Nie interesuję się offroadem, ale musze przyznać ze Terenwizja oferuje rozrywkę na dobrym poziomie. Fajnie się ogląda chłopaków, filmy są ciekawe i wiek prowadzących zróżnicowany co daje różne punkty widzenia i pomysły. Tak trzymać
Brawo!! Kolejny, interesujący odcinek, z którego można się czegoś ciekawego dowiedzieć i nauczyć. Oglądam Was prawie od samego początku, czyli od odcinka, kiedy Adam utopił Jeepa :-). Podziwiam i dziękuję za Waszą charyzmę, za poświęcenie (taplanie w błocie, wchodzenie po pas do wody), żeby złapać dla nas jak najciekawsze ujęcia. Doceniam również kunszt operatorski, wybór ciekawych scen i zmontowanie wszystkiego tak, aby oglądało się z zapartym tchem do samego końca! Mam również propozycję na odcinek kiedyś w przyszłości. Jak przeróbki samochodów mają się do polskiego prawa? Oczywiście chodzi mi tylko o samochody, które są zarejestrowane i mają prawo do poruszania się po drogach publicznych. Przecież te wszystkie lifty, inne opony, wymiany silników, mostów, dokładanie dodatkowych kilogramów - to wszystko powoduje, że często na końcu mamy zupełnie inny samochód niż ten, który zaprojektował, przetestował i homologował producent. Jak to się ma do polskiego prawa? Co na to diagności przy przeglądach rejestracyjnych (może jakiś wywiad z jednym z nich)? No i co na to firmy ubezpieczeniowe? Czy w przypadku, kiedy taki samochód uczestniczy w kolizji, ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania z powodu "niedozwolonych" przeróbek? Bardzo zabolałoby, gdybym zmontaną Nivą stuknął w Mercedesa za 300 tys i musiał zapłacić z własnej kieszeni, bo mój ubezpieczyciel odmówiłby wypłaty z OC. Myślę, że byłby to interesujący odcinek dla obecnych i przyszłych właścicieli poprzerabianych terenówek.
Podsumowując wasz kanał stwierdzam że stworzyliście coś wyjątkowego. Oglądamy z żoną wasze prawie wszystkie filmy które macie i podoba nam sie wasze podejście i kultura z którą sie odnosicie. Choć jeszcze nie mamy samochodu terenowego tak nas zaraziliście ofroadem (jak koronawirus dom spokojnej starości) że naszym celem nadrzędnym jest teraz kupić terenówkę. Oglądając was czuje się jak bym was znał od dłuższego czasu. Robicie świetną robotę jesteście wyjątkowi i jeśli mielibyśmy wybierać samochód do 100tyś zł napewno była by to terenówka (nie żadne szpanerskie bmw limuzyna) tworzycie coś czego nie ma i przez to osiągnięcie bardzo wiele i życzymy wam byście zawsze pamietali kim jesteście bo to dzieki temu jesteście wyjątkowi.
Nie to żebym się podlizywał, ale TVN TURBO to wam może buty lizać. Chłopaki z pracy zrezygnowali nie na darmo, Adam jako szef mega wszystko trzyma, Patryk i Paweł ogarniaja temat mega. P.S Paweł przestań ciągle powtarzać, że się uczysz jak popełnisz błąd. To inni się uczą od Ciebie!
nie to że się czepiam ale jak podnosicie HAJLIFTEM czy jakimś innym ustrojstwem i mechanik leży pod autem to warto coś rzucić pod próg. Pozdrawiam całą ekipę TW .
Dobrze, ze Wam sie ten Patronite udal. Troche rozumiem szefa i jego niechec bo widac, ze gosciu jest z honorem ale tak naprawde jesli publika chce i daje to dlaczego macie nie brac? W koncu konkretne wszystko zawsze jest, na temat i z humorkiem.
Przykro sie czyta niektore komentarze. Jeden pisze o naprawianiu rowu łopatą, drugi o wjechaniu na pole, rolnik tez wjeżdża traktorem na pole i pole zyje, ale mniejsza z tym. Mam prośbę do tego stada baranów co pisze jeszcze głupsze komentarze od tych wymienionych, bardziej zawistne i chamskie, darujcie sobie bo w ten sposób i tak nie zabłysniecie Widze ze nie każdy rozumie idee tego filmu, jak widać nie każdy jest w stanie zrozumieć ze chłopaki idą wymarznąć po to żeby pomóc mi czy tobie w różnych trudnych sytuacjach, to nie jest film o tym jak zrobić wszystko idealnie tylko parę sposobów które mogą nam pomóc w ciężkiej sytuacji w której każdy z nas może się znaleźć. Pozdrawiam serdecznie EKIPĘ TERENZWIZJI I CAŁE STADO ZAZDROSNIKOW KTÓRZY NIE POTRAFIĄ NAPISAC NOC KREATYWNEGO WIĘC KRYTYKUJĄ I DOPIERDA...Ą INNYM
Zanim wrzuciliście ten odcinek byliśmy dzisiaj w górkach pod Myślenicami i taka sama sytuacja nas zaskoczyła lecz na dużo krótszym odcinku na krętej drodze pod górę. Zaparkowaliśmy Pajero na skraju drogi ciut w zaspie i samochód delikatnie zawisł. Potem każda próba czy to w przód czy w tył kończyła się zsuwaniem w dół na bok w śnieg. Drugie Pajero też się zakopało i w końcu pomógł traktor. Krótki łańcuch czy lina pod dużym kątem robi robotę, szczególnie gdy jest wąska droga. Myślę, że gdybyśmy mieli trapy to samochód mniej by się zakopywał i zsuwał przy próbie wyjechania i trakcja była by lepsza aby wyskoczyć. Super odcinek, oglądaliśmy z uśmiechem na ustach po akcji z dzisiaj.
Ja mam obawę że w tym teście bardzo pomógł fakt że wyciągaliście małe auto, krowy pokroju lc, disco, patrol wcale tak chętnie z rowu nie chcą wyskoczyć na samych trapach i hilifcie, a i wyciągarka musi się narobić przy ratowaniu. Ale jak zawsze "kłality kątęt, o taki jutjub nicnierobiłem ;)".
Zawsze można przerobić koncówkę tłumika do podnośnika powietrznego na końcówkę stosowaną w wojskach chemicznych. Od zwykłej końcówki różni się tym, że na końcu rury wydechowej jest specjany gwint do którego nakręca się wąż agregatu który napędza za pomocą spalin urządzenie do odkażania. Nakładasz, robisz klik i koniec. Nie trzeba trzymać i wąchac spalin . Podstawa to szczelny układ wydechowy.
Terenówką dwa razy w życiu jeździłem, ale za to po górach chodzę w zimie. A co to ma wspólnego? Ano do asekuracji na śniegu używa się podobnych kotwic (snow anchor, deadman). Myślę, że jeżelibyście ją wbili pod kątem ostrym do podłoża, a nie prostopadle, to jest szansa że pod obciążeniem nie będzie tak łatwo wychodzić z ziemi. Kotwice do śniegu, wręcz się zagłębiają ale tam lina jest w innym miejscu zaczepiona.
Kotwica powinna byc wbita pod lekkim w katem w stosunku do działajacej sily wtedy bedzie mocniej wbijac sie w ziemie a nie wyjezdzac. Na podobnej zasadzie asekuruje sie DEADMANem w sniegu podczas wspinania. Pozdrawiam
Dokładnie tak jak mówi Paweł. Fakt, że jak mamy auto 4x4, nowe dobre zimowe opony to lepiej, pewniej i bezpieczniej się przyśpiesza i można szybciej jechać oblodzoną, zasypaną śniegiem drogą, ale gdy wpadniemy w poślizg na takiej drodze lub musimy gwałtownie, awaryjnie zahamować to nic nam po napędzie na 4x4 i oponach, gdyż na lodzie nie mamy żadnej kontroli nad autem, no chyba, że w oponach są kolce wtedy nasze szanse są większe ale to nie zawsze.
@@poszukiwaczzotatomek.p6067 mam a6 c5 Allroad, x5 xdrive, Frontere B 3.2 w każdym inne opony i na lodzie tak jak wyżej pisałem, na Fronterze Atki z możliwością wkręcenia kolców
4:37 Bo, jak sama nazwa wskazuje, napęd na 4, odpowiada za napęd, a nie za przyczepność. Bardzo wielu ludziom przyczepność i trakcja się mylą i biorą je za to samo. Trakcja bazuje na przyczepności, nie ma przyczepności, nie ma trakcji.
Ta kotwica wwiercana to bardzo dobry patent tylko wydaje mi się, że powinno się ją dawać pod kątem, bo jak da się ją prosto to najpierw przekrzywi w stronę samochodu a potem zacznie ją wyciągać z ziemi. Gdyby dać ją pod kątem to kotwica stawiała by o wiele większy opór. Gadżet bardzo dobry bo nie zawsze jest gdzie się podczepić z wyciągarką, a tak to może nawet być punkt pod mocowanie zblocza.
Trochę mnie dziwi zdziwienie Pawła, ze mu się Grand Vitara ślizgała jadąc na 4H. Skoro nie ma centralnego dyfra, to albo muszą się uślizgnąć koła, albo coś ukręcić. De facto to my sami wprowadzamy auto w poślizg i stwarzamy niebazpieczeństwo...
Adam, wspomnij proszę o oświadczeniach, że osoba wyciagana liczy się z możliwością uszkodzenia samochodu i nie będzie miała żadnych roszczeń w stosunku do wyciągającego
Spoko filmik, dobry pomysł! Jednak w mojej osobistej opini, branie za pacjenta zmotanego samuraja na simexach jest pomyślem nietrafionym. Wydaje mi sie, że nawiecej problemów z wyjechaniem będą mieć osoby z ciezkimi seryjnymi terenowkami, na zimowkach czy AT-kach. Wycigniecie tonowego samuraja, a 2.5 tonowego pick upa, czy innego kloca to calkiem inna bajka. Tego typu auta spodziawalem sie w tym odcinku. Z drugiej strony sie nie dziwe, samuraja nie szkoda do szorownia po rowie. Ale taki lekki nie smak pozostaje. Tak czy siak uwazam ze wasze filmy sa zajebiste tak trzymać! Powodzenia :)
Dzięki Terenwizji uwierzyłem w właściwości terenowe mojej Astry G. Ostatnio tak się w lesie zakopałem, że znajomi byli pełni podziwu, dla odwagi i dzielności w terenie 💪😉
HG Impregnat do wyrobów tekstylnych Preparat opracowany do zabezpieczania przed wodą i brudem materiałów takich jak bawełna, len, wełna i tkaniny z włókien mieszanych (tj. tkaniny częściowo wykonane z naturalnych materiałów, takich jak bawełna i częściowo z materiałów syntetycznych, takich jak poliamid czy poliester). Środek doskonale nadaje się do zabezpieczenia przed wodą i brudem odzieży przeciwdeszczowej, a także spodni dżinsowych. Skoncentrowana formuła zapełnia wysokoą wydajność. ,dobra pora na mały tescik preparatu :D?
Kiedyś obróciło mnie kilka razy i tyłem wpadłem na pole, po czym jednym kołem wylądowałem w rowie ( nie przydrożnym, tylko takim nawadniającym). Srraciłem przedni zderzak, ale dzięki napędowi na 4 koła bez problemu wróciłem na drogę.
A ja mam inny pomysł. Jest wywrotka co robić? Akumulator wyciągać by nie wylewał się kwas? Ściągnąć klemę by zalewające płyny nie robiły zwarcia? Raz miałem udział przy wywrotce, wszystko zabezpieczone pasażerowie poza pojazdem, tylko dziwny smród palących się przewodów. Klema plusowa dotykała karoserii. Stąd teraz koncepcja by z jakimś PSP zrobić odcinek pierwszej pomocy. Ewentualnie wypromować akcję karta ratownicza w pojeździe, osobiście 2 samochody w życiu z czymś takim widziałem.
W terenie nie śmigam lecz na lawecie i hi lift wraz z lina syntetyczną to zbawienie, do tego zblocze by nadawać kierunek. Łapę do felg zrobiłem sam z dwóch mocowań pasa transportowego i jego kawałka. Najlepiej się spisuje bo koło od razu do góry idzie. Sam już się musiałem dwa razy wyciągać od klienta bo dojazd przez pole albo w sadzie.
Ja łapie za felgę takim zawiesiem tak zwanym wężowym, my mamy o tyle wygodnie że mamy jedną wyciągarkę na płycie a druga pod także jak sie gdzieś wrypiemy to trochę łatwiej się wyciągnąć do tyłu.A jak nie daje rady to mamy jeszcze holownik.
Sam myślałem, żeby zrobić taka kotwice, a proszę już ktoś zrobił taką wkręcaną. Super odcinek, super się ogląda. Trochę mało sniegu jest ale fajnie było by zrobić odcinek jak jeździć po głębokim śniegu i jak wyjeżdżać jak się zawiesimy. Raz jak się zawiesiłem na ściegu, ze wszystkie koła były w powietrzu, po pewnym czasie walki udało się wyjechać bez pomocy.
Zamiast adaptera do felg można użyć awaryjnie spinki od pasów transportowych i #dywanika by ochronić felgę, ale tylko awaryjnie ;) Ta kotwica jest fajna, wkręcona pod kątem by pewnie lepiej trzymała. Użyte z głową może ratować skórę. I nie wymaga zakoptywania koła zapasowego na 1,5m pod ziemię :D
Uważam, że patent z kotwicą mogły lepiej zadziałać, gdyby go wkręcić pod kątem. Zasada szpilek do namiotów. Wtedy można by zredukować siłę "wyciągającą".
Największym zaskoczeniem jest lista patronów na końcu. Niczym lista fanów pod koniec Władcy Pierścienia w wersji reżyserskiej... 1000 patronów w tydzień to "niezły" wynik.
17:30 Problem nie polega na wytrzymałości stali świdra, lecz na odkształcalności gruntu. Można by ewentualnie kombinować z głębokością oraz kątem zakotwienia itp. Przy znajomości zagadnień geotechniki można by zoptymalizować rozwiązanie, aczkolwiek w gorszych gruntach mógłby być już problem. Tak czy siak rozwiązanie dobre. Super odcinek, pozdrawiam!
Jako patron pragnę wyrazić swoje uznanie dla ekipy za poświęcenie podczas nagrywania tego filmu:)). Czyli co na liście szpeju obowiązkowego: hi - lift, trapy, kinetyk, szpadel?
Powinniście mieć interkomy albo Walkie Talkie do komunikacji ze sobą na jakiś wypadach czy innych takich akcjach jak ta . A po za tym poradnik super pomysł pozdrawiam💪💪😃
Ta kotwica w wersji bardziej pancernej i cięższej to nadal lepsza opcja niż zakopywanie koła zapasowego, a w innym odcinku pokazywaliście zestaw kilku mniejszych kotwic połączonych taśmami.
Przy wyciąganiu się liną, komunikację łatwo sobie zapewnić telefonem na głośnomówiącym. Dobrze oczywiście, gdyby można go było mieć w stosownym uchwycie. Rzecz jasna to samo polecam przy dłuższym holowaniu. Czuwaj!
Mam 16lat przez wasze filmiki w wakacje wraz z kolegą będziemy przerabiać samuraja teraz uczymy się jeździć gruzami po terenie a wasza wiedzą nam bardzo pomaga ja już gdzies jedziemy muj ulubiony odcinek to jest jak radzić sobie w terenie pozdrawiam i rubcie dalej zajebiste filmy mam nadzieję że teraz będą częściej
