Przyznam, że widywalem ogłoszenia tego modelu, ale w życiu mnie wyglądem zewnętrznym nie zaciekawił tak jak obejrzałem ten film to koparka mi opadła jakie technologie ma to auto. Większość się śmieje, że gulf, passerati. Tak mnie zaciekawił niesamowicie.. Nie obraził bym się tym autem w garażu 😀
Phaeton nie ma nic wspólnego z CC. CC to taki fajniejszy Passat i tyle. Phaeton to zupełnie inna i dużo większa konstrukcja. Z Passatem ma wspólne głównie logo. Phaeton to technicznie bardziej tani Bentley niż drogi Volkswagen.
szafirowy01 nie rozumiesz widzę, porównaj wizualnie z zewnętrz oba to zrozumiesz o czym mówię. Ten sam zabieg zrobilo Audi zrobiło a8 d3 po prezentacji zaczęli się wzorować na nim projektując A4, A5, A6 etc
Wzorowanie się stylistyczne a zależność poprzednik - następca to dwie zupełnie odrębne sprawy. Nazywanie na podstawie podobieństwa stylistyki Phaetona poprzednikiem CC jest bardzo nieprecyzyjne i mylące. Zresztą, CC to wariacja na temat stylistyki Passata zdecydowanie bardziej niż Phaetona.
Fajny kanał i rzeczowy film :) na swoim kanale wrzuciłem nakręcony przezemnie film z mojego Phaetona złożony z krótkich filmików z właśnie różnymi ciekawymi detalami i rozwiązaniami tego auta oraz ich działaniem. Faktycznie wiele z nich można spotkać jedynie w Volkswagenie Phaetonie. Pozdrawiam!
Myślałem że już mi się nigdy volkswageny nie spodobają Ale w tym się zakochałem zewnątrz nie powala Ale w środku jest genialny 😍 pomyśleć że jest taki stary
Zewnętrzny wygląd bardzo fajny. 16 litrów ropy w takim silniku i na 2,5 tony to jeszcze nie jest tragedia. Szkoda ze koszty eksploatacji takie wysokie.
Zwykle TDI denerwuje kieszeń? Coś nie bardzo (zależy które odmiany). Ale 10 garów na pompowtryskach? Zgroza na samą myśl o tym jak by miały się sypać :D
Passat za pół bańki. To był taki niemiecki "Miś" "Ty wiesz co my robimy tym autem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo" :D
Masakra. Znajomy ma takiego tylko benzynę: gdzie by nie zajechał, choćby na głupią stację benzynową, zaraz dopadają go janusze z wąsem i inne wioskowe buraki (większość klienteli VW) i pytają co to za passat a on każdemu musi tłumaczyć że "to nie passat, to pejton, lepszy!". I tak codziennie :D
Otóż może bo w ramach koncernu jest kilka spółek. To, że jedna ma akcje drugiej, albo akcje dwóch konkurencyjnych ma trzecie, inna, to nie oznacza, że nie konkurują one pomiędzy sobą. Gdyby tak nie było to nie mielibyśmy bliźniaczych modeli różniących się jedynie znaczkiem na masce.
@@AutoPRZEWODNIK Po prostu z jednej kieszeni do drugiej przerzucają pieniądze i tyle. Czasami mimo że modele są bliźniacze i może się wydawać że konkureują to de facto są przeznaczone dla innych odbiorców. Przykład: Audi A7 i VW Arteon. Jeden dla klientów bardzo zasobnych, drugi dla klasy średniej. Ich "konkurencja" to raczej wymysł marketingowy
@@AutoPRZEWODNIK nie do końca, akurat w przypadku grupy WAG tak nie jest, Porshe, Audi, VW mają wspólną historię, pierwszego VW podobnie jak pierwsze wyścigowe Autounion (późniejsze Audi), zaprojektował F. Porshe, tak powstała wielka fabryka i miasto Wolfsburg, więc to jest w zasadzie w jeden koncern! O akcjach spółek można mówić w przypadku Seata, Skody, Bentleya, Bugatti, Lambo, itd..., ale nie Porshe, Audi, VW
Ja miałem phetona 3.0 v6 z 2007r I powiem że lepszego auta po nim nie miałem wygodny , duży , super na dalekie trasy, cichy i świetnie działająca klima jeżdżę teraz BMW F10 z 2013 r i myślałem że nowsze auto to będzie lepiej ....i klops nawet przedni fotel trzeba przesuwać manualnie a w phaetonie takie rzeczy to w standardzie może i nie jest tani w eksploatacji ale jeździ się super i dużo części podchodzi z audi lub passata jeździłem nim 3 lata i nie miałem żadnych poważnych usterek wręcz przeciwnie silnik, skrzynia , zawieszenie bez zarzutu Ja jestem zadowolony z tego auta i jeśli miałbym kupić go raz jeszcze to bez wachania kupuję bo wiem co to auto jest warte i te komentarze że to passat czy passat na sterydach to proponuję wyzbyć się stereotypów i przejechać się tym autem i wtedy komentować
wszyscy uwierzyli ze w f10 z cena wyjsciowa z salonu 500k nie ma elektrycznych foteli xD trzeba bylo nie brac najtanszej z allegro z bieda edyszyn albo dorzucic troche grosza w salonie i nie plakac
To czemu nie brałeś bmw z elektrycznymi fotelami ? Przecież to tylko jakaś opcja, jak w każdym samochodzie ???? Co to za argument w ogóle :D? Polewka. W dodaktu nie wierze że ten VW się lepiej prowazdzi od bmw f10...
Mam to samo auto czarne i jeździ się nim fajnie.połyka zakręty dobrze ale po zmianie trybu na sztywny czyli sport. Przeciętna cena 18 tysięcy za wycior owszem. Ale za 30 mozna kupić auto utrzymane które fajnie jeździ i sam jechałem 280 i przy takich predkosciach czuć ze auto nadal chce się rozpędzać po wciskaniu gazu . Mam go dwa lata na stanie i dodam ze jego wartość mozna przejeździć już w pierwszym roku wydając tylko na paliwo. Auto nie docenione i mało spotykane na drogach ale jak ktoś wie co to za wynalazek to patrzy bo prezentuje się całkiem fajnie
Damian Dyguda aczkolwiek fakt że ceny mocno spadły. Swoją drogą jako właściciel tej limuzyny przyznasz rację co do kosztów obsługi serwisowej? I ile realnie Ci spala? Pozdrawiam
Handluję autami i mam go od jakiegoś czasu jako dodatkowy. Części nowe tylko praktycznie serwis bo zamienników brak .Chłodnica przednia zaczęła przeciekać z niczego 2tyś zł. Szyba przednia pękła od kamienia na szczęście OC pokryło 3,5tyś Klocki płaciłem 900zł przód tył chyba 400zł. mam swój warsztat więc sam wymieniałem. Ale kiedys dla mnie audi dużo paliło a teraz jak wsiadam do audi to jeźdzę za 100zł tydzień a tu jeden dzień :) Spalanie nakołach 18'' 14litrów na 19'' 16 litrów średnio po mieście 20 litrów a trasa 12/13 litrów nawet przy 180km/h. Auto raczej w trasy co do spalania. Bardzo komfortowe i wygodne jak na takie roczniki i zrywne. 200km/h przez las płyniesz w momencie nie potrzebując autostrady :)
Damian Dyguda Piszesz o 280km/h oraz, że po wciśnięciu gazu czuć, iż auto chce przyspieszać... To śmieszne. Jeśli nawet udało Ci się rozpędzić do tych magicznych cyferek to sprawdź prędkość z GPSem, bo licznik nieźle okłamuje, albo przyznaj się jak stroma była ta góra.
Pamiętam w Zakopanem w 2005 jak stały dwa złote obok siebie. Każdy zwracał uwagę, dziś pewnie nikt by go na pierwszy rzut nie odróżnił od zwykłego Passata B5. Ten samochód zestarzał się ekstremalnie szybko. Jego serwis jest ekstremalnie drogi. Dwa lata temu, znajomy wymieniał w nim amortyzator, 11 tyś bez robocizny a samochód kosztował go 33 tyś..
Miałem kiedyś okazję się nim przejechać w wersji z silnikiem W12 6.0 420 KM. Naprawdę ciekawe doświadczenie, jak taki ciężki samochód potrafi się tak szybko zebrać.
Ja to na prawdę jestem jakiś dziwny. Patrzę na tego Phaetona, czytam o nim, patrzę ogłoszenia na portalach krajowych i zagranicznych i coraz bardziej go chcę! Sporo części jest wymiennych z Audi A8 oraz Bentleyem Continentalem. Silniki są bardzo podobne do tych z Bentleya. Auto nie jest jakieś bardzo awaryjne- większość awarii to drobnostki i nic poważnego. Samochód to Kameleon i nie wyróżnia się z tłumu, ale oferuje pasażerom nieziemski luksus. Jest tanie w zakupie i eksploatacji (jak na swój segment). Ma swoje problemy, ale nic z czym bym sobie nie poradził. Auto wydaje się w sam raz dla kogoś takiego jak ja! Oczywiście nie wersja z V10, bo jest to Egzotyka produkowana 4 lata, ale może jakieś V8 (od biedy VR6) :D
Auto w dużym stopniu składane ręcznie. Fabryka też robi kolosalne wrażenie. Druga najdroższa fabryka po Lamborghini. Do dziś w tej fabryczce odbywają się koncerty jak filharmonii.... choć Phaeton-a już tam nie produkują. Jeśli się nie mylę składany tam jest Bentley.
Zapomniałeś dodać, że zaraz Ci zdechnie silnik. Mam niestety niewiele mniej awaryjną jednostkę W12, silnik u mnie na razie jest ok, ale skrzynia to tragedia, podobie jak cała gówniana elektryka.
A przedniej w Fordach Transitach w w 1991 - wielkie mi halo.... mój miał nawet grzałkę w bloku silnika i 2 akumulatory pod maską żeby to wszystko ogarnąć.
Widze wiele wspólnych elementów z vw touareg , sam fakt jak tanio można kupić touarega a jak drogi jest w utrzymaniu , jeśli w takich autach nie jesteśmy w stanie sami robić takich drobnych napraw jak wymiana klocków czy olej w silniku to tak jak wspomniałeś trzeba sporo zapłacić , co nie dla każdego może się kalkulować . Mam vw touareg 4.2 pierwszej generacji i było to auto moich marzeń dlatego że touareg jak i testowany phaeton posiada praktycznie wszystko to co nowoczesne auta i jest to ciężka solidna maszyna . Sam serwisuje mojego touarega więc płacę tylko za części które i tak duuużo kosztują , ale za każdym razem kiedy kończę prace i wsiadam to mojego turka to wiem za co pracuję . Dla tego moje zdanie jest takie że jeśli naszym marzeniem jest np taki vw phaeton to nie rezygnujmy ze swoich marzeń tylko dla tego że auto po latach kosztuje 18 tyś zł wręcz przeciwnie teraz będzie nas stać na takie auto o którym mogliśmy kiedyś pomarzyć , a to czy będziemy w stanie go utrzymać zależy już od nas samych , bo każdy z was wie na ile kogo stać lub ile jesteśmy w stanie sami zrobić przy takim aucie . Pozdrawiam wszystkich którzy nie rezygnują ze swoich marzeń , to właśnie one nasze marzenia motywują nas do dalszego działania.
Jeśli kogoś nie stać na nowy to tym bardziej nie stać go na stary. Kupowanie starego i tak przekombinowanego auta bez dostępu do części to droga do katastrofy finansowej. Gdyby to jeszcze było coś co da nadzieje na lokatę kapitału to bym zrozumiał. Ale to zwykły pastuch na sterydach
Za 20 lat będzie miał wartość tylko egzemplarz o minimalnym przebiegu, reszta zostanie dojebana do zera, gdy cena osiągnie najniższy pułap. PS> Będzie tak, bo ja tak mówię, bo wiem lepiej. Opieram się na faktach i twoim pierdoleniu głupot.
nie no jakie tam nowinki i cuda, wiekszosc tych bajerow i wiecej mialo juz W140 czyli sklasa mercedesa w 1991r. boczne szyby - podwojne - dlatego nie parowaly, mimo to byly kanaly wentylacyjne puszczone w boczki drzwiowe, regulacja siedzen w 8pozycjach, nawet teraz niektorym autom z wyzszej polki brakuje takiej regulacji, bo nie tylko gora -dol i przod-tyl ale tez wysokosc tyl-przod niezaleznie i dlugosc siedziska tez regulowana oczywiscie z regulacja ledzwia - wszystko elektrycznie, tylna szyba kilkuwarstwowa bezpaskowa - tak jest ori, sa tez chinskie zamienniki z paskami, automatycznie regulowane zawieszenie, wtedy to sie nazywalo ADS - adaptiv damping system, wtedy vw byl daleko w lesie, domykanie drzwi i klapy bagaznika na tamte lata bylo czyms nadzwyczajnym, no i oczywiscie prekursor esp czyli ETS, tak eski w opcji (S600 standard) mialy to od poczatku produkcji, no i nalezy pamietac ze W140 to pierwszy samochod osobowy ktory mial tez skladane lusterka boczne, przypomne 1991r kiedy powstala W140, gdzie phaeton 11lat pozniej... wiec warto zapoznac sie z kultowymi limuzynami mercedesa lub bmw bo pejton/fejton wiele lat pozniej kiedy ujrzal swiatlo wcale takich bajerow i nowinek juz nie mial porownujac rynek segmnentu aut F, stad tez mysle jest tak niedocenione, bo w tamtych latach biznesmen ktory mial taka kase napewno tez zapoznawal sie z ofertami innych marek tego segmentu i te auto wcale tak atrakcyjnie nie wypadalo. ps fajne auto mimo to
a8 d3 z 4.2 bfm jest świetnym samochodem jeśli lubisz majsterkowanie i nie boisz się przysiąść do niego z laptopem. Części używane też są obecnie strasznie tanie bo pełno anglików w polsce rozbierają na części
Suche Archiwum przypomniała mi się taka rozmowa mechanika w sklepie motoryzacyjnym ...opel corsa 2012 rudy sku***syn przeżarł miskę olejowa, a miała być wieczna...
Wiele czesci pasuje z audi a8. Możliwe ze a8 odebrało mu troche klientów, ale chyba głównie fakt, ze nabywcy jak słusznie zauważono oczekiwali większego prestiżu od auta z segmentu F. Toyota stworzyła lexusa, Hyundai stworzył genesis. Nie wystarczyła przezroczysta nowoczesna fabryka...
unknown artist77 A samo auto wdzięczne-zwłaszcza jak na czasy swojej świetności czyli początek XXI wieku. Dla części ludzi plusem jest nie wyróżnianie się z tlumu
I gadanie że dużo części pasuje od audi a8 to nie prawda . chyba złe info. Nawet części zawieszenia w phaetonie 3.0 i 3.2 są inne niż do 5.0 i 6.0. A niby to samo auto . Chyba dlatego żeby zamawiać tylko po numerach z serwisu. Na allegro podają że jakiś tam drążek pasuje do phaetona i a8 a to błąd. Zawieszenie prędzej pasuje od bentleya np. amory
unknown artist77 powiem tak lexus jest prestiżową marką sam posiadam rx 350 h z 2013 lecz chce nabyć nowego a wnętrze przykładowego lc 500 jak na samochód w cenie tego VW doprowadza mnie do szału same plastikowe gówna a za to w Mercedesie za taką cenę masz full klasę E albo początkową S
Czyli wniosek jest jeden, większość ludzi to motoryzacyjna cebula i barany, dla których liczy się tylko znaczek na masce, a nie to czy auto jest dobre! Phaeton, tak jak powiedziałeś, to ładne i ponad czasowe auto, wnętrze jest również świetne (stylistyka), a co najważniejsze świetne silniki. Stara szkoła produkowania aut. Teraz samochody są coraz bardziej tandetne. Zaprojektowanie wnętrza, polega na wstawieniu dwóch tabletów, silnika to wstawienie małego miksera z 4 turbinami i dźwiękiem z głośników, ale barany i tak kupią,bo jest znaczek audi,bmw, mercedes itp. Co do utraty wartości to spotyka to w zasadzie każdą limuzynę, ze względu na ogromne koszta serwisowania poza gwarancją. Sprawdź jaką utratę wartości ma CL 63AMG z 2007r albo po prostu A8 czy BMW7. W przypadku CL tam dochodzi do utraty 600 tys :)
Ale on nie tylko ma znaczek VW. On wyglada jak passat. Mozna miec brzydka zone o pieknym wnetrzu, ale po co skoro mozna miec piekna zone o pieknym wnetrzu.
pqwel zgadzam sie calkowicie. No i oczywiscie nie docyniony phaeton produkuje sie dzieki prowdziwym fanom i ludziom docyniajacym to auto. Tak ze reszta fanow innych marek naprawde nie wiedza co to byc fanem. :)
Dokładnie tak : jak stracić ;) Szybę tylna z drobnymi drucikami mam w starym W124 ;) a czujniki parkowania widoczne w lusterku wstecznym w starej W140, reflektory ksenonowe w Skodzie z 02 roku, więc VW raczej nie odkrył na nowo tylko skopiował kilka patentów. Nie mniej jednak jak pierwszy raz zobaczyłem w jakimś prospekcie wybierak biegów to wyglądało to jak przepustnica w jumbo :D
O tak, Passat. Ten heblowaty, prymitywny dziad o wyglądzie i appealu bochenka chleba. Koniecznie w kombi haj-lajn B5 po lifcie. Marzyłem o nim swego czasu. Doświadczenie za kierownicą wersji 4motion 1,9 TDI.
Jak to nie znajdę? Pewnie że znajdę, nowe audi A8 identyczne nawiewy ma. Dziękuję ;) co do czujników parkowania, tych wyświetlaczy to C klasa od razu mi przyszła na myśl.
Gromosław Burza B7 również tyle mają Ale nie oszukujmy się, kupujemy 10 letni samochód (jak dla mnie dość młody samochód) od właściciela prywatnego ponad 300 tys przebiegu Z komisu oczywiście nie przekraczają 200 tys Takiego passata w kombi czy sedanie nie kupuje się zwykle do miasta, żeby dzieci do szkoły odwieść ale kupowany jest na trasy, spotkania, brany w leasing
Wygląd i awaryjność systemów dodatkowych. To są dwa powody dla których ten rewelacyjny samochód się nie sprzedał. Wygląd - Phaeton wygląda z zewnątrz jak spuchnięty passat . Autor nagrania może sobie mówić co chce, ale phaeton tak wygląda. Na pierwszy rzut oka oczywiście. Kolejne FLki tego nie zmieniły ( dwie... Aertona może nie powinno się nazywać trzecią, ale coś na rzeczy jest ) ). Systemy elektryczne w tym aucie robią wrażenie, ale lista możliwych usterek jest ogromna ( przy pierwszej wersji auta oczywiście, bo wersje po FL, zwłaszcza drugiej, są już raczej bezawaryjne ). Do tego ten nieszczęsny Diesel... Nikt, nie podnieca się Dieslem. Zwłaszcza dieslem v10, który daje tylko nieco więcej mocy, niż mocniejsze v8 w benzynie. A jak już mówimy o krajach zachodnich, to w ogóle nie ma co wspominać. Na zachodzie wersja z W12 jeśli ktoś chciał deptać gaz.
mrowczak mrowka no to chyba nigdy nie widziałeś go na żywo. Zawsze go mylę z Bentleyem i do dziś cieszy oczy (audi A8 z tamtych lat się już dawno temu wypatrzyło), no a Passat to sorry ale nie wzbudza nawet politowania. Co do awaryjności to i tak był szczyt bezawaryjności tej marki biorąc pod uwagę kolejne lata "zajebistej jakości" VW. Dieslem zachwyca się każdy kto lubi mieć moment obrotowy i niskie spalanie. No cóż jakiś czas temu cały świat się zachwycił dieslem V12 6.0 w Audi ze względu na jego zajebistość(wygrał LeMans), tak jak wcześniej zachwycał ten 5.0 V10, ...
zbychukielichu w swoim czasie przez kilka lat 5.0 tdi v10 był najmocniejszym dieslem na świecie oferowanym w aucie osobowym (phaeton, touareg), a do dziś jest to chyba CHYBA jedyny v10 dieselem dostępnym na rynku. Kwestia gustu, są fani mocnych diesli, benzyn, albo silników Wankla.
Silver button RU-vid without video zobacz sobie jak z boku wygląda Phaeton i Bentley Continental Flying Spur (2005rok). Szczególnie zwróć uwagę na wydłużony słupek tylny który jest bardzo charakterystyczny dla obu tych aut..
Powiem tak... nie jestem fanem marki vw ale to co zrobi w tym modelu zasługuje na pochwałę :) phaeton może być konkurencją dla słynnej 7 od bmw czyli e65 a wygląda lepiej, o niebo lepiej... przynajmniej moim zdaniem w dodatku dobry silnik oraz wyposażenie niczym z niemieckich limuzyn typu mercedes, bmw. Jednym słowem szacun dla koncernu vw, pozdrawiam :-)
Miałem przyjemność /nieprzyjemność posiadać takowe autko. W gruncie rzeczy mogę jedynie wypowiadać się w samych superlatywach. Gdyby nie szyby. Żyły własnym życiem. Podczas jazdy autostradą z prędkością 150/h same się otwarły. I nie wiadomo dlaczego nie chciały się zamknąć. Po dotarciu do serwisu i zgaszeniu samochodu same się zamknęły. Jak gdyby nigdy nic. Serwis bezradny. Po kilkunastu takich numerach samochód pojechał do serwisu w Niemczech. I "już" po miesiącu wrócił. Jak się okazało po dwóch tygodniach z tymi samymi objawami. Po prostu szyby robiły co chciały. Zaproponowałem odkupienie samochodu serwisowi w Krakowie. Odkupili. I tak po dwóch latach eksploatacji, kilkudziesięciu wizytach w serwisie skończyła się moja przygoda z tym samochodem. Ale muszę przyznać że samochód był super. Potem miałem Mercedesa W220 który szczęśliwie był poliftowy, i ominął mnie problem korozji. Ale phaeton wg był lepszy. Ale Mercedes bezawaryjny.
pierdolenie, luksusowa fura, ktora jest stworzona do jebania przebiegów na autobahnach. jak sie o nia dba to wazne, ze mozesz przejechac w luksusie 2 miliony kilometrow. Nie wazne jaka cene osiaga na otomoto. A to, ze wyglada jak wielki passat, mnie nie rusza. W mojej ocenie jest piekny i prosty, jak prawdziwy niemiecki woz.
Zgadzam sie ... ten egzemplarz nie mial 300k km. Biorąc pod uwagę dla jakich ludzi został stworzony to na pewno konstruktorzy nie oszczędzali na jakości i wzięli pod uwagę że auto musi przejechać 1mln km bez poważnej awarii. Tym bardziej że cena bazowa nie wzięła się z kosmosu. Osobiście gdyby nie ten paliwozerny mocny silnik chętnie zamienilbym się na mojego seata z 2005 r. Auto stworzone dla bogaczy ale mimo swej ceny, niestety i tak trzeba mieć kasę aby starczyło na wachę dla pospolitego Janusza. Swoją drogą bentleje produkuja w tej samej fabryce w Dreźnie a jakoś bentleje chyba są lepiej postrzegane
Weź przestań!!! Sama nazwa!!! Volkswagen ludowy wóz! Bentley ma chociaż w historii romans z RR i wspaniałą przeszłość w motosporcie, chociażby LeMans. Volkswagen może się pochwalić tym, że jego ojcem był Führer i trzema kominami w Wolfsburgu, które nie wiem dlaczego zawsze kojarzą mi się z kominami krematoryjnych. I na koniec zagadka: Jakie auto wybierze bogaty żyd a Londynie, Los Angeles czy w Buenos Aires ? a) VW b) Bentley Odpowiedź na zagadkę jest również odpowiedzią, dlaczego Pheaton nie odniósł sukcesu w tym segmencie.
Phiii...to jest nic, szef naszej firmy kupił nowiutkie Audi A8L W12 6.0l w maksymalnej wersji, kosztowało 640 000 pln i po skończeniu leasingu po 6 latach UDAŁO się je sprzedać za 110 000 pln, czyli traciło co roku 100 000 pln na wartości...więc nie ma się czym podniecać :))) bo on tracił 2x szybciej na wartości
W peńcie wystarczy rozciągnąć zdjęcie passata i wychodzi phaeton, x type ma inne reflektory niż leganza i widać różnicę na pierwszy rzut oka i nawet moja mama rozróżnia jaguara po znaczku od daewoo. Lepszym porównaniem jest nexia 94 i subaru 2002 (gdzie subaru skopiowało tył od daewoo)
Mam V8 L i jestem bardzo ...bardzo bardzo... ... zadowolony ,wcześniej jeździłem V6 i było super, spalił na trasie Max 8.5 lit A V8 na trasie do 14 lit...Ale komfort jest 1000% lepszy Super auto