Hej. Miałem sv650 z 2016 (nowy). W 2023 miałem wypadek- wybiegła mi sarna. Prędkość około 50 km/h. Uszkodzony bak, mocowanie reflektora i kilka plastików. Koszt naprawy w ASO 5,5 tys. Zł (1/3 wartości motocykla). Wymieniona każda pierdółka. Czas oczekiwania- 50 dni. Oczywiście gdyby nie AC nigdy bym tego wszystkiego nie zrobił- na pewno nie w tak szerokim zakresie. Teraz mam AfricaTwin AS z 2023 i mam szkody większe od Twoich (złamany kierunkowskaz, handbar, uszkodzony plastik przez gmola, który się wygiął)- zachciało mi się przejechać po TET ;-). Większość rzeczy ogarnąłem sam, ale zastanawiam się czy nie skorzystać z ASO. Ciekawy jestem wyceny tych uszkodzeń. Patrząc na moje Suzuki i teraz Twoje nie zdziwię się, jak naprawa przekroczy te 12 tys. Ceny napraw są naprawdę abstrakcyjne. Pozdrawiam i życzę Ci braku gleb.... sobie zresztą również.
Cześć. Koszty naprawy to jest MASAKRA! Teraz nie zapłaciłeś nic, ale za rok niestety składka AC odpowiednio wzrośnie. Szerokości i oby już więcej takich złych przygód nie było.
na tym zarabiają ASO - na wymianie części, które kosztują więcej niż czyste złoto. Gdyby złożyć ten motocykl z części dostępnych w ASO - nie wiem czy 200000PLN by wystarczyło.....pomimo jego ceny jako całości 48000PLN
Koledze zepsuł się silnik w TSI w Volkswagenie, producent nie przewiduje napraw, trzeba kupić cały silnik, koszt z wymianą 33 tys zł, samochód warty 80 tys zł.
Teraz niech się zastanowią ci, co kupują sprowadzone z zachodu maszyny "po lekkim szlifie". To co widać z wierzchu to zazwyczaj kilka otarć, kosmetyka, a w rzeczywistości ilośc pogiętych elementów, czy nadwyrężonych spawów, między innymi w ramie jest nie do sprawdzenia. Kupisz tanio, a później zdziwienie, że prowadzi się jak taczka, albo po czasie strzelają mocowania (uszy) silnika, coś wibruje i dzieją się inne cuda. Oszczędzisz kilka tysięcy na maszynie, której wartość jest równa cenie złomu.
Polecam teraz zgłosić się do ubezpieczyciela i dopłacić do ubezpieczenia ac. Bo wartość ubezpieczenia motocykla została pomniejszona o te 12 koła już. A rzadko kto o tym mówi. Następnym razem w razie np. szkody 100% będzie pomniejszone o te 12 tys. Zł
Kiedyś miałem supermoto Suzuki smx 50. Super motorek amor ups 85 kg masy. Z ziemi jedną ręką go podnosiłem ale ceny części to pomyłka. Kopka 300 cewki moduł 700 ceny x3 do europejskich marek. Teraz mam hiszpański Rieju od 14 lat . Poszedł moduł zapłonowy i jedna żarówka w kierunkowskazie. Ceny części to 1/3 japońskich.
Ok, koszty poszły z AC, leczza te kilka rysek na używanych ( i w większości sprawnych) częściach weszły całkiem nowe części, których wyprodukowanie obciążyło środowisko. Rysy zamalować i cieszyć się dalej sprzętem, ja ci drugi wyjazd w teren leżę swoim vsttom i jest ok, użytkować, a nie chuchać dmuchać ;) pozdrawiam
Warto mieć AC. Spokój jest bezcenny a od kąd ubezpieczenia motorów dalej wróciły do normalnych stawek ten spokój jest w zasięgu i twój film to potwierdza. Fajnie że go naprawiłeś do stanu jak nowy, szkoda było by jeździć z jakimiś brakami. Co do opony ja też powoli będę kończył michelin powercup i bylem zaskoczony ze opona wytrzyma 6-7kkm ale po twoim filmie też rozwiało to moją wątpliwość.
Witam Od tego jest AC, żeby z niego korzystać. Z czegoś salony muszą żyć. Na nowych motocyklach praktycznie się nie zarabia. Dlatego wymiana oleju kosztuje 1200 zł i więcej. Mi moje BMW przewróciło się na światłach, praktycznie stałem. Byłem bezlitosny. Wszystko co miało choćby ryskę zostało wymienione. 14900 zł. Sama przednia lampa kosztowała 7000 zł. A co do ubezpieczalni. Najwięcej zarabiają na ubezpieczeniu telefonów. A wydaje się, że jak komuś pęknie szybka to od razu wymienia. Ja sobie nie wyobrażam nie mieć AC. I uważam, że składki nie są wysokie, tym bardziej jak ktoś często podróżuje za granicą. Pozdrawiam
Ceny kosmos . Aż strach wjeżdżać nowym moto w jakiś teren . Taki łaciak to się może zdarzyć nie raz w sezonie (odpukać od wielu nie miałem ale ja raczej asfaltowy jestem) . Daj znać kiedyś jak podnieśli składki na AC kolejne . Nie wiem czy w takim wypadku będzie wzrost tylko na motocyklu czy na wszystkich pojazdach ?
Niestety gleby kosztują a aso za Subframe czy dolną ramę woła nie małe pieniądze. Całe szczęście jest ac i że tak to ujmę po bólu. Ja dodam od siebie że jeśli śmigasz solo głównie to polecam odkręcić sety pasażera. Raz że set potrafi sie przywitać z nogą przy glebie i zrobić kuku to dwa te sety są na tyle mocne że zamiast pęknąć przy glebie to wyrywają gwinty z ramy. A tylny Subframe to koszt kolo 3500. Jaka oponka na tył wleci? Ja zamówiłem właśnie continental tkc 70, wolę zostac na asfalcie a przydała by się wyższa trwałość. Pozdrawiam
Z tymi setami pomyślę. Na razie na tyl wleci taka sama jak była, bo przód jest jeszcze 60% więc tył będzie komplet, tymbardziej że znakomita większość będzie asfalt. Zastanawiam się jaki komplet założyć później..
Cześć. Dziękuję za komentarz. To nie żart. Tak, gmole przy mocniejszym uderzeniu powinny się ugiąć, żeby nie wygiąć czy nie wyrwać mocowań z ramy i na siebie przyjąć większą część sił. To nie jest tylko moja opinia, poszukaj w internecie bardziej doświadczonych. Pozdrawiam!!!
Niektórzy zakładają na gmole jakieś torby trzymają tam jakies szmaty szpargały czyli mniej przydatne rzeczy. Taki zestaw lepiej tłumi przy wywrotce zmniejszając szkody.
Co ty gadasz... Gmole są po to, aby uszkodzić moto? Te gmole to śmietnik. Śmietnik przed wywrotką. Pchanie się w teren na moto, które przy zwykłym paciaku zrujnuje budżet lub wręcz uniemożliwi dalszą jazdę, źle świadczy albo o moto, albo o kierowniku i jego moto.
Cześć. Dziękuję za komentarz. To nie żart. Tak, gmole przy mocniejszym uderzeniu powinny się ugiąć, żeby nie wygiąć czy nie wyrwać mocowań z ramy i na siebie przyjąć większą część sił. To nie jest tylko moja opinia, poszukaj w internecie bardziej doświadczonych. Pozdrawiam!!! Dodatkowo, po tym upadku motocykl był w pełni sprawny i jezdny i tak naprawdę nie trzeba było nic naprawiać, jeśli rysy komuś nie przeszkadzają. Ja zdecydowałem się na naprawę, bo po to płacę AC.
@@Stan_Podrozy Gmole, które mają pochłaniać uderzenia odstają od motocykla, właśnie po to, aby go nie uszkodzić. Gmole które mają "pochłaniać" szlif, mają nakładki ślizgowe. Gmole, które mają ochraniać przed zniszczeniem pokrywy silnika (i tym samym uniemożliwić wyciek oleju) są twarde i dobrze zamocowane. Gmole widoczne na tym moto nie robią żadnej z tych rzeczy, więc to śmietnik. Przy szlifie oleju w silniku nie będzie, przy paciaku zniszczone plastiki, a pochłaniających uderzenie w terenie się nie stosuje (ziemia pochłania uderzenia). Więc tak, poszukaj "w internecie bardziej doświadczonych", aby wydawać pieniądze mądrze. Zobacz, jakie gmole mają w stuncie, jakie mają w motogymkhanie i jakie mają... w nauce jazdy. I porównaj to ze swoimi. Moto był jezdny, ponieważ to był zwykły paciak. Coś troszkę większego, np. uślizg przedniego koła na piasku i moto jezdny pewnie nie będzie. To tak, jakbyś powiedział, że ciuch zdały swój egzamin, po przewróceniu moto na skrzyżowaniu.
@@Stan_Podrozy gmole przy takim paciaku nie powinny się wygiąć. Sam miałem kilka paciaków i gmole są na swoim miejscu. Moto waży 260kg więc ma co się wywracać. Filmik ciekawy, przerażają ceny takich napraw w Aso.
Miałem kiedyś Benelli TRK 502x, on ma takie gmole szerokie na boki, przewróciłem się i otarł się ten gmol i tylny podnóżek, wymieniłem crashpad 25 zł i podnóżek pasażera 30 zł, ceny części nowych! Miałem taką samą przewrotkę na Vstrom 650 i zgięły się gmole, otarł ciężarek kierownicy, złamał handbar i klamka hamulca, porysowało lusterko i boczny panel silnika, wgnieciony tłumik i osłona termiczna. Dużo zależy od budowy motocykla.
Podpowiem ci coś , ja będę ściągał koło i wysyłał gościowi wpisz w Internecie dziad borowy , przerabia koła na bezdetkj itp full serwis , wysyłasz i dostajesz z wymienioną oponą i bezdetkowe całość około 1000 zł także myślę że nie drogo a apropo opony to właśnie wróciłem z Litwy wczoraj z miejscowości klaipeda , motor ma przejechane prawie 11 000km i opony prawie nie ma , slik
Tak słyszałem o nim. Rozważę to bo po mojej przygodzie z gwoździem, chyba warto.. 11.000km zrobiłeś ma pierwszej oponie? Czy to już druga się skończyła???