Kolejna rzecz to podnoszenie poprzeczki przez samych wynajmujących, jakość mieszkań na wynajem jest często lepsza niż TP w którym mieszka sam właściciel. Ja od wielu lat jestem najemcą na rynkach europejskich i wszędzie za koszmarnie wysokie pieniądze otrzymuję koszmarną jakość mieszkań a dodatkowo nie mam żadnych praw a obowiązki są jasno określone i bardzo szczegółowo spisane w umowie.
Jak działa ta maszyna!!! Wszyscy maja prace jest prosperita i wszystkich na wszystko stac z pomocą łatwego kredytu i duzego rynku pracy. W pewnym momecie brakuje plynnosci, rynek wysycha, gdyz nie ma kasy na rynku na odsetki. Masowe ilosci kredytow zabijają plynnosc gdyz odsetki wysysaja kase z rynku. Wowczas przychodzi kryzys, ludzie traca prace nie moga dostac kredytu i rynek najmu pierwszy sie sypie. Ludzie szukaja tanszego najmu, z mieszkania przechodza na pokoje lub wyjezdzaja do rodzicow, musza oszczedzac bo nie ma pracy. Po tym zalamuje sie rynek cen nieruchomosci, nie ma komu wynajac ceny najmh spadaja i zakredytowani pod korek zaczynaja wystawiac nieruchomosci na sprzedaz. I tak wyglad kryzys gdy ci co maja gotowke czekaja aby nie przepłacic, jest nas garstka my mamh kase a wy jestescie bankrutami to my teraz dyktujemy ceny po jakich kupimy. Spadki cen nieruchomosci w 2007 roku w europie siegły 70% a spadki w stalicach nawet ponad 50%. Dzis sytuacja jest inna, dlug swiata kazdego obywatela jest jeszcze wiekszy, mamy wojne pełzajacą,mamy normy emisji ktore powieksza problem nieruchomosci, mamy zmiany w systemie zatrudnienia, ksiegowi,lekarze pierwszego kontaktu, personel bankow,pracownic kas w sklepach, taxi,nauczyciele, sekretarki itp w ciagh 10 lat 50% z tych pracownikow straci prace.
nawet najbardziej energochłonny budynek musi być ogrzewany - może nieco mniej niż bez tej technologii, ale musi. Ktoś kto się zna na termodynamice i newtonie to się zna, zwykłym ludziom wkręca się głupoty, mieszkanie musiało by być próżnią, aby nie traciło energii ręka do góry kto ma taki dom i siedział w zimie bez ogrzewania w samych majtkach
Potrzebna jest nowelizacja prawa i przywrócenie praw właścicielom aby pustostany trafiły na rynek. Z drugiej strony lokale do których się eksmituje, a których w Polsce nie ma, tzn. mieszkania socjalne powinny byc powiązane z obowiązkiem pracy na rzecz gminy, aby życie na cudzy koszt na socjalu się nie opłacało. Gdyby trzeba było tyrać za nędzny kąt do spania to wiele osób wolałoby iść do normalnej roboty i coś wynająć zwalniając mieszkania socjalne. P-osły dały prawa do cudzych mieszkań łamiąc prawo własności ale jakoś nie wzieli eksmitowanych do swoich mieszkań. Skopiował rozwiązania z państw bogatych gdzie te mieszkania są. Nawet Trubunał Konstytucyjny pod kierownictwen Julii Przyłębskiej zwracał na to uwagę w 2019. I co ... ? I nic.
Samotna Polka wychowująca dwójkę dzieci na minimalnej krajowej, ojciec niepłacący alimentów żyje w nędzy i nikt jej nie chce wynająć mieszkania. W tym samym czasie Ukraince z 2 dzieci mieszkajacej w Polsce rząd płaci 800+ na każde dziecko i 40 zł na osobę za dzień dostaje mieszkanie za darmo, czy to jest sprawiedliwe?
1ukr zapraszali pod swój dach za darmo,z życzliwości. Dla polaka z psem nie ma mieszkania. 2 urk mają 800 a dla chorego nic się nie należy bo dostaje 2100 zł. 3 i inne...
W życiu bym nie wynajął mieszkania kobiecie z dziećmi, potem pozbyć się takiej gdyby nie płaciła to jak walka z wiatrakami, tylko trzeba takiej płacić za wszystko z własnej kieszeni. Niewynajmowanie mieszkań takim osobom to odpowiedzialna decyzja finansowa i chronienie się przed patologiami państwa.
Sprawiedzliwe jest to jak zrabiaja dodatkowo na sprzedazy wiz :) Czy Nasz rzad ruch@ na na 2 baty - raz karze nam ponosic koszty ukraincow, dwa zarabia na ich przujezdzie :) Brawo polacy :)
W Łodzi już więcej mieszkań od mieszkańców. 🤣🤣😂😂🤣🤣😉😉Wszystkie powiatowe miasta oddalone o minimum 50km będą świecić pustkami. demografia załatwi temat. Za 10 lat w wariancie ,,niskim,, jak podaje GUS będzie nas 5 milionów w Polsce mniej. Liczba kobiet, która może w dalszym ciągu urodzić zmienia się drastycznie na niekorzyść polskiej demografii. Szkolenia z flipów sprzedają się w dalszym ciągu świetnie, tłumacząc, że imigranci przyjadą. Tak przyjadą ale w małej liczbie bo tak zwany Zachód ma podobne problemy przy lepszej ofercie zarobkowej.
😂😂yy6migrant tu otrzymuje zasiłki wyższe niż Polak pracujący na najniższym wynagrodzeniu i utrzymujący rodzinę . Oprócz zasiłków 800+ otrzymuje jeszcze zasiłki po 40 zł. za każdy dzień spędzony w Polsce na każdego członka rodziny.
Z miasta Łodzi wywodzi sie najwięcej YT szkoleniowców nieruchomościowych którzy nagonili mieszkańców na zapyziałe 50 letnie kawalerki w wieżowcach do remontu a teraz nie ma chetnych na najem i jest klops.
też jestem podobnego zdania facet z AFD mówił, że z Polski do Niemiec wyjechało 350 tysięcy ukraińców, a w 2024 najprawdopodobniej przybędzie około 150 tysięcy. Niemcy wyliczyli, że potrzebują 2,2 mln emigrantów aby zaspyać dziurę demograficzną. Emigranci jakby do Polski mieli przyjeżdżać to już by przyjeżdżali...
A jakby się wojna skończyła, zachód sypnie kasą, dodając ich zasoby naturalne, elektrownie atomowe. Przemysł się rozwinie i ludzie tam wrócą. Tak jak polacy z zachodu wracają, mimo że już tam mieszkają jak u siebie, to jednak na obczyźnie.
Po pierwsze, procedura najmu okazjonalnego nie jest trudna. Po drugie, gdyby państwo polskie chroniło właściciela i szanowało go za to, że zapewnia miejsca zamieszkania dla społeczeństwa tak jak ma to miejsce w Europie Zachodniej to nie trzebaby tak komplikować prawa. Ja bym była za tym aby właściciele mieszkań w ramach protestu przestali oferować mieszkania, co by państwo wtedy zrobiło z ludźmi bez dachu nad głową????
Raczej kolejny krok z wielu. Od lat najwyższym celem było zmniejszanie energochłonności ale nigdy nie był to mówione wprost tylko pośrednio, a to co2, a to jakieś inne bzdury.
Tak, dalej będzie wyższy podatek od tych w słabej klasie i nakaz remontu, już Niemcy próbują. Potem zakaz wynajmu i mieszkania w takim. Albo karny podatek.
Nie kazdego z nas stac na samochód wysokiej klasy premium kupujemy wiec te nizszej klasy. W przypadku mieszkan jest przeciez to samo, te w duzych miastach to klasa premium ( mimo ze pod wieloma wzgledami sa niekomfortowe, ) ale mozna kupic cos dalej od centrum i dojezdzac wkd.,skm itd czesto wygodniej niz tramwajem. Dlaczego dziś każdy uważa że powinno być go stać na mieszkanie blisko centrum miasta ?
Zgadzam się z wieloma obserwacjami z tego filmu. Po pierwsze widzę faktycznie trend na mieszkanie w mieście plus domek pod miastem (budowany samodzielnie, niekoniecznie w turystycznym rejonie, gdzieś nad wodą lub ruinka kupiona za grosze do remontu). Drugi wariant to mieszkanie w np. Warszawie plus drugie odziedziczone "po rodzinie" w / lub blisko turystycznej miejscowości, wykorzystywane do celów rekreacyjnych lub na okazjonalny podnajem rodzinie czy znajomym. Wyludnianie peryferiów i bardzo slaby stan wielu mieszkań. Mylę, że to się łączy. O ile w Warszawie opłaca się remontować stare kamienice na Pradze, to są miejscowości, w których pewnie nie opłaca się nawet burzyć takich budynków (działka nie jest tyle warta, jest niepotrzbna / trudna do sprzedania). Zdarzyło mi się odwiedzac małe mijscowości, w kótrych budynki, nawet całe ulice, były w taki fatalnym stanie, że nawet za dopłatą bym tam nie zamieszkała. Mam tu na myśli miasteczka po drodze na Mazury, ogólnie zaniedbane mieściny w całej Polsce. W efekcie przedmieścia takich miasteczek są dużo ładniejsze niż ich stare zrujnowane centra (poza rynkiem, okolicami urzędów). Obstawiam, że za parę dziesięcioleci te miejscowości wymrą, a budynki zostaną zburzone. Kolejna kwestia to komunikacja i infrastruktura: komentarz zbędny - całkowicie zgadzam się z panem Tomaszem. Auto mam do stania w garażu i na wakacje. Dodam do tego, że wśród migrantów widzę nie tylko tych ze wschodu, ale też z południa i zachodu. A w kwestii remontów: moim zdaniem coraz trudniej znaleźć ekipy do generalnych remontów, rozbiórek. Widzę, że ogłaszają się fachowcy, którzy piszą, że wykonują tylko prace w mieszkaniach deweloperskich lub np. 10-letnich max (dlaczego?). To samo z zrozbiórkami - jest to drogie, jeśli ktoś nie ma ekipy kolegów z koparką do burzenia i wszystko chce zrobić jak należy tzn. posegregować, wywieźć, zutylizować odpady.
Proszę częściej zapraszać tak kompetentne osoby. Decydenci nie słuchają, ale my posłuchamy. Mam wątpliwości co do remontów. Proszę porównać dowolny 20-letni blok z kompleksowo wyremontowaną i zmodernizowaną 20 lat temu zwykłą kamienicą, często za większe pieniądze niż nowa budowa. To znowu jest stara chałupa do kapitalnego remontu, niefunkcjonalna, energochłonna. A blok jest tylko do odświeżenia. Nie mówię o zabytkach czy kamienicach od początku z najwyższej półki. Dawno temu widziałem w Budapeszcie, że zostawiali tylko zabytkową pierzejową ścianę frontową, całą resztę rozbierali i budowali nowoczesny blok od fundamentów. Pzdr 👍
Jesli chodzi o demografie to myślę, ze nie ma sie czego bać przez najbliższe 20-30 lat. Model rodziny sie zmienil i jezt duzo więcej ludzi, którzy chcą prowadzić jednoosobowe gospodarstwo domowe. Jest coraz więcej singli, nawet przy spadku ludnosci popyt na mieszkania nadal rośnie.
Na Sycylii, a przynajmniej w Palermo, w ciągu ostatniego 1,5 roku widać, że coś ruszyło: ludzie zaczęli korzystać z czegoś,co się nazywa "superbonus": (do)finansowanie docieplenia, zmiany źródła ogrzewania itp., które na początku wynosiło 110%, a teraz maleje (chyba 70% w tym momencie). Na niektórych uliczkach w centrum po latach przerwy widać rusztowania, a niektórzy skorzystali z tego choćby po to, żeby potem drożej sprzedać docieplone mieszkanie:) Ale długa droga, tak jak w Polsce z węglem.. Tyle tylko, że na Sycylii zima krótsza:)
Są miasta w Polsce takie jak Wrocław, gdzie wypadją z rozkładu autobusy. Tu mieszkańcy nie ufają komunikacji publicznej. A propozycje SCT uważają wręcz za próbę ograniczenia naszych praw.
;-) Ha, ha, ha - Muszę powiedzieć, że jestem w grupie osób często odwiedzających Wrocław i wszyscy wiemy, że z komunikacją miejską w tym pięknym mieście jest jakiś Niespotykany Kłopot. To trójkąt bermudzki polskiej komunikacji miejskiej. Wydaje się, że Wrocławianie nawet mają kilka grup społecznościowych w różnych mediach, w których zajmują się prześmiewaniem działania tej komunikacji. Przepraszam, jeśli jakiegoś Wrocławianina uraziłem, ale naprawdę wasza komunikacja działa dziwnie.
Pustostanów jest o wiele więcej my jako wspólnota rozliczamy się z wodociągami wspólnie ale w kamienicy są dwa pustostany inwestycyjne, tak więc pomysły z wodą to błąd.
Można ocieplić od środka. Da sposoby i materiały. Zabytki nie muszą w Europie spełniać wymogow energetycznych. Dlatego władze zajmują zabytkowe budynki, żeby mieć święty spokój.
@@termitektermit7889 To kup sobie dom, zobaczysz jaka to wygoda bez sąsiadów za ścianą. A jak ktoś mieszka w bloku, to najem krótkoterminowy w wielu przypadkach może wpływać na jakość życia. I do tego trzeba się dostosować. Choć wielu januszom biznesu to w nie smak.
I to dopiero początek. Tłumy młodych nowych mieszkańców: Polaków, Ukraińców i Rosjan na wybrzeżu Morza Śródziemnego w Hiszpanii a także w Portugalii. I pośrednicy tłumaczą: sprzedaj w Sopocie czy Warszawie i kup u nas nad morzem w Hiszpanii. A za młodymi chłopakami ciągną młode dzieczyny, które pracują w Hiszpanii czy Portugalii jako tzw. Doradcy przy Sprzedaży Nieruchomości albo Pośrednicy do czego nie potrzeba nawet szkoły podstawowej ani żadnej licencji.
Z ciekawości - dlaczego porażka? Pytam, ponieważ zbieram materiał do programu na ten temat. Nie chodzi mi o nazwę film. Chodzi mi o to dlaczego ktoś uważa że taka firma nie wywiązała się ze swoich zobowiązań, czyli o to jak oczekiwania rozwinęły się z rzeczywistością.
@@Tomasz_Lebiedzniby firma gwarantuje najemce ale jest tyle kruczkow że zawsze się z tego wykpi. Do tego jak kawalerka w dzielnicy jest średnio za 2200 to firma wystawia za 2400 i się dziwi że nie może chętnego znaleźć.
Są kamienice z mieszkaniami, kamienice i mieszkania zadbane, w dobrym stanie. Niestety mają ponad 100 lat i w związku z tym są zabytkiem. Zabytku nie wolno ocieplić styropianem. Znaczy te kamienice pozostaną nieocieplone. Zburzyć też nie można, bo przecież to jest zabytek. Takich kamienic chyba jest dużo. Zajmują cenne tereny miejskie i super, przecież są zamieszkałe. Ale co będzie kiedy te kamienice nie przejdą świadectwa energetycznego? Przypomnę: zburzyć nie wolno bo to zabytek.
Oczywiście nie znam przypadku, który opisano, ale odpowiem ogólnie - Wiele firm najmu instytucjonalnego nie masz żadnego problemu z wynajęciem i ma Super obłożenie, A jeśli ktoś wynajmuje taniej o 200 zł, to może właśnie dlatego że musi wynająć taniej aby ktoś chciał od niego wziąć mieszkanie. Na każdą sytuację można spojrzeć z dwóch stron.
Moim zdaniem kawalerki były i nadal będą najchętniej kupowane inwestycyjnie. Obecnie kawalerka 32 mkw to już ma możliwość wydzielenia miejsca na samo łóżko. Można sie zastanowić dlaczego deweloperzy nie budują w bloku np. połowy kawalerek, skoro one w pierwszych tygodniach zazwyczaj już są sprzedane.....a jednak 32 a 42 metry to jest pod Warszawą koło 100 tys różnicy...
Bo są wymagania między innymi do ilości miejsc postojowych. A budowa jednej kondygnacji w dół (parking podziemny) to jak budowa 2,5 kondygnacji w górę.
Często jak zrobisz 1/2 kawalerek to nie spełnisz wymagań dot miejsc postojowych, trzeba robić kolejny poziom w dół. Dlatego tak deweloperzy lobbuja żeby nie trzeba było zapewniać miejsc postojowych.
Wspomniał Pan, że prognoza demograficzna pokazuje, iż luczie przenoszą się z dużych miast poza miasta. Czy mogę prosic o podanie źródła tych danych, najlepiej link?
Tu znajdzie Pan omówienie prognozy symen24.pl/jak-demografia-zmieni-popyt-na-nieruchomosci/ a jeśli chce Pan poznać więcej wyników badań, to wystarczy wpisać w wyszukiwarkę np. hasło " prognoza demograficzna dla Polski". Będzie multum wyników.
W Korei Południowej, wysoko rozwinietym ekonomicznie kraju dzietność jest na poziomie 0.8 a mieszkania nadal są bardzo drogie przeliczajac na średnią pensje. Czyli ta dekografia nie ma takiego znsczenia dużego mimo wszystko chyba.
To ja mam taki komentarz. W Krakowie żeby kupić przyzwoite mieszkanie trzeba od razu brać bez targowania się ponieważ ciekawe oferty znikają w nano sekundach. Ale pewnie już np na za dupiu w Kielcach lub Lublinie to pewnie już nie. I tam będzie jeszcze gorzej.
To zależy....pod Warszawą np. Grodzisk czy Żyrardów ceny jeszcze przyzwoite, choć w Grodzisku już 13k:))) Zatem chyba w mniejszym mieście szybciej ceny będą rosnąć i gonić stolicę niż w samej stolicy będą wzrastać....@@kamskam908
Kto by chciał w zatrutym, bez możliwości wjazdu, zakorkowanym i brzydkim mieście mieszkać i płacić za to krocie? Nie mogę pojąć fenomenu popularności niektórych miast
I Tak I Nie, czyli nie zawsze ;-) W dodatku czasem wyższa cena wiąże się z lepszą jakością, a niższe ceny oferowane w najmie prywatnym są dlatego, że jeśli w pobliżu jest budynek przeznaczony pod profesjonalne wynajem, to najemcy wolą właśnie tam wynajmować. Co wcale nie znaczy, że każdy wynajem instytucjonalny jest dobry - mam tego pełną świadomość.
Najgorsze są te patologiczne przepisy o eksmisji. Sporo ludzi znam, którzy mają mieszkania i wolą je trzymać puste. Zniechęcają ich do wynajmu problemy z pozbyciem się niepłacących najemców. I nawet fakt, że muszą opłacać czynsz do wspólnoty ich nie zniechęca, bo ceny tak idą w górę, że nieruchomość w czasie tylko zyskuje na cenie. To jest absurd.
