Kamil bo o to wlasnie chodzi w tego typu grach. Masz wybór i gra za rączkę cie nie trzyma. Każda decyzja ma znacznie. Fallout i gothic są równie dobrym przykładem. I taka droga jaka nam została ukazana jest oczywiście no nieprzyjemna ale zawsze no widać jak tworcy sie starali ukazać nam złe wybory. A co do Vincenta to szkoda go owszem
Nie wzruszyło mnie to za bardzo ale poczułem coś na kształt smutku. Nie zrozumcie mnie źle. Po prostu umiem spychać gdzieś daleko emocje. I odpowiadając na ewentualne pytanie: NIE, NIE JESTEM PSYCHOPATĄ. A Vincenta zawsze puszczałem wolno i odczarowywałem. Wiadomo dla złota a poza tym dopóki był wilkołakiem i zabijał bandytów to była jego sprawa jak korzysta ze swojego "daru" i ewentualna kwestia jego wyrzutów sumienia o to że zabijał ludzi. Ale cóż - to gra nie prawdziwe życie chociaż gdybym naprawdę był w tym wiedźminem to postąpiłbym tak samo.
@@cynicznyrealista5990 Nie wiem czy to sarkazm czy nie, ale teraz zauważyłem, że umknęło mi zdanie "A Vincenta zawsze puszczałem wolno i odczarowywałem.". Przepraszam i pozdrawiam😁