Film pokazuje miękką technikę jazdy. Brak napięcia między narciarzem a nartami. To nowa, oparta na czuciu ciała, czuciu nart, technika jazdy, której kolejne kroki przedstawione są w następnych odcinkach. Zapraszam Marek Ogorzałek
Ja dzis pierwszy raz na nartach zjechalem . ...zaliczyłem dwie gleby ....I prawie się zesralem że strachu bo tak stromo było A teraz dopiero oglądam i się uczę jak jeździć na nartach....haha dziwna kolejność ale ja tak mam często.... Super instruktaż .....
Bardzo dobry materiał, kolejny! Po obejrzeniu już tęsknię za nartami! za krótki sezon w tym roku przez te obostrzenia, sama też miałam małą kontuzję więc się nie najeździłam. Nartki już schowane do Stokado i mogą zapaść w bezpieczny sen letni. Polecam Wam w ogóle tę opcję, taki magazynek Stokado, można schować sprzęt, jest bezpieczny, wyjmuje się kiedy się chce i co dla mnie najwazniejsze nie zagraca wtedy domu :-P
Najlepszy filmik nauki jazdy na nartach jaki widziałem na RU-vid. W zeszły sezon pomógł mi na tyle , by w pierwszy wypad na stoki mieć tą frajdę w "zapierdalaniu" na nartach. W tym sezonie i przyszlych szlifuje technikę bo z nią b.słabo.
Spadać w próżni mogłyby w tym samym tępie, jednak na stoku cięższa beczka będzie jechała że stromej góry że 100km/h a pusta naturalnie lżejsza będzie się obijała i latała tam dużo wolniej.
@@patrykgoca2921 tępy to chyba sam jestes. Tak jak i gadanie o beczkach. Proponuje znalezc galileusza i jego rzut dwoma zelazkami i nie kompromitowac sie dalej takimi bredniami.
Chyba normalne ze chodzilo mu o to ktora bedzie szybciej na dole stoku. Jak jeden fizyk z drugim by sie przejechal ciezarowka ktora wazy 10t, a inna 40t to by wiedzial o co chodzi a nie pierdzielil o Galileuszu i Newtonie.
tu nie chodzi o swobodny spadek z wysokosci i o samo przyspieszenie ziemskie, tylko o staczanie się ze stoku, czyli bierzemy pod uwagę wiele sił, które oddziałują na ciało (mdz. in. tarcia), nie tylko grawitację. Podsumowując - pełna beczka oczywiscie szybciej się stoczy, niż pusta, bo masa ma wpływ na prędkość ;)
Ogólnie ładny instruktarz lecz to powinny być lekcje nr 3 - 4.! Na pierwszej lekcji NALEŻY 1. Omówić dobranie sprzętu ubrania oraz REGULACJA wiązań do wagi ciała ! 2. Obowiązkowa ROZGRZEWKA MIĘŚNI ! 3. NAUKA upadania NA SNIEGU ! 4. Zaznaczyć że jazda TYPOWO Carwingowa odbywa się bez kijów - wycinając zakręty z ew. podparciem na dłoniach ale to już zaawansowani ! 5. Zachowanie się na stoku - przepisy ! Pozdrawiam
@@fanrobala Może to ty poczytaj tytuł ze zrozumieniem ! Technika jazdy na nartach - 01 czyli jako 1 lekcja ! Czy co innego wg ciebie oznacza w tytule - 01 ? reszta mojego wpisu jest z sensem i NIEZMIENNA !
Napełniona beczka z wodą stacza się szybciej nie dlatego że jest cięższa, lecz dlatego, że ma mniejszy moment bezwładności. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-cB8GNQuyMPc.html pl.wikipedia.org/wiki/Moment_bezw%C5%82adno%C5%9Bci
Nie jeżdżę na nartach, ale oglądając te filmiki z nauką jazdy, już przy tym skręcie płużnym mam pewne obawy, tzn. tutaj ewidentnie widać, że np. skręca Pan w lewo, a ciało jakby wychyla w prawo czyli - na zewnątrz - zakrętu, a to, tak jakby ;) wbrew zasadzie bezpieczeństwa, tzn. wychylanie się na zewnątrz zakrętu powoduje wyrzucenie z równowagi? No nie wiem, np. tak jak przy jeździe na quadach. Jeśli skręcam w lewo to muszę też w lewo przesunąć środek ciężkości, do środka zakrętu, gdybym dał na zewnątrz zakrętu to od razu quad by się wywrócił. Jak to tutaj działa, że wychyla się pan - na zewnątrz - zakrętu zamiast do wewnątrz i się nie wywraca? Potem, przy jeździe nartami równolegle już pochylenie sylwetki jest prawidłowe tzn. kontruje siłę odśrodkową i sylwetka jest pochylona do wnętrza zakrętu (pod stok). Ale przy skręcie płużnym jest zupełnie odwrotnie? Czy to nie wprowadza niepotrzebnie złych nawyków związanych z równowagą, których potem trzeba się oduczać przy jeździe z nartami równoległymi?
Rotaks, jeżeli chodzi o narty, ciężar ciała przenosimy jeżeli mogę to tak nazwać na nartę dolną, czyli skręcając w lewo ciężar mam mieć na prawej narcie więc góra mojego tułowia musi mieć odchylenie w prawo, czyli przeciwną stronę zamierzonego skrętu. Również dzieje się tak dlatego, że nasze biodro podczas skrętu musi być "wepchnięte do skrętu" czyli jadąc w lewo biodro również w lewo a żeby to zrównoważyć czyli uniknąć upadku, należy odchylić górę w prawo. Jeżeli chciałbym się przechylić cały w stronę skrętu, nie mam wtedy żadnej siły równoważącej=wywrotka ☺️
Masz jakieś obrazki lub film przedstawiający prawidłowe skręcanie to chętnie zerknę. Sam nie byłem pewny czy skręcając np. w lewo mam ciężar przesunąć na lewą czy prawą nogę. Moje obawy spowodowane są tym, że po krótkim czasie jazdy tak bolą mnie uda, że często muszę zjeżdżać ze stoku na kilka razy, bo nie daję rady.
Narciarstwo jest nieintuicyjne. Przykład: skręcanie pługiem, czy odważne pochylanie sie do przodu np. w kierunku spadku stoku. Instynkt czy intuicja podpowiada: to niebezpieczne. Jeśli ich posłuchasz i przysiądziesz na tyłach nart - leżysz ;)
Pług jest nie za bardzo naturalny, w czystym carvingu "idziesz do skrętu", dlatego im szybciej z nim skończymy tym lepiej - ja mówie o tym w kontekście dzieci na nartach - ru-vid.com?search_query=%23narty+%23Ojcemjestem
