Ciekawe są komentarze porównujące Land Cruisera z Land Roverem. LR skonczył się lata, lata temu a ludzie dalej nad nim pieją. W anglojęzycznych krajach jest powiedzenie "Land Rover zabierze Cię gdziekolwiek chcesz a Land Cruiser przywiezie Cię spowrotem" Jedno z założeń Toyoty przy projektowaniu Land Cruisera zakłada że jeżdżąc nim w kraju trzeciego świata jego żywotność nie może wynosić mniej niż 25 lat. No ale jedni kupują samochód dlatego że jest niezawodny i robił robotę a inni żeby go polerować i zaparkować na chodniku w centrum miasta.
Kwestia gustu...o designie przemilczę. Gdzie silnik? Rzężenie czwórki dobitej turbinami to dla samurajów. Gdzie moc ?Przy masie tego kloca na dzisiaj 250-300 KM to minimum. Gdzie hamulce? Droga hamowania bez (sensownego)końca. Gdzie pneumatyka? Wszyscy dzisiaj w takiej cenie szukają komfortu. I jak to ma konkurować z czołówką w tej stawce? Znaczek na masce to coś, ale nie wszystko. Jakoś wiecznie LC jest w stawce takich aut z tyłu. Nową 120-tkę zjadł Discovery, nową 150-tkę w 2010 Jeep, aż by się chciało żeby teraz odskoczyła od czołówki....a tu bez szans.
A jak to się ma do Defendera? Podsumowując: - brak silnika v6/r6 - słabe hamulce - brak wyciszenia - słabe swiatla - kosmiczna cena - brak pneumatyki + moze byc niezawodny
Jest tańszy of Defendera, który nie ma ramy i w którym elektronika zastąpiła mechanikę. Pneumatykę ładuje się do crossoverów, a nie do suva na ramie gdzie inwestujesz w modyfikacje do jazdy w terenie. Gabarytowo obydwa modele są podobne no i Defender zaczyna się od czterocylindrowych rzędówek, a chcą za to masakrycznie wysokie pieniądze. Jedyna przewaga jaką ma Defender to większy wybór wersji nadwozia, bo nie każdy potrzebuje dużego kombi.
Defender jest prawie 2 razy drozszy. Jak gdzies Defender jest pieerwszy to na liscie najbardziej awaryjnych marek (LR) w ogole na swiecie. I tak na tej liscie TOYOTA jest ostatnia. Placic 2 razy wiecej za auto co sie rozsypie po leasingu? A polowe czasu leasiingu spedzie w naprawie?
@@paulb7207 Czekaj.... Mój kolega zapłącił za defendera nowego wersja SE z pakietem 360 tysięcy brutto. Widziałeś cennik Toyoty? O jakich kwotach piszesz, że dwa razy?
Do najlepszych to brakuje w terenie prześwitu,bo 21 cm na calej szerokośi pod silnikiem?? To słabiutko jak na rasową terenówkę tej wielkości, DUSTER ma więcej.
Przy takich gabarytach nowe Prado to już w stu procentach suv, a nie terenówka. Jakby jeszcze zrobili odmianę skróconą to byłoby super. Obecnie "mały" Land Cruiser pełni rolę tańszej wersji station wagon. Prado powstało jako seria 70 z krótszym rozstawem osi, a następnie doczekał się własnej linii, współdzielonej z 4Runner (który przestał być kombi na bazie pick-upa). Toyota popełnili duży błąd tak bardzo powiększając ten model jak i 4Runner. Na rynku brakuje czegoś mniejszego, jak FJ Cruiser, Xterra albo nawet Liberty. Czegoś, co nie jest tak dedykowane w teren jak Wrangler czy Bronco albo tak zaawansowane i dopasione jak krótki Defender. Mam nadzieję, że z konceptu Compact Cruiser EV wyjdzie coś z sensownego.
Nawet mi się podoba to auto, ale jednał biorę defendera- ma w sobie takie idealne połączenie miedzy luksusem i użytkowością. Myślałem nad G klasą ale tamtą jeździ zbyt wielu pseudo raperów i trochę wstyd się robi jeździć.
Nie bedzie. Jeden ropniak i opcja mildhybrid 48V od 2025...co dziwne sama toyota potwierdza ze w poczeniu z tym samym ropniakiem. Strzal w stope toyoty.
Z poprzedniego modelu, poza dieslem będzie również dostępny wolnossący benzyniak 2.7 (nie mam pojęcia po co, bo nawet z Tacomy wyrzucili ten silnik) na wybranych rynkach. Poza tym Lexus GX 550 ma V6 z LC300.
Gdzies ty sie uchowal czlowieku z tymi wolnossacymi silnikami. W 150 juz pare lat temu 4.0v6 wycofano z Australii bo nikt ale to nikt twgo nie kupowal. Ten silnik jeszcze jest, ale tylko w lc 300 jako biedawersja dla zatoki i sowietow, duzo tansza niz 3.5 turbo. Analogicznie tutaj na tych damych rynkach bedzie to dramaticzne 2.7 bez turbo w podstawie, i 2.4 turbo jako calkiem sensowna benzyna, bez hybrydy jak ktos nie chce.
@@jedrzejgorski5437 W Australii pozbyli się V6 raczej w związku z normami spalin (tam mają podobne do naszych w Europie). Sam chciałbym, żeby Toyota pozostawili ten silnik, Amerykanie raczej nie narzekali na niego w blisko spokrewnionym 4Runner.
Czyli g klasa, jimny, challanger, wrangler - wszystko kanciate i z okrągłymi światłami - wszystko do bani? Bo okragle swiatla mozeiec tylko jajowata 500tka albo obłe 911?
LC250 pozostanie najtańszy do momentu poznania cen za Beijing BJ60. Jednak w przypadku nowego Prado mamy do czynienia z modelem, którego serwisowanie czy dostęp do akcesoriów pod tuning offroadowo-turystyczny jest bardziej przystępne - w końcu to Toyota. W kwestii designu to chyba jednak wybrałbym niedawno pokazaną, nową generację 4Runner (w której mogli bardziej się postarać z tylnymi lampami - patrząc na tył N410 widzę tam trochę Dacię Duster, która poszła na siłownię).