Toyota Proace z 2020 roku - kilka gorzkich słów 

Tempomat / ogranicznik predkosci - w moim hyundaiu i30 przy wrzuconym na stałe 6 biegu jadąc pod górkę - w pewnym momencie też puszcza tempomat z racji tego że jest za duże obciążenie a nie ma jak zredukować na 5tkę samemu. Dwa - hamulec - zarówno w oplu astrze, hyundaiu i30, suzuki splash czy sx4 czy wielu innych pompowanie hamulcem zarówno na wyłączonym silniku jak i włączonym hamulec "pompuje" co powoduje że hamulec jest twardszy i po jakimś czasie wraca do swojego położenia - jest to kwestia pompy abs a nie zapowietrzonego układu. Mało kolego jeździsz albo małą ilością samochodów ;)

Ale pierdolisz XD 2 lata prawie 300k km, fotel twardy, z radia nie korzystasz, tempomat ci sie wylacza, przycisk od cisnienia opon - ,,nawet nie wiem od czego to jest", pęknieta szyba przecież to wina auta, rozwalone lusterko no wada fabryczna jak nic XDDDDDD

Obejrzałem filmik ponieważ myślałem, że się czegoś ciekawego dowiem od Ciebie o tym samochodzie. Tymczasem poziom Twojej wiedzy jest fatalny. Przytoczę przykład: po lewej stronie od kierownicy nie masz pojęcia do czego służy suwak zmiany położenia świateł. Czyli jak jeździsz z ładunkiem powinieneś obniżyć światła, żeby z naprzeciwka nie oślepiać innych kierowców. Tymczasem Ty w czasie jazdy nie reagujesz. Walisz innym po oczach. Jak zacząłem jeździć 3 lata temu prawie takim samym busem jestem mega zadowolony. Nie mam czasu pisać, ale postanowiłem kilka słów napisać Tobie, że może zmienisz swoje postępowanie. Dostajesz samochód do zawodowej jazdy to przeczytaj jego instrukcję obsługi, nie mów na wizji że nie wiesz. Skoro nie wiesz to się nie wypowiadaj, bo masz braki w wiedzy. Plastiki - bo to samochód do pracy. kup sobie mercedesa V250. Sobie prywatnie- przecież z Ciebie Taki idelany i poukładany facet. :-((( Co ty robisz u kogoś na etacie??? Podsumowując krowa która dużo ryczy mało mleka daje. Więcej pokory i pracy. Zacznij wymagać od siebie. Jutro się zwalniaj z firmy, blokujesz im etat.

Mówisz, że lubisz stop&start. Gratuluję zatem.

Tempomat działa w tym samochodzie bardzo dobrze. Tylko trzeba umieć używać 😂

W moimi pdrzypadku 60tys padła turbina na a1 urwało wurnik . Przy 50tys do wymiany zbiornik adblu, niestety kolejny raz auto na lawecie, ale na to była akcja serwisowana. Olej zmieniony przez 60tys 3 razy. Silnik 2.0 120km.

Uwaga. Pakiet safety z aktywnym tempomatem adaptacyjnym i asystenetm pasa ruchu jest chwytem reklamowym. Z nazwy jak inne w normalnych samochodach ale w ProAce Verso tempomat mniej więc działa jak w dostarczonej mi niby instrukcji tylko przy prędkości powyżej 100 km na godzinę. Poniżej 100km włączony stanowi zagrożenie dla kierowcy jeśli mu zaufa. NIE ADAPTUJE SIĘ DO PRĘDKOŚCI JADĄCEGO PRZED NIM SAMOCHODU . W OSTATNIEJ CHWILI PRZED ZDERZENIEM INFORMUJE NAS ŻE WARUNKI SĄ NIEODPOWIEDNIE . TAKIE SAME TEMPOMATY W INNYCH SAMOCHODSCH ADAPTUJĄ SIĘ Powyżej 100 km na h jest lepiej ale nie jak np taki tempomat w peougout. A Toyota ProAce to ponoć pegeout ze znaczkiem Toyoty. Asystent pasa ruchu to też kpina. Część tego samego pakietu Samochód w przypadku wyjechana z pasa ruchu nie zareaguje automatycznie jak w innych samochodach tylko włączyć ciche pikanie i lampeczkę a potem zjedzie spokojnie do rowu lub na czołówkę. Za ten pozór bezpieczeństwa dałem 15 tys złotych.

Mam pytanie ile miesięcy wytrzymałeś w jednej pracy?

Ten samochód to chyba serwisuje Cytryn & Gumiak

Taki żywot busiarza. Szkoda że sie nie spodobało bo ja bym wpłacił na zbiórkę na kategorię Autobusową i Oskar jeździłby w MPK Białystock. Zupełnie jak Kśek kiedyś, chociaż trudno zweryfikować te opowieści.

Bliźniak Peugeot Partner . Podobne manetki są od 60 lat w Mercedesach.

Siemka

Prymitywna ocena albo prymityw oceniający. W tym przypadku nie widzę różnicy. Nic nie wie jak działa, nie używa. A najbardziej nie używa mózgu.

Ujmę to tak ... Typowy akwizytor lub nic niewarty pracownik co to chciałby dorwać Mercedesa Marco Polo i dawać mu w piz.... Naturalnie za pieniądze firmowe bo przecież swojego Opla Corsę trzyma pod kocykiem i do jazdy używa miękkiego obuwia które zostawia w ukochanym Opelku. Z rzeczy które gość wymienia to może te twarde siedzenie przeszkadzać no i może ta konsola co jest zbyt szeroka bo reszta to dewstacja takich driverów jak i on. Auto zaniedbane i zdewastowane przez niechlujów. Nikt mi nie powie że ta Toyotka jest dla więcej osób niż 5 bo ogólnie to autko na krótkie trasy dla 5 osób lub na dłuższe dla 4 osób , wtedy warunki są ok. A skoro przy tym przebiegu i wożeniu 7 baranów jeszcze jeździ to i tak jest to pancerne autko. A ty mądralo kup sobie nowiutkie autko , wal kilometry po Polskich szosach przy maxymalnym pełnym załadunku , zobaczymy co wtedy powiesz. Typowy tok myślenia "Januszka" .

Toyota proace to tak naprawdę peguot

Ja za ciula nie nawidzę używać start stopu

Nie lubię takich gadżetów w samochodzie

Mam corolle z 1983 i silvie z 1988 i w obydwu autach jest manetka od wszystkich świateł. Z tą różnicą że w toyocie manetki są zamienione miejscami

Rzeczywiście, co za złom...

jak jest w tej firmie?

Tragedia ... taki opiniodawca ...

To auto jest z 2020 a ma 280tys przejechane a servisowane pewnie raz w roku... co za masakra... zrobiliście z dobrego auta złom zajeżdżając go!!!!

Czlowieku ja w pracy dostalem sprintera nowego 8000 km i silnik do wymiany i non stop servis wiecznie cos ta twoja toyota to rarytas przy tym niemieckim gównie