🖤 Jak mieć Mobile Vikings za darmo: bit.ly/3JNIMDf ❤ Protektory na gry: www.invisibleblack.pl (z kodem "pisarski" 10% zniżki na cały asortyment 💛 Szaliki i breloki RetroTydzień - jeszcze trochę zostało: www.turboshop3000.pl 💙 Promocje na elektronikę: bit.ly/fresh_okazje_ktr
A to majster mega szacun dla żony i dla Ciebie, że nie dostałeś tego za frajer, czy z żebronajta. Masz moje wyświetlenia (których będzie pewnie kilkadziesiąt tylko dla tego filmu, bo znam siebie). Ciesz nas dalej swoim kontentem, bo robisz to zajebiście. Jesteś git majster.
Nie wiem jak Ty to robisz, ale za każdym pieprzonym razem tak bardzo poprawiasz mi humor swoimi tekstami 😂 Nie ma nic lepszego niż takie filmy po pracy.
Retro tydzień - zawsze jak wychodzi to traktuje ten dzień jak święto, dzięki za kolejny fajny odcinek, dedykowane logo i piękny dżingielek na koniec. A historia virtual boya to takie typowe życie w korpo, co chwilę okazuje się że projekt traci sens najważniejsze funkcje ale yolo lecimy dalej co z tego że to będzie samolot bez skrzydeł, zaplanowane to zaplanowane. W jednej z moich dawnych prac mówiliśmy na to "operacja się udała pacjent zmarł" 😁 No i muszę przyznać że ten odcinek to już świadectwo najwyższej miłości do Nintendo, szukanie pozytywów w tych badziewiarskich grach zakrawa o naprawdę psychofanie Nintendo, ale w sumie to przecież za to właśnie wszyscy kochamy ten kanał ❤ no i jeszcze raz szacun dla Ady za rozumienie tych szalonych potrzeb, myślę że to jest naprawdę coś unikalnego i bardzo wartościowego
Dzięki wielkie :) staram się stawiać sobie poprzeczkę wysoko właśnie ze względu na takie komentarze - widzę, że dla niektórych ta seria to naprawdę coś wyjątkowego :)
Jako fanatyk Virtual Boya, który obejrzał chyba większość filmów na YT na temat tej konsoli - ten jest jednym z najlepszych. W Jack Bros. koniecznie zagraj, dla mnie zdecydowany nr 1.
Serio nie spodziewałem się mojej ulubionej serii dla przegrywów tak szybko po poprzedniej, ale nie wiem dlaczego oczekiwałem, że tym razem będzie konsola z innej stajni niż Nintendo. :)
Całe to retro game to pierwsze 15sekund tego filmu. To uzależnienie jak narkotyk. Popłynąłem tyle hajcu że szok a dalej Cię oglądam,kupiłem Tekkena 3 na PSXa 😃
Woo! kolejny świetny odcinek! ( skoro zawsze cię ciągnęło do konsol niszowych i takich które żadne emulatory nie oddadzą grania na nich.. To czy doczekamy się odcinka o "Playdate" wiesz ta nowa Jakby retro konsolka na korpkę pewnie słyszałeś o niej!) Pozdrawiam i czekam na kolejne materiały!
Ale ten Starfox na VirtualBoya wygląda ciekawe. A te urządrzenie Reflection wygląda jak gogle dla pilota helikoptera Apache ale w cywilu. Czyli technologia też nie jest zbyt nowa, nawet w tamtych czasach.
Odgrzebuje stary film ale Michał namówiłeś dzisiaj kupiłem Virtual Boy'a I zamierzam się przy nim świetnie bawić. To nie pierwszy raz kiedy mnie zainspirowałeś do kupna czegoś głupiego po jednym z niedawnych Q&A kupiłem Teslę :)
@@MichaPisarskiTech 64DD też nie mam i do tej pory kopie się w tyłek jak kiedyś na Allegro nie kupiłem za 600 zł 🤯 ale wtedy myślałem - po co mi przecież na to gier nie było 😅 a teraz bym chciał dla samego dodatku do F-Zero X 😞
Na badania do Choroszczy Głos proboszczy co się troszczy On go oszczy, jądra kładzie Pazur ostrzy w swoim stadzie Bierz ten badziew i zawijaj Gra na padzie czarna żmija
Kod do Invisible Black wykorzystany przy drugim zamówieniu na kwotę 544,12 zł. Trzeba było w końcu zamówić kolejne projektory, jak doszło mi 57 gier na 3DSa. Dodatkowo do Switcha, Vity i GBA. Jeszcze do boxa Kid Icarus na zamówienie z niestandardowymi wymiarami wszedł. A co do Virtual Boya. To byłem nim zafascynowany i szkoda, że nie mógł być goglami VR, bo prawnicy. Ale teraz jak o nim mówisz, to jestem ciekaw, jak te lasery robią robotę.
Nigdy nie zrozumiałem i nie zrozumiem powodu wydania Virtual Boy'a albo samej taktyki podejścia Nintendo do swojej nowej konsoli. Bo sprzedaż zwalała z nóg na samym początku i jakby line up gier byłby sensowny i dobry to spokojnie Nintendo mogłoby sprzedać 10 milionów konsol jak nie więcej. Bo rynek pokazał iż jest chłonny i chce takiego produktu. Na pewno w USA a w Japonii marketing zawiódł i line up gier. Pierwszy raz spotkałem się by korporacja rzędu Nintendo wydało produkt ,który miał z zamierzenia zawieść. Co ciekawe gry ,które zostały wydane były dobre. A na konsolę tego typu były fantastyczne wręcz genialne w porównaniu do konkurencji. Nie licząc Waterworld ale ta licencja była tak jak film przeklęta i z bazy podpisywało się cyrograf tykając cokolwiek powiązane z tym filmem. Wario Land czy właśnie Teleroboxser były genialne w swojej klasie. Zmarnowany potencjał na to by Nintendo miało nie dwie konsole na rynku w danym czasie a 3.
Tak teraz myślę, że ta technologia by była super do automatów, ot taki interaktywny fotoplastikon. I można by było ustawić te okulary w jakiejś bardziej fizjologicznej pozycji, i zrobić jakieś multi, i mieć mocniejszy sprzęt niż Z80 na paluszki AA. Niewykorzystany potencjał, a trochę nam zajęło wrócenie do gogli vr z perfekcyjnym kontrasten
Ciekawe jak ta konsolka by się sprawdziła gdyby od początku nie była konsolką tylko goglami podobnymi do PS VR ale działająca z N64, oczywiście z jakimś żyroskopem bo chyba ten statyw był czymś co najbardziej niszczyło marzenia każdego kto chciał poczuć wirtualną rzeczywistość na tym sprzęcie
dla tych co nie mają już drugiej nerki, można sideloadnąć emulator virtualboya na oculusa, i chociaż w 30% poczuć się jakby sie grało na virtualboyu (rzekomo oczy też mniej bolą przy emku)
@@interlessserless9439 virtual boy działał na tzw efekcie paralaksy, symulującym poczucie glębi, na płaskich monitorach ciężko wytworzyć taki efekt przy grach z vb ale na oculusie daje radę
Virtual Boy był w Europie a dokładniej w Polsce :) Na pierwszej gambleriadzie było stoisko z tą konsolą. Grałem chwilę chyba w Mortala. Ale generalnie nie było tam za wielu oglądających więc nawet za darmo nie cieszyła się powodzeniem.
Michałek, ty chyba przytyłeś? :D Nie przejmuj się. Śmieje się. Kolejny super materiał, nawet nie wiesz jak się cieszę. Michał, stworzyłbyś discord-a, może dla widzów? Myślę, że to super byłoby rozwiązanie. Mógłbym ci pomóc, gdybyś potrzebował tego. ;)
Ta konsola miała niezły potencjał i w uproszczeniu był to po prostu SNES z obsługą obrazu panoramicznego i zintegrowanym chipem SuperFX (20 MHz NEC mógł śmiało robić za chipy normalnie montowane w kartridżach). Na bazie SNES-a powstało naprawdę wiele konsol i SNES wywarł duży wpływ także na konsole innych firm, szczególnie z końca czwartej generacji (lata 1993-1994) - oczywiście nie mam na myśli klonów SNES-a, zgodnym z oryginałem, a jedynie konsole inspirowane SNES-em. Kilka lat później na bazie SNES-a (duża część jego parametrów była identyczna ze SNES-em, ale nie był on kompatybilny) powstał GameBoy Advance, którzy bardzo różnił od klasycznego GameBoy-a (w tym GameBoy-a Color, który był prawie tym samym), mimo podobnej nazwy. Twórcy GBA było wyjątkowo inspirowali się SNES-em i tutaj także już naprawili błąd dotyczący braku mocy obliczeniowej wystarczającej do generowania prostych efektów 3D - 16 MHz ARM był co prawda trochę poniżej najlepszych chipów rozszerzeń do SNES-a, ale nadal bardzo blisko i w praktyce gołe GBA to prawie identyczny poziom, co SNES z chipem SuperFX 2 (20 MHz).
VirtualBoy miał jednak rozdzielczość poziomą 1,5x wyższą niż SNES przy jednakowej rozdzielczości pionowej (224 linie), więc proporcje obrazu (wyrażone w kwadratowych pikselach - bez uwzględnienia kształtu pikseli) były bardzo zbliżone do formatu 16:9. Duży problem też stanowił konkretny odcień natywnie występujących poziomów szarości - był bardzo czerwony oraz zdecydowanie za ciemny - kończył się na średnim kolorze czerwonym (średni poziom jasności), a zaczynał się na czarnym, czyli statystycznie obraz był bordowy. Gdyby zastąpić czerwony kolor bardziej przyjemną barwą (np. seledynowy lub turkusowy, słabo nasycony) i poszerzyć skalę jasności (np. do białego lub do 90% białego) taka konsola być może dużo lepiej zostałaby odebrana przez konsumentów i o wiele większe znaczenie miałaby dla historii gier wideo w latach 90. Sądzę, że jedną z przyczyn szybkiego upadku tej platformy był właśnie zbyt czerwony i zbyt ciemny odcień obsługiwanej skali kolorów. VirtualBoy, gdyby dorobić zewnętrzne wyjście wideo, mógłby więc spokojnie być monochromatycznym i panoramicznym bratem bliźniakiem SNES-a.
Super odcinek. O ile każdy jest w stanie odpalić jakieś romy NES, SNES czy jakiś komputer typu Amiga, no to już zrobić super odcinek o naprawdę niszowym, dziwczanym xD sprzęcie no to już szacun! :) ps. żona mogłaby też kupić na retro tydzień np. PC-Engine :)
Naprawdę szkoda że Nintendo nie postanowiło zrobić strefy Virtual Console z Virtual Boy'em dla 3DS'a (to by była jeszcze śmieszniejsza sytuacja z nazwą) ale VB może i był porażką ale nie taką żeby był przykładem najgorszej konsoli bo nie oszukujmy się żadna konsola nie jest ani idealna ani najlepsza
Kochany Michale. Czy przycinasz filmy do jakiejś nietypowej rozdzielczości ekranu? Zazwyczaj na telefonie muszę powiększać obraz, żeby wypełnił cały ekran, co ucina delikatnie górę i dół. U Ciebie wszystko jest cacy 💚💙 Zdradź mi tą tajemnicę, niech inni Twórcy biorą z Ciebie przykład! 😇
Świetny materiał. Akurat w tym samym czasie kupowałem konsolę i gry. Mam wrażenie, że ten Panic Bomber to był ten z OLXa, który zniknąl mi, gdy negocjowałem ze sprzedającym :D Ponad te gry, które masz, u mnie jest jeszcze Baseball, Golf, VTetris i Jack Bros. Oprócz ostatniej, to raczej nic specjalnego. Insmouse No Yokata mi się nawet podoba, ale cena zaporowa. Myślę, że zamknę kolekcję Mario Clashem i na tym skończę. Miałem to samo spostrzeżenie na temat jakości obrazu. Jestem zaskoczony, że tak stara konsola nie wymaga żadnych ulepszeń, żeby grać na niej dzisiaj. W game boyach do wygodnego grania trzeba wymieniać ekrany. Efekt 3D praktycznie jak w 3DSie. Czytałem komentarze, że aplikacja RU-vid na 3DSa obsługiwała video w 3D i ludzie oglądali tak gameplaye z VB. Niestety dzisiaj ta apka już nie działa kompletnie :/ Amerykańskie VB zniknęły dokładnie z tego powodu, który zgadłeś: poszły na śmietnik. Na reddicie ludzie wspominają, że Virtual Boye walały się na wyprzedażach garażowych po $10 i nikt ich nie chciał. Za to Japończycy tradycyjnie wszystko szanują, a grają chyba tylko w białych rękawiczkach i całe szczęście, bo teraz można jeszcze kupić VB.
Myślę że jest jednak bardziej skazana na porażkę konsola - gizmondo. Bo o ile VB padło bo obawy przed pozwami, technologia niedomagala, Nintendo potrzebowało czegoś na już itd, o tyle gizmondo było z góry tworzone jako przekręt. Przebija to, jako konsolowego przegrywa ;)
To prawda, ale virtual boy ma te "zalete", że zrobiła go ceniona firma, a sfailowanych konsol od nołnejmow było sporo :) niemniej, chciałbym kiedyś kupić
@@MichaPisarskiTech tylko że inne konsole były porażką z innych powodów. Np nieudanej konstrukcji, marketing położył sprawę, brak wsparcia deweloperów itd. Gizmondo miało na start wszystko. Technologicznie było ok, wsparcie deweloperów było, kasa była, marketing był... Tylko że to było krojone od początku na wałek. I samo to wyróżnia gizmondo.
Super materiał! Mega chciałbym do kolekcji VIrtual Boya :D Na razie udało się uzbierac Oculusa DK1, DK2 i Gear VR Innovators edition. Ale to jest mega klasyk :)
Ciekawe, historia wirtualnego chłopca, przypomina mi trochę dzieje klasycznej Amigi. Kolejne dekady ludzie nie dają tej konsoli odejść na śmietnik historii. Dobry materiał. Dziękuję!
Chyba ani razu o tym nie wspomniałeś (chyba, że missnąłem tą informację), ale czy karczycho od tego ustrojstwa nie boli? Przeca łeb do tego trzeba mieć zapuszczony nienaturalnie, a to chyba nie ma regulacji wysokości.... dwie encyklopedie PWN nie starczą...
💪😁🔥 Poziom wygłupiania się w skali od 1 do 10 wynosi 20... 🤪 Ale moc jest! I może w tym szaleństwie jest metoda! 💪😁🔥 P.S. Dajesz swoje filmy w regularnych terminach (dzień tygodnia/godzina), czy po prostu, kiedy jest gotowy, to publikujesz? Ma to istotne znaczenie Twoim zdaniem?
Człowiek idziemy sobie elegancko do łóżka po myciu, spać jeszcze się nie chce i co tu robić? I w tym momencie pan jutub woła, że Michał wrzucił film i kolejnej konsoli od czerwonego N (nie chodzi o Netflixa). Taka jakby dobranocka, jest fajen
Na Oculu....tfu... na Meta questa jest emulator VB, który całkiek nieźle oddaje efekt. PS Też marzyłem jak wyszło, ale nie jestem JESZCZE tak po....ny żeby sobie kupić😊.
Kurde, niemogli z tego zrobić przystawki do N64 tak jak w ps VR? Podłączało by się to kablem do n64 zredykowali by koszty i wagę, bo konsola nie miała by w sobie elektroniki renderującej, więc by była wygodna, gier by było na to w uj bo wszyscy by chcieli na to robić gry, poza tym nie musieli by nawet dawać pada bo każdy by miał z n64, na 100% by to dniosło sukces, i wogóle lol wtedy wszyscy byśmy dziś podłączali gogle vr do pc lub konsoli żeby pograć :)
Nie przepadam za Nintendo, choć mam niby Switcha. Póki co, wszelkie branie gier z 'większych' konsol, co by mieć w formie przenośnej, dla mnie kończy się zawodem. Aczkolwiek, nie mogę odmówić Nintendo szacunku za ich niekonwencjonalne podejście do gamingu, bo eksperymentów było od zaje***** z różnym skutkiem i niektóre są naprawdę ciekawe, takie właśnie jak ten VB.
