fajnie poluję na niego ale słabo ze sam nie podjeżdża pod górę bo ja mam sporo wzniesień ; jak za taka kasę około 3500zł to słabo jeździ. Fajnie ze w końcu Polak to pokazuje . i dziękuję wgl. za film
No on nie musi pod te górki podjeżdżać, to raczej model statyczny z możliwością ruchu. W rzeczywistości sam nie jeździ, co najwyżej przesuwa się, być może manewruje nieco. Przy odwzorowaniu ruchu tego dźwigu trzeba i tak użyć jakiegoś silnego modelu lokomotywy.
Unboxing nad unboxingi Extra, gratuluje modelu, pozostaje wykoleić Robert jakiś wagon na makiecie i go podnieść 😉, niespodziewałem się tak zwanego biegu jałowego, widać model jest dopracowany.
Fajny. Pomyślany pewnie głównie na makiety klubowe, modułowe bo wtedy na pokazach można fajnie zainscenizować jakąś scenę podnoszenia. Na domowych "rollercoasterach" widzę go tak sobie, zwłaszcza że nie każda lokomotywa podoła pociągnąć go pod górę, jak widać.
a trakcja wielokrotna czyli 2x lokomotywy sa silniejsze i wtedy pociągną ja mam vectrony i br 185 to sa mocne konstrukcje dobrze wykonane na duzych kołach i jeżdze z nimi na maks predkosciach
U mnie na makiecie taki dźwig w zasadzie nawet nie ma sensu, bo gdzie ma pracować? ;-) Dlatego pełna zgoda - pod miejsca pod to przygotowane na makietach klubowych, do inscenizacji etc. Co do uciągu lokomotyw to spokojnie jestem w stanie zapiąć tam taki model, który i pod moje górki podciągnie ten dźwig. W razie potrzeby poradzę sobie z tym problemem - natomiast nagranie myślę, że uzmysłowiło wielu osobom z czym mamy do czynienia.
@@robertjankowski Jeżeli przez chwilę miałem nawet lekką chęć na ten (również dla mnie bezużyteczny) model. To ten film mnie z tego wyleczył. Zaoszczędzona kasa pójdzie na Ty2.
Nie dźwig tylko żuraw Robercie, zresztą jest napis na modelu "Żuraw nr 21". Mam taki model ale w wersji CSD nr kat. 73038, kolorystycznie trochę ciekawszy, funkcje te same. Drugiego nie kupię już kolejnego raz z uwagi na cenę, a po drugie jeden żuraw mi wystarczy w zupełności. Gratuluje ciekawego zakupu, pozdrawiam Greg
W aplikacji Roco Z21 jest przygotowane sterowanie tym dźwigiem. Polecam, bo to łatwiejsze niż operowanie mausem. Najlepiej dodać przez wyszukanie z bazy danych, ale wyszukać trzeba produkt nr 73037
Tak, wiem, mam tylko jedną trudność, o którą ostatnio wystarało się Roco. Otóż w praktyce zablokowali aplikację Z21 dla osób korzystających z innej centralki niż rocowskie.
Robercie nie jestem pewien bo jeszcze nie kupiłem tego modelu, ale może problem z ustawieniem podpór wynika z tego że do ramion trzeba wczepić te podpory które są na wagonie, a dopiero pod nie ewentualnie wkładać te gumowe. Być może wtedy to lepiej będzie się łączyć i ułatwi obsługę. Jak sprawdzisz to daj znać.
Dlaczego dźwig wyjechał na szlak mimo S1 na semaforze? Fajny i profesjonalny opis modelu ale prowadzenie ruchu profesjonalne już nie jest. Zgłaszam do Urzędu Transportu Kolejkowego 😊 przepraszam 😢
O!, o! - stopy na wagonie są bazą, należy je montować pod ramiona wsporników. bloki podkładów stosuje się, w zależności od ukształtowania terenu do wyrównania pod te stopy. pewno w instrukcji pokazali.
Zaaferowany nie zauważyłem tego, to pierwszy kontakt z modelem i jak jeden z kolegów pisze - trzeba się pobawić. Mimo wszystko - to i tak w jakiś sposób fikcja, bo stopniowanie tych podstaw jest dosyć zgrubne i w każdym miejscu z wysokością idealnie się nie dopasujemy.