0:01 jedna z pierwszych Ts-ek piękna w kolorze srebrnym i 1:17 Jawa 350 Lux prawdopodobnie z 1986 roku.Wszystko nowe gmol prosty a nie pogięty jak w większości Jaw nie skatowane ,aż miło popatrzeć jak to wyglądało jak było nowe i jak wyglądała giełda wtedy.Wielkie dzięki za ten film :)
To były piekne czasy, sam miałem Jave 350 de Lux , czerwona. Normalnie szpan na całego...gdy patrze na ten film to łezka się w oku kręci ech.....nie było tej głupizny, nie było RODO i internetu...ludzie po prostu ze sobą rozmawiali...dzis to nierealne...
Peeewnie, a jak patrzyli co kto ma i zastanawiali się z kąd czy polonez czy syrena czy trabant. Kupuj dla siebie i sobie udowadniaj , że potrafiłeś to osiągnąć, a nie dla poklasku innych. Szpaner prędzej czy później ,,wjebie" się do rowu lub zakręci się na drzewie z braku umiejętności. Może z czasem do tego dojdziesz. Jeśli kupujesz piękne sportowe ducati panigale kupuj je bo masz do tego prawo, ale dla siebie. Internet nie jest zły tylko trzeba umieć z niego korzystać. Myślący człowiek pozdrawia ;)
piękne lata 80 i niesamowity klimat tamtych czasów...ech az sie łezka w oku kręci, Na giełdach i ulicach,królowały MZ,Jawy, Cezety,WSK,Junaki,IŻe, rzadkością były motocykle japońskie które w tych czasach zaczęły się powoli w Polsce pojawiać. Na rzeszowskiej giełdzie Załęże zapach spalin z dwusówa mieszał się z zapachemi grillowanej kiełbasy,a przez radiowężeł czytane były ogłoszenia kupie sprzedam. echhh "To se ne vrati..."
Piękne lata 80 i ta beznadzieja w oczach szarych stłamszonych ludzi mam nadzieję że te czasy się nie powtórzą. To był bardzo ponury brudny i zdewastowany kraj.
@sebo76 wlkp teraz to tylko zazdrosc. jeden drugiemu nuz w plecy bo ma lepsze auto. w ludziach straszna pycha i hamstwo bez wzgledu na status spoleczny i wyksztalcenie. im bardziej bogaty tym wiekszy ham, nie wspominajac o dzieciorach tych bigatych,, tatusiow. ''kiedys byla klasa srednia, dzis juz chyba jej nie ma.
Mistrzowskie maszyny,sam miałem Jawę 350 i oczywiście tłumiki przerobiłem takie pod kątem z nowymi toczonymi końcówkami pod wzór Hondy CBR.Piękne czasy nie co teraźniejsza chińszczyzna.
pod koniec spiker podaje imie i nazwisko właścielki dowodu osobistego plus numer dowodu przez megafon :) cóż jak przez te 30 lat zmienily sie standardy :)
8 lat wtedy miałem, wakacje miedzy drugą a trzecią klasą podstawówki. Ujeżdzałem małą ukrainę, gdzie rodzice wtedy za uzbierane 2000 z komunii kupili dwie takie, jedną dla mnie a drugą dla siostry. Moja w 5 klasie podstawowki już nie istniała a z jej roweru koło do dziś jest u rodziców w piwnicy w składaku brata.
Dziwisz się jak te wszystkie Junaki, Jawy, MZtki to były konstrukcje z lat 60-70'. W 2:07 widać na przykładzie tej Hondy jaka przepaść była do zachodniej motoryzacji
@@xpresstesis9601 No jaka niby przepaść? Malutka Honda CB250N w biedawersji. Odlewane kółka zamiast szprychowych i tyle tej przepaści, bo nawet elektrycznego rozrusznika nie ma...
Dunno if you guys cares but if you guys are stoned like me atm then you can stream all of the latest series on Instaflixxer. Been watching with my girlfriend during the lockdown :)
Patrzcie dzieci co mieli Polacy po 42 latach rządów Judokomuny przywleczonej na sowieckich bagnetach. Nieliczne "japońce" dla wybranych. W tym czasie w Jugosławii było niemal wszystko.
Do tych japońców nie było części. Brat cioteczny miał wujka w w Niemczech i dostał o niego używany skuter Honda. Ja miałem ogara 205. Jak się Honda popsuła to nie było części, żeby to naprawić.
Rok 88 , ide z ojcem za rękę koło dworca w Olsztynie...z daleka widac tłum gapiów..ojciec mówi "chyba kogoś samochód potrącił". Podchodzimy bliżej a tam kilkadziesią osów stłoczonych w okręgu ogląda zaparkowany motocykl marki Honda. Sentyment sentymentem, ale tamte czasy to parodia życia...
@@JanKowalski-ic6np racja. Może to były komuchy ale przynajmniej uczciwe w przeciwieństwie do tych neokomuchow co się wstydzą przyznać że ich wzór wywodzi się z z lat 50-60
@@adamjusz63 Pracujesz w prosektorium na Bemowie? Skąd to wiesz?..Mój wujek np żyje..i ma się dobrze..Patrząc na tych facetów mających po 30-40 lat i dodając czas to dziś mieliby trochę po 60 tce względnie po 70 tce.Więc skąd wiesz że nie żyją? Jak nie masz co napisać zostaw wnioski dla Siebie...
Fajne miejsce na rodzinny wypad. Nasze dzieci bawily sie swietnie. Spory minus za zacinajaca sie maszynkę do podawania kul. Kilkakrotnie przychodzil pan z ochrony by wyjąć kule i na nowo uruchomic maszynę. Jednak musze przyznac ze za czas unieruchomienia toru doliczono nam bonusowy czas. A kiedy juz nie moglimsmy zostac dluzej pani z obslugi oddala nam pieniadze za niewykorzystany czas. Minus tez za brak toalet. Ogolne wrazenie dobre.
Taka dygresja. Gdyby dziś po 35 latach te motocykle i w tym idealnym stanie stały na giełdzie to które były by droższe? Jawy co najmniej 25 tys, etz podobnie, junaki co najmniej 30 tys, a Hondy i Kawasaki z filmu? Nikt by nawet nie spojrzał, ceny może 6tys może 8tys bo stan idealny. To nasuwa się pytanie co okazało się lepsze, droższe i ładniejsze ten szary i brudny prl czy błyszczący i wymuskany zachód
bieda. Nudno szaro do dupy brak perspektyw brak pieniędzy brak towaru nuda prl-owska nuda emzetki Jawy gazety do wyrzygania. Junaki które gdzieś tam przetrwały ..W tamtych latach zaczęła się moja przygoda z motocyklami. Jeździł kazdy tym co miał a ubrania motocyklowe to fikcja. Kaski Mabo . bella .rękawice spawalnicze opinacze jeansy kurtka jeansowa to luksus skórzana szczyt luksusu.nie wspomne o spodniach. kosztowalo majatek... motocykl traktowany jak tani prosty środek transportu do dziewuchy do gs-u po chleb do miasta sprawy załatwić w gminie ewentualnie nad rzekę lub inne bajoro
O panie, nie zgodzę się że gazety do wyżygania. Jak robiłem porządek w starych szpargałach rodzinnych trafiłem na kilka gazet z lat osiemdziesiątych. Pomijając że propaganda miała inny kierunek to obecne kolorowe tony reklam i innego syfu wtedy zastepowaly prawdziwe krótkie notki prasowe, felietony i info. Pisane po polsku a nie po polinowsku. Widać było zawodowe redaktorskie przygotowanie