W związku z nowymi pozwoleniami przecierami szlaki w dotychczas nie odwiedzanych miejscach i jak na razie wytypowane przez nas okolice okazują się zasobne w znaleziska...
Oprócz odkrywania historii o każdej porze roku - dajecie niesamowitą dawkę adrenaliny wszystkim , dla których rzetelnie opowiedziana historia jest bezcenna. Złoty medal za poczucie humoru i poczucie patriotyzmu ! To jest wg. mnie najlepszy kanał dotyczący dociekania historii , podbudowany licznymi inscenizacjami i iście profesjonalną wiedzą archeologiczną. Autorzy są pasjonatami dociekliwymi i znakomicie przygotowanymi do tego co zamierzają odkryć , udowodnić i uzupełnić historię naszych ziem , jakie są nasiąknięte krwią bardziej niż reszta Europy.
Jak zwykle Lechu pozamiatał i pogasił wszystkim światło, ale nasz Mauserek tez oczywiście niczego sobie, a jak! Gratulacje i dziękujemy wszystkim "powiązanym" z tworzeniem odcinka!!
@@olafpopkiewicz469witam ,czy jest ci znany przebieg bitwy o Dobrzyków, tak zwanej obrony Płocka .jak nie znasz to proszę znajdź w yt. Materiał o bitwie dobrzykowskiej gdzie biła się odsiecz lwowska tak daleko od domu po długim marszu z lwowa do włocławka i dalej do Gąbina i z powrotem do Płocka bez przerwy ,wykońnczrni szli w buj
Olaf ( Over All )Fajne wykopki, Pozdrawiam cala załogę /ekipę !!!!! z tego wszystkiego to chyba ten Chełm był cala perełkom z tego waszego dnia !!!!👍😎 Czekam na następne wasze wykopki i odkrycia !!!!
Olaf serdeczne pozdrowienia i gratuluję polskich artefaktów , przed chwilą oglądałem chłopaków z Perkuna odkryli w Kostrzynie polski RKM wz.28 ,trzymaj się , niech ziemia Ci obdarzy !
tak zgadza się ale o tym nie wiedziałem a dzisiaj z godzine temu przypomnieli o tym w nowym filmiku także dla mnie podwójna radośc z Waszych odkryć :) pozdrawiam
Panie Olafie, Panowie, wielkie dzięki za tą historię i te wspaniałe ( bo nasze, polskie👍) artefakty.🤝 Ale ja chciałbym szczególnie podziękować Panu Leszkowi.🙂 Za ten polski chełm, ale przede wszystkim za poprzedni odcinek i za słowo " lebiodka".🙂 Wzruszył mnie Pan tym słowem. Pochodzę ze wsi położonej na południe, na przedpolach Festung Breslau. Tam większość ludzi to Wołyniacy, jak mój śp. Ojciec i śp. Sąsiedzi. Oni wszyscy, bez wyjątku, na podnośniki i wyciagarki, mówili : lebiodka.🙂 Oni już odeszli, ale tym słowem przywrócił Pan wspomnienia i ożywił ich dla mnie na chwilę.♥️ Przewinęły mi się przed oczami ich twarze, sytuacje, moje dzieciństwo... Ech.... Ściskam z szacunkiem Pańską dłoń. 🤝 Z poważaniem Potomek Wołyniaków.
Witam, pozdrawiam Pana serdecznie, nie wiem co mam odpowiedź panu za ten komentarz, sam się wzruszyłem, cieszę się bardzo że mogłem tym jednym słowem przypomnieć panu lata z dzieciństwa, te wspomnienia z chwilami spędzonymi z dziadkami, ja również pamiętam chwile spędzone z moimi dziadkami. Oni również posługiwali się słowem lebioda co znaczyło podnośnik czy wciągarka. Dziękuję raz jeszcze za taki komentarz i również ściskam pańską dłoń. 🤝
Czuje to samo jak wy za każdym razem jak coś wyskoczy to szczęście ekscytacja ciekawość co do doklsdnie jest . To jest piękna pasja pozdrawiam serdecznie . Chodzę w Nl
W stawach są jeszcze pukawki rowery i motory...szukacie po bagnach...W kieleckim bylo takie miejsce gdzie w lesie topiono fanty od żołnierzy.... wieś nazywa się WolawSolecka Pierwsza....Trzeba wejść do lasu w stronę rzeki Iłżanki w kierunki błoń i strumyka,potem w las i na gps znaleźć zbiornik wodny w lesie..nazywano to miejscewp,zbiornik światowiec...W lesie byly ziemianki partyzanckie i po wojnie żołnierze wyklęci się tam ukrywali, często zmieniajac miejsce...Ponadto szedł tam front i dużo żelastwa z wojny,. Pozdrawiam..
Zawsze mnie ciekawi jak przebiega proces pozniejszego oczyszczenia i konserwacji takich znalezisk. Tak jak w przypadku podnośnika z jednego z poprzednich filmów.
13:35 To z nitowanymi elementami to nie jest szpadel. Szpadlem może być to drugie (nie przyjrzałem się dokładnie). To pierwsze to jest rydel. Narzędzie do pracy podobnej, jak szpadlem, ale w cięższym (gliniastym, kamienistym) gruncie. Szpadel był do gruntu lżejszego, bardziej piaszczystego.
Siedzenie wedkarske Moro... pozostałość z popijawy Harleyowcow,gdzie męża znalazła Iwona,ta sama co po winie tańczyła w moro...Potem pojechala motorem do miasta i słuch po niej zaginął...
Kopacze łąkowi...dpozyty złota i bursztynowa komnata...Etc....W Nysie w latach 90 robotnicy w centrum wykopali dużą skrzynie która była wypelniona samymi srebrnymi monetami.. Chłopaki to przetapiali i sprzedawali jako złom srebro,co za strata...Skrzynia ważyła z monetami około 30 kg..
Pan Olaf zapewnia podwójne emocje. Pierwsze, to związane z odkrywaniem, a drugie - czy nie przywali szpadlem kiedy kopie jak majster z wodociągów (31:15 - 31:20)
Metal na salamandry nie był z Kunigschute (Chorzów)? Tłoczyli w "SHL" ale może sabotage? Jak by tak numery odczytać (czysto hipotetycznie) to ciekawe czy by sie posiadacza mauzera dało ustalić.
Panie Popkiewicz poczytaj lub przyjedź do Strzałkowa granica Prusko Rosyjska chciałem pogrzebać w naszych lasach ale nie dali mi pozwolenia na detektor i poszukiwania. Może panu się uda a tu też kawał historii można znaleźć 😊 Pozdrawiam
Cześć Olaf, gratulacje :) Mogę coś podpowiedzieć w kwestii naprawy pęknięcia. Firma Wurth oferuje klej płynny metal, którym można zaślepić szczelinę, a po zaschnięciu zachowuje się jak metal. Można go szlifować.
A może odcinek o kotle wołominskim w 1944 ? Duża bitwa pancerna się toczyła na przedpolach Warszawy do momentu wybuchu powstania w getcie. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję 👏