Czasem jest tyle różnic, że boję się przy insygniach okaże się, że Harry przegrał finalnie z Voldemortem, a Ron tak naprawdę pocałował Nevila, a nie Hermione 😁
Jeszcze na sam koniec książki była akcja, gdzie Malfoy ze swoją świtą chcieli się odegrać na Harrym w pociągu za zamknięcie Lucjusza w Azkabanie. Jednak w obronie Harrego stanęła cała Gwardia Dumbledore'a
O czym zapomniałeś: 1)Przed ucztą pożegnalną, na którą się nie udał, Harry odbył pouczającą rozmowę z Prawie Bezgłowym Nickiem 2)Jak zwykle pominięto sekwencję powrotu pociągiem do Londynu, podczas której Malfoy wściekał się na Harry'ego, że przez niego jego ojciec trafił do Azkabanu 3)po dotarciu na KIng's Cross Moody i Lupin postraszyli Vernona i pogrozili mu konsekwencjami w razie dalszego znęcania się nad Harrym.
@@dominikk.7405 Rozmowa Harrego z Prawie Bezgłowym Nickiem jest fundamentem działania jednego z Insygniów Śmierci. Kamień Wskrzeszenia mógł przywołać widmo osoby, która opuściła świat śmiertelników.
W filmie brakowało mi jednej z moich ulubionych scen, kiedy podczas porad zawodowych McGonagall stanęła w obronie Harry'ego i kłóciła się z Umbridge o to czy Harry ma szansę na zostanie aurorem i powiedziała, że osobiście zrobi wszystko żeby tak się stało nawet jeśli będzie musiała z nim ćwiczyć nocami żeby osiągną wymagane rezultaty i nawet jeśli to będzie ostatnie rzecz jaką zrobi ❤
Był taki czas, gdy uwielbiałam ekranizację Zakonu Feniksa i mogłam oglądać ją codziennie. Dobrze, że z tego wyrosłam... Wolę wracać do książki, much more fun. Dzięki za Twoją tytaniczną pracę, doceniam bardzo 🖤
Prawdę mówiąc tu przypomnienie o subskrypcji było zasadne, ogladam większość twoich filmow i dziwię się że jeszcze nie miałem cię w subskrybowanych, patrzac nawet po tym jak często wyświetlają mi się twoje filmy w polecanych
Z jedną rzeczą się nie do końca zgodzę. Voldemort opuścił ciało Harry'ego ponieważ ten pomyślał o Syriuszu i cieszył się, że znowu go zobaczy po śmierci o którą prosił z bólu i te ciepłe uczucie powodowane miłością odpędziło Voldemorta bo jedyne czego nie mógł znieść to miłość. I dopiero potem deportował się z Bellatrix :D
Może inaczej zinterpretowaliśmy ten moment, ja bardziej widzę tu różnicę, bo w filmie jeszcze stoi nad nim i mówi "jesteś głupcem" etc i dopiero widzi aurorów i ucieka, a w książce odpuścił Harry'emu w momencie jak ich zobaczył 😅
@@imaginariium ja te scenę inaczej odebrałem. Zdjęli żeby Dumbledore nie mógł poprzez obrazy patrzeć co dzieje się w szkole czy też komunikować. Parę razy tak robił i może o to chodzi, tyle że zamiast wyjaśnić to trzeba się domyślić.
W książce Harry też zobaczył myśli Snapa po użyciu tarczy na jednej z pierwszych lekcji(w momencie jak Snape oglądał wspomnienie z tego jak Harry ma całować się z azjatką) ale nie te które go wyprowadziły z równowagi tylko z jego domu. Dopiero po tym fakcie Snape zaczął używać myślodsiewni.
W zasadzie to Harry chciał od razu lecieć do Ministerstwa ratować Syriusza, to Hermiona uparła się (słusznie), żeby to sprawdzić. Gdyby nie ona, Harry by nawet nie próbował
Osobiście bardzo lubię filmową scenę w Ministerstwie. Może i nie jest tak obszerna ale cała szóstka młodych czarodziejów od początku do końca trzyma się razem i dla mnie jest to bardzo dobre rozwiązanie.
Drobna uwaga. To nie były piegi, tylko pryszcze. W kolejnej części spotykamy Mariettę ponownie i nawet gruba warstwa makijażu nie jest w stanie zakryć trądziku układającego się w słowo 'donosiciel'. Pamiętaj, że to Hermiona nałożyła ochronne zaklęcie na listę członków i powiedziała, że gdyby ktoś zdradził, wiedzieliby dokładnie, kto to, i bardzo by tego pożałował
Rozumiem,że na potrzeby choćby długości filmu pewne sceny się upraszcza jednak zmiana czy wyrzucenie takich scen może wydawać się nieistotne,lecz w dalszych filmach widać,że brakuje logicznego ciągu przyczynowo-skutkowego.A niektórych scen po prostu bardzo szkoda
Bo w sumie jak w zakonie feniksa pani Weasley poprosiła, żeby moody spojrzał swoim magicznym okiem na sekretarzyk, w którym był bogin, w kwaterze zakonu feniksa, to co on zobaczył ? To czego on się najbardziej bał, czy może z racji tego, że w jego pobliżu było dużo osób, bogin zmienił się w coś nieokreślonego. A może bogin nie wiedział, że ktoś na niego patrzy, i moody zobaczył jego prawdziwe oblicze?
Wuj wie jak wygląda bogin. Książki są ze sobą częściowo sprzeczne. W III części Lupin wspomina, że nikt nie wie jak wygląda bogin, ale już w V części Molly wspomina, że chce poczekać za Moodym, żeby ten sprawdził swoim okiem biurko, więc może Alastor wie jak wygląda bogin
Jeden mały błąd w filmie nie zapomniano o Umbridge ponieważ jak były migawki z gazet było zdjęcie z spakowaną Umbridge i informacja że została zawieszona i toczone jest wobec niej śledctwo
Cho Chang. Jedna z tych postaci, których centralnie nie lubię ;) Coś nie bardzo mi po drodze. A zdejmowanie obrazów przez Filcha miało pewnie na celu zwolnienie ściany na kolejne dekrety ;) No i Flitwick faktycznie się cieszy z ze swoich dwóch uczniów ;) P.S. Ale kiecka Bellatrix jest najpiękniejszym kostiumem w filmowej serii
I ta ja co ogladała filmy po 20 razy I czytala książki po 50 a I tak to oglądam bo 1. Czuje jakbym całą sage czytqła na now 2. Lubie twoje materialy zełaszcza z hp. ☺️
12:28 - Dołohow oraz Macnair mieli maski co zostało później wspomniane podczas potyczek. Mam wersję z najnowszą oprawą graficzną, ale to chyba nie ma znaczenia. Niżej zamieszczam strony oraz cytaty. Pozdrawiam :) Rozdział 35 - za zasłoną Strona 868 ,,Harry padł przy niej na kolana. W tej samej chwili Neville wylazł na czworakach spod biurka, trzymając wyciągniętą przed siebie różdżkę. Śmierciożerca mocnym kopniakiem przełamał jego różdżkę na pół i trafił go w twarz. Neville zawył z bólu i potoczył się pod biurko, trzymając się za usta i nos. Harry okręcił się w miejscu, unosząc w górę różdżkę, i zobaczył, że śmierciożerca zerwał maskę z twarzy i celuje różdżką prosto w niego. Poznał tę podłużną, bladą, wykrzywioną twarz. Widział ją w ,,Proroku Codziennym" : to był Antonin Dołohow, zabójca Prewettów". Strona 878 ,,Śmierciożerca zwalił się do tyłu, maska spadła mu z twarzy. To był Macnair, niedoszły zabójca Hardodziob. Jedno oko miał zapuchnięte i nabiegłe krwią"
W sumie to mam rozkmine... Czwarta część kończy się powrotem Voldka. W Piątej niektórzy rodzice zastanawiają się czy wysłać swoje dzieci do Hogwartu (wspomina o tym choćby Seamus w rozmowie z Harrym). Dlaczego więc rodzice posyłają młodych czarodziejów szkoły magii i czarodziejstwa w części siódmej, w której to już wszystko jest pewne, a śmierciożercy panoszą się po zamku ??? Jeżeli ktoś zna odpowiedź na to pytanie to proszę o odpowiedź
Są dwa wyjaśnienia fizyka czarnej dziury albo czary. Tudzież niekonsekwencja JKR lub ekipy filmowej. Generalnie gdzieś widziałem teorię, że Harry przeżył Avadę w VIII filmie, bo Czarna Różdżka wyczuła, że Czarny Pan próbuje przy jej pomocy zabić prawowitego właściciela i osłabiła czar na tyle, że ten zrykoszetował w cząstkę duszy Voldemorta. Nagini nie zginęła, bo musiała zginąć w VIII filmie z rąk Neville'a
Hej, a może kiedy skończysz tą serię, zrobisz filmik: Harry Potter z filmów vs ten z książek, przedstawiając, który z nich jest inteligetniejszy, rozsądniejszy i potężniejszy.
Ja nie rozumiem dlaczego w ministerstwie jest sieć fiu skoro można się tam teleportować (zakładam że teleportacja działa w obie strony). I druga sprawa gdzie jest obrona ministerstwa?
W VII albo VIII filmie (jak Trio wbija do ministerstwa po medalion Salazara i oko Moody'ego) pokazane jest, że czarodzieje spłukiwali się w kiblu, a podczas ucieczki możliwe, że był ciąg kominek>kibel>teleportacja na GP12. Cieć spał, więc weszli bez problemu. Nie wiem co gorsze, to jak weszli do MM czy to, że lecieli przez cały kraj na testralach
O ile dobrze pamiętam książkę i film to będzie tego od groma bo w filmie nie było masy rzeczy a rurznice też są ogromne, w końcu to chyba najgorszy film z serii.
Tak , książę półkrwi jako filmowa ekranizacja to najgorsze co się przytrafiło całej sadze hp. Najbardziej ucierpiała w tym filmie postać Ginny która w książce po prostu wymiata swoim ognistym charakterem. Księże półkrwi to jedna z moich ulubionych części książkowych a filmowa najgorsza. Po prostu serce pęka że wypuścili tą część filmową w taki sposób że cała historia książkowa jest zmieniona praktycznie do maximum
@@kroczi20 "Rurznice"? Jasny gwint jak chodzi ci o słowo różnice to ty się lepiej skup na poprawie języka polskiego bo żeby tak napisać trzeba być dzieckiem które dopiero uczy się pisać i czytać, a nawet to nie bardzo.
Bo PRAWDOPODOBNIE chcieli pokazać więcej scen z książki a długość filmów w kinach jest oparty na psychologi na zasadzie że dłuższe filmy zamiast sprawiając przyjemność bardziej męczą. Na tvfilmy to tłumaczyli w którymś odcinku.
W sumie to ciekawe, że Voldemort po wniknięciu czy też opętaniu Harry'ego, jak zwał tak zwał, nie odczuł kompletnie nic - w sensie że w żaden sposób nie wyczuł że jest obok jednej z części swojej duszy 🤷
@@drWhite-lk5oe On na lajcie mógł go zabić tylko on by zawsze wracał a Dumbledore wiedział że dużo czasu nie ma i jeżeli zabił by voldka to ten by wyczekał i wrócił w momencie kiedy Dumbledore by już nie żył a Harry był by starszym gościem prawda jest taka że póki były horkruksy i inne cuda fabularne to on mógł żyć nawet do końca świata.
W uniwersum HP są trzy rodzaje "krwi": 1) czystej krwi - oboje rodzice są z rodów czystej krwi, np Malfoyowie czy Blackowie (ci którzy sprzyjali mugolom lub poślubili nieczystokrwistego byli wykreślani z rodziny) 2) półkrwi - jeden z rodziców czystokrwisty lub półkrwi, a drugi to półkrwi/mugol/mugolak 3) mugolaki czyli czarodzieje z niemagicznych rodzin. Wystarczy, że kilka pokoleń wstecz jakiś czystokrwisty weźmie ślub z półkrwi lub mugolem/mugolakiem, to z automatu wszyscy potomkowie będą półkrwi
Książkowe wyjaśnienie brzmi, że trzeba "przetrawić" czyjąś śmierć. W Kamieniu Harry był za mały, żeby zapamiętać i zrozumieć śmierć rodziców, a Harry widzący śmierć Kwiryniusza Q. to wymysł filmu
Cześć, grając w grę Więzień Azkabanu, która miała mi przypomnieć czasy za dzieciaka, miałem rozkminę dlaczego Lupin przy przemianie zaatakował (prawdopodobnie chcąc zabić) Syriusza pod postacią psa - skoro Syriusz stał się animagiem właśnie dlatego, żeby za czasów szkolnych "sprawić by przemiany Lupina były mniej bolesne" i "przy zwierzętach był spokojniejszy". Po takim czasie zapomniał pod postacią wilka, że ten pies mu kiedyś miesiąc w miesiąc pomagał przy najbardziej traumatycznych przeżyciach? Bez sensu, tym bardziej, że zwierzęta maja lepszą pamięć instynktu.
Dla mnie dziwne w filmie jest to, że Harry miał tą wizję o Syriuszu podczas ucieczki bliźniaków i był ubrany w szkolny mundurek, a nagle później wszyscy są przebrani. Jakby Syriusz jest porwany, a oni idą się przebierać? XD
Nim obejrzę odcinek to napiszę że dla mnie największą różnicą i denerwującą był brak IRYTKA. Tak bardzo denerwował w ksiażce że mi go brakowało w filmie ;) W grze HOGWART, chyba nawet jest jeśli kojarzę.
pytanie jaki wpływ miało wydarzenie ze świata mugolskiego ( wojny światowe) na świat czarodziejów ( jęśli jakikolwiek) i czy są znani jacykolwiek czarodzieje którzy brali w nich udział ( nie musi że jako żołnierza)
Taka ilość dekretów miała symbolizować to, co w książce dało się poczuć - totalna kontrola. To samo z obrazami - miało to symbolizować "teraz ja tu rządzę na prawdę". Zabiegi mające wywołać konkretne emocje. Wcale nie uważam tego za minus, bo nie przeszkadza w odbiorze.
Nie zamierzam narzucać Ci swojej opinii, ale szczerze się zdziwiłem, czytając Twój komentarz. Przecież "Zakon Feniksa" jest strasznie długi, skomplikowany i przynajmniej jedną rzecz w adaptacji zrobiono lepiej - pominięto zupełnie niepotrzebną pierwszą scenę, w której Harry podsłuchuje pod oknem oglądanych przez Vernona wiadomości celem wyłapania działalności Voldemorta.
w serii Harry Potter nie było ani jednej osoby, więc mówienie, że gdziekolwiek znajdowały się jakieś osoby, to po prostu błąd sytnaktyczny i mylenie pojęć.
Pytanie: Czy podczas meczów quidditcha były jakieś zabezpieczenia przez używaniem czarów na stadionie, bo ktokolwiek mógł manipulować miotłą, piłkami lub zawodnikami.
Błagam Cię zrób odcinek który sprawdzi moja własna teorię na którą wpadłem ostatnio. Skoro Morty może być Młodym Rickiem to Czy Devil Morty to może być Rick Prime😅 Jeśli nie zasługuje to na odcinek to proszę chociaż o zwięzła odpowiec w kom😅
Pomysł na odcinek, dlaczego Severus Snape nie próbował się bronić gdy Valdemort uznał go za pana Czarnej Różdżki przecież dobrze znał Valdemorta i napewno podejrzewał że zaraz go zabiję a moim zdaniem gdyby od razu po usłyszeniu że Valdemort wziął go za pana owej Różdżki rzucił na niego crucio dałby radę Valdemorta ogłuszyć przez brak przeciw zaklęcia na klątwy niewybaczalne i wtedy może by się mu udało uciec