszam. Oczywiście nie twierdzę że wszystkie żarty sa w porządku ale to zależy od intencji - czy ktoś celowo chce kogoś zranić czy nie.
Ten Donald pokazywał Niemcy jako całkowitą dystopie, a pod koniec okazało się to snem i Donald był szczęśliwy że żyje w USA Więc owszem była to propaganda, ale antynazistowska
@@dorsalpegasus14 Był, ale jednoznacznie pokazany jako zły (nawet przesadnie komicznie) więc jest jawnie krytykowany, czego nie ma w wypadku kota który jest zwierzęcym odpowiednikiem Azjatów (zauważ że to kot syjamski i sprawdź gdzie był Syjam)
Jestem osobą o poglądach centro-lewicowych i osobiście uważam przedstawione w tym materiale działania Disneya za po prostu głupie. Nigdy nie powinniśmy brać bardzo starych rzeczy i przekładać je na nasze realia, bo do niczego nie dojdziemy, a zamiast "cenzurować" starsze produkcje powinniśmy dojść wreszcie do wniosku że realia, a razem z nimi społeczeństwo się zmieniają.
@@bartomiej4228 Cóż, wydaje mi się że nie, ale i tak zależy to od mniejszości której taka scena by dotyczyła. Chodź wydaje mi się że tak samo jak mi, im by to nie przeszkadzało.
ale oni to specjalnie robią :) to chyba (jak mi sie zdaje) działa tak : - wpierw wymysla się słowo albo pojecie (np poprawnosc polityczna albo biala supremacja albo rasizm systemowy albo cancel culture), nastepnie dopisuje sie do słowa nieistniejacy lub marginalny problem (np. rasizm bialych wobec nie bialych, ktory w latach 90tych gdy powstawaly najslynniejsze kreskówki disneya był marginalny zarowno w Polsce, jak i na zachodzie), który definiowac ma to słowo, a nastepnie oznacza sie nim dowolne (zwlaszcza stare) produkty popkultury dzieki temu moga one zaczac byc postrzegane przez odbiorców, jako problematyczne. Zwlaszcza odbiorców przejetych posłuchem wobec tego co mówi obecny świety bóg :D czyli korporacja medialna. W ten sposób wymyslonymi słowami i pojeciami oraz używaniem dawniejszy pojeć jako "worka bez dna", albo jakby pojecie nie miało granic swej definicji (jak dziś rasizm, którym może być dosłownie wszystko i wszedzie, może poza jedynie fałszowaniem postaci filmowych, gdy sie je zmienia z białych na czarne - wtedy to nie jest rasistowskie zachowanie :D ) zmienia sie postrzeganie rzeczywistości przez masy odbiorców. Bo masy odbiorców postrzegają rzeczywistość nie przez książki, gazety i swoją edukację ale przez produkty popkultury. Niestety. Oczywiscie te produkty popkultury są problematyczne jedynie dla ludzi zideologizowanych, czyli bezkrytycznych wobec systemowych narracji, dla umysłowych niewolników polityki, której posłusznie słuchają, a o której nie wiedzą że zarządza nie tylko ich pogladami ale i ich jezykiem dając im tą całą nowomowę.
Mój kolega z ławki kiedyś dostał uwagę i wzywali mu rodziców do szkoły, bo powiedział słowo ,,murzyn'' na lekcji.😂 Ps. Na tej lekcji omawialiśmy ,, W pustyni i w puszczy''.
... ech... a już liczyłem że głupi ludzie wyginęli w średniowieczu ... myliłem się... na szczęście żyją jeszcze mądrzy ludzie na świecie.... dziękuje Międzyńsky...
Kiedyś chciałem, żeby w końcu zrobili sequel Zwierzogrodu. A teraz patrząc na tą poprawność odradzam ten pomysł na następne 5 lat góra. Mam nadzieję, że do tego czasu ludzie się trochę ogarną. Albo przynajmniej nie będzie to dominować. A zrobiłbyś Seba materiał o Bluey, bo niby bajka dla dzieci, a też dostała artykuł, że jest ,,obraźliwa" i ,,rasistowska"?
Judy za to, że jest królikiem i dziewczyną (Bo w tym zawodzie byli sami mężczyźni), jej szef nie chciał dać jej "Poważnej pracy" za to, że jest królikiem Nick natomiast został zaatakowany za to, że jest lisem (Gdy był dzieckiem)
Mieli oj w tamtych czasach mieli takie kije w dupach, że głowa mała chociażby prohibicja, protesty przeciw playboy Hefnerowi i temu drugiemu typowi od konkurencyjnej gazetki, protesty przeciwko filmom akcji z eRką oraz horrorom i protesty przeciwko grom jak GTA albo Doom.
No, niektóre żarty odnoszące się do stereotypów, przerysowań i przesady bywają zabawne. Np. mnie śmieszy to: Jak brać prysznic jak mężczyzna: 1.Zdejmij ubranie, siedząc na łóżku i zostaw rzeczy rzucone niedbale jedne na drugie. 2.Przejdź nago do łazienki. Jeśli zobaczysz gdzieś żonę, potrząśnij w jej kierunku przyrodzeniem, wołając: "Łuuu, łuuu!" 3.Spójrz w lustro i wciągnij brzuch, żeby zobaczyć swoją męską sylwetkę. Popodziwiaj rozmiary swojego penisa w lustrze, podrap się po jądrach i powąchaj palce. 4.Wejdź pod prysznic. 5.Nie rozglądaj się za myjką lub gąbką, bo ich nie potrzebujesz. 6.Umyj twarz. Umyj się pod pachami. 7.Pośmiej się z tego, jak głośno słychać bąki puszczane w kabinie prysznicowej. 8.Umyj krocze i jego okolice. Umyj pośladki zostawiając włosy na mydle. 9.Umyj włosy szamponem, ale nie nakładaj odżywki. 10.Za pomocą piany z szamponu zrób sobie irokeza na głowie i odsuń zasłonę, żeby obejrzeć się w lustrze. 11.Nasiusiaj do brodzika, celując w odpływ. 12.Spłucz się i wyjdź spod prysznica. Nie zwracaj uwagi na kałuże na podłodze - trochę się narozlewało bo dół zasłony znajdował się poza brodzikiem, gdy brałeś prysznic. 13.Wytrzyj się częściowo. 14.Przyjrzyj się sobie w lustrze, napręż mięśnie i ponownie naciesz się rozmiarem swojego przyrodzenia. 15.Zostaw odsuniętą zasłonę prysznicową i mokry dywanik łazienkowy na podłodze. 16.Zostaw w łazience włączone światło i wentylator. 17.Wróć do sypialni z ręcznikiem owiniętym wokół bioder. Jeśli będziesz mijał żonę, zdejmij ręcznik, chwyć w rękę przyrodzenie, powiedz: "No co kotku" i naprzyj na nią swoimi biodrami. 18.Puść dwukrotnie bąka. Ubierz się we wczorajsze rzeczy. Jak brać prysznic jak kobieta: 1.Zdejmij ubranie i włóż je do pojemników na brudną odzież, segregując na jasne, ciemne i białe oraz do prania ręcznego i w pralce. 2.Idź do łazienki ubrana w długi szlafrok. Jeśli po drodze spotkasz męża,zakryj dokładnie wszystkie widoczne części ciała i przyśpiesz kroku. 3.Przyjrzyj się w lustrze swojej figurze i wypnij brzuch. Pojęcz, że znowu utyłaś. 4.Wejdź pod prysznic i przygotuj sobie myjkę do twarzy, myjkę do rąk, myjkę do krocza, szczotkę do pleców, szeroką gąbkę oraz pumeks. 5.Umyj dwukrotnie włosy szamponem grejfrutowo-ogórkowym z dodatkiem 83 witamin. 6.Wetrzyj we włosy odżywkę grejfrutowo-ogórkową wzbogaconą naturalnym olejkiem krokusowym. Zostaw ją na 15 minut. 7.Myj twarz peelingiem z pestek brzoskwini przez 10 minut, aż nabierze żywego, czerwonego koloru. 8.Umyj resztę ciała żelem do kąpieli Ginger Nut i Jaffa Cake. 9.Spłucz odżywkę z włosów, poświęcając na to co najmniej 15 minut, aby mieć pewność, że cała spłynęła. 10.Ogol włosy pod pachami i na nogach. Rozważ ogolenie okolic bikini, ale dojdź do wniosku, że lepiej je wywoskować. 11.Nakrzycz na męża, kiedy spuści wodę w toalecie i spadnie ciśnienie wody, tak, że z prysznica popłynie wrzątek. 12.Wyłącz prysznic. Wytrzyj wszystko w kabinie do sucha. Bardziej zabrudzone miejsca przetrzyj specjalnym płynem do kafelków. 13.Wyjdź spod prysznica. Wytrzyj się ręcznikiem wielkości małego państwa afrykańskiego. 14.Zawiń włosy w długi ręcznik, o wyjątkowej chłonności. Sprawdź całe ciało w poszukiwaniu choćby zapowiedzi pryszczy. 15.Wróć do sypialni, ubrana w długi szlafrok i turban z ręcznika. 16.Jeśli dostrzeżesz gdzieś męża, zakryj starannie wszystkie odkryte części ciała i udaj się szybko do sypialni, gdzie spędzisz następne półtorej godziny na ubieraniu się. :)
Na tik toku ludzie się spruli, że królewna śnieżka była nieletnia a pełnoletni facet ją pocałował i ożenił się z nią, kompletnie ignorując fakt, że akcja działa się jakoś w średniowieczu pewnie, kiedy to młode dziewczyny szybko wychodziły za mąż, często za o wiele lat starszego mężczyznę, a sama animacja została nagrana ponad osiemdziesiąt lat temu
Jeeezuu, ludzie pizdowacieją coraz bardziej!.. Za wszystko wszystkich trzeba teraz przepraszać. I trzeba się obrazić profilaktycznie za kogoś. Eh, nie obraziło cię to? Nie szkodzi, MY obrazimy się ZA CIEBIE!
Raz jakaś alternatywka mi się spruła o to że powiedziałem, że nie rozumiem dlaczego ludzie flexują się swoją orientacją jakby była jedną z cech charakteru
No cóż większość ludzi jak raz wsadziła sobie kija w dupę to już nie wyjmie. Cała ta akcja jest tak żenująca, że to kurwa szok. W JAKĄ STRONĘ TEN SPIERDOLONY ŚWIAT IDZIE -_____-
Disney w 1960+: no co? to tylko animacje, nie mają żadnego znaczenia dla świata i poprawności(o ile była w tych czasach?) Meanwhile Disney teraz: HUR DUR ANIMACJE Z STARSZYCH LAT SĄ TAKIEM RASISTOWSKIEM HUR DUR
Piosenka syjamskich kotów jest najlepszą z tego filmu i nikt mi tego nie odbierze! To właśnie ten azjatycki klimat sprawia, że wyróżnia się na tle reszty.
Moim jedynym problemem z "poprawnością polityczną", jest to że przyczepiają się do rzeczy które całkowicie nie są związane z rasizmem tylko przedstawiają daną kulturę tak jak byli postrzegani kiedyś. I o to się sapią. Do takich rzeczy przyczepiają się na siłę. A do stereotypów białych, czy heteroseksualnych już nie. Bo ich kurde obrażać można. Sam nie lubię kiedy ktoś jest rasistowski ale trzeba odróżnić rasistowskie przedstawienie kogoś od przedstawienia stereotypu, czy tego jak ktoś jest zwyczajnie postrzegany. Albo to "w stereotypowy sposób", wiele rzeczy się tak przedstawia i jakoś słychać tylko o tym, że osoba z innym kolorem skóry, inną orientacją itd. została przedstawiona w stereotypowy sposób. A to złe, bo kogoś rzekomo obraża. Jakby przyczepiano się o każde stereotypowe przedstawienie kogoś to również czepiali by się o stereotypowe przedstawianie białych. Śmieszy mnie to że mówiąc o poprawności politycznej, wiele takich osób, źle się wysławia o tYcH zUyH białych heteroseksualnych ludziach, oraz nie zwraca uwagi na ich dyskryminację. Nie raz samemu się do niej przyczyniając. Jak mamy mówić o poprawności politycznej i tolerancji to dbajmy o wszystkich. Nie ważne czy jesteś biały, czarny, żółty, czerwony, z kręconymi włosami, z prostymi, czy w ogóle jesteś łysy. Podchodźmy do innych jako do osoby a nie, np. koloru skóry. A pod względem szacunku, to szanujmy się na wzajem, jak istoty czujące.
Jako przedstawiciel naszego rudego gatunku, stanowiącego 3% ziemskiej populacji ludzi chciałem tylko coś dorzucić. Ogólnie dotykając tematu rasizmu i dyskryminacji związanej z wyglądem, osoby rude są bardzo często wyszydzane z uwagi na nasz wygląd i w sumie ciężko stwierdzić dlaczego. Tak w sumie to nie znam żadnej rudej osoby, która by się nie spotkała z jakimiś negatywnymi reakcjami, szczególnie w młodym wieku. Zazwyczaj większość z nas ma kolokwialnie mówiąc przewalone, a masa ludzi się uprzedza z marszu. Gdzieś tam z wiekiem to chyba mija w kwestii natężenia, ale stwierdzenie, że nie ma w społeczeństwie jakiegoś negatywnego nastawienia byłoby kłamstwem (nie popadajmy też w hiperbolę, nikt nas z maczetami po mieście nie gania... chyba). I do czego właściwie tutaj dążę z moim wywodem? Otóż chcę tylko podkreślić, że argument Miedzia nie jest bez uzasadnienia i zapewniam, że osoby rude mają bardzo często więcej pojęcia o rasizmie i dyskryminacji od tych "tłiterowych julek", bo znaczna większość z nas spotykała się z tym przez większość swojego życia :V To tak dla kontekstu, dla osób które mogły sobie nie zdawać z tego sprawy, bo w zasadzie rzadko się na to zwraca uwagę, a raczej mało który rudzielec chce o tym rozmawiać i gdzieś po drodze każdy z nas musi nauczyć się siebie akceptować i tak dalej i w ogóle. Stąd też (przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie), dużo z nas uczy się dystansu do siebie i potrafi dobrze z tego żartować, bo rozumiemy, że nasz wygląd to tylko WYGLĄD i nie ma nic złego w śmianiu się dla śmiechu. Złe jest natomiast bez wątpienia wyśmiewanie się z chęcią psychicznego uciśnięcia oponenta, a nie żart typy "bo Azjata to ma skośne oczy i je pałeczkami", czy "bo ty to rudy jesteś to pewnie duszy nie masz". Dziękuję za uwagę, chociaż pewnie jak na wstępie przyznałem się, że jestem rudy to mnóstwo osób przestało już czytać :x ps South Park to nadkreskówka, dawaj z niej więcej przykładów w filmach, bo to kopalnia kontentu.
Jeśli by tak pomyśleć to filmy, seriale i gry z Soniciem też będą musieli zbanować, bo gdzieś czytałem że Knuckles jest stworzony na wzór indian a oni i on są czerwoni. A Shadow jest czarny!
Jakakolwiek wytwórnia filmowa - tworzy film z jakąkolwiek cechą jakiejkolwiek mniejszości Ludzie należący do tej mniejszości - żartują z tego czy uważają za normalne i całkowicie w porządku Ludzie którzy nie należą do tej mniejszości - robią afery że to rasistowskie, homofobiczne czy jeszcze jakieś inne
Doszukiwanie się na siłę problemów to normalka w dzieisiejszych czasach. Ja jako mały gówniak nawet nie zwracałam uwagi na to, jakiego rodzaju kot ma oczy. Czy dodawanie ostrzeżeń przed filmem zmieni nastawienie ludzi i przestaną dyskryminować ludzi? Ja uważam że nie.
Jeszcze trochę i nie będzie można oglądać powyższych produkcji. A kto zrobi to potajemnie, to odwiedzą go specjalne służby poprawności politycznej. Co z tym światem się dzieje.
W 20 wieku jazz był muzyką powrzechnie uwazaną za słuchaną głownie przez ciemnoskórych, więc myślę, że o to mogło chodzić we fragmencie z Księgą Dżungli
@@joannap00 I tego nie rozumiem. Pochodzi z Afrykańskiej wioski, więc nie ma takiej samej wiedzy jak Staś lub Nel, bo uczył się kompletnie innych rzeczy. Ze względu na miejsce, w którym się wychował ma również inne postrzeganie świata, wierzenia i postawę. I tak jego postać powinno się chyba rozumieć. W sensie w oczach Stasia (i czytelnika) Kali jest jak Puchatek, ale to wynika właśnie z tego co wyżej napisałam. + Nie jest rodowitym Polakiem i nie uczył się profesjonalnie języka, dlatego go kaleczy. A ludzie od razu, że to ma jeszcze bardziej pokazywać jego "głupotę". Czytałam te opinie o "W pustyni i puszczy" i zaczęłam wątpić, czy mam wzrok sprawny.
@@joannap00 No bo głupi nie jest. On się taki tylko wydaje, ale to znów przez różnice... wychowania(?) - tak to nazwijmy. Ja go nigdy nie odebrałam negatywnie, czy, że jest głupi. Dlatego mnie zaskakuje ta opinia ludzi, którą przytoczyłaś. Sama się kiedyś na nią natknęłam.
nie wiem jakim cudem ktoś wmówił ludziom ta przesadną poprawność polityczną z kąt oni się biorą,czy to ci ludzie którzy na tik toku ruszają ustami do piosenek i myślą że są zajebiści bo wrzyscy powtarzają to samo jak roboty to niezdziwiłbym się jagby to najpierw im wbito tą poprawność polityczna do głowy a potem oni każdemu ja wmawiali
Spokojnie. Według Amerykanów Słowianie nie są biali są osobną rasą. Zresztą Haitańczycy mianowali Polaków "białymi murzynami Europy" więc mamy N-word passa.
Tam mnie rozśmieszyło to co powiedziałeś że wyrosłeś na największego rasistę, i masz też wady że się chyba z 10 min śmiałem. Ogólnie świetny i mega śmieszny odcinek.
a skoro zachaczyłeś o temat watchmojo to kiedy kolejna parodia watchmojo? wiesz filmy jak "top 10 śmierci w anime" "top 10 walk w anime" lub 10 reperów których eminem bał się zdisować. bo po 4 krotnym obejrzeniu całego twojego kanału musze powiedzieć że te filmy są ciebie najlepsze
Ja oglądając filmowego Zakochanego Kundla od Disneya, w filmie owym byli sami ciemnoskórzy. Mimo iż prawdopodobnie w tych latach osoby o innym kolorze skóry byli źle traktowani, dodatkowo w oryginale nie było tam ciemnoskórych a tu cały film. Nie przeszkadzają mi czarnoskórzy ale trochę boję się tej poprawności bo idzie to za daleko troche.
"Mieć dystans do siebie" - to jest cnota, przydatna umiejętność, którą warto w sobie rozwijać i którą należy chwalić, a dzisiaj jak się nie obrazisz na cos co rzekomo Cię obraża, rzeczywiście czy nie, to jesteś zdrajcą swojej grupy, wspierasz system opresji i jeszcze niepoprawnie z definicji (nawet przy założeniu, że mieliby rację co do obelgi) będą Cię określać faszystą.
Ciekawe czasy gdy teraz wypowiedzenie jednego słowa (chodzi o to na "n") potrafi bardziej zadecydować o życiach i karierach wielu osób niż niejedna wojna.
Zależy od kontekstu, ale jeśli ktoś intencjonalnie chce piętnować daną osobę przez kolor skóry, to nie jest to już ok, choć tak, zgadzam się, że w wielu przypadkach reakcja jest przesadzona.
2:13 XD mają problem że kiedy jest chińczyk to położony jest wielki nacisk na skośne oczy a jedną z podstawowych 12 zasad animacji jest Exaggeration (przesada) czyli jak ktoś ma być wysoki to ma mieć 3m wzrostu. wszystko ma być do przesady W TYM cechy wyglądu. np. Indianin ma być czerwony
> dodaj mniejszości do filmu > zesraj się Brzmi jakby Disney w pewnym momencie zaczął być rasistą Skoro tak ostrzegamy przed straszną dyskryminacją w bajkach to uważajcie! W Avatarzw są żarty z niewidomych, to wręcz rolling joke.
Jako gej jestem urażony tym że w tamtym serialu który jedna z julek oglądała pokazali gejów jakby to było złe..... a tak serio to mam wyjebane na to i mam ochotę ten serial obejrzeć bo wydaje się zajebisty
Dziwne, że nie ostrzegli przed "Księżniczką i żabą". Czarnoskóremu księciu Nawinowi użyczył głosu biały aktor. Koniec świata i księżyca. Nawiasem mówiąc, aktora wybrano puszczając nagrane kwestie kilku pracownicom studia i pytając, który głos jest najseksowniejszy. Poza tym, uważam że kruki w "Dumbo" faktycznie miały być metaforą czarnoskórych, jednak jeśli się przyjrzymy im dokładniej, dochodzimy do wniosku, że to dobrze. Kruki śmieją się ze słonika, ale gdy poznają jego historię nie tylko przepraszają, ale też pomagają mu rozwiązać problemy. Gdyby więcej ludzi było jak te kruki, Świat byłby lepszym miejscem.
Aż mi się przypomniała najcudowniejsza drama jakąkolwiek kiedykolwiek widziałem. Jest sobie taka seria Wojownicy o kotkach w lesie, które maja swoje terytorium, zasady, wiarę itd. I ludzie tworząc swoje postaci do tego uniwersum często dają im jakieś ozdóbki, typu liście, kwiatki czy piórka. I wyobraźcie sobie, że juleczki z Twittera wkurwiły się na piórka ja uszkami wymyślonych przez dzieci koteczków, bo wiecie, rdzenni amerykanie mają pióropusze i coś tam to ma do rzeczy z ich kulturą. Więc drama na cały fandom, by wymyślone kotki, które w większości przypadków nie maja nawet racji bytu, nie miały piórek bo ojojoj rdzenni amerykanie. Cudowne, doprawdy cudowne.
Nigdy nie rozumiałem dlaczego ''julki z twittera'' się wkurzają jak ktoś ma ''raśistowski akcent''. Koty z Zakochanego Kundla i Aryskotratów to koty syjamskie, Syjam, Tajlandia, Azja. Gdyby mówiły ''normalnie'' i nie daj Boże, potkładał im głos białas to miałyby taki ból dupy. Ale gdyby czarny to byliby cicho (samuraj Jack w angielskiej warsji).
Tak się składa, że kotki z "Zakochanego Kundla" i Syjam z Arykotratów w oryginale dubbingują biali wykonawcy, więc po części ból dupy uzasadniony (choć jak wspominałem, o ile te pierwsze faktycznie były pomyślane jako rasistowskie, tak winą drugiego były jedynie etniczne stereotypy).
@@OGPUEE z dubbingiem to też jest paranoja. Ja w takich momentach zastanawiam się od czego jest Aktor głosowy jak nie do wcielania się w role? Np. dorosły człowiek może dubbingować postać która w serialu jest dzieckiem - i ktoś ma oto ból dupy? nie. Jeśli w bajce / fabule jest np. postać tancerza lub budowlaniec to nie trzeba brać z ulicy żywych ludzi z tych zawodów / profesji bo od tego jest aktor głosowy żeby udawać role wyimaginowanej postaci ze scenariusza.
Rasizm, seksizm i wszelkie przejawy dyskryminacji powinny być pokazywane, także dzieciom, ponieważ w przeciwnym razie, historia będzie się powtarzać, należy jednak ganić takie zachowania. Zootopia była cudownym przykładem takiej walki z dyskryminacją i to jeszcze w obie strony. Ale rzeczywiście, w starych bajkach Disneya jest dużo stereotypów, jednak nie wolno nam ich cenzurować ani tym bardziej usuwać, byłoby to splunięciem w twarz pokoleniom, które były represjonowane i prześladowane, wtedy można byłoby pomyśleć, że problemu nigdy nie było. A ostrzeżenie jest okay, lepsze to, niż zakłamywanie historii. Netflix np próbuje na siłę wymazać rasizm, umieszczając multikulturowe społeczeństwo w czasach, kiedy nie było o nim mowy i takie zachowanie jest rasistowskie, no wymazuje problem, tym samym mówiąc mojemu czarnemu kumplowi, że kolonializm i rasizm nie istniał a jego przodkowie nie byli mordowani i gwałceni. Nawet dzisiaj spotykam się z przejawami rasizmu, chociażby w urzędach w Polsce, chociażby w stosunku do Cyganów-Romów, gdzie bagatelizują zachowania rasiatowskie i ksenofobiczne wobec nich, bo przecież "Nic wielkiego się nie stało". A człowiek stoi jak słup i się przygląda, bo boi się o pracę i nic nie może zrobić. Pozdrawiam.