WSZYSTKIE różnice w ekranizacji książki HARRY POTTER i KOMNATA TAJEMNIC 

w ogóle z całym szacunkiem, ale seria filmowa wielu bohaterów skopała na poziomie scenariusza

@@robertglensczyk9905 Dokładnie, jakby powzięli sobie za cel zrobienie z niektórych postaci bardziej głupich żeby były zabawniejsze? Nie wiem czemu to miało służyć, ale nie tylko Neville został tak poszkodowany ale też Ron czy nawet Crabbe i Goyle w tej scenie z ciastkami, bo nie wierzę, że nawet oni nie zauważyli by podstępu w ciastkach wiszących w powietrzu w szkole gdzie uczyli się tacy żartownisie jak Fred i George...

Został przecież nauczycielem

@@LiliLala2705 filmowy Ron to groteska 🤦 w książce był świetny, potrafił takim testem rzucić że płakałam ze śmiechu. Był pełnokrwistą postacią ze swoimi słabościami i zaletami. Miał świetne poczucie humoru do tej pory mam w głowie jego komentarze na lekcji wróżbiarstwa 🤣 "wieczorem będzie mglisto", "czy ja też mogę sobie obejrzeć ciało Lavender"

On był ofermą tylko dlatego, że tak napisali w scenariuszu... I teraz większość świata uważa Neville'a za ofermę... Harry Potter to była pierwsza książka nie napisana po japońsku, jaką przeczytałem, a filmy mi ją trochę zniszczyły... Są super, ale wciąż, książki lepsze...

Super część

Xdddddd

Nie tylko on. Hermiona i ta Ślizgonka również

@@bartton pansy parkson (nwm czy dobrze zapisałam)

@@X_Laguna_Of nope, chyba Millicenta Bulstrode walczyła z H

@@bartton Hermioną, chyba tak, pansy to była dziewczyna Malfoya (po mojemu: Mafloy)

+1

zgadzam się

Read Boogz

no i co najważniejsze w książkach, treść jest w 100% kanoniczna

@@Misurji (W książkach z serii Harrego Pottera) Powinieneś zaznaczyć, bo są i książki na podstawie filmów albo gier itd.

Chciałem napisać coś podobnego. W końcu w samej książce było powiedziane,że Weasleyowie mają taki zegar. W piątej części było takie zdanie, lekko je sparafrazuje ale sens zachowam: "Dumbledore powiedział -Pewnie Molly już wie,że coś się stało Arthurowi, ma ten swój wspaniały Zegar. Harry wiedział,że mówi o zegarze który pokazuje status członków rodziny i ,że strzałka Pana Weasleya jest teraz na "śmiertelnym zagrożeniu" ale wątpił by Pani Weasley o 2 w nocy patrzyła na ten zegar".

tylko że on omawia na razie drugą część, a nie piątą, w której z tego co wiem dopiero jest to wspomniane

Dokładnie, poza tym książki od Zakonu Feniksa w górę wychodziły po filmie Komnata Tajemnic, więc pewnie Rowling zajumała ten pomysł 😅

@@imaginariium błąd Zegar pojawił się pierwszy raz w czarze ognia (a książka została napisana kiedy jeszcze nie było filmów)

Właśnie jak ja czytałem Czarę Ognia, to zdziwiło mnie, jak było pisane o zegarze pani Weasley - kojarzyłem, że ma ten zegar pokazujący, na jaką czynność jest pora, a tu nagle, bez wspomnienia o tamtym, zegar zupełnie inny.

jak ty jesteś taka\i mądra\y?

To tylko pokazuje jak różnymi postaciami był Riddle z czasów szkolnych, a Voldi z drugiej wojny czarodziejów. Riddle był kreatywny, pomysłowy, ciekawski i otwarty na szerokie spektrum wiedzy i magii. Voldi był aroganckim, przekonanym o swojej wspaniałości, użytkownikiem avady...

W drugiej też... Zaraz poszukam cytatu. Edit albo dobra wychodzi, że to były dwa zegary... Ciekawe

@@kandarayun a ja właśnie znalazłem czara ognia rozdział 10 ("chaos w ministerstwie magii") Nie wiem jakie macie wydania, ale jest to gdzieś na początku tego rozdziału

Lustrzane odbicie XD

@@kluczek9040 Ale na blachy już nie działa. Ciekawe?

to prawda, nie powiedziałem dlaczego tak było, ale o samym fakcie wspomniałem 😀

Dlaczego nie wspomniałeś przy kamieniu filozoficznym, że Harry swój pokój dostał od Dursleyów właśnie w tej części z powodu zmylenia nadawcy listu do Harry'ego? Myślałem, że wspomnisz o tym przy omawianiu komnaty tajemnic. A to nie jest jakiś pierdół, tylko wydarzenie bardzo istotne dla książkowej fabuły.

W filmach ogólnie wiele pozytywnych aspektów Rona dali Hermonie z tego co pamiętam. Efekty po dziś dzień funkcjonują choćby na Instagramie., gdzie ludzie wybielają Draco a z Rona robią zw najlepszym razie 5.. koło u wozu, a często kolesia,., który właściwie nie wiadomo jak poderwał Hermionę, bo przecież Dramione ftw.

@@arihaswari9523 nie jest to BARDZO ważne ale było to DOSYĆ ważne

@@ShadowOgorek Koleś co ty chrzanisz? Podarowanie Harry'emu pokoju jest bardzo ważne pod kątem traktowania go przez opiekunów. Nie podarowali mu pokoju dlatego, że go kochali, albo że doszli do wniosku, że Harry wyrósł z komórki pod schodami. Tylko dlatego, że chcieli zmylić Hagrida, który próbował dostarczyć Harry'emu listy. Więc scena z filmowej Komnaty Tajemnic gdzie Vernon wypomina Harry'emu ile ten od nich dobroci zaznał nie ma sensu. A tak przy okazji. Dudley nie oddał kuzynowi pokoju, tylko jego rodzice. Dudley nie chciał by przejął jego drugą sypialnię. Nie miał w tym względzie nic do powiedzenia.

właśnie ostatnie dwa pytania zadałem w relacji na insta 😀

Weź nic nie mów, bo już się tego boję 😀 Tylko ten film robiłem prawie całą dobę (spałem 3h) i to nie licząc już czytania książki i obejrzenia filmu

@@imaginariium Pomijając całkiem istotną dyskusję o tym, czy taki maraton montażowy to dobra rzecz i że nic by się nie stało, jakbyś zluzował z montażem i wypuścił film dzień później. Może dobrym pomysłem będzie podzielenie tych dłuższych filmów na 2-3 części. Scenariusz będzie jeden, tylko etapy montowania 2-3. Polepszy to watchtime, bo wiadomo, że więcej osób obejrzy całość, gdy film potrwa 30 minut niż 90, i też nie będziesz wypuszczał tych filmów co 2 tygodnie tylko co np. 2-3 dni, bo też nie będziesz musiał tego samego filmu i książki powtarzać kilka razy

@@dominikstasiak4247 właśnie tak myślę zrobić 😀

Oj, będzie się działo. Prawie tysiak stron.

@@MTGirl tak dokładnie 951 stron 😊

@@Luna88455 Wiem, pamiętam.

Pewnie podzieli na części

@@Portierka Nie no, lepiej całość. :) Mówił, że będzie 7 odcinków :)

Co do tego iż to najlepiej nakręcona ekranizacja tej serii to się zgadzam, jednak książkę HP i Książę Półkrwi uważam za najlepszą. "Więzień" też jest b. dobry, ale wygrzebywanie się z tarapatów przez motyw podróży w czasie i późniejsze rozwiązanie paradoksów przez zniszczenie wszystkich "zmieniaczy" uważam za zbyt prostacki zabieg literacki.

@@bladlogiczny7711 ale to Zakon Feniksa miał zniszczenie zmieniaczy. Nie bez powodu najsłabsza książka na tle serii. Co półkrwi to uważam że jest druga najlepsza. A film to porażka najgorszy z całej serii, szczególnie, że książka jest niesamowicie dobra.

@@cardshunter99 Rowling chciała jakoś wybrnąć z tego pomysłu dlatego wprowadziła ten wątek zniszczenia. Co do ekranizacji HP i KP to się jak najbardziej zgadzam choć ekranizacja Czary Ognia też jest fatalna. Przy pierwszym czytaniu też uznałem Zakon Feniksa za najsłabszą część, ale obecnie uważam, iż "Insygnia Śmierci" jako całość książki też mają wady np.pomysł z "siedmioma Potterami" choć fragmentami są b. dobre. I to jest jedyna część HP którą przeczytałem tylko raz, ale niektóre ich fragmenty czytałem wielokrotnie.

Eee tam. Co do filmu się zgodzę że "więzień Azkabanu" to najlepszy film. Ale najlepszą książką z serii jest "czara ognia". Już od pierwszych stron ma niesamowitą atmosferę, i poważniejszą, dojrzalszą historię. Jest też pisana w inny sposób. Poza tym, cały czas trzyma w napięciu.

@@cardshunter99 Z Księciem Półkrwi w filmach jest ten problem, że wiele bardzo istotnych wątków zostało potraktowanych bardzo po macoszemu. W filmie wydaje się, że Harry nawet przez chwilę się nie zastanowił kim właściwie jest ten Książe Półkrwi, gdzie w książce Harry robił takie swoje małe śledztwo na ten temat i robił to sam, bo Hermiona praktycznie od razu mu powiedziała, że ma nikogo takiego w świecie czarodziei. Poza tym pytał też o Księcia między innymi Pana Weasleya. Dumbledore przedstawił kilka wspomnień o młodym Voldemorcie. Nie tylko jak go odwiedził w tej placówce, bo tam było kilka wspomnień od różnych ludzi na temat samego Toma, ale i jego rodziny, co wiele wyjaśnia dlaczego on potem stał się taki zimny. Harry na przykład dowiaduje się jakim Voldemort jest hipokrytą, bo tak bardzo propaguje wyższość czystej krwi, sam jest potomkiem mugola. W filmie kompletnie praktycznie zignorowano SUMy (czy jak to było nazwane w oryginale OWL). Właściwie jest tylko wspomniane przez McGonagall jak mówi do Harrego "Nie chcesz już zostać aurorem?" (co swoją drogą też tylko tutaj było wspomniane i nigdy więcej). A to tylko niektóre motywy, które miały ogromny wpływ na fabułę, a zostały praktycznie pominięte. Już nie mówiąc o kilku mniejszych kwestiach, które mimo wszystko dawały inny wydźwięk. Choćby Tonks nie jest tylko statystką w tym przedstawieniu. Swoją drogą ciągle nie mogę tego przeboleć, bo to moja ulubiona postać z książek.

Nie ma wersji rozszerzonej filmów z tej serii (jak choćby ma to miejsce np. we Władcy Pierścieni czy Królestwie Niebieskim). Widziałeś po prostu sceny niewykorzystane , które są załączone na drugiej płycie jako dodatkowa zawartość.

@@vastusassasin1070 tak wersja filmu byla rozszerzona o sceny niewykorzystane. Faktycznie, źle to nazwałem.

Niezła szybkość xD to nie hejt, tylko opinia

Co tak wolniutko?

Podejrzewam że takie czasy, ja tylko czekałem na wyjście 7 części bo resztę w pół roku pochłonąłem :D

@@tadeuszstaniszewski158 ja Insygnia pochłonęłam w jedno popołudnie i noc xD ale to był taki hype na premierę, że nie mogłam się powstrzymać z czytaniem

Gratki :D mi to trochę dłużej zajęło miałem z 12 lat :D Ty pewnie w takim samym wieku?

Ja czekam na księcia półkrwi

Wątpię...kto by chciał ich bronić

To pytanie to taki żart.

@@Universal-Fan ok

Przecież już jestem film na kanale

@@miksson886 jest obrona WEASLEYÓW

W czym? W książkach czy filmach? Najgorszą książka to "Zakon Feniksa", najgorszy film to "Insygnia Śmierci - I".

Dzięki 🔥

Tamta seria to kompletnie inna seria

dziękuję 😀

Z tego co kojarzę to klisza w aparacie ulegla spaleniu po zrobieniu zdjęcia a żadna z ofiar nie była w stanie pamiętać bazyliszka bo zostawala spetryfikowany od razu w chwili spojrzenia na niego, Jęczącą Marta która bazyliszek zabił pamietała tylko ze cos zobaczyła ale nie pamietała co

Ale fakt ze to Hermiona wpadła na to ze w szkole grasuje bazyliszek a nie domyślił się tego przez lata Dumbledore jest zastanawiający…

Nie pamiętam, bo czytałem głównie w podstawówce/gimnazjum, wtedy to właściwie codziennie na losowej stronie otwierałem i czytałem po kilkadziesiąt stron dziennie

@@imaginariium Tak samo

Tak, ale w pierwszej części mówiłem, że nie będę porównywał wyglądu raczej 😀

Nie ma sprawy!

HP i KP film jest jakby wycięto połowe filmu .

Jeden z najlepszych pomysłów w historii kinematografii - usunięcie Irytka z franczyzy "Harry Potter" .

Dzięki ❤️

Tak, ale w Komnacie jest opisany tylko ten, o którym mówię

@@imaginariium A widzisz, teraz to ma sens!

Ten drugi zegar jest chyba wspomniany już w "Zakonie Feniksa" gdy Dumbledore mówi że Molly już chyba wie, że Artur trafił do szpitala, bo ten jej zegar.

No tak ale w kwestii Harryego ma to akurat ogromne znaczenie bo nawet i w filmie mielismy kilka momentow gdzie wyraznie mowa o zielonych oczach podczas gdy ewidentnie widac, ze Daniel ma niebieskie, wiec skoro nie mogli zalatwic mu soczewek to dla mnie mogliby chociaz pominac ten kolor i mowic po prostu ze ma oczy po matce

@@leolotten7113 No to tutaj scenarzyści dali ciała. Mogli już dopasować aktorkę(Lily) do Daniela, która będzie miała niebieskie oczy i zmienić całe nawiązanie do niebieskich oczu. I to by miało sens.

@@BartekSychterz Niby "oczy po matce", a tymczasem filmowy Harry ma niebieskie, a Lily - brązowe...

​@@leolotten7113 Zresztą, czy nie można by mu "przemalować" oczy obróbką komputerową?

Ja też xd

Przecież ta nazwa jest ważna, w tej fabule.

Rubeus Hagrid: "Jesteś czarodziejem, Harry."

@@pebe88 Harry : Kim jestem ? Hagrid : Bierze Harrego za włosy i wlecze do hogwartu

Może w następnych książkach będzie też inny zegar, ten w Komnacie Tajemnic działał tak jak powiedziałem 😀

Chyba było tak że w drugiej części był ten zegar a potem został wprowadzony ten drugi i chyba twurcom się poplątało

@@imaginariium a jednak zupelnie inna sytuacja, w ksiazce byly dwa zegary: jeden wisial w kuchni i to wlasnie ten o ktorym mowisz w filmie, a drugi znajdowal sie w salonie i byl przedstawiony w czarze ognia