jak mnie ojciec zaczal przyucza do pracy na naszym c-328 to mialem siedem lat i wyciskalem sprzeglo dwoma nogami zapierajac sie o kierownice dzis pewnie nikomu by to do glowy nie przyszlo takie byly czasy a ciapka wyremontowalem i odpoczywa pozdrwiam
Ja miałem 9 lat jak sam orałem i w snopowiozałce jechałem oczywiście ojciec mnie nauczył a sprzęgło to tesx dwoma nagami wciskać ale jaka frajda i duma to była a ciapek był nówka C 330 . 74 rok do dzisiaj jest w dobrej kondycji pozdrawiam serdecznie widzów I ciebie Wacławie
na warsztacie majster jak by widział ze olej na taki ładny czysty beton ktos wylał to by to szczoteczkom do zebów ten janusz to czyscił az do stanu pierwotnego jak by foli albo kartonu nie mozna podłorzyc jakiejs blachy gumy dywanika od auta albo worku od nawozu itp itp poprostu flejdstwo