Widzę że nie jestem odosobnionym przypadkiem w tym wieku tak trzymać! szukajmy rozwiązań w miarę potrzeb najlepsza nauka.. fakt na błędach. Zbierajmy doświadczenie z każdego wyjścia w teren i wyciągacie wnioski to najlepsza nuka
Cześć. Obejrzałam ponad 90% Twoich filmów. W mojej ocenie za niedługi czas jak tak dalej pójdzie Twój kanał będzie w czołówce oglądanych typu Bushcraftowy. Wielki szacun za rzeczowe, uczciwe i szczere podejście do przedstawianych treści. Masz na prawdę fajną gadkę i super przekaz. Proponuję ograniczenie pewnych słów z uwagi na młodszych, którzy czują temat bushcraftu i w niego wchodzą. Sam mam 4-kę dzieciaków więc podoba mi się to, że „atakujesz” z młodym w teren (moi do dziś wspominają najlepszą herbatę z tatą na szczycie leśnego wzgórza w zimie przy -10C). Odpaliłeś mi zajawkę na taki kanał - ale bardziej po biedzie (nie mam takiego sprzętu) ale te 43 lata na karku i ten klimat zawsze gdzieś za mną chodzi. Pozdrawiam i życzę powodzenia Maciek Mach Trójmiasto i okolice
Ojj...za słowa uznania dziękuję...troszkę mnie zatkało ( pozytywnie) I po raz kolejny pójdę za twoją poradą i pokażę filmik z całkowitej porażki survivalowej ( a nie chciałem się zbłaźnić, więc nie pokazałem) Masz rację, sporo ,,fachowców teoretyków"...a to jednak trzeba przeżyć - żeby opowiadać o butach, trzeba przejść w nich parę ( dziesiąt) kilometrów, a nie po pokoju w mieszkaniu. Co do Kajetana, to niby spoko, niby fajnie - ale zdarzyło się kilkukrotnie, że porady mogą zagrażać życiu lub zdrowiu, a tym bardziej, ze sporo dzieciaków to ogląda.
Bracie, jak ktoś pokazuje na swoim kanale pasmo sukcesów, to dla mnie jest mało wiarygodny, odnoszę wrażenie, że raczej idzie w kierunku produkcji Discovery, wiesz o co chodzi. A jak dasz dupy i to pokażesz to widać, że nie masz kompleksów, że też Ci się wypierdziela plan, co nie dość że uczy widza, ale i filmy są fajniejsze. Przykład.....jeśli masz serię filmów o gościu typu Superman ale bez kryptonituy, to wiesz że mu się nic nie stanie nigdy. Jak nowe filmmy akcji gdzie główną postacią jest kolorowa kobieta bi lub les. Wiadomo, że wygra. Oglądasz film nie angażując się. A dobra opowieść jest taka, że się martwisz o protagonistę. Więc jak pokażesz porażki, to w przyszłych filmachj będziemy Ci kibicować i żreć popcorn podczas projekcji odcinka :)))))))))
@@Chris_Ferrari_Survival No szacunek kolego , jestem w podobnym wieku i myślę podobnie .Cieszy mnie że takich "oszołomów" jak ja jest więcej.. Pozdrawiam 👍🍻
Witam . We wszystkich tezach zgadzam się z tobą. Zdarzyło mi się w przeszłości być przez kółka tygodni bezdomnym .W obcym kraju , bez języka, pieniędzy i znajomych . Przeżyłem, jak widać, ale tego doświadczenia nie zapomnę nigdy .
To co mówisz jest bardzo mądrze. Niedawno kupiłem chate w górach i chce właśnie nauczyć sie przetrwać w lesie ale tak na serio, własnych błędach wysunąć wnioski. Pozdrawiam serdecznie i dzięki za wartościowy materiał.
Siema ziom👊,jednym słowem chłopy ruszać dupy i do lasu,praktykować,praktykować!!! Jak zwykle nie brakuje Ci szczerości i pokory,tak trzymać,ukłony dla żonki i łapa dla dzieciaków. Krzychu przyjdzie czas że pójdziem w las💪👍👊,na razie przez ten sezon zimowy etat i dużury na S3,ale wszystko jest po coś i po kres,pozdro brat👊
Hej, mam na imię Darek i też jestem niedzielnym (to i tak zawyżone określenie) surwiwalowcem. Moim "problemem" jest przeładowywanie plecaka, jak się później okazuje, niepotrzebnymi rzeczami. Także fajnie że trafiłem na twój kanał. Też obserwuje inne ale akurat twój styl narracji chyba najbardziej mi odpowiada. Pozdro 🖐️🙂 (Beret gites)
Darku, niedzielny komandos ma przewagę nad nie komandosami właśnie tymi niedzielnymi doświadczeniami. A przeladowany plecak to jest typowy problem, sam z tym walczę.
A może nie jest przeładowany,tylko spakowany na inną aurę,porę roku lub na dłuższy czas w terenie. Po prostu nie zdążyliście wszystkiego wykorzystać👍💪👊
@@swoboanerges462 oglądałem kiedyś wywiad z pewną podróżniczką i bardzo fajnie powiedziała że typowych turystów łatwo poznać po przeładowanych bagażach a ona już nauczyła się że najlepiej sprawdza się minimalizm. Myślę że można to odnieść też do buszkraftu aczkolwiek sam jestem dopiero w procesie :)
Mój kuzyn wracał kiedyś na rowerze z Barcelony,miał trochę gratów i powiedział że na drugi raz wziął by tylko kartę kredytową. Pytanie kiedy i ile jesteś poza cywilizacją?
Lata już nie chodziłem na żadne wędrówki ale za młodziaka całymi miesiącami siedziałem w lesie - muszę się wybrać znowu bo właśnie skompletowałem śpej. Pozdro
Siłą plemienia jest to, że uczymy sie na wzajemnych błędach i doświadczeniach. Sukcesach i porażkach. Ale każdy z nas przeżyje to inaczej i nikt za nas nie wyjdzie do lasu. Korzystajmy z teorii ,bo potrafi nas zainspirować, ale ruszajmy tyłki i testujmy, uczmy się, kontrolujmy okresowo jak zmieniają się nasze możliwości. By nie okazalo się, że z braku doświadczeń porażek w treningu, poniesiemy tą decydującą o naszym życiu w sytuacji "W". Jeśli zachowamy zdrowe podejście, które prezentujesz. Duży dystans do własnych umiejętności i otwarty umysł na ciągłą naukę (a uczy nas każde wyjście) to w najgorszym przypadku spędzimy fajnie czas 😉 Mam juz swoje lata i nie raz widzę jak z lenistwa lub rutyny a nie braku doświadczenia czy umiejętności popełniam błędy. Po prostu tak wygląda prawdziwe życie.
Z mąrdzejszym warto pogadać :) Bracie, rutyna i lenostwo, zazchowawczość, homoseksualizm w podejściu do tematu. To mnie często ogranicza. Wiem, że ze szpejem 1.5 kg dam radę ,ale zawsze sobie coś dobiorę i się kończy na 8 :)
@@Chris_Ferrari_Survival Ja tam prosty chłopak jestem 😂 Ale tak jest jak mówisz. To się nazywa "starość" bracie i potrzeba komfortu, a to zawsze waży. Z drugiej strony nie dajmy się zwariować ultralightem. Facet poniesie i 8kg i krzywda mu się nie stanie a to też część treningu scenariusza, bo z 1,5kg nikt scenariusza never coming home nie będzie realizował.
Kiedy w zeszłym roku poszedłem do lasu, w początku kwietnia, to mnie zatrzymali leśnicy. Szedłem wzdłuż drogi pożarowej, kiedy, po może 10ciu minutach marszu przyjechali. Na poboczu były ścięte drzewa. Zagadali do mnie, przyjrzeli się i odjechali. Nigdy wcześniej nie widziałem straży leśnej w lesie. To na pewno nie był przypadkowy patrol, sądzę tak, ze względu na zadawane przez nich pytania.
W zeszłym roku ceny opału windowały w górę,ludzie na serio latali po chrust i większe drzewo,stąd kontrolę i fotopułapki,tak jak Krzychu mieszkam prawie w lesie i pracuję przy lesie,stąd wiedza
Masz rację. Ja równierz posiłkowałem się z relacji innych osób na temat ogólnie mówiąc przetrwania, survivalu. Ludzie różne rzeczy mówią ale i tak ja sam swoje robię i nie obchodzi mnie opinia innych. Szlendi bardzo dobre ma materiały. Popieram. Wszystko zależy od tego co robimy i do czego zmierzamy. Przedstawiasz realia których nie każdy zrozumie i masz swoje doświadczenia. Coś bez cennego. Majątku ze sobą nie zabierzemy. Tylko z kim i na kim tak naprawdę możemy w danej sytuacji polegać to indywidualna sprawa. Pozdrowionka 💪🌳🍀
Jak będzie naprawdę źle tro możesz polegać na sobie i rodzinie. Tyle. Więc należy się stawiać w pozycji przyszłego lidera w razie kryzysu, stąd w trakcie względnego spokoju trzeba własną pracą nad sobą zapracować na swoją przyszło pozycję, żeby nie zawiieść tych co będą na Tobie polegać
ja chętnie bym czegoś się dowiedział i unikaniu i wykrywaniu termowizji. jest to sprzęt coraz bardziej dostępny, by w razie N czy W dając dyla dyla dać a nie pod lufy wpaść. najprostsze rozwiązanie to samemu posiadać.... ale czy coś jeszcze?
Witam. Najważniejsze to uczyć się na każdym wyjściu czy to deszcz,mróz,wiatr, wiedźmy lub beboki 😂. Też wiedzieć po co sie idzie czy to niedzielny buschcraft czy fotografia przyrody czy poprostu spacer z psem. Z tymi fotopułapkami to jak to sie kiedyś myślało "jesli czegoś nie widać to tego nie ma" 🤣 pozdrawiam. 👍
Cześć Chris! Dużo prawdy jest w tym, co mówisz. Ja swój pierwszy raz zrobiłem "na oszołoma"🌳🚲🌲 Po prostu wsiadłem na rower i pojechałem do lasu...Jakiego? wszystko jedno! Około 9 km od domu i totalnie "w ciemno". Żeby znaleźć odpowiednie miejsce na biwak sporo się na chodziłem z tym rowerem po lesie. Drugi raz pojechałem w te same okolice ale okazało się, że "mój" las wycięto i niestety musiałem po ciemku wracać do domu. Taki był mój "bushcraft" na początku. Kanały tych panów, których wymieniłeś też odwiedzam, choć nie wszystkie. "Partyzanci Lubelszczyzny" jest ciekawy a samo bycie "niedzielnym komandosem" to nic złego. Lepiej być niedzielnym komandosem niż "fotelowym" choć miałem napisać inaczej ale kolega kANAPOWY kOMANDOS mógłby się obrazić😎🖐. Kajetana też subskrybuję na "Adventurerze".
No dobrze gadasz widze w Tobie potencjal ,Choc tym materialami o luku i maczecie troche sobie tam pozaprzeczales w niektorych momentach Zato ten o ,,SZALU SNAJPERSKIM byl bardzo dobry i nawet mnie zainspirowal abym jeden z swoich zmodyfikowal do wersji ,,NAKIDKI GHILLIE,, tej wiosny ,Bledy rozumie jak mialem nascie lat tez uczylem sie na swoich bledach wtedy nie bylo jeszcze internetow ,i mialem inne wizje na temat niektorych rzeczy ktore zweryfikowala praktyka ,Tylko ja w to bawilem sie od dziecka kiedy moro i opinacze , welniane ocieplacze , szalokominiarka i filcowy monowski spiwor, palatka saperka wojskowy tornister piechoty to byla klasa sprzet Samemu robilismy paste z wegla drzewnego by maskowac twarze ,A pierwsze noze nieudolnie robilem sam z pil tartacznych zanim dostalem w prezecie upragniony bagnet od AK , 6H4 a pare lat potem kupilem sobie na zlocie w Wlosciejewkach Noz desantu wz 55 Niewiem czy teraz te internety nawet bardziej nie wprowadzaja malolatow w blad ze wszystko jest mile latwe i przyjemne plus glupie seriale i filmy znacznie glupsze i odrealnione niz kiedys ,,,,,,,,Co do tych pulapek dobry byl by temat na material Chyba jeszcze nie widzialem by ktos cos nagral na , dystopijne czasy ktore juz nastaja jak znalazl Na chlopski rozum i logike i dac wedle mapy szedl bym tam gdzie jest gesto i omijal wolne przestrzenie , rzadki las ,Zasadniczo nikt nie bedzie instalowal kamery by nagrywala sobie ,liscie i galezie lub trzciny z 5Ocm ,Kamery beda tam gdzie sa drogi skrzyzowania wjazdy do lasow, ,Szczegolnie gdzie sa zreby i narod bozy wywozi smieci do lasu Poza tym tam gdzie pasniki , karma, i pola dla zwierzyny , przy sciezkach zwierzat , i u wodopojow ,
problem z filmem o łuku był taki, że chyba nie do końca jasno dałem przekaz o co chodzi. Niektórym odjebało. Chuj z nimi, u mnie to półtora procenta negatywów na kanale, ale i tak wkurwia. Ludzie mają duże probltmy psychiczne jednak
Wy myślicie, że jak wybuchnie wojna to schowacie się w lesie? Ile czasu tam będziecie siedzieć? Trzeba brać auto i spieprzać do punktów zbiórki uchodźców. Ewentualnie uciekać przed poborem. Potem za granicę i szukać roboty. Bo jakie inne wyjście?
Mądrego to warto posłuchać bo wie że nic nie wie a uczyć się trzeba przez całe życie. Ps. Jak unikać fotopułapek? Nie szwendać się tam gdzie one są,proste c'nie ;)) pozdro 👍👊
Ja bym się zastanawiał czemu komuś zależy by unikać fotopułapek, możliwe, że planuje jakieś przestępstwo a nie chce pozostawić po sobie żadnych śladów.
A po ..uj w takim razie RODO - dla przestępców? Jprdl - ludzie - zrozumcie że jesteśmy non-stop inwigilowani ale już w drugą stronęto nie działa. I TO JEST PROBLEM.
Wymieniłeś te bardzo znane kanały i dobrze, bo nie ma sensu udawać że ich nie ma. Natomiast są też inne, mniejsze bardzo ciekawe. Ja też jestem niedzielny bushcraftowiec, właściwie to bardziej obozowicz. Bo bushcraft i survival dla mnie to za duże słowa na to co robię.
dzieki, tez sie nie moge doczekac az wrzuce 1rwszy film ale chce zeby był o czymś a nie o żarciu kolacji w lesie, fajnie ze wkoncu pojawił sie moj komentarz na Twoim kanale bo jestem stałym widzem z 2 kont i z ani jednego nie mogłem skomentowac Twoich flmow od 3 dni@@Chris_Ferrari_Survival
Dlatego od samego początku nie klasyfikowałem się jako survivalowiec, bushcraftowiec czy też inny biały leśny ninja jebaka bo nim nie jestem. Czasem chodziłem do lasu, niekiedy robię anteny i bawię się radiem, zdarza mi się coś ugotować albo wsiąść na rower. Od samego początku próbowałem nie wpierdolić się w jedną niszę i czuję się z tym dobrze. Raz film co tydzień a raz na miesiąc. Bez spiny, bez presji. Jeśli czujesz, że coś MUSISZ na jutubach to znaczy, że jesteś już w pracy a nie realizujesz swoje pasje... Pozdro i uważajcie na farmazony w internecie. Nie każdy z kamerą i dostępem do internetu jest warty Waszego czasu !
Jakbyś wiedział ile polski youtuber zarabua na reklamach (wielkokrotniemniej od zachodzniego) to byś zrozumiałem, że jeśli chcesz z tego żyć musisz mieć sponsorow ew zebrać na patronite.
@@Chris_Ferrari_Survival Kto powiedział źe hobby musi się opłacać? Chodzę do lasu dla przyjemności, a przy zakupie sprzętu kieruję się własnym upodobaniem, a nie preferencjami naganiaczy. Pozdrawiam :)
ok, ale jeśli ktoś pświęca swoje życie zawodowe i zostaje YTuberem, to czepianie się, że chce na tym zarabiać to absurd. Z drugiej strony zawsze są kanały pasjonatów, które szybko się wyczerpują oraz są zazwyczaj niższej jakości ze względu właśnie na poświęcony czas oraz środki@@grzegorzsobiechowski3107
Szneldi zna się tyle co przeczyta na internecie on tylko regułki i podstawy pokazuje bo sam nic nie wie tak na prawdę na szkoleniach on zdobywa wiedzę z tego co ludzie mówią wymieniając się doświadczeniami w końcu parę lat temu siedział za biurkiem w banku i twierdzi że on po 3 latach "zabawy" w survival jest bardziej doświadczony niż ja osoba która od 2009 roku praktykuje co wikend ale nieeee on jest starszy to on ma racje zarozumiały arogancki typek ugh dobrze że większość środowiska sie ze mną zgadza przynajmniej połowa tych co wymieniłeś przed nim pozdro
Ale okrutny bass, nie żebym narzekał ale głośniki mi tego nie przeniosły , musiałem założyć słuchawki by m nie pomijał słów które rozumiem. Tylko taka uwaga, bez dopisywania czegokolwiek.
Bushcraft Bieszczady oraz Kij i włóczykij. Dwa kanały z niską subskrypcją, które zrobiły na mnie wrażenie. Fotopułapek się robi więcej. Prawie nie są maskowane. Ostatnio znalazłem pod drzewem rozsypane baterie i łańcuch z kłódka na tym drzewie. Ktoś nagrywa przyrodę a jednocześnie ją niszczy. Brak słów...
Jak,bushcraftowy ? Przecież on tylko reklamuje ciuchy RR i podobno nawet nie śpi w terenie,tylko nagrywa biwak i ucieka do samochodu 😅 Wiesz kto tak mówił?
Bardzo słusznie! Tylko... żądanie odpowiedzialności za słowo - w dzisiejszych czasach, i to jeszcze na RU-vid!? To może jeszcze chcesz uczciwych polityków??? Ludzie to mają zachcianki... 😂
Nic nie ujmując wymienionym przez ciebie autorytetom uważam, że problem leży gdzie indziej. To żeby swoje pomysły testować na sobie to jedno, ale równie ważne, a może nawet ważniejsze jest to, że do jednego celu mogą prowadzić różne drogi, a zbytnie podniecanie się autorytetami i ich sposobem myślenia rzadko kiedy wyjdzie na dobre. Poza tym należy rozróżniać zapotrzebowanie rynku/usługę komercyjną, a rzeczywiste wartościowe produkty/usługi/rozwiązania gdyż moim zdaniem na rynku jest za dużo papki względem wartościowych rzeczy.
Kiedyś wspominałeś, że nosisz gaz do obrony przed zwierzętami i ludźmi. Możesz coś więcej o tym powiedzieć? Jaki gaz wybrałeś i dlaczego akurat ten? Czego obawiasz się siedząc w lesie w ukryciu i jak oceniasz szanse na to, ze gaz będzie realnie potrzebny? Ja zawsze miałem gdzieś leśne stworzenia i przejmowałem się tylko kleszczami i komarami, ale odkąd skapowałem że są gazy specjalnie wymyślone przeciwko zwierzętom, nie tylko psom, to zacząłem się zastanawiać czy w lesie faktycznie jest aż tak bezpiecznie? Pewna pani leśnik opowiadała, że natknęła się w lesie na watahę zdziczałych psów i była bardzo zesrana, ale na szczęście miała blisko samochód w którym się schroniła. Masz jakąś wiedzę o prawdziwych przypadkach zagrożenia ze strony zwierząt w polskich lasach? Pomińmy kleszcze i żmije, chodzi mi o inne przypadki.